30 marca 2011

SERWIS21 z dn. 30.03.2011 TUSKASZENKA

TUSKASZENKA. Polityczny brat bliźniak Łukaszenki?

Czy aby na pewno Białoruś jest krajem położonym na wschód od Polski? Geograficznie nie da się temu zaprzeczyć, ale jeśli wziąć po uwagę standardy polityczne i prawne, może okazać się, że odpowiedź nie jest już tak oczywista. Podam tylko parę przykładów.


ZATRZYMANIA NIEWINNYCH

Zarówno na Białorusi, jak i w Polsce służby specjalne mogą spreparować fałszywy dowód, łatwy do obalenia, ale to ani prokuraturze, ani sądowi nie przeszkadza, by bez wyroku wsadzić na długi czas niewinnego człowieka do więzienia (link: http://wiadomosci.onet.pl/2184076,11,trzy_tajne_sledztwa_ws_zatrzymania_prawnika,item.html). Jedyną "winą" prawnika było opracowanie procedur bankowych, które uniemożliwiały polskim służbom specjalnym kradzież pieniędzy z banku. Zemsta służb była sroga.

W listopadzie 2009r. pod rządami wielce "oświeconego" Słońca P(e)R(u) (e)L(u) ABW aresztowała radcę prawnego jednego z krakowskich banków spółdzielczych pod zarzutem wyłudzenia pieniędzy w znacznej wartości. Sąd zarzut "przyklepał" i zastosował areszt wobec prawnika. Prokuratorowi, ani sędziemu nie przeszkadzało to, że nawet dla laika przedstawione "dowody" były, co najmniej szyte przysłowiowymi grubymi nićmi. Dopiero interwencja Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Obywatela doprowadziła do uwolnienia niewinnego człowieka z aresztu, w którym przez pół roku przebywał bez sądu. Helsińska Fundacja wymusiła też, że wszczęto śledztwo w sprawie bezprawnego aresztowania, spreparowania fałszywych dowodów, a także śledztwo w samej ABW. W mojej opinii, śledztwo winno objąć także prokuratora oraz sędziego wydającego wyrok osadzenia w areszcie, w sytuacji, gdy nie było ku temu podstaw. Takiego bezprawia nie wolno w demokratycznym kraju chronić immunitetem prokuratorskim oraz sędziowskim, inaczej białoruskie standardy w Polsce będą codziennością. Już widzę chichot Łukaszenki, który tym o to sposobem ma w Polsce politycznego brata bliźniaka. Łukaszenka może wiec z czystym sumieniem powiedzieć do Tuska i Sikorskiego, by najpierw demokratyczne standardy zaprowadzili w Polsce, a dopiero potem wymagali tego samego od Białorusi.


POWSZECHNA INWIGILACJA

W demokratycznych krajach nie jest dla nikogo tajemnicą, że służby inwigilują tylko przestępców – podkreślam słowo przestępców. Dla przykładu w Niemczech na 1000 obywateli podsłuchiwanych jest 0,2 obywatela (http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/polska-jasna-jak-pomrocznosc,1595794). W Polsce ten wskaźnik wynosi 27 obywateli na 1000. Skąd taka różnica? Czyżby w Polsce było aż 135 razy więcej przestępców, niż w Niemczech? Nic z tych rzeczy, ponieważ w Niemczech służby specjalne podsłuchują przestępców, a w Polsce podsłuchują obywateli o odmiennych poglądach, niż rządząca PO, czyli podsłuchują opozycję. To jest jedyne, w mojej opinii, logiczne wytłumaczenie rozbieżności w ilości inwigilowanych osób. Szczytem wszystkiego było użycie zgromadzonych materiałów operacyjnych przez jednego z szefów tych służb w prywatnym procesie przeciw dziennikarzom. Nie dziwię się więc, że służby coraz mniej inwigilują przestępców, bo po prostu nie oni są priorytetem.

Polaków podsłuchują nie tylko służby specjalne, ale takie uprawnienia, o ile dobrze pamiętam, uzyskał fiskus. Mało tego, fiskus w ogóle działa bez jakiegokolwiek nadzoru sądowego. Ciekawe, czy ktokolwiek w Polsce wie, ile jest takich podsłuchów? Może 100 na 1000 obywateli? Gdybam. Skupmy się więc na tych 27 podsłuchach na 1000 obywateli, co w ciągu 10 lat daje nam 270 podsłuchów na 1000 obywateli czyli statystycznie prawie co trzeci Polak jest podsłuchiwany w ciągu 10 lat. Po wyłączeniu dzieci i młodzieży wyjdzie, że co drugi dorosły Polak jest potencjalnym podsłuchiwanym. Nie skończyłem pisać artykułu, a w necie znalazłem artykuł, że MEN chce zebrać dużo danych o uczniach (http://fakty.interia.pl/polska/news/men-chce-utworzyc-wielka-baze-danych-o-uczniach,1597410). Czyżby rządząca koalicja jest aż tak chora? Mówi się o zabezpieczeniach, o bezpieczeństwie danych, w co nikt przy zmysłach nie uwierzy, że za ileś lat te dane nie padną łupem kogoś zainteresowanego. A kto zapewni, że reżymowe służby specjalne Tuskanii (państwo Tuska) nie będą miały kiedyś, a może nawet już na etapie tworzenia, dostępu do bazy danych? Informacja jest potężną bronią w dzisiejszych czasach, z czego służby tak łatwo nie zrezygnują. Czy ktoś jeszcze ufa Tuskowi i spec służbom Tuskanii?


NIEDEMOKRATYCZNE STANDARDY

W demokratycznym kraju każdy podsłuchiwany obywatel, jeśli podejrzenia się nie potwierdzą, otrzymuje informację, że był podsłuchiwany, a wszelkie zgromadzone materiały operacyjne na jego temat zostały zniszczone po zakończeniu operacji. W Polsce niczego takiego nie ma, a zgromadzone materiały z wrażliwymi danymi osobistymi mogą leżeć bardzo długo i po jakimś okresie mogą posłużyć w prywatnym procesie sądowym, lub w ataku politycznym, poprzez ujawnienie danych prywatnych w jakiejś usłużnej gazecie lub innym medium.

Zamordyzm części członków oraz sympatyków PO. Pewne osoby, niektórzy członkowie i sympatycy PO, gdyby mogli, wszystkie osoby o innych poglądach, niż jedynie słuszne, jak w bolszewickiej Rosji, co najmniej zamknęliby w szpitalach psychiatrycznych. Zabójstwo pracownika biura europosła Stronnictwa Piast (obecnie jest on już członkiem PiS), którego dokonał członek PO, świadczy, że co niektórzy członkowie oraz sympatycy PO, nieliczni, miejmy nadzieję, chcą nawet mordować ludzi kojarzonych z innymi partiami, niż łaskawie nam "panujące" nam PO. Motto tych ludzi, to zero tolerancji dla inaczej myślących. A jak nazwać bezkarne ataki i fizyczne oraz psychiczne poniżanie obrońców krzyża, powszechną nagonkę w mediach?


BOJKOT POLITYCZNY NIEPOLITYCZNEGO FILMU

Znakiem czasu jest bojkot niepolitycznego filmu Ewy Stankiewicz przez Gutek Film. Wszystko dlatego, że wcześniej odważyła się ona pokazać prawdziwą Polskę w trakcie żałoby po śmierci ś. p. Prezydenta i jego małżonki oraz delegacji polityków (link: http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/kultura/ewa-stankiewicz-blokowana-przez-gutek-film,59220,1). Zablokowano film "Nie opuszczaj mnie", film fabularny, zupełnie niepolityczny. My Polacy, niezależnie od opcji politycznej, nie chcemy Polski, gdzie są tylko jedynie słuszne poglądy i jedynie słuszna partia. Całe tysiąclecie Polska szczyciła się, że jest krajem tolerancyjnym dla różnowierców, jak i dla osób w nic nie wierzących. Czyżby białoruskie standardy miały zmienić historyczny wizerunek Polski? Taka Polska to nie jest nasza Polska i jeśli Tusk chce być Tuskaszenką, niech jedzie do pomocy dla swego politycznego brata bliźniaka, Łukaszenki. Miejmy nadzieję, że otrzeźwieje z amoku, z zachłyśnięcia się pełnią władzy. Jego osobisty doradca od PR-u już szuka sobie innej pracy. Kiedy Tusk odejdzie na śmietnik historii, albo do Tuskanii?


Piotr Solis


Podtytuły w tekście pochodzą od redakcji




Kraj


10 KWIETNIA: Tego dnia odbędą się uroczystości z okazji I rocznicy katastrofy Smoleńskiej. Popieramy obchody prywatne czy organizacji społecznych. Nie widzimy jednak powodu, by władze współodpowiedzialne (niekompetencją) za tragedię teraz urządzały oficjalne uroczystości. To hipokryzja i próba politycznego zdyskontowania (za nasze podatkowe pieniądze).


GROŹBA HGW PERSONA NON GRATA W USA: Co skłoniło Radosława Sikorskiego, ministra spraw zagranicznych, do interwencji u Hanny Gronkiewicz-Waltz w obliczu groźby zamknięcia Muzeum płk. Ryszarda Kuklińskiego? Wiele wskazuje na to, że zareagowały władze USA, które zapowiedziały, że w przypadku zamknięcia izby pamięci prezydent Warszawy nie będzie mogła wjechać na terytorium Stanów Zjednoczonych. Faktem jednak jest, że oburzenie Polaków w kraju i za granicą miało niebagatelny wpływ na cofnięcie decyzji Urzędu m.st. Warszawy o podwyższeniu czynszu, a co za tym idzie - zachowaniu placówki. http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110319&typ=po&id=po01.txt


KRYZYS W PJN: PJN wykluczyło Adama Bielana za rozmowy z PISem, których nie było. A sprawa jest prosta - partia przeżywa kryzys, w sondażach nie przekracza progu wyborczego, pieniędzy nie za wiele. Nic dziwnego, że niektórzy w PJN kontestują przywództwo JKR.


PREZYDENCKA GROTESKA: Postawa prezydenta Komorowskiego jest coraz bardziej żenująca. Z jednej strony nagminna masowa wręcz groteskowa orderowania. Ostatnio odznaczył „zasłużonych dla rozwoju niezależnego dziennikarstwa i działalności na rzecz przemian demokratycznych”. Oczywiście wśród zasłużonych przeważali osoby jawnie wspierające prezydenta, czyli ze środowiska Gazety Wyborczej. Wprawdzie od orderów nic się realnie w Polsce nie zmieni, co najwyżej trochę więcej wydaje Kancelaria Prezydenta. Z drugiej strony cały czas widzimy kolejne wpadki prezydenta. Wpisem w księdze kondolencyjnej w ambasadzie Japonii okazał się nieznajomością ortografii. Łączył się w bulu i nadzieji. Errare humanum est, jednak w przypadku prezydenta tych wpadek, tych błędów jest cała seria. A to dopiero początek – 5 lat groteski przed nami.


PRO-PREZYDENCKIE PRZEKŁAMANIE: Obrońcy prezydenta Komorowskiego, wyszukali zapis w jakiejś księdze gości, gdzie J. Kaczyński miał napisać słowo "obiad" jako "obiat". Na dodatek, zasięgnęli ponoć opinii grafologa. Sprawa jest jednak ewidentnym przekłamaniem. Otóż widać wyraźnie w owym wpisie, że "kreseczka" w literze "t" pochodzi z literki "y", która znajduje się powyżej (Zebe).


SONDAŻOWE POPARCIE: Według badań M. Palade PO uzyskuje 33%, PIS 31%, SLD 16% PSL 9% a pozostałe partie nie przekraczają 3%. Zachęcamy do udziału w naszej nowej sondzie wyborczej (marcowej) http://serwis21.blogspot.com/. Wyniki może nie będą reprezentatywne, ale przynajmniej będą prawdziwe i nie są zamówione przez określoną opcję polityczną.


STRATEGIA PO: O klęskach, podwyżkach podatku VAT, wzrostach cen żywności i benzyny, boju o OFE ani słowa. Szef PO stawia przed politykami ważne zadanie - przekonać Polaków, że władza jest w dobrych rękach. PO zwiera szyki przed kampanią wyborczą. A zatem znów chcą oszukać wyborców.


ZAKAZANE PIOSENKI: Ostatnią decyzją władz Warszawy, będącą elementem walki z pamięcią o śp. Lechu Kaczyńskim jest zakaz zorganizowania przez „Gazetę Polską” koncertu ku czci ofiar smoleńskiej tragedii 10 kwietnia na placu Teatralnym. W imprezie „Gazety Polskiej” miały uczestniczyć tysiące Polaków, biorących udział w uroczystościach rocznicowych. Władze miasta zaproponowały przeniesienie imprezy na plac Zamkowy. – Wiemy, że jest propozycja koncertu na placu Zamkowym, ale boimy się kolejnego chwytu – komentuje sprawę Jarosław Kaczyński. „Gazeta Polska” nie poddaje się i będzie walczyć o miejsce na placu Teatralnym. – Po mającej miejsce przed paroma dniami akcji uprzątania zniczy, kwiatów i portretów ofiar żadna decyzja wydana przez Hannę Gronkiewicz-Waltz nie jest w stanie mnie już zdziwić” – mówi o zakazie koncertu Przemysław Gintrowski. Jan Pietrzak, który miał wystąpić w koncercie na placu Teatralnym, od reporterki „Gazety Polskiej dowiedział się, że koncert jest zakazany. – Mówiąc krótko, to jest skandal! To świadczy tylko o tym, że mamy reglamentowaną demokrację i że rządzą nami demokraci w stylu Putina” – mówi Jan Pietrzak. Na długo przed wymaganym terminem Niezależne Wydawnictwo Polskie, właściciel „Gazety Polskiej”, zwróciło się do Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie o wydanie zezwolenia na wyłączenie z ruchu placu Teatralnego w dniu rocznicy katastrofy celem zorganizowania na nim koncertu. Wcześniej Teatr Wielki przekazał nam informację, że tego dnia nie odbędzie się żadne przedstawienie i impreza gazety nie będzie stanowić żadnego problemu. Tymczasem 11 marca otrzymaliśmy odmowę. Jesteśmy niepocieszeni, nie rozumiemy motywów podjęcia tej decyzji; do koncertu przygotowywaliśmy się w sposób wyjątkowy, mamy specjalne przesłanie dla osób, które przyjdą. Musimy zatem zrobić coś, by ten koncert się odbył, nieważne już gdzie. Decyzji się podporządkujemy; wychodzimy z założenia, że jeśli przyszłoby chwycić za karabiny, to powinniśmy to zrobić wszyscy. Jeśli nie, to swoje zdanie będziemy manifestować na gruncie artystycznym. Ponadto uważamy, że ten dzień powinien być pełen skupienia i zadumy, nie zaś walki – mówią nam członkowie zespołu De Press (http://www.pis.org/)


ZGARNIAJĄ KASĘ: Kiedy pracownikom zamraża się pensje, podwyższa się podatki i obniża zasiłki pogrzebowe, marszałkowie i wicemarszałkowie Sejmu sami sobie przyznają gigantyczne nagrody. W 2010 r. na odchodne Komorowski (formalnie prezydium Sejmu) przyznał sobie 22 tys. zł. Jego następca Grzegorz Schetyna (PO) - 36 tys. zł. Wicemarszałkowie Sejmu Ewa Kierzkowska (PSL), Stefan Niesiołowski (PO), Jerzy Wenderlich (SLD) oraz Marek Kuchciński (PiS) od 32 tys. zł do aż 50 tys. zł.


ZNAK SOLIDARNOŚCI W SEJMIE ZAKAZANY: Przedstawiciele NSZZ "Solidarność" przyszli do Sejmu, by przysłuchiwać się debacie nad przygotowanym przez rząd pakietem ustaw zdrowotnych. Straż Marszałkowska początkowo nie wpuściła związkowców w koszulkach z logo związku na sejmową galerię. "Stwierdzono, że ten symbol jest zakazany w polskim parlamencie.




Gospodarka


BIEDRONKA REKLAMOWANA: Po wizycie Kaczyńskiego w sklepie osiedlowym i jego stwierdzeniu że Biedronka to sklep dla ubogich, premier i inni politycy prześcigali się w deklaracjach kupna w tych sklepach. Przypomnijmy jednak, iż ta sieć znana jest z łamania praw pracowniczych, a konsumentom także nie ułatwia życia skoro nie można w niej płacić kartą bankową. Nie rozumiemy zatem dlaczego politycy tak reklamują „Biedronkę”?


CUKROWY ABSURD: Jak podaje PAP - w Unii Europejskiej cukru brakuje. Reforma tego rynku, przeprowadzana w latach 2006-2009, spowodowała zmniejszenie unijnej produkcji o 5,8 mln ton rocznie, choć możliwości wytwórcze krajów są dużo większe. Unia, zmuszona jest zatem do importu cukru z krajów trzecich. Ograniczenia w produkcji cukru dotyczą także Polski; nasz limit - to ok. 1,4 mln ton, o 16 proc. mniej od limitu wynegocjowanego przed akcesją. W sezonie 2009/2010 cukrownie w Polsce wytworzyły 1,5 mln ton tego produktu, ale nadwyżkę (100 tys. ton) muszą wyeksportować, zaś na światowym rynku - kupić 200-250 tys. ton.


EURO PLUS: Przywódcy UE przyjęli na szczycie w Brukseli pakiet środków gospodarczych, który wzmacnia wspólną walutę euro i jej stabilność. Wśród nich jest formalna decyzja o zmianie Traktatu z Lizbony w celu powołania stałego antykryzysowego mechanizmu ratowania w potrzebie krajów strefy euro oraz pakt na rzecz zwiększenia konkurencyjności euro otwarty także dla krajów spoza eurolandu. Inicjatywę tę nazwano pakietem "Euro Plus". Społeczeństwa krajów Unii oczywiście nie zapytano o zdanie.


OSIĄGNIĘCIA MINISTRA SAWICKIEGO: Zmniejszenie pogłowia krów, trzody chlewnej (do poziomu z 1964 r.) likwidowanie kolejnych mleczarni, zgoda na postulaty zawarte w przeglądzie Wspólnej Polityki Rolnej likwidacji kwot mlecznych od 2015 r., zgodę na likwidację dopłat do prywatnego przechowywania serów oraz dopłat do zakupu śmietanki, masła i masła skoncentrowanego, brak w priorytetach polskiej prezydencji UE działań na rzecz zrównania dopłat dla polskich rolników z unijnymi dopłatami dla rolników z Europy Zachodniej, drożyzna w sklepach, nepotyzm i nieprawidłowości w polityce kadrowej w instytucjach rolnych. Dziś jesteśmy lub wkrótce będziemy importerem mięsa wieprzowego i wielu innych towarów rolnych, których uprzednio byliśmy eksporterem. Ministra (a zatem drożyzny) broni PSL i PO.


--------------------------------------------------------------

OGÓLNOPOLSKI PROTEST PRZECIW SPRZEDAŻY „LOTOSU” - PODPISZ W INTERNECIE I POD PROJEKTEM USTAWY.

W ciągu 1 dnia protest podpisało już prawie 300 osób! :) - kiedy będzie ich wiele rząd Tuska dwa razy się zastanowi zanim sprzeda tę perłę naszej gospodarki:



POMOC DLA NIEZALEŻNYCH: Jeżeli chcesz pomóc niezależnym organizacjom społecznym, dokonaj wpłaty darowizny na:



„Stowarzyszenie Polskie Euro 2012” ul.Solec 20a/34, 00-410 Warszawa

nr 48 1050 1038 1000 0090 6392 2471

z dopiskiem „darowizna na cele statutowe”

24 marca 2011

WIECZYSTE 24/03/2011 PRZECIW PODWYŻKOM WIECZYSTEGO

PRZECIW PODWYŻKOM WIECZYSTEGO
Podwyżki opłat wieczystego użytkowania na Woli, Żoliborzu, Śródmieściu, w innych miejscowościach są prawnie bezskuteczne i nieważne z mocy prawa. 7/10/2010 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborz przedstawił podobną argumentację do tej jaką prezentuje Stowarzyszenie Interesu Społecznego (SIS). Jednakże Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie (SKO), mimo że jest w dyspozycji ww. orzeczenia sądu, w dalszym ciągu oddala wnioski użytkowników wieczystych. Także władze dzielnic Warszawy ignorują fakt bezskuteczności podwyżek, licząc najwidoczniej, że osoby nie odwołają się do sądu, nie będą w stanie przedstawić właściwej argumentacji prawnej, licząc także na niewiedzę lub na antyspołeczne nastawienie wielu sędziów.

SAMI PRZECIW URZĘDOMW konfrontacji z urzędami mieszkańcy Warszawy (i innych miast) pozostali sami. Spółdzielnie mieszkaniowe w Warszawie nic nie czynią realnie by przeciwstawić się podwyżkom wieczystego użytkowania. Nie współpracują z SISem, ograniczają się jedynie do zamieszczenia na stronach internetowych wzorów odwołań, nie zawierających zresztą właściwej argumentacji prawnej. Spółdzielnie nie chcą bowiem narażać się władzom miast, a koszty podwyżek i tak przerzucą na spółdzielców. Prawnicy zaś traktują sprawy wieczystego jako dobry patent na zarobienie pieniędzy i jedynie co potrafią zaproponować to ugody (często niekorzystne dla użytkowników wieczystych). Politycy z kolei bardziej interesują się utrzymaniem finansów samorządów niż ich mieszkańcami. SKO, rzecznik praw obywatelskich, prezydent, rząd – te wszystkie instytucje nie bronią interesów użytkowników wieczystych. Oficjalne media co prawda o podwyżkach opłat wieczystego użytkowania informują, ale żadne z nich nie pokusiło się by np. opublikować argumenty czy artykuły dra Daniela Alain Korony, który ujawniał bezprawie wieczystego. Bronić musimy się zatem sami.

NIEAKTUALNE OPERATY
Przy rozstrzyganiu kwestii podwyżek opłat wieczystego użytkowania, SKO całkowicie pomija fakt, iż operaty szacunkowe (na podstawie których dokonywano podwyżek) są w dniu podjęcia orzeczenia nieważne. W niektórych przypadkach nieważność występowała już w dniu doręczenia przez urząd podwyżek opłat adresatom. Przypominamy, iż zgodnie z art. 156 ust.3 operat szacunkowy może zostać wykorzystany przez 12 miesięcy od daty jego sporządzenia). W celu jego późniejszego wykorzystania, musi zawierać klauzulę potwierdzającą jego aktualności (jak przewiduje to art.156 ust.4 ugn). Tymczasem operaty szacunkowe w Warszawie takich klauzul aktualizacyjnych nie zawierały. Mieszkańcy informowali także o innych rażących naruszeniach prawa w toku postępowania przed SKO.

DOŁĄCZ DO POSTĘPOWANIA WS. NIEWAŻNOŚCI ORZECZENIA SKO
W powyższej sytuacji Stowarzyszenia Interesu Społecznego „Wieczyste” (SIS Wieczyste) uruchomiło postępowanie ws. nieważności orzeczeń SKO w Warszawie, do których dołączali warszawiacy. Postępowanie uruchomiono w trybie wzruszeniowo-administracyjnym. Wprawdzie WSA w Warszawie w 2006 roku orzekło niedopuszczalność takiego postępowania wzruszeniowego, jednakże w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego nie można w drodze wykładni ograniczyć uprawnień wynikających z ustawy. Tymczasem art.79 ust.7 ugn wyraźnie przewiduje, iż do postępowania przed kolegium stosuje się przepisy KPA m.in. o postępowaniu, z wyjątkiem odwołań i zażaleń. A zatem można wykorzystać możliwość wznowienia postępowania (np. ze względu na nowe okoliczności) lub stwierdzenia nieważności w przypadku rażącego naruszenia prawa, gdyż w świetle zapisu ustawowego nie zostały wyłączone. Wzór pism ws. dołączenia do postępowania ws. nieważności zamieszczono na stronie http://pe2012-sis.blogspot.com. Akcja SIS „Wieczyste” wzbudziła zamieszenie w SKO, o czym donosił Serwis21 z dn. 2.03.2011 http://serwis21.blogspot.com. Urzędniczki nie wiedziały przyjąć/nie przyjąć wniosków mieszkańców. W końcu przyjęto je, ale z wyraźnym niezadowoleniem. 02 marca SKO w Warszawie zareagowało i wydało decyzję doręczoną 21 marca o odmowie wszczęcia postępowania ws. stwierdzenia nieważności orzeczeń SKO w Warszawie (KO C 848/Ni/11). W związku z powyższym Stowarzyszenie złoży wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.

BEZPRAWNE PRÓBY WYMUSZENIA
Niezależnie od postępowań ws. nieważności, kilka osób skierowało także przygotowane przez Stowarzyszenie sprzeciwy od orzeczeń SKO, wskazując na bezskuteczność wypowiedzeń opłat wieczystego użytkowania. Tymczasem mieszkańcy w urzędzie dzielnicy Warszawa Żoliborz dowiadują się od urzędników, że mimo złożenia sprzeciwu od orzeczenia SKO muszą płacić według nowych opłat. Tymczasem art.80 ust.3 ugn wyraźnie stanowi, iż W razie wniesienia sprzeciwu w terminie, orzeczenie traci moc, nawet gdy sprzeciw odnosi się tylko do części orzeczenia, a w takiej sytuacji nadal stosuje się art.78 ust.4 ustawy gospodarce nieruchomościami, stanowiący iż Złożenie wniosku, o którym mowa w ust. 2, nie zwalnia z obowiązku uiszczania opłat w dotychczasowej wysokości. W przypadku niezłożenia wniosku właściwy organ oraz użytkownika wieczystego obowiązuje nowa wysokość opłaty zaoferowana w wypowiedzeniu. Innymi słowy obowiązuje dotychczasowa wysokość, a nie nowa ustalona przez urząd czy SKO. Działania urzędu i SKO to bezprawna próba wymuszenia nowych opłat i złamania oporu społecznego. Stowarzyszenie Interesu Społecznego „Wieczyste” opublikowało zatem wzór pisma, które należy złożyć do urzędu, a samą opłatę można uiścić poprzez wpłatę na rachunek bankowy urzędu z zaznaczeniem tytułu „opłata za wieczyste użytkowanie za rok 2011”. Podobno pani prezydent wciąż nie zdecydowała co zrobić w związku z działaniami stowarzyszenia i mieszkańców Warszawy przeciw podwyżkom.

PODWYŻKA, BO KASA DLA ZNAJOMKÓW
W Sejmie jest projekt likwidacji użytkowania wieczystego autorstwa PIS, nie idealny, ale najbardziej korzystny, ale czy rządząca PO, łaknąca władzy SLD (która w Warszawie przecież była w koalicji z PO gdy wprowadzano podwyżki opłat) zgodzą się na takie rozwiązanie? Rządząca w Warszawie Platforma Obywatelska bardzo potrzebuję pieniędzy. Każe mieszkańcom płacić większe opłaty, bo wcześniej wydano pół miliarda złotych na stadion Legii, miliony złotych rozdaje się na rzecz bzdurnych imprez i w formie dotacji na rzecz niektórych organizacji, czy wynajmuje niektórym podmiotom lokale wręcz za przysłowiowe grosze.

ZŁÓŻ ODWOŁANIA I SPRZECIWY
Ale nie jesteśmy bezradni, mimo kłamstw i prób wymuszeń. W sprawach podwyżek opłat wieczystego użytkowania jednak można wiele uczynić – np. zaskarżyć wypowiedzenia do SKO w ciągu 30 dni od dnia doręczenia pisma urzędu. Jeżeli nawet odwołanie nie jest właściwie uargumentowane, to zawsze będzie możliwość złożenia uzupełnienia wniosku także po terminie 30dniowym. Od orzeczeń SKO warto składać wnioski o stwierdzenie nieważności, a także sprzeciwy od orzeczenia. Wprawdzie procedura cywilna w razie przegranej może okazać się kosztowna, ale z tych powodów właśnie warto skorzystać z pomocy Stowarzyszenia, a także występować o połączenie spraw z dotychczas prowadzonymi. Nacisk na organ/sąd w sprawie w której są dziesiątki, setki i tysiące uczestników jest o wiele większy niż w przypadku indywidualnych postępowań, w którym obywatel jest sam na sam z organem i władzami. W przypadku zmasowanego oporu, chcąc nie chcąc cały plan ściągania haraczu od obywateli w postaci opłat wieczystego użytkowania spali na panewce, bo nawet jak się uda ściągnąć te opłaty (a w wielu wypadkach nie będzie to możliwe), nastąpi to ze znacznym opóźnieniem. Ponadto SIS „Wieczyste” rozważa także inne akcje np. pozew zbiorowy ws. stwierdzenia nieistnienia stosunku prawnego wyższych opłat wieczystego użytkowania i o odszkodowania, w której uczestniczyć mogliby wszyscy Warszawiacy, którym podwyższono w ostatnich latach opłaty wieczystego użytkowania.

Razem możemy wygrać i pokonać tych arogantów i złodziei, którzy nami rządzą.

22 marca 2011

ODWOŁAĆ MINISTER HALL

Szanowni Państwo, Koleżanki i Koledzy,
Przypominamy, że trwa akcja zbierania podpisów pod PETYCJĄ o odwołanie Minister Edukacji Narodowej – Katarzyny Hall. Zbieranie podpisów trwa do końca marca br., ale można przekazywać też później, np. podczas Zarządu Regionu Gd. – 4 kwietnia lub WZD Sekcji Gdańskiej – 5 kwietnia.
Przypominamy, że mogą podpisywać osoby pełnoletnie – także z innych branż. Dziękujemy m. in. panu Kazimierzowi Waldowskiemu – przewodniczącemu „S” w Porcie Gdyńskim, który przekazał już listy z ponad 150 podpisami. Edukacja to nie tylko sprawa samych nauczycieli, to polska racja stanu! Stąd apel o pomoc i włączenie się w akcję informacyjną na temat sytuacji w oświacie i zbieranie podpisów. Poza tym:
1. Akcja protestacyjna „S”. Załączamy komunikat Zarządu Regionu Gd. NSZZ „S” – podpisany przez przewodniczącego Krzysztofa Doślę ws. akcji protestacyjnej, którą zapowiedziała Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”. Decyzje w regionach mają zapaść przed końcem kwietnia br.
2. Komunikat z konferencji. Załączamy komunikat z konferencji psychologów i pedagogów szkolnych (8 marca br.). Wszystkie wymienione w komunikacie materiały pokonferencyjne znajdują się na str. www.solidarnosc.gda.pl (Sekcja Oświaty) Uwaga: do odbioru w biurze Sekcji jest delikatny, brązowy szal, który zostawił ktoś z uczestników konferencji (w „S” nic nie zmienia właściciela).
3. Siatki godzin w szkołach ponadgimnazjalnych. Załączamy wyliczenia ilości godzin dla nauczycieli języka polskiego, historii, WOS-u, biologii, jakich dokonała pani Katarzyna Miezian (nauczyciel, członek „S” z Krakowa-Śródmieście). Wielkie podziękowania. Problemy w szkołach ponadgimnazjalnych – także z ilością godzin, zawartością nowych podstaw programowych – dopiero będą następowały. Sygnalizowaliśmy to już kilkanaście miesięcy temu. Prosimy o uwagi.
4. Tabele wynagrodzeń od 1 września br.: Komisje Zakładowe (Międzyzakładowe) otrzymały z Sekcji Krajowej projekt rozporządzenia MEN ws. wysokości stawek wynagrodzeń zasadniczych dla poszczególnych stopni awansu zawodowego, jakie mają obowiązywać od 1 września 2011 roku – łącznie z tabelą. Osoby zainteresowane ich otrzymaniem, prosimy o kontakt ze strukturami „S” oświatowej na swoim terenie (w razie trudności – o ew. kontakt z Sekcją).
5. Dodatkowe godziny niepłatne. Załączamy pismo – skargę do Marszałka Sejmu na brak odpowiedzi ze strony Rzecznika Praw Obywatelskich na nasze wystąpienie ws. obowiązkowych godzin niepłatnych – wynikających z art. 42 Karty Nauczyciela. Ktoś już nazwał te godziny…magicznymi, bo „pakuje się” w nie wszystko, co się da. Szkoła naprawdę nie znosi fikcji.
6. IBIS. Ukazał się 1 numer elektronicznego czasopisma Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „S” - „Internetowy Biuletyn Informacyjny „Solidarności” – Region Gdański. Kto chce je systematycznie otrzymywać – prosimy o zgłoszenie swego mailu – najlepiej za pośrednictwem KZ (KM) na swoim terenie lub do Sekcji. Oczywiście gratulacje dla Redaktorów (m. in. pani Małgorzaty Kuźmy, pani Olgi Zielińskiej, pana Jarosława Wierzchołowskiego, pana Ryszarda Kuźmy) i koordynatora oraz pomysłodawcy – pana Jacka Rybickiego – członka Prezydium ZRG.
7. Kronika lat osiemdziesiątych. W „Przeglądzie Oświatowym” – nr 5 ukazało się omówienie – pióra p. Barbary Ellwart - niezwykłej kroniki, jaką w latach osiemdziesiątych prowadziła grupa ludzi oświaty – głównie z Gdańska (m. in. pani Helena Platt z VIII LO i pani Aleksandra Michalska – SP 29. Na kilkuset stronach jest ogrom faktów, działań formacyjnych, zdjęć, ilustracji. I to wszystko odbywało się w czasie, gdy groziły zwolnienia z pracy, różne formy represji. Kronikę możemy udostępnić. I wielkie podziękowania dla ludzi, którzy w stanie wojennym i później kontynuowali działania „S”!
8. Wspomnienia o JPII. Redakcja „Przeglądu Oświatowego”, który przygotowując specjalny numer poświęcony JPII, prosi o przesyłanie krótkich fragmentów wypowiedzi Jana Pawła II (ważnych dla danej osoby). O wypowiedzi można poprosić nie tylko nauczycieli i pracowników oświaty ale także młodzież. Termin – do 10 kwietnia, mail: przeglad.osw@wp.pl
9. Zaprosili nas:
16 marca – „S” w Tczewie (przewodnicząca Alicja Olszewska) na spotkanie z samorządowcami, dyrektorami szkół. Ile problemów finansowych, organizacyjnych spoczywa na barkach JST? Tylko dlaczego tak mało, pytali uczestnicy spotkania, upominają się o swoje, nie włączają się do protestów organizowanych przez „S”? To wzmaga poczucie dobrej pracy, jaką wykonuje np. MEN. Nabór do pierwszych klas LO – 33 uczniów.
17 marca – Pomorski Urząd Marszałkowski (dyr. Adam Krawiec) na ciąg dalszy negocjacji ws. regulaminu wynagradzania nauczycieli, 17 marca – „S” oświatowa w Gdyni (przewodnicząca Zdzisława Hacia) na zebranie delegatów i osobami kierującymi oświatą w Gdyni. Jak mówiła wiceprezydent Ewa Łowkiel, na około 300 mln, 1/3 pochodzi spoza subwencji oświatowej, 30% uczniów wybiera szkoły w Gdyni, nie będąc jej mieszkańcami, a i tak niż demograficzny utrudnia prowadzenie wszystkich szkół. Średnia liczba uczniów w klasach szkół ponadgimnazjalnych - 28.
22 marca – „S” oświatowa w Sztumie (przewodnicząca Marzena Chrześcjańska) i „S” oświatowa w Malborku (przewodnicząca Maria Pawlikowska) na spotkania ws. planowanych likwidacji szkół oraz różnych problemów pracowniczych.
23 marca – Europejskie Centrum Solidarności na spotkanie z prof. Ryszardem Bugajem: „Czy potrafimy poradzić sobie z niesprawiedliwością społeczną?”, które odbędzie się na Wydziale Nauk Społecznych UG (godz. 13.00 – ul. Bażyńskiego 4).
24 marca – Dyrekcja I Akademickiego Liceum Ogólnokształcącgo nr 1 w Gdyni, na uroczystość z okazji XX-lecia pracy szkoły. Gratulujemy wszystkim Pracownikom, byłym i obecnym Uczniom tej szkoły.
29 marca – Centrum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku na konferencję: „Gimnazjalny egzamin zewnętrzny 2012”. Sprawa pisania zbiorowego projektów edukacyjnych i ich prezentacja pod koniec gimnazjum jest ciekawa. Idea pracy wspólnej jest ważna, ale trzeba dobrze dopiąć szczegóły, żeby nie było to po prostu jakieś powielanie szablonów z internetu, wykorzystywanie jednego ucznia w grupie, itd..
31 marca – Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” na Walne Zebranie Delegatów do Warszawy
Z poważaniem, Wojciech Książek (Przewodniczący Sekcji Gdańskiej)
Ps. Wyniki PISA i gimnazjum. Załączam fragmenty artykułu pt.: „Wyniki badań PISA a gimnazja i matematyka”, na temat testów uczniów piętnastoletnich – i coraz lepszych wyników osiąganych przez polską młodzież. Warto zwrócić uwagę na wnioski dotyczące POMOCY GIMNAZJOM. To jest wyzwanie, nie zaś szereg przedziwnych pomysłów władz oświatowych. (art. ukazał się w „Gazecie Szkolnej”)
Ps. II. Słuchać, ale nie słyszeć… I jeszcze fragment tekstu pani Agnieszki Małgorzaty Rzeszewskiej – wiceprzewodniczącej Sekcji Regionalnej w Białymstoku, drukowanego w „Przeglądzie Oświatowym” nr 5/2011, w którym dzieli się wnioskami po spotkaniu z jednym z wiceministrów MEN: „Nasuwa się smutna refleksja: władza oderwana od rzeczywistości, brak dialogu społecznego, fikcyjne konsultacje, pycha i zarozumiałość prowadzą nas nieuchronnie do klęski w obszarze edukacji. Zamiast inteligentnie, ostrożnie i racjonalnie udoskonalać system, Ministerstwo Edukacji wywraca go do góry nogami. Nie bierze się pod uwagę możliwości finansowych i bazy materialnej szkół. Narzuca swój pomysł – „jedynie słuszny” – i nakazuje jego wdrażanie. Zastrasza utratą pracy, zwiększeniem obowiązków i uzależnia od władzy przełożonego”.Widać, jak narasta poczucie niewykorzystanych szans.
Ps. III. Te wiadomości możemy redagować, wysłać dzięki składkom członków „S”. Zachęcamy do wstąpienia tych, którzy mogą to zrobić (ewentualnie ktoś z otoczenia) – byłoby tak bardziej honorowo, a i razem będziemy mogli zdziałać więcej! Dobrze byłoby, aby w danej szkole (placówce) działało Koło „S”. O taki wymiar naszego udziału w społeczeństwie obywatelskim (a nie tylko stania z boku, czy bycia krytykiem wszystkiego) występowali także strajkujący w 1980 i 1988 r..Plus 3 dodatkowe uwagi:
1. Deklaracje członkowskie można otrzymać w lokalnych siedzibach Komisji (Zakładowych) Międzyzakładowych „S” oświatowej. W razie potrzeby – możemy przyjechać z Sekcji na spotkanie.
2. Zachęcamy do przesyłania swoich uwag, opinii, propozycji (w razie zastrzeżenia - zachowujemy poufność – staramy się nie paplać i mówić wszystko - na wszystkich).
3. Staramy się podawać różne informacje. Dlatego prosimy też, aby przesyłać te emaile dalej, np. z organów prowadzących do szkół, dyrektorzy – nauczycielom i innym szkołom oraz ich wydruk i podawanie do wiadomości w pokojach nauczycielskich, itd. Można też zgłaszać nowe adresy emailowe za pośrednictwem Koła, KZ (KM), ew. wprost do Sekcji: oswiata@solidarnosc.gda.pl Gdańsk, 22 marca 2011 r.
--------------------------------
KRAJOWA SEKCJA OŚWIATY I WYCHOWANIA NSZZ "SOLIDARNOŚĆ"
Warszawa, dnia 2 marca 2011 roku



List otwarty w obronie polskiej oświaty



Szanowni Państwo!

W mijającej kadencji resort edukacji wprowadził i zamierza jeszcze wprowadzić wiele szkodliwych zmian w prawie oświatowym i systemie edukacji. Skutkiem tych działań będzie zapaść systemu i jakości polskiej oświaty. Te zmiany uderzają również w rodziców, przerzucając na nich obciążenia i wzrost kosztów kształcenia dzieci.
Minister edukacji realizując swoje kolejne pomysły nie uwzględnia oczekiwań rodziców i środowiska oświatowego.
Edukacja jest dobrem ogólnonarodowym. Obrona wspólnego dobra, wymaga wspólnych działań.
Zwracamy się do całego społeczeństwa o poparcie wniosku SKOiW NSZZ „Solidarność” zmierzającego do odwołania min. K. Hall!
Nie godzimy się na:
likwidację placówek (w tym roku przewidziano likwidację ok. 500 placówek), co spowoduje zwiększenie liczby uczniów w klasach, powstawanie szkół „molochów”, powrót do dwuzmianowości, wydłużenie drogi ucznia do szkół.
obniżanie jakości kształcenia i jakości wykształcenia młodego pokolenia Polaków, krytycznie ocenione przez wiele autorytetów ze świata nauki i kultury,
dalsze zwiększanie zadań oświatowych dla samorządów bez dodatkowych środków finansowych, co wymusza na nich oszczędzanie na edukacji
wprowadzanie sześcioletniego ucznia do źle przygotowanych placówek,
powoływanie nowych instytucji oświatowych (planowane koszty to 700 mln zł), w miejsce Kuratoriów Oświaty, które nie zapewnią właściwego nadzoru nad pracą szkół i placówek oświatowych, łamiąc przy tym zapisy konstytucji RP,
niszczenie sytemu edukacji w imię koniecznych oszczędności przy jednoczesnym wzroście wydatków na wdrażanie kolejnych reform edukacji (w sumie ok.3 mld zł).

Ogół społeczeństwa nie jest informowany o pełnym zakresie reform przeprowadzanych przez resort edukacji. Opinia publiczna jest systematycznie wprowadzana w błąd poprzez medialne informacje przekazujące nieprawdziwy obraz polskiej szkoły. Dzięki wysiłkowi rodziców u nauczycieli nasi uczniowie plasują się w światowej czołówce w badaniach wiadomości i umiejętności, nie ma więc uzasadnienia potrzeby aby szkodliwymi działaniami Ministerstwa Edukacji Narodowej, zniszczyć ten dorobek
Edukacja, to nie kłopotliwy wydatek z budżetu Państwa, to inwestycja w przyszłość społeczeństwa, w rozwój gospodarczy kraju i dobrobyt każdego obywatela.


Przewodniczący SKOiW NSZZ Solidarność
Ryszard Proksa
------------------------------------------------------------------------------------
KOMUNIKATY WS. AKCJI PROTESTACYJNEJ NSZZ SOLIDARNOŚĆ
Brak reakcji na gwałtowny wzrost kosztów utrzymania oraz rosnące bezrobocie to główne zarzuty „Solidarności" wobec rządu Donalda Tuska. Prezydium Zarządu Regionu Gdańskiego 17 marca zwróciło się do zakładowych organizacji związkowych o przygotowanie akcji protestacyjnej.

DECYZJA nr 20/2011

Prezydium Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność' wobec gwałtownego wzrostu kosztów utrzymania, podwyżki VAT-u, rosnącego bezrobocia i braku reakcji rządu na te niezwykle dotkliwe dla społeczeństwa zjawiska oraz w związku z uchwałą Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność" nr 30/11 ws. akcji protestacyjnej i ogłoszeniem przez KK stanu gotowości protestacyjnej w Związku – zwraca się do wszystkich jednostek organizacyjnych Związku w Regionie Gdańskim o rozpoczęcie przygotowań do akcji protestacyjnej, oflagowanie siedzib Związku i rozpropagowanie wśród członków Związku uchwały KK.
Komisja Krajowa zobowiązała Prezydium KK do przygotowania harmonogramu akcji protestacyjnych w terminie do 30 kwietnia. O dalszych działaniach będziemy informowali po podjęciu decyzji przez Prezydium KK.

Krzysztof Dośla
Przewodniczący Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”



UCHWAŁA KK nr 30/11 ws. akcji protestacyjnej
Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność" stwierdza, że rząd nie realizuje w sposób wystarczający konstytucyjnego obowiązku ochrony osób najuboższych, wobec czego ogłasza stan gotowości protestacyjnej w Związku.NSZZ „Solidarność" wielokrotnie, a ostatnio w stanowisku KK nr 4/11, domagał się od rządu skutecznych działań, które eliminowałyby szkodliwe dla Polski i jej rozwoju zjawiska rozwarstwienia społecznego oraz jego postępującego ubożenia. Domagamy się od rządu:- czasowego obniżenia podatku akcyzowego na paliwo,- skierowania dodatkowych środków na walkę z bezrobociem,- podwyższenia kryteriów dochodowych upoważniających do świadczeń z pomocy społecznej oraz ich wzrostu.Komisja Krajowa zobowiązuje Prezydium KK do przygotowana harmonogramu akcji protestacyjnej, który przedstawiony zostanie na nadzwyczajnym posiedzeniu Komisji Krajowej, zwołanym nie później niż do końca kwietnia bieżącego roku. Łódź, 16 marca 2011 r.