8 października 2010

SERWIS21 Z DN.8/10/2010 TO DRAMAT NIE BUDŻET

DRAMAT NIE BUDŻET

Cały czas rząd powtarza, iż Polska jest zieloną wyspą, a za obecne trudności finansów publicznych odpowiada zdaniem ministra Rostowskiego – Prawo i Sprawiedliwość, która od 3 lat jest przecież w opozycji. Trwa zaklinanie rzeczywistości, pozorne działania a tymczasem stan finansów publicznych pogarsza się w sposób dramatyczny, na co wskazują oprócz opozycji m.in. ekonomiści zarówno ci prawicowi, liberalni czy lewicowi. Jest wiele przyczyn obecnych trudności finansowych np. deprecjacja złotówki która pomogła przejść przez okres kryzysu, ale także przyczyniła się do pogorszenia stanu zadłużenia kraju. Jednakże czynnik ten nie tłumaczy 2 lata braku działań zmierzających do uzdrowienia sytuacji finansowej kraju.



STAN FINANSÓW PUBLICZNYCHDziś, oficjalne zadłużenie sektora finansów publicznych przekracza 740 mld złotych (w rzeczywistości jest znacznie wyższy, stosuje się bowiem różne metody jego statystycznego zaniżenia), deficyt budżetowy w 2011 r. 40,2 mld zł, deficyt całego sektora finansów publicznych przekroczy ponad 100 mld zł, sam koszt obsługi długu wyniesie 33 mld zł w roku przyszłym.



RZĄDOWA RECEPTARecepta wydaje się prosta: zwiększyć przychody i zmniejszyć wydatki. Należy to jednak czynić inteligentnie, a nie w sposób mechaniczny (na zasadzie tu +1%, +2%, + 5% a przy wydatkach -1, -2 czy – 20%). Tymczasem rząd wybrał mechaniczne działania, które mają to do siebie, że powodują wiele ujemnych ubocznych skutków także ekonomicznych. A zatem zaproponowano podwyżkę podatku VAT z 22 na 23%, dla żywności nieprzetworzonej z 3 do 5%, książki z 0 do 5%, lekarstwa z 7 do 8%, a także wyprzedaż kolejnych firm w ramach prywatyzacji (ok.15 mld zł). Równocześnie proponuje się zamrożenie płac sfery budżetowej (co wcale nie przekłada się na zmniejszenie wydatków instytucji centralnych typu KRRiT czy Kancelaria Prezydenta, wręcz odwrotnie te nadal wzrastają) i zmniejszenie zasiłku pogrzebowego o 1/3. No cóż zaciskanie pasa przewidziano dla zwykłych ludzi a nie dla rządzących.

W rezultacie powyższych działań, zwłaszcza podwyżek VAT, nie tylko nie uzdrowi się finansów, ale co gorsza spowoduje się obniżenie popytu i zahamuje wzrost gospodarczy. Nie wspominam już o skutkach społecznych podwyższenia podatków, a zatem cen dla osób najbiedniejszych. Rządowy projekt budżetu na rok 2011 to nie budżet tylko kolejny akt dramatu, który rozgrywa się na naszych oczach, a który rząd zwyczajnie zaklina, na zasadzie „może jakość to będzie”.



POTRZEBA SELEKTYWNYCH A NIE MECHANICZNYCH DZIAŁAŃ

Tymczasem jest możliwa inna polityka, działania selektywnego (a nie mechanicznego). Przykładowo po stronie wydatków korzystniej byłoby eliminować dotacje na rzecz rozmaitych organizacji i przedsięwzięć prywatnych, kosztownych dla budżetu, a nie przynoszących żadnego pożytku społecznego poza zapewnieniem dochodów cwaniaczkom, żerującym na naszych podatkach. A są to sumy jeśli je podliczyć sięgające setek milionów, a nawet miliardów złotych. Dlaczego nie zlikwidować też kilka zbędnych instytucji państwowych.

Po stronie przychodów zaś może czas na weryfikację i uproszczenie obecnego systemu daniowego (ponad 100 ulg tylko w podatku dochodowym od osób fizycznych, ponad 200 stawek opłat skarbowych itd.). Należy również zlikwidować obowiązkowość wpłat na rzecz OFE i powrócić do systemu wpłat składek ubezpieczenia społecznego na rzecz ZUSu (poprawi to sytuację bieżącą budżetu o ponad 20 mld zł.)



KONKLUZJA

Przyznaję, że są to działania żmudne, naruszające pewne utarte z przeszłości rozwiązania, których dziś sensowności ekonomicznej czy społecznej nikt nie zauważa. Przyznaję, są to działania niewdzięczne, bo narazić się można niektórym grupom uprzywilejowanym. Ale czy nie lepiej podjąć właśnie takie działania, aniżeli obciążać zwykłych ludzi podatkami i zmniejszając im zasiłek (jak często potrzebny dla pochowania swych najbliższych). Ale czy nie lepiej mieć jasne i przejrzyste zasady daninowe, gospodarcze, aniżeli tą biurokratyczną hydrę nieodpowiedzialności i niekompetencji (co pokazały tegoroczne katastrofy). Rząd jednak zaklina rzeczywistość, a sytuacja finansów publicznych będzie dalej pogarszać się.



Dr Daniel Alain Korona

http://pe2012-sis.blogspot.com/





WIADOMOŚCI



SONDAŻ OGŁOSZONY: Serwis21 ogłosił kolejną sondę wyborczą. Można głosować na stronie http://serwis21.blogspot.com/. Sondę ogłoszono, bo wyniki oficjalnych sondaży są wypaczone przez presję medialną, która napiętnuje lub ignoruje niektóre partie polityczne, a inne eksponuje.



CIEŃ DAWNEGO AHE: W Akademii Humanistyczno Ekonomicznej w Łodzi pozostało ok. 12 tys. studentów, gdy przed rokiem było ich ok. 35 tys. Spadek liczby studentów to rezultat decyzji MNiSW o cofnięciu uprawnień na 2 kierunkach Informatyka i Zarządzanie oraz niekończącego się postępowania ws. Cofnięcia pozwolenia na utworzenia uczelni i nakazu jej likwidacji. Studenci opuszczali uczelnię, gdyż władze AHE nie broniła ich prawa do studiowania, wykonując prawnie nieskutecznie decyzje ministra.



BUFETOWA RŻNIE GŁUPA: "Jeśli chodzi o Krakowskie Przedmieście, to w sposób jednoznaczny odpowiadam, że jest to niemożliwe. To jest trwały układ uporządkowany. Dlatego tam od tylu lat nie powstają żadne pomniki. Była chęć, żeby postawić pomnik Jana Pawła II, a jest tylko tablica na kościele św. Anny, że tu papież spotkał się z młodzieżą" – mówiła wielokrotnie stołeczna bufetowa czyli Hanna Gronkiewicz-Waltz o pomyśle postawienia pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu czy wogóle w obrębie Starego Miasta. Obłudnie dodawała też, że "wola polityczna nikomu nic nie pomoże bo na żaden pomnik nie zgodzi się konserwator zabytków". Tymczasem jak wykrył portal w Polityce.pl, kilkaset metrów od Pałacu Prezydenckiego, na ul. Freta (tuż obok Barbakanu) niebawem ma stanąć jeden z granitowych słupów upamiętniających wpisanie 30 lat temu przez UNESCO warszawskiego Starego Miasta na listę Światowego Dziedzictwa Kultury.

http://nopassaran.salon24.pl/236147,bufetowa-rznie-glupa



DLACZEGO TAK PÓŹNO? … od dwóch lat prężnie rozwijał się „dopalaczowy biznes”. W całej Polsce zaczęły mnożyć się sklepy, w których można było nabywać groźne środki psychoaktywne, często pod przykrywką kolekcjonerstwa … Nastał październik 2010r. i nagle okazało się, że rząd znalazł odpowiedni sposób do rozpoczęcia swojej krucjaty. Do akcji zaangażowano Głównego Inspektora Sanitarnego, który przy pomocy policji, pozamykał sklepy rozprowadzające dopalacze. Natychmiast pojawiły się wątpliwości dotyczące legalności działania polskich władz, a właściciele sklepów zaczęli mówić o zamiarze odwołania się od tej decyzji do sądu i wystąpienie o odszkodowanie. Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski uspokoił jednak iż "przedstawiciele inspekcji sanitarnej bardzo wyraźnie mówią, w oparciu o jakie przepisy podejmowali swoje działania". Chodzi tutaj mianowicie o naruszenie przez zakład pracy (w tym przypadku sklep) zasad higienicznych i zdrowotnych, co może przyczynić się do bezpośredniego zagrożenia życia … dlaczego dopiero teraz rząd znalazł odpowiednie paragrafy na ukrócenie tego procederu. Dlaczego przez dwa lata państwo polskie nie potrafiło znaleźć rozwiązania i kompromitowało się w walce z dopalaczami? Sanepid nie działał przecież w oparciu o jakieś nowe prawo, tylko zastosował już dawno wypracowane przepisy sanitarne. Czyżby wcześniejsza bezczynność, lenistwo i zwykłe niedocenianie problemu dopalaczy przez polski rząd było odpowiedzą na to pytanie?... http://sebastianszymanski.salon24.pl/236259,walka-z-dopalaczami-dlaczego-tak-pozno



GŁOSOWAŁ TYLKO 3 RAZY: Jak podliczyło Radio TOK FM premier Donald Tusk poseł na sejm głosował na tylko trzy razy na 1232 głosowania od początku tego roku. Rozumiemy, iż premier jest zajęty rządzeniem, ale w takim razie skoro nie uczestniczy w pracach parlamentu nie powinien zrezygnować z funkcji posła, dla przyzwoitości.



NIEDOPUSZCZALNE ZANIEDBANIE PROKURATURY: Umorzenie śledztwa w sprawie znieważenia uczuć religijnych i profanacji krzyża, do jakiego doszło 5 sierpnia 2010 roku w Warszawie jest … decyzją skandaliczną. Prokuratura otrzymała bowiem od świadków wydarzenia nie tylko zdjęcia, które zrobiono tego dnia, ale również facebookowe strony internetowe, wraz z nazwiskami i miejscami pracy osób, które dopuściły się obrazy uczuć religijnych wielu milionów Polaków – tak katolików, jak i protestantów czy prawosławnych, dla których krzyż jest znakiem zbawienia, a nie przedmiotem, wokół którego urządzać można sobie happeningi. Te szczegółowe dane nie wystarczyły jednak prokuratorom, by odnaleźć sprawców profanacji i zniewagi. I to rodzi poważne przypuszczenia, że prokuratorzy zwyczajnie nie chcieli dotrzeć do sprawców i woleli uniknąć niewygodnego z przyczyn politycznych i medialnych dochodzenia. A to oznacza, że nad sprawiedliwość i prawo przedkładają oni polityczny interes czy medialne powodzenie!

http://terlikowski.salon24.pl/234483,niedopuszczalne-zaniedbanie-prokuratury



NIŻEJ NIŻ PRACODAWCY: Rząd ogłosił wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę - 1386 zł w 2011 roku (1317 zł w 2010 r). Zgodnie z ustawą o płacy minimalnej, pracę nad jej ustaleniem odbywają się w ramach Komisji Trójstronnej. Za wyższym wzrostem opowiadały się związki i pracodawcy, którzy zgodzili się na minimalne wynagrodzenie w wysokości 1400 zł. Rząd zdecydował inaczej.



