24 października 2016

Trump czy Clinton, nic nie jest przesądzone

Media próbują już wmówić, powołując się na sondaże, że amerykańskie wybory prezydenckie są pozamiatane, że prezydentem będzie Hillary Clinton. Problem w tym, że przytacza się tylko niektóre sondaże, jedynie te korzystne dla kandydatki demokratów.

Że sprawa nie jest pozamiatana, wystarczy przyjrzeć się wynikom sondaży zmieszczonym przez RealClearPolitics. I tak według sondaży opublikowanych 23.10 Trump wygrywa z Clinton (43 do 41%) w badaniu IBD/TTIP, przegrywa według ABC News (38 do 50%), remisuje według La Times/USC (44 do 44%). Na zwycięstwo Trumpa wskazała sondaż Rassmussen Reports z 21.10 (43 do 41%), ale przegrywa według Quinnipiac, Bloomberg, Economist, Reuters/IPSOS z różnicą między 4 a 9%.

Ponadto nie wspomina się, iż poziom błędu statystycznego w tych sondażach (przy ok. 1000 respondentów) to 3-4%, co oznacza iż nawet różnica 6 do 8% nie musi oznaczać zwycięstwa jednego i przegranej drugiego. 

Oczywiście Trump jest w trudnej sytuacji, więcej niekorzystnych sondaży, oskarżenia kobiet o niewłaściwe zachowania (po kilkunastu latach???), niechęć elit (w tym także partii republikańskiej), to wszystko sprawia że jest w znacznie gorszej sytuacji, ale przecież wybory wcale jeszcze nie są zakończone.

23 października 2016

Odsprzedaż Mistrali Rosji przez Egipt może nastąpić za rok czy dwa?

Opozycja krytykuje Ministra Obrony Narodowej ws. jego wypowiedzi dot. sprzedaży okręty helikopterowce tzw Mistrale przez Egipt za 1 dolara - Rosji, twierdząc że odleciał. 

Wprawdzie Rosja teraz zaprzecza, Egipt również, ale jednak coś musiało być na rzeczy. Informacje o sprzedaży przekazał rosyjski portal topnewsrussia.ru powiązanego z tamtejszym resortem obrony. Jednak zwraca uwagę inna okoliczność - Egipt nie potrzebuje tych okrętów. Zatem czemu kupił? 

Francuski portal "Le grand Soir Info" 27 września br. wskazywał, że Egipt nie potrzebuje tych kosztów helikopterowców i trudnych do wykorzystania. Nie wiadomo czemu miałyby służyć Egiptowi. Ale jest prawdopodobnie inna przyczyna nabycia. Egipt kupuje te 2 statki prawdopodobnie za rosyjski kredyt. Rosyjscy specjaliści zaopatrzą je w rosyjskie systemy zbrojenia. Następnie po roku czy dwóch Egipt sprzeda okazyjnie te helikopterowce Rosji. Łapówki i inne gratyfikacje za ułatwienie transakcji będą traktowane jak zasłużone bonusy dla egipskich przywódców. Nie wątpimy, iż Francja która nie chciała anulować zawartego kontraktu z Rosją, od początku godzili się na tą układankę.

A zatem odsprzedaż Mistrali Rosji wcale nie jest w przyszłości wykluczona.

60 Rocznica powstania węgierskiego


23 października 1956 wybuchło na Węgrzech powstanie, nazywane dziś rewolucją 1956 roku. Było ono dla Węgrów próbą zdobycia wolności i wyrwania się spod sowieckiej dominacji.


W 1956, pod wpływem pierwszych przejawów odchodzenia od stalinizmu w bloku sowieckim (XX Zjazd KPZR), w tym też na Węgrzech (wymuszone ustąpienie M. Rákosiego z przywództwa partii komunistycznej), wśród Węgrów ożyły nadzieje na liberalizację reżimu oraz zmiany polityczne i gospodarcze; wiadomości o wydarzeniach w Polsce (październik 1956) stały się inspiracją do zwołania 23 X wiecu pod pomnikiem J. Bema w Budapeszcie; przekształcił się on w masową manifestację narodową; manifestanci zburzyli pomnik J. Stalina i zajęli rozgłośnię radiową. W odpowiedzi kierownictwo partii komunistycznej powierzyło funkcję premiera I. Nagyowi (antagoniście Rákosiego), a jednocześnie zwróciło się do przywódcy ZSRR, N. Chruszczowa o interwencję wojskową; reakcją społeczeństwa był strajk generalny; domagano się wolności politycznych i zerwania zależności od ZSRR; wybuchły walki z siłami bezpieczeństwa i oddziałami sowieckimi; 28 X rząd Nagya wynegocjował zawieszenie broni z wojskami sowieckimi; uwolniono więźniów politycznych (m.in. kardynała J. Midszentyego), odrodziły się partie niekomunistyczne, których przedstawiciele weszli następnie do rządu; 31 X, w miejsce rozwiązanej Węgierskiej Partii Pracujących, powstała Węgierska Socjalistyczna Partia Robotnicza z Kádárem na czele. 1 XI rząd Nagya ogłosił neutralność Węgier, wystąpienie z Układu Warszawskiego i zaapelował o pomoc do ONZ; tego dnia Kádár potajemnie wyjechał do Moskwy, gdzie zapadła już decyzja o agresji zbrojnej przeciw powstaniu. W nocy z 3 na 4 XI wojska sowieckie rozpoczęły natarcie na Budapeszt i w ciągu tygodnia krwawo złamały opór powstańców (do końca 1956 trwały odosobnione walki poza Budapesztem). W czasie walk zginęło ok. 2700 powstańców; na Zachód wyemigrowało ponad 200 tys. ludzi; w toku trwających do 1961 represji stracono ok. 350 osób (m.in. Nagya), a ok. 30 tys. uwięziono.

Wydarzenia na Węgrzech spotkały się z bardzo żywiołową reakcją w Polsce. Po inwazji radzieckiej pomoc okazywana przez Polaków „węgierskim bratankom” przybrała olbrzymią skalę. Do 12 listopada w całym kraju zgłosiło się 11 196 honorowych krwiodawców. Aby ich obsłużyć, uruchomiono dodatkowe punkty. W całym kraju powstawały komitety zajmujące się działaniem na rzecz potrzebującej ludności węgierskiej. Statystyki PCK wskazują, że samym transportem lotniczym (15 samolotów) dostarczono na Węgry 44 tony medykamentów i materiałów pierwszej potrzeby. Pomoc wysyłana przy użyciu transportu drogowego i kolejowego była znacznie większa. Polską pomoc szacuje się na wartość ok. 2 mln ówczesnych dolarów amerykańskich. Społecznie, oddolnie zorganizowana pomoc materialna przysłana z Polski była znacznie większa niż udzielona przez rząd USA

źródło: Patriota Polska Husaria - Facebook