24 lipca 2016

Nie ma żałoby Narodowej po zamachu w Monachium

W kolejnych zamachach w Niemczech giną niewinne osoby. Można by się spodziewać żałoby narodowej. Nic z tego. Telewizja niemiecka ZDF, gdy 18-letni irańczyk Ali David Sonboly zastrzelił 9 osób i 21 innych postrzelił, zajmowała się ... stanem demokracji w Polsce. Dzień później w Berlinie odbyła się parada równości, w której uczestnicy imprezy doskonale się bawili, nie brakowało uśmiechów, niektórzy tańczyli, jak zwykle widać było wiele półnagich osób. W telewizji także nie brak programów rozrywkowych
Z kolei imigranci wyraźnie szydzą z uczuć rodzin i przyjaciół ofiar. 23 lipca przy Centrum handlowym Olympia w Monachium, gdzie doszło 2 dni wcześniej do tragicznych wydarzeń, zgromadzili się ludzie, by oddać hołd ofiarom. Jak informuje TVP Info - Przyszła również grupka młodych muzułmanów, którzy zaczęli skandować "Allahu Akbar" (Bóg jest wielki). Wywołało to gniew części Niemców. Padały ostre słowa: Wynocha! Wynocha! Przeklęty Allahu Akbar!. Ludzie pytali: "gdzie jest twój dom, gdzie go zbudowałeś?".

Kolejny atak uchodźcy w Niemczech - w Reutlingen

Kolejny atak tzw. "uchodźcy". 21 letni syryjski uchodźca, uzbrojony w maczetę zaatakował przechodniów przed lokalem serwującym kebaby na Listplatz w mieście Reutlingen (około 20 kilometrów od Stuttgartu) w Badenii-Wirtembergii. Zabił kobietę i ranił dwóch innych ludzi. Być może ofiar byłoby więcej, gdyby nie przejeżdżający tamtędy kierowca, który "przyspieszył i potrącił napastnika" (miejmy nadzieję, że nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności przez niemiecki wymiar sprawiedliwości) i w efekcie udało się zaprztmać napastnika. Jak poinformował rzecznik policji - Syryjczyk był znany policji - w przeszłości mężczyzna był zamieszany w incydenty, w których inni ludzie odnieśli obrażenia.

Książka Jarosława Kaczyńskiego - Porozumienie przeciw monowładzy. Z dziejów PC

W ramach nowości księgarnia Antyk przedstawia "Porozumienie przeciw monowładzy. Z dziejów PC" Jarosława Kaczyńskiego. Oto jak sami przedstawiają tą pozycję:


Ukazała się ważna książka:


Jeden z najbardziej wyrazistych polityków doby III RP zaserwował nam autobiografię polityczną. "Porozumienie przeciw monowładzy. Z dziejów PC" Jarosława Kaczyńskiego niewątpliwie stanie się jedną z najważniejszych książek politycznych ostatnich lat. Blisko 400-stronicowy tom wspomnień daje możliwość wglądu w świat politycznych perypetii i zapatrywań człowieka, który dziś jest szefem rządzącej partii, ale swoją drogę do władzy - jeszcze nieświadomie - zaczynał jako opozycyjny student.



Porozumienie przeciw monowładzy. Z dziejów PC to zarówno autobiografia jednego z najważniejszych polskich polityków XX i XXI wieku, jak i historia dowodzonej przez niego formacji politycznej - Porozumienia Centrum. To także doskonała odpowiedź dla wszystkich zatrwożonych dziś z powodu zagrożonej demokracji. Przywraca pamięć o tym, kto robił na tę demokrację zamach, a kto o nią walczył w czasach upadającego PRL-u i po roku 1989. Pokazuje, jak środowiska związane z szeroko rozumianą lewicą próbowały pod szyldem Solidarności stworzyć monopartyjny system władzy w Polsce, jak z nowych rządów chciano wykluczyć tych, którzy nie podzielali poglądów władzy bądź też mieli niesłuszne rodowody. Ci, którzy tak głośno dziś krzyczą, mieli stać się jedynymi beneficjentami solidarnościowej rewolucji. Można by tę polityczną autobiografię szefa PiS- u nazwać Moją niezgodą czy Moim sprzeciwem.



To Jarosław Kaczyński i dowodzona przez niego partia Porozumienie Centrum postanowiły bronić wartości chrześcijańskich i demokratycznych, zgodnych z narodową tradycją - nie dopuścić, aby totalitarny system odrodził się w demoliberalnej szacie. Były momenty, gdy wydawałoby się, że walka Jarosława Kaczyńskiego skazana jest na niepowodzenie, kiedy zostawał sam na placu boju albo też formacja, której chciał przewodzić, była skrajnie podzielona.



Książka jest opowieścią o nadziei, o odwadze, o sensie walki, gdy już niewielu wierzyło, że zakończy się ona zwycięstwem.