OPŁACANA KRYTYKA POLITYCZNA: Idące w setki tysięcy złotych dotacje przekazywane przez państwowe i samorządowe instytucje, wynajęcie przez władze stolicy za symboliczną stawkę ekskluzywnego lokalu w centrum miasta – to tylko przykłady z rejestru korzyści „Krytyki Politycznej”. „Krytyce Politycznej”, którą tworzą obok Sławomira Sierakowskiego tworzą Magdalena Środa, Kazimiera Szczuka, Kinga Dunin, Cezary Michalski i Artur Żmijewski … Władze samorządowe stolicy swoją przychylność dla „KP” okazały … przekazaniem w 2009 r. ekskluzywnego lokalu o powierzchni 1300 mkw. w reprezentacyjnym punkcie Warszawy. Dawną kawiarnię „Nowy Świat” wynajęto lewicowcom na trzy lata po 12 zł za mkw. To dwunastokrotnie taniej niż obowiązująca w okolicy cena rynkowa. W lokalu działają kawiarnia i klub z koncesją na sprzedaż alkoholu … Z kolei Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdecydowało się wspomóc w tym roku „Krytykę Polityczną” ponad 340 tys. zł. W 2009 r. na wydanie czterech numerów pisma „Krytyka Polityczna” ministerstwo Bogdana Zdrojewskiego wyasygnowało z budżetu kwotę 150 tys. zł. W tym samym roku resortowe pieniądze zasiliły też „KP” za pośrednictwem Narodowej Galerii Sztuki Zachęta dotacją 45 tys. zł na wydanie książki artystki Joanny Rajkowskiej. Redakcja Sierakowskiego otrzymała z resortu kultury również 44 tys. zł z programu „Patriotyzm Jutra” prowadzonego przez Muzeum Historii Polski. … Finansowania książek przygotowywanych do druku przez „KP” podjął się także Instytut Teatralny im. Z. Raszewskiego. Od 2009 r. wyłożył na ten cel 17 tys. zł … (zob. Maciej Marosz,http://niezalezna.pl/article/show/id/32490/articlePage/2) Zamiast podwyżek podatków należałoby może zaprzestać finansowania prywatnych podmiotów z naszych podatków.

ORDER DLA TW JANKA: Prezydent Komorowski odznaczył - bez zasięgnięcia opinii Kapituły Orderu Odrodzenia Polski - za "wybitne zasługi w działalności na rzecz rozwoju demokracji lokalnej, za osiągnięcia w pracy samorządowej oraz w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i społecznej" m.in. prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz, prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego, wójta gminy Terespol Krzysztofa Iwaniuka, prezydenta Przemyśla Roberta Chomę, prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca oraz prezydenta Konina Kazimierza Pałasza. Pierwsze dwie osoby to ważni działacze PO... Bardziej jednak zastanawiają kolejne wyróżnienia. W uzasadnieniu odznaczenia Ryszarda Grobelnego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski … nie wspomniano tu o zarzutach prokuratorskich, w których wykazywano mu niegospodarność i narażanie Poznania na wielomilionowe straty (proces w tej sprawie zacznie się od nowa, w pierwszym Grobelny został skazany). Skoro prezydentowi nie przeszkadza proces Grobelnego, to nie powinno też nas dziwić, że Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski został odznaczony wójt gminy Terespol Krzysztof Iwaniuk, który w rejestrach IPN widnieje jako tajny współpracownik komunistycznej SB o pseudonimie "Janek" … Kolejnym byłym agentem, którego prezydent Komorowski odznaczył Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, jest Robert Choma, który przyznał się kilka lat temu do podpisania w 1983 roku zobowiązania do współpracy z SB. http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101001&typ=po&id=po21.txt



