7 marca 2013

KOMUNIKAT SOLIDARNOŚĆ OŚWIATY 21-22.02.2013


KOMUNIKAT

Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”
z obrad Rady SKOiW w dniach 21-22 lutego 2013 r.

„Solidarność” oświatowa żąda natychmiastowego wstrzymania jakichkolwiek działań i dyskusji związanych ze zmianami w Karcie Nauczyciela do czasu opublikowania wyników badań rzeczywistego czasu pracy nauczycieli, prowadzonych przez Instytut Badań Edukacyjnych. Sekcja Krajowa domaga się także odstąpienia od projektu ustawy umożliwiającej likwidację bibliotek szkolnych. Rada SKOiW NSZZ „S” popiera strajk solidarnościowy organizowany na Śląsku. Sekcja Krajowa wystąpi do Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie ustalania czasu pracy pedagogów, psychologów, logopedów i doradców zawodowych.
Rada Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” stoi na stanowisku, że dopiero opublikowanie wyników badań Instytutu Badań Edukacyjnych nad rzeczywistym czasem pracy nauczyciela może stać się podstawą do rozpoczęcia dyskusji na temat ewentualnej nowelizacji Karty Nauczyciela. Wyniki badań mają być przedstawione w bieżącym roku. Proponowane przez resort edukacji zmiany obejmują m.in. rozliczanie czasu pracy nauczycieli.
Błędną praktyką jest dokonywanie zmian w przedmiotowej ustawie bez pogłębionej wiedzy merytorycznej opartej na rzetelnych i wiarygodnych badaniach uwzględniających złożony charakter naszego zawodu. Protestujemy przeciwko dotychczasowej praktyce skupiania uwagi społeczeństwa na wyrwanych z kontekstu aspektach pracy nauczyciela, co stwarza nieprawdziwy obraz polskiej szkoły – czytamy
w stanowisku Rady Sekcji Krajowej.
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji w założeniach do ustawy o poprawie warunków świadczenia usług przez jednostki samorządu terytorialnego zakłada możliwość wykonywania zadań biblioteki szkolnej przez bibliotekę publiczną. Może to prowadzić do wyprowadzenia bibliotek ze szkół i ich likwidacji, a w konsekwencji do ograniczenia dostępu dzieci i młodzieży do literatury i informacji. Rada Sekcji Krajowej w przyjętym stanowisku zwraca uwagę, że ustawa o systemie oświaty nakłada na organ prowadzący obowiązek zapewnienia uczniom możliwości korzystania z biblioteki szkolnej. Rada SKOiW domaga się odstąpienia od tego szkodliwego projektu, a w zamian zagwarantowania środków finansowych na doposażenie bibliotek poprzez aktualizowanie księgozbioru, dostęp do Internetu i nowoczesnego oprogramowania.
Rada SKOiW popiera strajk solidarnościowy organizowany przez Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy na Śląsku. Członkowie Rady solidaryzują się z postulatami, których celem jest ochrona mieszkańców województwa śląskiego przed skutkami kryzysu gospodarczego i utratą kolejnych miejsc pracy; ochrona przedsiębiorstw i stanowczy sprzeciw wobec drastycznie rosnących kosztów utrzymania oraz łamania praw pracowniczych w Polsce. – Jesteśmy świadomi, że sformułowane postulaty dotyczą wszystkich obywateli naszego kraju – podkreślają członkowie Rady w przyjętym stanowisku.
            Sekcja Krajowa zwróci się do Rzecznika Praw Obywatelskich z wnioskiem, aby ten wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności przepisów Karty Nauczyciela dotyczących ustalania czasu pracy pedagogów, psychologów, logopedów i doradców zawodowych z Konstytucją RP. Po wejściu w życie (w 2010 r.) rozporządzenia MEN w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej organy prowadzące zamiast zatrudniać więcej tych specjalistów, zaczęły zwiększać pensum dotychczas pracującym. W wielu samorządach ich obowiązkowy wymiar zajęć z 20 godz. tygodniowo wzrósł do 30, 35, a nawet 40 godzin. Spowodowało to znaczne zróżnicowanie czasu pracy nauczycieli zatrudnionych na tych samych stanowiskach.
Zdaniem Rady SKOiW pozostaje to w sprzeczności z zasadą jednakowego wynagradzania za wykonywanie tej samej pracy, a także z zasadą równego traktowania wyrażoną w Konstytucji RP.
            Ponadto Rada Sekcji Krajowej zajęła stanowiska w sprawie nauczycieli zatrudnionych w oddziałach przedszkolnych szkoły podstawowej oraz placówkach opiekuńczo-wychowawczych. (czytaj na stronie: www. solidarnosc.org.pl/oswiata).
            Członkowie Rady zapoznali się także z sytuacją w krakowskiej oświacie. Związkowcy z Maopolski przedstawili skuteczne działania podejmowane wraz z rodzicami w obronie wielu krakowskich szkół przed likwidacją.
            Sekcja Krajowa będzie organizatorem międzynarodowego konkursu plastycznego z okazji 150. rocznicy Powstania Styczniowego. Szczegóły i regulamin konkursu już niebawem na naszej stronie internetowej.
Rzecznik prasowy SKOiW NSZZ „S”
Wojciech Jaranowski

6 marca 2013

O pamięci ofiar Wołynia i Małopolski Wschodniej


O pamięć wołają ofiary. W sprawie „rekonstrukcji” rzezi wołyńskiej


W ostatnim czasie w mediach rozpoczęła się szeroka dyskusja na temat sensu organizacji widowiska rekonstrukcyjnego o ludobójstwie na Wołyniu.


Organizatorem i inicjatorem rekonstrukcji jest Przemyskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej X D.O.K., przy współpracy UM Radymna, a okazją do jej przygotowania jest 70 rocznica zbrodni ludobójstwa dokonana przez OUN – UPA na Wołyniu i Kresach Południowo - Wschodnich. Dyskusję rozpoczął tygodnik WPROST, potem dołączyła Gazeta Wyborcza oraz lokalne media i to z pewnością jeszcze nie koniec. W dniu 25.02.13 r. tygodnik Wprost opublikował tekst autorstwa Piotra Witka o planowanej rekonstrukcji. W tygodniku czytamy m.in. „20 lipca 2013 r. pod Przemyślem. Świta. Banda ukraińskich nacjonalistów otacza wieś. Słychać wrzask: „Śmierć Lachom!”. Podkładają ogień pod domy, a ludzi mordują siekierami, widłami, rżną piłami, wyłupiają oczy, palą żywcem. Rekonstrukcja wołyńskiej rzezi z 1943 r. ma posłużyć… pojednaniu?” Dla gazety nie ma znaczenia, że scenariusz widowiska zupełnie nie przewiduje przedstawionego przez nią obrazu, powstał on jedynie w bujnej wyobraźni autora tekstu. Po co? Domniemywam, że po to by czytelnicy gazety odnieśli mylne wrażenie , że rekonstruktorzy to „żądni krwi” szaleńcy. Z tekstu rodzi się przesłanie, że nie warto wracać do historii. Po co znowu rozdrapywać nie zabliźnione rany. Po co w końcu drażnić naszych ukraińskich sąsiadów. Nie lepiej zająć się przyszłością budując dobrosąsiedzkie relacje.
Kierując się taką logiką myślenia można by mieć również pretensje np. do Andrzeja Wajdy, że stworzył film „Katyń”. Pokazując gehennę polskich oficerów, drastyczną dla niektórych scenę ich rozstrzelania przez radzieckich żołnierzy NKWD w katyńskich dołach, reżyser też przecież rozdrapywał rany i rozbudzał emocje. Czy także nie narażał naszych dobrosąsiedzkich stosunków z Rosją? Katyń kiedyś, podobnie jak Wołyń dzisiaj był tematem zakazanym. Do prawdy o Katyniu dochodzono przez wiele lat, ci którzy dopominali się o tę prawdę byli szykanowani i spychani na społeczny margines. Tak jak dzisiaj czyni się z wszystkimi tymi którzy mają odwagę mówić o ludobójstwie na Wołyniu. Prawda jednak zwyciężyła, w wolnej Polsce czci się pamięć pomordowanych w Katyniu, pomimo że nasz sąsiad ciągle wypiera się odpowiedzialności za tę zbrodnię. Dopominanie się o nią nie przeszkadza naszej władzy, nie szkodzi w budowaniu dobrosąsiedzkich stosunków z Rosją.
Jednak i z tego artykułu jawi się jeden pozytyw, jego autor w sposób bardzo obrazowy przedstawił fakt dokonania ludobójstwa na polskich obywatelach przez OUN UPA, nie podważając go a jedynie celowość organizowania rekonstrukcji.
O pamięć wołają ofiary, ich rodziny i bliscy.
Rozmawiając z osobami, które były świadkami tych tragicznych zbrodni, czy z ich potomkami usłyszeć można wiele słów żalu i bólu. Nie jest on wynikiem jedynie przeżyć z przeszłości, ale także z tego co spotyka ich dziś. Państwo nie dba o pamięć ofiar Wołynia. Nie powstają pomniki, nazwy ulic, czy placów, nie powstają muzea pokazujące ich męczeństwo, nie powstają programy szkolne itd. Wskazują, że dzieje się tak w ramach politycznej poprawności, która dla dobrosąsiedzkich stosunków z Ukrainą, każe nam rezygnować z pamięci o zbrodniach dokonanych przez OUN –UPA na obywatelach nie tylko zresztą polskiej narodowości. Osoby te cierpią, gdy widzą jak różne środowiska na Ukrainie przy wsparciu czynników władzy samorządowej, czy parlamentarnej czczą pamięć swoich przodków. Dla nich to narodowi bohaterzy, dla nas Polaków, są tymi, którzy wydawali bestialskie wyroki śmierci na naszych obywatelach.
Nie patrzą przy tym na pozytywne relacje z sąsiadami Polakami, nasza reakcja ich nie interesuje, liczy się ich pamięć. Ostatni świadkowie tamtych dni i ich potomkowie ze smutkiem wskazują też, że choć państwo Polskie nie stać na długofalowy, trwały program wsparcia Polaków na Ukrainie to stać go na szerokie wsparcie finansowe Mniejszości Ukraińskiej w Polsce. Boli ich, że pamięć o ludobójstwie i ich męczeństwie muszą praktycznie troszczyć się sami bez żadnego wsparcia państwa.
Rekonstrukcja w Radymnie przygotowana przez PSRH X. D.O.K. ma na celu tę pamięć przywołać; głośno, donośnie, daleko wykrzyczeć, że o pamięć wołają ofiary. Nie o pamięć swoich rodzin, przyjaciół, bliskich bo ci ją pielęgnują. O pamięć Państwa Polskiego wołają ofiary. O pamięć o ich męczeństwie i ludobójstwie.
Jestem głęboko przekonana, że rekonstrukcja w Radymnie pokaże to co ma pokazać: ogrom przeraźliwego ludzkiego strachu i cierpienia w obliczu bezsensownej niepotrzebnej śmierci, zadanej w imię zbrodniczej ideologii, która w cywilizowanej Europie została potępiona. Wierzę, że Mirek Majkowski, dbający o szczegóły, z którym współorganizowałam jako Zastępca Dyrektora Centrum Kulturalnego w Przemyślu trzy rekonstrukcje: „A mury runą” , „Na Nieludzką Ziemię” i „Krzywcza 39” sprosta ogromnemu wyzwaniu i zrobi dobre widowisko, przywołujące pamięć o ludziach, którzy tylko za to, że byli Polakami oddali swoje życie. Dzisiaj często nie mają grobów. W miejscach ich pochówku rosną trawy, krzaki, las. Pamięć o nich musi ciągle być żywa.
Mam nadzieję, że 70 rocznica Ludobójstwa na Wołyniu wywoła refleksję u naszych podkarpackich samorządowców i parlamentarzystów. Wierzę, że zechcą wesprzeć Przemyskie Stowarzyszenie w przedsięwzięciu rekonstrukcyjnym, którego celem jest pielęgnowanie pamięci o wydarzeniach sprzed 70 laty. Pamiętajmy, że to przecież bardziej ich rola niż organizacji pozarządowych.   
Małgorzata Dachnowicz
Autorka jest Prezesem Wspólnoty Samorządowej Doliny Sanu

UCHWAŁY ŚMIECIOWE W WARSZAWIE 7,03.2013


Klub Radnych PiS m.st. Warszawy zaprasza na Sesję Rady m. st. Warszawy w dniu 7 marca 2013 r. godzina 10.00 PKiN IV piętro wejście od Kinoteki ul. Al. Jerozolimskie. Temat: Uchwały śmieciowe. Ważna liczna obecność.

Poniżej projekt uchwały Rady Warszawy:

DRUK NR 1679
DATA 28-02-2013
UCHWAŁA NR
RADY MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY
z dnia ......................... r.
w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalenia stawki takiej opłaty oraz ustalenia stawki opłaty za pojemnik o określonej pojemności

Na podstawie art. 6k ust. 1 pkt. 1 i 2 oraz ust. 3 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o
utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. z 2012 r. poz. 391, z późn. zm.1)),
uchwala się, co następuje:
§ 1.
Dokonuje się wyboru metody określonej w art. 6j ust. 2 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, jako metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, zgodnie z którą opłata ponoszona będzie od gospodarstwa domowego.
§ 2.
Dokonuje się zróżnicowania stawek opłaty w zależności od rodzaju zabudowy oraz liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość, zgodnie z art. 6j ust. 2a ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
§ 3.
Dla nieruchomości, na której zamieszkują mieszkańcy, zabudowanej budynkiem mieszkalnym innym niż ten o którym mowa w art. 3 pkt 2a ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz.U. z 2010 r., Nr 243, poz. 1623, z późn. zm.2)), ustala się następujące miesięczne stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi:
1) w przypadku, gdy odpady komunalne są zbierane i odbierane selektywnie, w wysokości:
a) 19,50 zł od gospodarstwa domowego jednoosobowego,
b) 37,00 zł od gospodarstwa domowego dwuosobowego,
c) 48,00 zł od gospodarstwa domowego trzyosobowego,
d) 56,00 zł od gospodarstwa domowego czteroosobowego lub większego;
2) w przypadku, gdy odpady komunalne nie są zbierane i odbierane selektywnie, w wysokości:
a) 27,30 zł od gospodarstwa domowego jednoosobowego,
b) 51,80 zł od gospodarstwa domowego dwuosobowego,
c) 67,20 zł od gospodarstwa domowego trzyosobowego,
d) 78,40 zł od gospodarstwa domowego czteroosobowego lub większego.
§ 4.
 1. Dla nieruchomości, na której zamieszkują mieszkańcy, zabudowanej budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym, ustala się następujące miesięczne stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi:
1) w przypadku, gdy odpady komunalne są zbierane i odbierane selektywnie, w wysokości 89,00 zł od gospodarstwa domowego;
2) w przypadku, gdy odpady komunalne nie są zbierane i odbierane selektywnie, w wysokości 124,60 zł od gospodarstwa domowego.
2. Dla nieruchomości, na której zamieszkują mieszkańcy, zabudowanej budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym, w którym wyodrębniono dwa lokale mieszkalne, ustala się następujące miesięczne stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla każdego z lokali mieszkalnych:
1) w przypadku, gdy odpady komunalne są zbierane i odbierane selektywnie, w wysokości 50% stawki ustalonej w ust. 1 pkt 1;
2) w przypadku, gdy odpady komunalne nie są zbierane i odbierane selektywnie, w wysokości 50% stawki ustalonej w ust. 1 pkt 2.
§ 5.
Dla nieruchomości, na której nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne, ustala się następujące stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi:
1) w przypadku, gdy odpady komunalne są zbierane i odbierane w sposób selektywny w wysokości:
a) 19,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 120 litrów,
b) 23,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 240 litrów,
c) 46,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 660 litrów,
d) 49,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 770 litrów,
e) 55,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 1100 litrów,
f) 190,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 3500 litrów,
powiększone o 50,00 zł za każde kolejne rozpoczęte 1000 litrów pojemności pojemnika;
2) w przypadku, gdy odpady komunalne nie są zbierane i odbierane w sposób selektywny w wysokości:
a) 27,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 120 litrów,
b) 32,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 240 litrów,
c) 64,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 660 litrów,
d) 69,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 770 litrów,
e) 77,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 1100 litrów,
f) 266,00 zł za jednorazowe opróżnienie pojemnika o pojemności 3500 litrów,
powiększone o 70,00 zł za każde kolejne rozpoczęte 1000 litrów pojemności
pojemnika.
§ 6.
Wykonanie uchwały powierza się Prezydentowi Miasta Stołecznego Warszawy.
§ 7.
1. Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego.
2. Uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego.

Przewodnicząca
Rady m. st. Warszawy
Ewa Malinowska-Grupińska