Kraj
DEBATOWA FARSA: Polityka w Polsce często
przypomina farsę. Tak jest i teraz. Zamiast prezentacji programów, poglądów nt.
istotnych spraw gospodarczych i społecznych (drożyzna, bezrobocie, zadłużenie
państwa, itd.), za sprawą premiera Donalda Tuska mieliśmy debatę o debacie,
czyli kto kogo zaprasza na debatę, kiedy i w jakim miejscu. W końcu debaty się
zaczęły – i niczego nowego się nie dowiedzieliśmy. W międzyczasie rząd dokonuje
skoku na Fundusz Rezerwy Demograficznej (4 mld zł), „Polska jest w budowie”,
czyli w powszechnym bałaganie, drożyzna cenowa, korupcja i marnotractwo środków
finansowych kwitnie, w służbie zdrowia po staremu – czyli brak pieniędzy,
długotrwałe kolejki.
GROŹĄ RÓWNIEŻ
ŚMIERCIĄ: W
przestrzeni publicznej często padają groźby pod adresem osób o innych poglądach.
Internauta o nicku ObiAzagthoth, autor filmu „Ostatnie tango Rzeczypospolitej”
zamieszczonego w YouTube zaczął otrzymywać groźby telefoniczne, po czym zamknął
swoje konto. Inni internauci skopiowali jego pracę. Film można jednak obejrzeć na
stronie http://vod.gazetapolska.pl/366-ostatnie-tango-rzeczypospolitej.
Niektóre osoby powiedzą, że anonimowe groźby (w stosunku do liderów PIS, PO,
czy innej partii) nie warte są uwagi. Jednak wiele gróźb pada publicznie,
autorzy ich są znani, a prokuratura jest obojętna. Np. w 2007 r. raper Hukos
wydał płytę, na której znajduje się utwór „Panie Prezydencie”, w którym
zapowiada zabicie Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Od 2010 r. (od chwili
tragedii w Smoleńsku) podczas śpiewania utworu „Panie Prezydencie” Hukos
zamienia imię w piosence z Lecha na Jarosława. A więc od 2010 r. Hukos
wyśpiewuje, że zabije Jarosława Kaczyńskiego.
KOLORYZOWANY ŻYCIORYS: Politycy często lubią
przypisywać się cudzymi osiągnięciami, lubią też koloryzować swoje życiorysy.
Np. poseł i członek władz krajowych PO Andrzej Halicki na swojej stronie
internetowej pisze, iż W trakcie studiów
w latach 1986-89 był członkiem podziemnych, międzyuczelnianych i krajowych
władz Niezależnego Zrzeszenia Studentów oraz liderem NZS na SGPiS (podobną
informację zamieszczono na Wikipedii). Zapis
ten tymczasem jest nieścisły i wprowadzający w błąd czytelników. Otóż NZS SGPiS
został wskrzeszony w 1986 r. przez działacza Klubu Francuskiego „Syndrom” –
Daniela Alain Korony. Do tzw Unii NZS z ramienia
SGPiS oddelegowano Tomasza Melnyka. Andrzej Halicki nie uczestniczył także w
pracach związanego z NZS - Klubu Francuskiego, który jawnie prowadził rozmaite
akcje protestacyjne przeciwko władzom uczelni a także przekazywał do biura
paryskiego Solidarności egzemplarze prasy podziemnej (o działalności KF Syndrom
kierowanego przez Daniela Koronę, świadczyć mogą Danuta Nowakowska i Lena
Kaczmarek z paryskiego biura „S”, a także działacze byłej francuskiej
organizacji studenckiej PSA). Wprawdzie w roku 1987/88 pojawiła się nowa grupa
NZS tzw. Nawis, ale nie podjęła szerszej działalności (oprócz publikowania 2
numerów biuletynu Nawis). A zatem Andrzej Halicki nie był znany z działalności
opozycyjnej na SGPiSie. Także na spotkaniach ze studentami na tzw. zerówkach w
1988 roku, rozrzucanie ulotek dokonał KF Syndrom, a nie NZS. Dopiero w październiku 1988
r. czyli po strajkach w Gdańsku, gdy było oczywiste iż nastąpią zmiany w kraju
i po zezwoleniu działalności zrzeszenia przez rektora Bosiakowskiego, tenże NZS
się ujawnił i uaktywnił, a wśród nich był Andrzej Halicki.
NON POSUMUS: Oniemiałem ze zdumienia: publiczna telewizja, utrzymywana z pieniędzy
podatników, mająca respektować to, co się nazywa wartościami uniwersalnymi, a
więc: prawdę, dobro, sprawiedliwość; która powinna służyć wszechstronnemu
rozwojowi człowieka, budowaniu społecznego pokoju, obiektywizmowi i ładowi
moralnemu – planuje udział „Nergala” (Adama Darskiego), nie kryjącego swojego
zaangażowania w satanizm i pogardy dla chrześcijaństwa, w programie The Voice
of Poland od jesienie 2011 roku, w Programie Drugim Telewizji Polskiej!
Bluźnierca, satanista, miłośnik wcielonego zła dostanie do dyspozycji ekran
publicznej telewizji, by łatwiej mógł głosić swoje trucicielskie nauki. Non
possumus!, powiedzieli kiedyś Polscy Biskupi Cezarowi moszczącemu sobie gniazdo
na ołtarzu. Nie wolno udawać, że nic się nie stało, nawet jeśli okrzyczą nas
wstecznikami, nietolerancyjnymi katolikami, czy jakimiś tam „beretami”! Nie!
Jako obywatele mamy prawo ujawniać i głosić swoje zdanie. … błagam i żarliwie
zachęcam Młodzież i Dorosłych do: - ujawniania swojej niezgody na obecność
Nergala w publicznej TVP poprzez protesty kierowane do dyrekcji Programu
Drugiego TVP; - składania podpisów na stronie internetowej Katolickiego Stowarzyszenia
Dziennikarzy:http://www.facebook.com/l/lAQBOKBxEAQCCNe2dkeN6Uc9EOOD6GUlZLYHzpv0N2jx3DA/www.ksd.media.pl
(Wiesław Mering, Biskup Włocławski)
PROGNOZA WYBORCZA: W związku z Państwa zapytaniami na temat mojej oceny wyników pomiarów
tzw. renomowanej socjometrii (CBOS, GFK, OBOP, SMG) uważam, że pozbawione są
one wartości prognostycznej i kwalifikują się wyłącznie do rubryk
rozrywkowo-satyrycznych w mediach (M.Palade). Wyniki ostatniej prognozy Palade
(z 3 IX):
Platforma
Obywatelska – 34%Prawo i Sprawiedliwość – 31,5%
Sojusz Lewicy Demokratycznej – 13,5%
Polskie Stronnictwo Ludowe – 7,5%
Polska Jest Najważniejsza – 5%
Ruch Palikota – 4%
Polska Partia Pracy – 1,5 %
Kongres Nowej Prawicy oraz Prawica Rzeczypospolitej – po 1%.
www.palade.pl
PROCES GIGANT: Jak informuje KPN-OP w
trwającym 6 lat śledztwie dot, fałszerstw list wyborczych przesłuchano ponad 70 tysięcy osób (na planowane
ok. 200 tys.) oraz przeprowadzono rewizje w ponad 110 miejscowościach (w
biurach i mieszkaniach działaczy komitetu wyborczego z udziałem KPN).
Przejrzano ok. 2 miliony podpisów poparcia wyborców od 1990 r. z czego
dokładnie sprawdzano tylko ok. 30 tys. podpisów. Zgromadzono ponad 1600 tomów
akt (ok. 350 tysięcy kart!). Operacja kosztowała setki tysięcy roboczo-dniówek,
benzynę, setki tysięcy listów poleconych na wezwania i korespondencję z
urzędami, itp. W efekcie wydano grubo ponad 10 milionów złotych. Oskarżono
Przewodniczącego KPN Adama Słomkę, innych członków kierownictwa Konfederacji,
lidera Ruchu Obrony Bezrobotnych Zygmunta Miernika (internowany w PRL),
Mariannę Mirosław - wiceprezes Krajowej Wspólnoty Emerytów, Rencistów i
Kombatantów (brała udział w manifestacji 1970 r w Elblągu do której strzelało
ZOMO zabijając wiele osób) i innych działaczy. Akt oskarżenia nie został
dostarczony oskarżonym.
RADWAŃSKA AMBASADORKĄ JEZUSA: Agnieszka Radwańska
została ambasadorką akcji „Nie wstydzę się Jezusa”. Znana tenisistka promuje w
Internecie wartości chrześcijańskie. Radwańska wraz z ojcem i trenerem Robertem
namawia do noszenia breloka promującego akcję. W Internecie można znaleźć film
na ten temat. Tenisistka znana była wcześniej ze swojego zaangażowania w
promocję swojego miasta Krakowa i ideę upamiętnienia ofiar katastrofy
smoleńskiej. Wraz z rodziną pojawiła się na marszu upamiętniającym tragedię. W
akcję włączyli się wcześniej m. in. dziennikarze TVP: Krzysztof Ziemiec i Przemysław
Babiarz, były piłkarz Marek Citko oraz członkowie kabaretu Mumio.
TUSK O PSL: Poniżej zamieszczamy fragment wywiadu, jaki Donald Tusk udzielił
Janinie Paradowskiej dla tygodnika "Polityka" datowanym na dzień 16
października 1993 r.: "Widzę jeszcze
coś, co mnie niepokoi, a co było do przewidzenia - skoncentrowany, bardzo
interesowny pogląd PSL na rządzenie. Trzeba kategorycznie i głośno mówić o tym,
że PSL jest partią niebezpieczną, bo jest partią interesu klasowego.
Posługującą się filozofią: tanie traktory, drogie zboże, droga żywność, to
dobry interes dla polskiej wsi. Nieważny jest interes konsumenta. Ale jest też
PSL partią interesowną samą w sobie. Stąd jej natychmiastowe przenikliwe
spojrzenie na Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, bo tam są łatwe pieniądze.
Wszędzie tam, gdzie PSL wygrało, PSL prezentuje filozofię dzielenia łupów. I
tego się bardzo boję"
ZWIĄZEK ROZDARTY: Przewodniczący Komisji
Krajowej Andrzej Duda na uroczystości rocznicowe porozumienia gdańskiego 31
sierpnia zaprosił w imieniu KK NSZZ „Solidarność” władze państwowe, czyli
liderów Platformy Obywatelskiej (Donalda Tuska, Bronisława Komorowskiego,
Grzegorza Schetynę, Bogdana Borusewicza, Jerzego Buzka). Równocześnie
zapowiedział, że nie zaprosi Jarosława Kaczyńskiego i zganił K.Guzikiewicza,
który w imieniu Solidarności Stoczni Gdańskiej takie zaproszenie do lidera PIS
wystosował. Andrzej Duda wiele mówi o apolityczności, ale w swoich działaniach,
celowo czy z niedojrzałości, wyraźnie daje ukłony w stronę Platformy
Obywatelskiej, która prowadzi przecież antypracowniczą i antyzwiązkową
politykę. Nawet manifestacje organizowane przez Związek są przygotowane w taki
sposób by nie dokuczyć władzy. Zamiast manifestować 1 lipca w dniu prezydencji,
wybrano dzień poprzedni. Czy nie czas na nowy rewindykacyjny Związek?
UE JAK NIEGDYŚ ZSRR
W KONSTYTUCJI?: Prezydent
i wszystkie partie sejmowe PO, PSL, SLD, PIS i PJN opowiadają się za wpisaniem
rozdziału dot. Unii Europejskiej do polskiej konstytucji. Jedynie kilka posłów PIS
jest temu przeciwne. Niegdyś w 1976 roku do konstytucji wpisano sojusz z ZSRR,
a dziś chce wpisać się Unię Europejską. 35 lat różnicy a podobna filozofia
polityczna.
Gospodarka
JAK ŻYĆ: W co szóstym powiecie zatrudnienia nie ma 20 proc. mieszkańców (w
skali kraju bezrobocie wynosi prawie 12 proc.). Na jedną ofertę przypada nawet
2,4 tys. chętnych. Firmy wolą dać pracownikom nadgodziny, niż zatrudniać
nowych. Ale nawet praca nie gwarantuje stabilizacji finansowej, skoro prawie 60
proc. Według rządowego raportu „Młodych 2011” nowo zatrudnionych pracuje na
umowach tymczasowych. Nie dość tego, wynagrodzenia są na śmiesznie niskim
poziomie – jak donosi Bankier.pl aż w 20% firm 80% pracowników zarabia 1386 zł
brutto. Tymczasem wszystko drożeje – benzyna jest po 5 złotych, czyli tyle ile
zapowiadał Tusk gdyby w 2007 roku wygrało PIS. Wygrała Platforma a nie PIS, a
benzyna osiągnęła wspomniany poziom. Przedszkola wzrosły średnio o 70%, za
sprawą nowelizacji ustawy oświatowej. Wprawdzie za ustawą głosowały wszystkie partie,
ale w samorządach władza znajduje się w rękach Platformy Obywatelskiej lub
lokalnych komitetów (często o poglądach zbliżonych do PO). Także ceny
komunikacji miejskiej mają dalej wzrosnąć np. w Warszawie – praktycznie co
roku. Na poprawę czyli obniżki cen się nie zanosi - za dwa lata będziemy
płacili np. za energię elektryczną o około 30 proc. więcej niż teraz - efekt unijnej polityki ochrony klimatu. Z
najnowszych analiz wykonanych przez firmy doradcze na zlecenie ministerstwa
gospodarki wynika, że w pierwszym roku obowiązywania pakietu klimatycznego za
jedną megawatogodzinę trzeba będzie zapłacić nawet 270 zł (w hurcie). Teraz na
giełdzie energii kosztuje ok. 190-200 zł, a w dostawach na przyszły rok ok. 203
zł. Możnaby spodziewać się ze strony władz próby ulżenia doli przysłowiowego
Kowalskiego – nic z tego, Czekają nas dalsze podwyżki podwyżki podatków i
opłat. Minister finansów właśnie podniósł maksymalne stawki podatków i opłat
lokalnych za 2012 rok o 4,2 proc. Jest wysoce prawdopodobne, iż po wyborach
nastąpią dalsze podwyżki podatku VAT, likwidacja kilku ulg podatkowych oraz
wprowadzenie podatku kadastralnego (czyli od wartości rynkowej nieruchomości,
niezależnie od podwyżek opłat wieczystego użytkowania).
NIEUZNANE WIERZYTELNOŚCI: W odpowiedzi na stosowne zapytanie Stowarzyszenia
Polskie Euro 2012, Ministerstwo Finansów pismem z dnia 18.07.2011 r. nr
AP6/035/20/JZY/11/BMI9-9898 poinformował, iż – w związku z oferowaniem rzekomych wierzytelności Skarbu Państwa Pana
Marka S. powstałych na bazie tzw. umów/polisy dobrowolnego ubezpieczenia
majątkowego DS.-57/6660/01/SJ Kancelaria Prezesa Rady Ministrów z dnia 7 lipca
2001 r. ze zm. Zwanej od błędów i niewłaściwych działań funkcjonariuszy
publicznych - Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła w 2007 r. postępowanie
przygotowawcze o sygn. akt V Ds201/07 w sprawie doprowadzenia w latach 200-2007
czynem ciągłym szeregu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem
nieustalonej wartości przez wprowadzenie w błąd, co do faktu przysługiwania
Panu markowi Sikorskiemu wierzytelności wobec Skarbu Państwa”… zobowiązanie
mające być źródłem rzekomych wierzytelności nigdy nie zaistniało i żadne
działania Pana Marka S. i jego następców prawnych nie mogły doprowadzić do
obciążenia Skarbu Państwa z tytułu nie istniejącej umowy polisy dobrowolnego
ubezpieczenia majątkowego ozn. DS.-57/6660/01/SJ Kancelaria Prezesa Rady
Ministrów z dnia 7 lipca 2001 r. Stanowisko MF i Prokuratury jest jasne i
oczywiste, jednak trudno zrozumieć, dlaczego skoro według władz mamy do
czynienia z próbą oszustwa, oferenci rzekomych wierzytelności mogą nadal
działać i wciąż proponować sprzedaż tych „wierzytelności” oraz dlaczego postępowania
nie zakończono i nie postawiono stosownych zarzutów karnych?
OBIETNICE PLATFORMY: Papier toaletowy z
nadrukowanymi dziesięcioma zobowiązaniami Platformy Obywatelskiej pojawił się
ostatnio w sejmowych toaletach - podaje serwis tvp.info. Rozumiemy intencję
autorów tej inicjatywy, ale naszym zdaniem nie mieli racji. Obietnice Platformy
(jak np. obniżki podatku VAT gdy to rząd Tuska podwyższył ją do 23% itd) są
całkowicie bezwartościowe, a rolka papieru toaletowego jednak te kilkadziesiąt
groszy kosztuje.
UEFA
uzyskała decyzję urzędu patentowego przyznającą prawo ochronne w zakresie znaku
"Euro 2012" 20 października 2010, tj. po 2 latach od rejestracji
Stowarzyszenia. W międzyczasie nazwa POLSKIE EURO 2012 była używana w powszechnym
obiegu, w sferze publicznej itd. Niezależnie zatem od wątpliwości prawnych ws.
zgodności z prawem decyzji urzędu patentowego dot. znaku towarowego "Euro
2012", zgodnie z art.156, 158 prawa o własności przemysłowej - Prawo
ochronne na znak towarowy nie daje uprawnionemu prawa zakazywania używania
przez inne osoby w obrocie ich nazw. Zatem Stowarzyszenie jest uprawnione do
posługiwania się nazwą i znakiem POLSKIE EURO 2012, oraz udzielać prawa na
korzystanie z nazwy i znaku graficznego Stowarzyszenia przez inne podmioty. Firmy zainteresowane nazwą i znakiem
"POLSKIE EURO 2012" mogą zatem zwrócić się do Stowarzyszenia, w celu
uzyskania zgody na posługiwanie się tą nazwą i znakiem, w ramach uzgodnionej
umowy. Zob. http://pe2012.blogspot.com
PRYWATYZACJA SPEC: Warszawski
ratusz zajął się sprawdzaniem list z 151 tys. podpisów pod wnioskiem o
zablokowanie prywatyzacji SPEC. I znalazł blisko 40 tys. nieważnych podpisów,
Po ich odliczeniu podpisów jest za mało, żeby Rada Warszawy zajmowała się
referendum. Cały warszawski aparat urzędniczy został rzucony do akcji mającej
uniemożliwić zorganizowanie referendum. I zrobiono wszystko, żeby zabrakło
ważnych podpisów. Za nieważne uznano na przykład takie podpisy, gdzie w imieniu
Anna zabrakło jednego „n”. Oczywiście, podczas masowej akcji zbierania podpisów
zawsze znajdą się jakieś podpisy nieważne, ale w tym wypadku bardzo naciągnięto
kryteria
UNIJNE ABSURDY: 3 mln euro na promowanie jedzenia robaków, uznanie Polski za kraj, który
nie ma dostępu do morza, zakwalifikowanie ślimaków do "ryb
śródlądowych" i decydowanie o tym, w jaki sposób umieszczać kury w
klatkach - nad takimi przepisami debatuje Parlament Europejski, a Komisja
Europejska je zatwierdza. - W tle absurdalnego brzmienia przepisów, tak
naprawdę kryją się poważne interesy, zarówno państw członkowskich, jak i
organizacji biznesowych (prof. Mirosław Piotrowski)
ZWIĘKSZYĆ DOPŁATY: Minister rolnictwa Marek Sawicki (PSL) i premier Donald Tusk (PO)
cały czas lekceważą sprawę wyrównania dopłat unijnych dla rolników i ta kwestia
nie stała się jednym z priorytetów polskiej prezydencji. Obecnie dopłaty
bezpośrednie są różne dla krajów UE: od 540 euro na hektar w Grecji do 83 euro
na Łotwie. W Polsce wynoszą one około 200 euro, we Francji 310.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz