- dla mnie zachowanie kolegów jest niezrozumiałe- mówi Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ RI Solidarność dla ppr.pl - Przyszliśmy w określonym celu, rozpoczęliśmy strajk okupacyjny w ministerstwie rolnictwa dlatego, że żaden zapis z ustaleń z Jasionki nie został przez resort rolnictwa spełniony, ani też nie przedstawiono nam żadnego projektu rozporządzeń. Więc decyzja NSZZ RI Solidarność nie może być inna, jak tylko tkwić tutaj w strajku okupacyjnym, aż osiągniemy swój cel. Innej drogi nie ma. My związkowcy doskonale wiemy, że politycy bardzo łatwo popadają w samo zachwyt i zadowolenie. Trzeba ciągle wywierać presję i jasno prezentować swoje oczekiwania, postulaty do spełnienia. Przypominam więc jeszcze raz, że NSZZ RI Solidarność walczy o to, aby na każdym polskim stole w każdym polskim domu był chleb z polskiego zboża. Żeby wszyscy w Polsce mieli możliwość jeść zdrową polską żywność wyprodukowaną przez polskiego rolnika. Nie możemy dopuścić do upadku naszych rodzimych gospodarstw rolnych. I bardzo dobrze się dzieje, że ten przekaz funkcjonuje już bardzo wyraźnie w przestrzeni medialnej i dotarł do społeczeństwa, które bardzo dobrze rozumie o co nam chodzi. Mamy olbrzymie słowa poparcia od zwykłych ludzi, którzy przyszli tutaj pod ministerstwo rolnictwa i dodają nam otuchy i energii potwierdzając, że walczymy w słusznej sprawie, za co bardzo serdecznie dziękuję w imieniu członków naszego związku jaki całej społeczności rolniczej.
4 kwietnia 2024
Okupacja budynku ministra rolnictwa przez rolniczą Solidarność
W ministerstwie rolnictwa pozostali już tylko przedstawiciele rolniczej Solidarności Pozostali uczestnicy strajku okupacyjnego opuścili po jednej dobie budynek resortu uznając, że obiecane mają 300 złotych dopłaty do tony zbóż i to im w zupełności wystarcza. Na tę okoliczność nie uzyskali jednak żadnego dokumentu. Ale w sumie nie należy się dziwić, jeżeli przypatrzymy się kto strajkował czyli m.in. Filip Pawlik (asystent wiceministra Kołodziejczaka) i Błażej Bieniasz (AgroUnia, startujący w wyborach z Koalicji Obywatelskiej), liderzy Oszukanej Wsi czy działacze z Izb Rolniczych.
NSZZ RI Solidarność będzie o to dobro wspólne walczyć aż do skutku. Chcemy, na każdym kroku powtarzać nasze obecne najważniejsze postulaty, dlatego korzystając z okazji jeszcze raz przypominam, że NSZZ RI Solidarność żąda spełnienia 3 głównych postulatów:
- Po pierwsze 15 miliardów EUR dla polskiego rolnictwa z tarczy wojennej Unii Europejskiej. Była kasa na przekręty ze szczepionkami musi być kasa dla polskich gospodarstw rolnych.
- Po drugie, Zielony ład do kosza albo inaczej, niech Tusk wyjdzie z wnioskiem do Komisji Europejskiej, że Polska jako Polska wycofuje się całkowicie z Zielonego Ładu.
- I trzecia kwestia, wstrzymanie tego tranzytu, wstrzymanie tranzytu z Ukrainy przez Polskę do czasu, aż my wypchniemy swoje zboże i to, które z Ukrainy już w Polsce jest a nasze porty przed żniwami nie mają takiej wydolności aby uporać się z eksportem tranzytu i naszych ilości - dodaje Obszański.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz