20 lipca 2017

PKP Intercity odmawia ulgi dla działaczy nielegalnych organizacji z okresu PRL i odsyła do ustawodawcy

20 lipca PKP Intercity odmówił udzielenia 51% ulgi dla działaczy nielegalnych organizacji. Pismo w tej sprawie podpisał z-ca dyrektora Biura Rozwoju Oferty i Produktów Krzysztof Krasowski. 

Przypomnijmy, iż 29 czerwca z wnioskiem do PKP Intercity o przyznanie 51% ulgi handlowej dla działaczy nielegalnych organizacji z okresu PRL wystąpiło Stowarzyszenie Walczących o Niepodległość 1956-89 w ramach akcji zrównania praw kombatantów (którzy mają ustawową ulgę). Jak uzasadniało Stowarzyszenie - Kombatantom z mocy ustawy przyznawana jest 51% ulga. Art.19 konstytucji stanowi iż Rzeczpospolita Polska specjalną opieką otacza weteranów walk o niepodległość, zwłaszcza inwalidów wojennych. Nie ulega wątpliwości, iż Konstytucja RP nie rozróżnia weteranów walk o niepodległość w zależności od sposobu prowadzenia tej walki (z bronią czy innymi niezbrojnymi metodami), od okresu działalności (przed czy po 1956 roku). Zatem powinni być traktowani tak samo. Przykład dała Rada Warszawy zrównając w prawach do ulgowej komunikacji miejskiej kombatantów, działaczy opozycji antykomunistycznej oraz uchwałą XLVII/1138/2017 z 6 kwietnia 2017 roku - osoby świadczące pracę na rzecz nielegalnych organizacji w PRL.

Jak informuje PKP Spółka nie planuje wprowadzenia nowej ulgi handlowej. Jednocześnie podzielamy pogląd, że przyznanie ulgi ustawowej jest najbardziej czytelnym sposobem realizacji wniosku Stowarzyszenia. Czekamy na stanowiska innych przewoźników oraz na rozstrzygnięcie przez Ministerstwo Infrastruktury petycji - projektu ustawy Stowarzyszenia dot. 51% ulgi w transporcie kolejowym dla działaczy nielegalnych organizacji z okresu PRL.

Odpowiedź PKP Intercity

Ustawy ws. wymiaru sprawiedliwości muszą być doprowadzone do końca

Tak jak zapowiedziała, opozycja totalna próbuje doprowadzić do quasi puczu. Bojówka pro-opozycyjna zaatakowała przed Sejmem w nocy jednego z posłów PIS (gdyby nie policja prawdopodobnie zostałby pobity, kto wie czy nie na śmierć), poseł Lenz (ten sam który popchnął w Sejmie posła PIS Leśniaka) rozwiesza apele by policja nie wykonywała rozkazów (w ten sposób można by spokojnie napaść posłów prawicowych), kolejny poseł z PO Artur Dunin wzywa demonstrujących do obalenia dyktatury (w domyśle do szturmu na parlament). Gdyby były jeszcze ofiary śmiertelne, byliby ....

Prezydent Andrzej Duda swoją decyzją dot. poprawki odnośnie wyboru członków KRS większością 3/5 chciał załagodzić nastroje, ale paradoksalnie przyczynił się do ich zaostrzenia. Opozycja totalna potraktowała to jako wyraz słabości, a skoro tak, to należy wzmóc presję (nawoływał do tego prezes PSL) i emocje do maksimum. Widać było to na posiedzeniu Sejmowej Komisji Sprawiedliwości, gdzie opozycja próbowała siłą uniemożliwić prowadzenie obrad przewodniczącemu. Oczywiście przy takiej postawie nie było możliwości normalnego procedowania, merytorycznej dyskusji nad projektem ustawy i próbę jego poprawy.

Teraz PIS nie ma wyboru, ustawy w tym brzmieniu muszą być doprowadzone do końca, bo gra już nie dotyczy wymiaru sprawiedliwości, ale o to czy bandyckie bojówki na ulicy lub zachowanie bojówkarskie w Sejmie będą kształtowały nam prawo i życie (a taki scenariusz chce najwyraźniej dyktować opozycja totalna). Jeżeli PIS się cofnie lub prezydent by zawetował, byłby to sygnał że przemoc fizyczna jest skutecznym sposobem wymuszenia rozwiązań prawnych. Wówczas można się spodziewać nieustannych powtórek z "rozrywki" i w końcu do tragedii.


19 lipca 2017

Nie można ulec mafii sędziowskiej i ich popleczników

Bydgoszcz 17.07.2017 

Apel do Posłów i Senatorów Klubów Parlamentarnych Prawa i Sprawiedliwość oraz tych posłów innych ugrupowań, którzy chcą przywrócić wymiar sprawiedliwości obywatelom 

Jako byli więźniowie polityczni z lat 1981-89 zrzeszeni w Stowarzyszeniu Osób Represjonowanych w PRL „PRZYMIERZE’’ w Bydgoszczy zdecydowanie popieramy kol. ze Stowarzyszenia GODNOŚĆ” z Gdańska dot. reformy wymiaru sprawiedliwości wprowadzaną przez Prawo i Sprawiedliwość. Z osobistego doświadczenia znamy dyspozycyjność wymiaru sprawiedliwości ukształtowanego w czasach PRL. Niektórych sędziów, którzy nas skazywali w stanie wojennym, spotykaliśmy po 1991 r. podczas procesów o odszkodowania za niesłuszne skazywanie za działalność związkową i polityczną. Od 1993 r. w licznych apelach i protestach domagaliśmy się usunięcia z wymiaru sprawiedliwości prokuratorów i sędziów skompromitowanych udziałem w procesach politycznych. Na nasze apele nasi byli przywódcy solidarnościowi z UW i PO przez wiele lat pozostawali głusi. To oni zbudowali sobie posłuszny wymiar sprawiedliwości w oparciu o starą komunistyczną kadrę i struktury. 

Ten oficjalnie nowy wymiar sprawiedliwości głosił stanie na straży ,,państwa prawa', a utrwalał bezprawie. Szary obywatel przez 25 lat widział na co dzień, jak krzywdząco jest traktowany, a jakimi przywilejami cieszą się gangsterzy i ludzie z postkomunistycznej elity władzy. Korporacje sędziowskie i prokuratorskie skorumpowało polski wymiar sprawiedliwości. 

Społeczeństwo idąc do wyborów w 2015 roku poparło program PIS, który zapowiadał reformę wymiaru sprawiedliwości. Dziś w Sejmie i w Senacie trwa zdecydowany opór „totalnej opozycji“, aby zablokować tę potrzebną Polsce naprawę. Słyszymy oskarżenia, że ci, którzy zgłaszają projekty ustaw, rzekomo łamią konstytucję, gwałcą demokrację i dokonują zamachu stanu. Słyszymy groźby nieposłuszeństwa obywatelskiego, a w przyszłości uwięzienia reformatorów. 

Jeżeli chcemy mieć niepodległą Polskę, to musi się ona opierać na sprawnym i uczciwym wymiarze sprawiedliwości. Do uczciwych i patriotycznie nastawionych parlamentarzystów apelujemy, abyście w procesie wprowadzania reform wymiaru sprawiedliwości nie cofnijcie się ani o krok. Nie pozwólcie zastraszyć się totalnym obrońcom PRL-bis. 

To Wy realizujecie oczekiwania większości społeczeństwa. Oczekujemy pełnej frekwencji podczas głosowania ustaw. W tej sprawie, my - ofiary prokuratorsko-sędziowskich represji, jesteśmy z Wami i oczekujemy, że nas nie zawiedziecie! Nie możecie ulec mafii sędziowskiej i ich popleczników atakujących Was w mediach i na ulicach . Polacy oczekują dobrej zmiany. 

Prezes Stowarzyszenia Jan Raczycki
V-ce Prezes Stowarzyszenia Jan Perejczuk