PITERA NIE TYKA BOMBY EKOLOGICZNEJ: Samorządowcy gminy Chełmiec oczekiwali, że Julia Pitera, pełnomocnik ds. Opracowania Programu Zapobiegania Nieprawidłowościom w Instytucjach Publicznych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zajmie się sprawą dotyczącą źle wykonanej kanalizacji na ich terenie. Ale się zawiedli. Jak mówią, spotkało ich chłodne przyjęcie, a minister nie wyraziła zainteresowania problemem, który w opinii samorządowców nosi znamiona korupcji.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101005&typ=po&id=po43.txt



PRZYSZŁOŚĆ PRUSZKOWA: W Pruszkowie kandydatem PIS na prezydenta miasta został Józef Osiński, radny miasta, wieloletni pracownik Elektrociepłowni Warszawskich S.A. Vattenfall Heat Poland, członek związku pracowników ruchu ciągłego a uprzednio NSZZ Solidarność.



TOLERANCJA PLATFORMY: Jak informuje Dziennik PO szykuje czystki w telewizyjnej „Wiadomości”. Na jej szefa forsuje Jana Pińskiego, dyrektora Agencji Informacji za czasów Piotra Farfała. Z serwisu mają zniknąć Krzyszof Ziemiec, Danuta Holecka i Piotr Kraśko oraz ich kierownik Jacek Karnowski



WIRTUALNA INWIGILACJA: „GW” zarzuciła, iż w latach 2005-2007 za rządów PIS podsłuchiwano 10 dziennikarzy. Wprawdzie już 2-krotnie prokuratora (pod rządami PO) umorzyła postępowanie, tym niemniej dziennikarze GW dalej stawiają zarzuty, prawdopodobnie by odwrócić uwagę od aktualnych, niewygodnych tematów dla rządu.



WNIOSKI DO TK WYCOFANE: Prezydent Bronisław Komorowski zdecydował o wycofaniu z Trybunału Konstytucyjnego dwóch wniosków złożonych przez swego poprzednika prezydenta Lecha Kaczyńskiego, kwestionujących konstytucyjność zmian w ordynacji prezydenckiej oraz w ustawie o NIK. Przypomnijmy, iż nowelizacja ordynacji wydłużała czas głosowania do 22.00 co może ułatwić fałszerstwa i nieprawidłowości w komisjach. Drugi z wniosków kwestionował objęcie NIK audytem zewnętrznym przeprowadzanym na zlecenie marszałka Sejmu. Wycofując z TK wnioski prezydent uniemożliwił weryfikację konstytucyjności ustawy. Tak Komorowski stoi na straży praworządności, interes PO przede wszystkim, także ponad prawem.



WYRZUCONY ZA GWAŁT: Jak doniósł „Fakt” Słupski oddział Platformy Obywatelskiej skierował wniosek o usunięcie z partii jednego ze swoich członków Piotra Z. Mężczyzna w tym tygodniu został aresztowany. Jest podejrzewany przez prokuraturę, że gwałcił i molestował 13-letnią córkę sąsiadów. Czyżby zaczęły obowiązywać standardy przyzwoitości w PO?



ZNISZCZENIE DOWODU: Po 179 dniach od Katastrofy Smoleńskiej wrak samolotu został przykryty, jednak w międzyczasie jego wartość dowodowa znacząco zmalała. Rosjanie zamiast prawidłowo zabezpieczyć wrak i dokonać rekonstrukcji w hangarze samolotu ze szczątków (jak to normalnie czynią ekipy dochodzeniowe na zachodzie) tłukli szyby, piłowali części, koparkami przesuwali a właściwie miażdżyli części samolotu., ale rząd Donalda Tuska jednak stanowczo nie nalegał na zabezpieczenie wraku.



NA CELE SPOŁECZNE: Podajemy numer rachunku, na które można dokonywać wpłat na cele szlachetne (w tym na niezależną prasę):

Stowarzyszenie „Polskie Euro 2012”,

ul. Solec 20a/34, 00-410 Warszawa,

nr. rach. 48 1050 1038 1000 0090 6392 2471




z dopiskiem darowizna na cele statutowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz