Czy kandydaci na prezydenta, ministrowie, posłowie i senatorowie nie powinni przekazać po jednym mieszkaniu na rzecz potrzebujących?
Od wielu dni media żyją mieszkaniem pozyskanym przez Karola Nawrockiego od Jerzego Ż. Ostatecznie Karol Nawrocki podjął decyzję o przekazaniu tego mieszkania na cele charytatywne. Mieszkanie to przez kolejne kilkanaście lat będzie służyć organizacji charytatywnej wspierającej osoby starsze. W dokumencie umowy darowizny ma znaleźć się zapis, że pan Jerzy może z tego mieszkania korzystać do swojej śmierci. Ale czy inni politycy, a zwłaszcza kandydaci na prezydenta nie powinni uczynić podobnie?
Na platformie X ten pomysł zyskał zwolenników i trzeba przyznać że internautom nie brakuje przy tym humoru:
Ze strony zwolenników strony rządowej jakoś nie widać poparcia pomysłu:
Przypomnijmy Rafał Trzaskowski posiada wg oświadczenia majątkowego – 3 mieszkania (jedno odrębna własność żony) i działkę, Sławomir Mentzen – 2 domy i 1 mieszkanie, Marek Jakubiak – 3 mieszkania, Szymon Hołownia – dom, mieszkanie, siedlisko 1,65 i działka, Adrian Zanberg – 1 mieszkanie, Magdalena Biejat – 1 mieszkanie. Wśród kandydatów na prezydenta wyróżnia się pod względem mieszkań Joanna Seneszyn – 6 mieszkań i Grzegorz Braun – brak domów, mieszkań czy innych nieruchomości.
(źródło: https://zyciestolicy.com.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz