Szanowni,
reforma edukacji kasująca dzieciom jeden rok z dzieciństwa została fatalnie przygotowana, a jeszcze gorzej jest wdrażana. Do nielicznych należą placówki faktycznie przygotowane do przyjęcia maluszków w podwójnej liczbie. Rodzice nie wierzą w słuszność tej reformy - jedynie 10% kieruje swoje 6-latki do szkół wcześniej zgodnie z zaleceniami MEN. Rodzice dzieci z rocznika 2006 czekają gremialnie na ziszczenie się przymusu ustawowego i liczą, że może ktoś to dziadostwo zmieni.
Może to zmienić inicjatywa ustawodawcza - oddolna, obywatelska. Prowadzą ją ludzie spod znaku Ratuj Maluchy. Poniżej piszą o tym, że jest całkiem dobrze z akcją, ale proszą o jeszcze. Warto to poprzeć, by rządcy zobaczyli, że oprócz ich wirtualnego świata istnieje świat realny, nasz, w którym jest sporo problemów, które spowodowali... Może przejrzą.
Każdy może pomóc. Możesz zebrać podpisy wśród sąsiadów i znajomych, na imprezie, którą organizujesz. A co najmniej możesz podpisać się wraz z całą rodziną i pilnie wysłać.
W imieniu swoich dzieci i wielu, wielu innych o to serdecznie proszę.
Rodzice!
Rozmach akcji zbierania podpisów pod projektem ustawy "Sześciolatki do przedszkola" przerósł nasze najśmielsze oczekiwania.Przekroczyliśmy wymagany próg 100 tysięcy podpisów!!! Dziś licznik pokazuje ponad 140 tysięcy!Listonosz nie jest już wstanie przynosić nam listów. Codziennie odbieramy setki przesyłek z poczty i od kurierów, o czym pisała Gazeta Wyborcza.
Co dalej?
1) Przyślijcie nam podpisy, które już zebraliście i koniecznie zbierajcie dalej.Mamy szansę zebrać nawet 200 tysięcy i udowodnić rządzącym, jak wielka jest nasza determinacja. Politycy muszą uznać, że to my - Rodzice, mamy prawo do decydowania o edukacji naszych dzieci i że nie godzimy się na reformę robioną bez pieniędzy kosztem najmłodszych.
2) Jeśli jeszcze nie włączyliście się do akcji, teraz jest ostatni, kulminacyjny moment.To proste, wystarczy wydrukować formularz z internetu i zebrać tyle podpisów ile Wam się uda. Każdy podpis zwiększa nasze szanse. Tutaj uzyskacie wszystkie informacje. Listy prosimy wysyłać tak by doszły do nas przed 4 lipca, na adres:Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, ul. Kazimierza Wielkiego 31 m. 41, 05-120 Legionowo.
Dziękujemy wszystkim, którzy w ostatnim czasie wsparli nasze działania finansowo. Działamy bez dotacji i tylko dzięki Waszej pomocy możemy opłacać bieżące rachunki, za telefon, benzynę itp., dlatego jesteśmy bardzo wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę.Prosimy, wszystkich którzy identyfikują się z tym co robimy o wsparcie. Nr konta 28 2490 0005 0000 4500 2748 0168Fundacja Rzecznik Praw Rodziców, ul. Steinhausa 2/52; 02-747 Warszawa
Działajmy dla dobra naszych dzieci. Razem nam się uda!
reforma edukacji kasująca dzieciom jeden rok z dzieciństwa została fatalnie przygotowana, a jeszcze gorzej jest wdrażana. Do nielicznych należą placówki faktycznie przygotowane do przyjęcia maluszków w podwójnej liczbie. Rodzice nie wierzą w słuszność tej reformy - jedynie 10% kieruje swoje 6-latki do szkół wcześniej zgodnie z zaleceniami MEN. Rodzice dzieci z rocznika 2006 czekają gremialnie na ziszczenie się przymusu ustawowego i liczą, że może ktoś to dziadostwo zmieni.
Może to zmienić inicjatywa ustawodawcza - oddolna, obywatelska. Prowadzą ją ludzie spod znaku Ratuj Maluchy. Poniżej piszą o tym, że jest całkiem dobrze z akcją, ale proszą o jeszcze. Warto to poprzeć, by rządcy zobaczyli, że oprócz ich wirtualnego świata istnieje świat realny, nasz, w którym jest sporo problemów, które spowodowali... Może przejrzą.
Każdy może pomóc. Możesz zebrać podpisy wśród sąsiadów i znajomych, na imprezie, którą organizujesz. A co najmniej możesz podpisać się wraz z całą rodziną i pilnie wysłać.
W imieniu swoich dzieci i wielu, wielu innych o to serdecznie proszę.
Rodzice!
Rozmach akcji zbierania podpisów pod projektem ustawy "Sześciolatki do przedszkola" przerósł nasze najśmielsze oczekiwania.Przekroczyliśmy wymagany próg 100 tysięcy podpisów!!! Dziś licznik pokazuje ponad 140 tysięcy!Listonosz nie jest już wstanie przynosić nam listów. Codziennie odbieramy setki przesyłek z poczty i od kurierów, o czym pisała Gazeta Wyborcza.
Co dalej?
1) Przyślijcie nam podpisy, które już zebraliście i koniecznie zbierajcie dalej.Mamy szansę zebrać nawet 200 tysięcy i udowodnić rządzącym, jak wielka jest nasza determinacja. Politycy muszą uznać, że to my - Rodzice, mamy prawo do decydowania o edukacji naszych dzieci i że nie godzimy się na reformę robioną bez pieniędzy kosztem najmłodszych.
2) Jeśli jeszcze nie włączyliście się do akcji, teraz jest ostatni, kulminacyjny moment.To proste, wystarczy wydrukować formularz z internetu i zebrać tyle podpisów ile Wam się uda. Każdy podpis zwiększa nasze szanse. Tutaj uzyskacie wszystkie informacje. Listy prosimy wysyłać tak by doszły do nas przed 4 lipca, na adres:Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, ul. Kazimierza Wielkiego 31 m. 41, 05-120 Legionowo.
Dziękujemy wszystkim, którzy w ostatnim czasie wsparli nasze działania finansowo. Działamy bez dotacji i tylko dzięki Waszej pomocy możemy opłacać bieżące rachunki, za telefon, benzynę itp., dlatego jesteśmy bardzo wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę.Prosimy, wszystkich którzy identyfikują się z tym co robimy o wsparcie. Nr konta 28 2490 0005 0000 4500 2748 0168Fundacja Rzecznik Praw Rodziców, ul. Steinhausa 2/52; 02-747 Warszawa
Działajmy dla dobra naszych dzieci. Razem nam się uda!
Pozdrawiamy serdecznie Tomek i Karolina Elbanowscy, Krysia Bula
Aktualności o akcji na facebooku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz