Zarząd Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej (Żoliborz) zwołał Walne Zgromadzenie Członków spółdzielni. Zgromadzenie odbędzie się w 4 częściach 10, 12, 17 i 26 czerwca. Na każdym będą reprezentowane inne osiedla. Praktycznie ten sam porządek obrad na każdej cześci - aż 21 punktów. Przebieg walnych zgromadzeń w częściach rodzi od razu problemy, albo bowiem wyniki poszczególnych nie są ujawniane aż do końca całego zgromadzenia (co umożliwia ich "poprawianie") albo ujawnia się wyniki głosowań, ale w ten sposób można wpłynąć na głosowanie na pozostałych częściach. Aż się prosi by co najmniej niektóe głosowania miały miejsce nie poprzez zebrania cząstkowe, ale na jednym walnym zgromadzeniu z udziałem wszystkich osiedli. Dziwne jest przy tym, iż zebrania odbywają się w dni robocze, a nie w soboty, kiedy ludzie mają więcej czasu. W spółdzielni MSM Energetyka, walne zgromadzenie odbywa się zazwyczaj w soboty i trwa praktycznie przy też kilkunastu punktowym porządku obrad od rana praktycznie do nocy. A w WSMie przewidzieli zebrania w dni robocze o godzinie 17.30. Późna pora, w dzień roboczy i z tak licznym porządkiem obrad ma stworzyć sytuację, w której wielu spółdzielców nie będzie w stanie pozostać na zebraniu, co umożliwia utrzymanie dotychczasowej władzy w spółdzielni. Także zgłoszenie uchwał przez samych spółdzielców może okazać się bezskuteczne, po pierwsze wydłuży obrady, a po drugie może nie być już quorum gdy dojdzie do ich głosowanie. W tym miejscu należy zadać zatem pytanie - czy mamy do czynienia z bezmyślnością zarządu WSM czy też z celowym działaniem czyli zamiarem manipulacji?
6 czerwca 2014
25 lecie wolności w praktyce - dziennikarz uwięziony na podstawie nieprawomocnego wyroku
JAK informuje 3obieg.pl - od 02.05.2014r. w więzieniu na Rakowieckiej
trwa protest głodowy dziennikarza 3 obiegu Dariusza KOMOROWSKIEGO zatrzymanego
i uwięzionego na mocy NIEPRAWOMOCNEGO wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy
Śródmieścia z 05.02.2013r. sygn. akt V K 545/11. Nie oceniając sprawy,
stwierdzić należy, iż zatrzymanie i uwięzienie za znieważenie strażnika
miejskiego – to niewspółmierna kara do ewentualnego czynu. Poniżej zawiadomienie z
26.05.2014r. pana Janusza Komóra do prokuratora apelacyjnego w tej sprawie.
Niedotrzymana obietnica
Politycy w Sejmie
kolejny raz nie dotrzymali słowa tym, których walce zawdzięczają swoje kariery
w III RP. Na początku tego roku publicznie zapewniali, że po 25 latach
daremnego oczekiwania, tym razem już napewno wypełnią zobowiązanie Art. 19
Konstytucji RP i uchwalą Ustawę o objęciu przez państwo opieką weteranów
opozycji antykomunistycznej. Ustawa miała wejść w życie 1 czerwca br., choć w wersji
daleko odbiegającej od obywatelskiego projektu ustawy, przygotowanego i od prawie
dwóch lat proponowanego przez Grupę Roboczą środowisk opozycji
antykomunistycznej z terenu całego kraju, współpracującą z Instytutem Pamięci
Narodowej. Jednocześnie władze rządowe ogłosiły wówczas ustanowienie corocznej
Nagrody Solidarności o zasięgu międzynarodowym i o olbrzymiej jak na polskie
warunki wartości 1 miliona Euro, z okazji 25 lecia wyborów z 4 czerwca 1989
roku.
Nagrodę Solidarności wprowadzono
i na oczach światowej opinii publicznej jej pierwszym laureatem polski MSZ
uczynił przywódcę Tatarów krymskich. Natomiast projekt ustawy dla bohaterów
walki o wolną Polskę jak zakopano w komisji sejmowej kilka miesięcy temu, tak
leży tam on cały czas i nie wiadomo co dalej z nim będzie. No cóż, przypadłością
elit III RP jest fakt, iż nieustannie zwlekają one z oddaniem państwowych
honorów coraz bardziej zdegradowanym i coraz mniej licznym na tym świecie
żołnierzom bez broni antykomunistycznej opozycji, natomiast państwowe
uprawnienia oraz honory nieprzerwanie zapewnia się nawet największym i
nieosądzonym komunistycznym zbrodniarzom również po ich śmierci, jak miało to
miejsce na pogrzebie Wojciecha Jaruzelskiego. Zapewniamy was drodzy politycy,
że my wam nie odpuścimy i będziemy waszym wyrzutem sumienia, dopóki dobry Bóg
obdarzać nas będzie łaską życia, a ustawa nie będzie uchwalona.
5 czerwiec
2014
W imieniu Grupy Roboczej:
Andrzej Rozpłochowski, Andrzej Sobieraj, Andrzej Słowik i Janusz Olewiński.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
