Od słynnych afer w spółce Elewarr za rządów PSL minęło już wiele lat, jednak od tego czasu zmienił się rynek, a kolejne zarządu często nie potrafiły w obrotach wyjść na plus. Dzisiaj Elewarr zdobywa kolejne rynkowe punkty i inwestuje. Do tego - jak przekonuje prezes Elewarru, dr Daniel Alain Korona - Elewarr ma swoistą misję na wypadek klęsk żywiołowych, zagrożeń epidemiologicznych, a nawet wojny. Od lat gromadzi rezerwy żywieniowe, jednak o te musi występować do przetargów na równych zasadach z podmiotami prywatnymi.
- Nie jest to proste, zwłaszcza, że mamy dodatkowe koszty wynikające z naszej misji. Musimy np. utrzymywać całą infrastrukturę kolejową - tłumaczy prezes Korona.
Elewarr musi skupować w odpowiednim momencie i nie tylko kilka gatunków zbóż i rzepak
- Kiedyś nie kupowaliśmy kukurydzy. Teraz kukurydza jest elementem naszej dywersyfikacji, aby zmiejszyć ryzyko w czasach dekoniunktury. Kupiliśmy też łubin, czego dawniej nie robiono. W zeszłym roku mieliśmy świetną marżę na życie. W tym roku odwrotnie. Wcześniej z kolei było ciężko z rzepakiem, a ten rok jest fantastyczny dla rzepaku - dodaje dr Korona.
Elewarr pomimo swojej rynkowej działalności na rynku zbóż i rzepaku nie został zaklasyfikowany jako podmiot wchodzący w podległość nowo powstałego Ministerstwa Aktywów Państwowych, ale nadal podlega Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), a więc finalnie ministerstwu rolnictwa. Wynika to ze specyficznej misji Elewarru, która wykracza poza handel zbożem i rzepakiem.
Opublikował:
Robert Wyrostkiewicz
O Autorze
Publicysta wSensie.pl i redaktor naczelny "Warszawskiego Wieczoru", "Białostockiego Wieczoru" i "Sokólskiego Wieczoru", wcześniej dziennikarz śledczy, informacyjny, reporter m.in. w "Warszawskiej Gazecie", Polskim Radiu Radio dla Ciebie, "Niedzieli", "Naszej Polsce", Fronda.pl czy Prawy.pl; redaktor Naczelny serwisu Archeolog.pl i publicysta pism archeologiczno-historycznych (m.in. "Odkrywca", "Zakazana Historia"). Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i były wiceprezes Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy. Muzealnik, nieskończony archeolog i poszukiwacz skarbów...
(za Świat Rolnika TV)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz