5 marca 2014

Putin się nie cofnął

W mainstreamowych mediach już twierdzono, że Putin się cofnął. Tymczasem nic takiego się nie stało, jego słowa to puste deklaracje o czym można się już dziś przekonać. Kozacy oraz drużyny samoobrony Krymu uniemożliwili członkom cywilnej misji obserwacyjnej OBWE wyście z hotelu Ukraina w Symferopolu. Rosyjskie siły specjalne wtargnęły zaś na teren dwóch ukraińskich dywizjonów artyleryjsko-rakietowych w Sewastopolu w pobliżu przylądka Fiolent. W bazie Eupatoria nie udało im się przejąć stanowiska dowodzenia.
Dowiadujemy się także, iż wśród kandydatów do pokojowej nagrody nobla znalazł się m.in. Władimir Putin - Prezydent Rosji. To nie żart i prawdopodobnie uzasadni się tym iż Putin realizuje zasadę "iż nie będzie wojny, będzie tylko taka walka o pokój, iż nie pozostanie kamień na kamieniu".

Każdy z nas może jednak coś uczynić w sprawie Ukrainy, możemy przestać kupować towary pochodzenia rosyjskiego, nie kupować towarów w rosyjskich firmach np. benzyny w stacjach Łukoil'a.

3 marca 2014

Galeria Sudecka: Czy członkowie SKO byli bezstronni?

Sposób działania administracji w sprawie Galerii Sudeckiej jest jednym z wielu przykładów naruszenia prawa w Polsce. Przypomnijmy, iż inwestycje w sposób znaczący będzie oddziaływać na środowisko, ale w postępowaniu środowiskowym nie zasięgnięto opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska co do zakresu raportu oddziaływania na środowiska, mimo że taki obowiązek występował. O opinię dot. inwestycji wystąpiono, gdy finalizowano decyzję ws. warunków środowiskowych. Organizacje społeczne (Stowarzyszenie Ochrony Wywłaszczonych i Ochrony Środowiska, Stowarzyszenie Interesu Społecznego "Wieczyste") wystąpiły o stwierdzenie nieważności decyzji Prezydenta Miasta z dnia 21 września 2010 r. nr 413/2010. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Jeleniej Górze najpierw odmówiło stwierdzenia nieważności (decyzja z dn. 9.08.2013 nr SKO/41/OŚ-5/2013), by w postępowaniu odwoławczym uchylić zaskarżoną decyzję i umorzyć postępowanie (decyzja z dn. 11.10.2013 nr SKO/41/OŚ-34/2013). Ten manewr pozwolił na skuteczne wyeliminowanie organizacji spolecznych. Wiadomo, że w warunkach trwającej budowy, zaskarżenie do WSA sprawy decyzji środowiskowej będzie bezskuteczne, gdyż w międzyczasie zakończy się budowę, a samo pozwolenie na budowę już zmieniono projektem zastępczym. 
Z tych względów Stowarzyszenie Interesu Społecznego "Wieczyste" spróbowało dalej wzruszyć administracyjnie decyzję środowiskową i kolejne decyzje SKO w sprawie. SKO jednak systematycznie odmawiało wszczęcia postępowania i utrzymywało swoje postanowienia. Jednak porównując składy orzekające w sprawie nie sposób nie dostrzec, iż orzekają wciąż ci sami urzędnicy.

Zatem:
- Decyzję z dn. 9.08.2013 wydawali Przewodniczący Henryk Bloch, członkowie Agnieszka Mazurkiewicz (spr),  Tomasz Kania
- Decyzję z dn. 11.10.2013 wydali Przewodnicząca Aleksandra Brylińska, członkowie Zygmunt Kawka (spr), Dariusz Drozdowski
- Postanowienia z dn. 22.11.2013 (ws. odmowy wszczęcia postępowania ws. nieważności i odmowy wznowienia postępowania ws. decyzji z dn. 11.10.2013) - Przewodnicząca Danuta Sadowska, członkowie Joanna Leszczyńska (spr) i Krystna Marszałek
- Postanowienia z dn. 18.12.2013 (ws. odmowy wszczęcia postępowania z urzedu ws. stwierdzenia nieważności decyzji środowiskowej z dn. 9.04.2010, ws odmowy wszczęcia postępowania ws. stwierdzenia nieważności decyzji nr 7/10 z dn. 9.04.2010, odmowy wszczęcia postęepowania o rozstrzygnięcie właściwości dotyczącej organu uprawnionego do wydania decyzji środowiskowej, odmowy wyjaśnienia decyzji z dn. 11.10.2013) - przewodnicząca Aleksandra Brylińska, członkowie Joanna Leszczyńska (spr) i Dariusz Drozdowski.
- Postanowienia z dn. 07.01.2014 (utrzymujące w mocy postanowienia z dn. 22.11.2013) - Przewdonicząca Aleksandra Brylińska, członkowie Tomasz Kania i Zygmunt Kawka
- Postanowienia z dn. 30.01.2014 (utrzymujące w mocy postanowienia z dn. 18.12.2013) - przewodniczący - Tomasz Kania (spr), członkowie Danuta Sadowska i Piotr Poczęty.


Jak widać z zestawienia wprawdzie ci sami członkowie SKO niby nie brali udziału przy rozstrzyganiu skarżonych decyzji/postanowień, tym niemniej wymieniali się zamiennie przy rozstrzyganiu kolejnych wniosków. Zatem de facto jednak to te same osoby rozstrzygały sprawę. Zatem uzasadnione jest pytanie czy nie zachodziła okoliczność określona w art.24§3 o uzasadnionej wątpliwości co do bezstronności osób rozstrzygających sprawę, innymi słowy czy członkowie SKO byli bezstronni? Można mieć wątpliwości.

Mimo stanowiska SKO, sprawa Galerii Sudeckiej jednak wciąż nie jest zakończona, albowiem postępowania z wniosku Stowarzyszenia Interesu Społecznego "Wieczyste" ws. uchylenia decyzji środowiskowej i wstrzymania inwestycji toczą się w Głównej Dyrekcji Ochrony Środowiska, ws. wznowienia pozwolenia na budowę projektu zamiennego u Prezydenta Miasta, a nieważności pozwolenia z dn. 14 sierpnia 2013 r. u wojewody dolnośląskiego.

1 marca 2014

O doręczeniu przesyłek sądowych w Radiu TOK FM

1 marca audycję o 15.00 w Radiu Tok FM poświęcono sprawie doręczenia przesyłek sądowych za pośrednictwem firm Inpost i PGP. Zaproszono 2 gości - rzecznika Inpostu (który nie przybył, oficjalnie z powodów zdrowotnych) oraz dr Daniel Alain Korona - prezesa Stowarzyszenia Interesu Społecznego "Wieczyste". Skoro rzecznika nie było, zamiast konfrontacji dwóch stron, odbyła się rozmowa z Danielem, który omawiał stwierdzone nieprawidłowości w doręczeniu przesyłek pocztowych za pośrednictwem prywatnych operatorów pocztowych. Opisywaliśmy je w Serwis21, ale dla przypomnienia zbyt długie terminu doręczeń, nie zwracane zwrotki na czas i w rezultacie spadające sprawy z wokandy, odebranie przesyłek w różnych placówkach (sklepach, agencji towarzyskiej, kiosku ruchu) i często znaczne odległości do przemierzenia, brak znajomości procedur przez pracowników tych firm prywatnych (czyli uchybieniu podwójnemu awizowaniu), brak gwarancji w zakresie ochrony tajemnicy korespondencji i ochrony danych itp.
Do Radia zadzwoniło wiele słuchaczy. Początkowo byli sami obrońcy firmy "Inpost". Jednak w wypowiedziach było coś dziwnego - powtarzające się pewne zdania typu "nie rozumiem tej dyskusji" jakby na zamówienie, ale może to mylne wrażenie. Często na próby dopytywania przez prowadzącą Ewę Podolską reagowali nerwowo z odzywkamy typu "pani atakuje". Może ci słuchacze rzeczywiście nie mieli złych doświadczeń z firmą Inpost i stąd ich nie zrozumienie cudzych problemów, ale ich reakcja była dość zaskakująca. Jedna z tych osób wręcz stwierdziła, że teraz jest prawo wyboru, a gdy prowadząca audycję dopytywała się i wskazała, że teraz przecież nie można odebrać poczty polskiej a tylko u prywatnego operatora, odpowiedź brzmiała "przecież to nie ma znaczenia". Tymczasem prawa wyboru nie ma. O ile rzeczywiście w sądach karnych, można wskazać jako sposób doręczenia - pocztę elektroniczną, o tyle w sądach powszechnych takiej możliwości już nie ma. Pytanie dlaczego? Były też na szczęście głos rozsądku jak pana Jerzego z Milanówka, który podkreślał kwestię powagi urzędu i pism urzędowych, pani Joanny, która wskazywała na problemy z odbiorem w Pruszkowie, czy pani Anny która bardzo rzeczowo wskazywała na konstytucyjne aspekty.