22 września 2010

SERWIS21 Z DN. 22/09/2010 SMOLEŃSKA KOMPROMITACJA

SMOLEŃSKA KOMPROMITACJA

Co kilka dni byliśmy ostatnio epatowani kolejnymi tomami akt przekazanymi przez Rosjan dotyczących katastrofy smoleńskiej, co miało nas przekonać iż ws. katastrofy smoleńskiej współpraca mimo drobnych przeszkód układa się dobrze. Ostatnio Edmundowi Klichowi przekazano instrukcję techniczną, instrukcję użytkowania w locie, a także dziennik obsługi technicznej, tj. książkę eksploatacyjną Tupolewa, zawierającą zapis przeglądów i napraw samolotu. Dziwić musi, iż zajęło to ponad 5 miesięcy. Ale mimo przekazania tych dokumentów, nie jesteśmy wcale bliżej poznania okoliczności i przyczyn katastrofy.



RAPORT MAK

Międzypaństwowa Komisja Lotnicza (MAK) przystąpiła już do sporządzenia raportu, w którym winą obciąży się pilotów i pogodę (wersja ta obowiązywała już od pierwszych minut po katastrofie, przypomnijmy słynne 4 próby lądowań. Których nie było). Wprawdzie nie zebrano wszystkich szczątków samolotu, nie złożono je w hangarze, nie próbowano dokonać rekonstrukcji tak jak to czyni amerykański NTSB, a zatem nie zgromadzono pełnego materiału dowodowego, ale przecież Rosjanom na tym nie zależało. Raport będzie gotowy ok. 6/7 października, po czym w ciągu 60 dni strona polska będzie mogła się do niego odnieść



BRAKUJĄCE DOWODY

Problemem jest jednak, iż właśnie polska strona wciąż nie dysponuje pełnym materiałem dowodowym, a zatem ustosunkowanie się nastąpi na podstawie zgromadzonego materiału polskiego i wybiórczo przekazanego materiału przez Rosjan. Polska prokuratura wojskowa nie posiada i nie jest w stanie uzyskać od strony rosyjskiej właściwego materiału np. protokołów z rozmów wieży kontrolnej, dokumentów nt. statusu lotniska smoleńskiego, kopii wszystkich czarnych skrzynek (o oryginałach już nie wspominając). Nie ma również pewności, że przekazany materiał jest zgodny z jego oryginalnymi wersjami.



NIE WYKORZYSTANO MOŻLIWOŚCIWydaje się, iż w całej sprawie polski rząd nie stanął na wysokości zadania. Nie wykorzystał możliwości powołania wspólnej komisji dochodzeniowej w celu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku, nie domagał się w sposób stanowczy od strony rosyjskiej przekazywania dowodów, nie naciskał w sposób stanowczy na właściwe zabezpieczenie szczątków samolotu (w wypowiedzi rzecznika rządu Pawła Grasia wrak nie należy do istotnych materiałów dowodowych – sic), mimo iż dowód ten znika na naszych oczach. Takie działanie albo wynika z nieudolności rządzących albo raczej z obawy przed ustaleniem właściwego przebiegu zdarzeń i przy tym ewentualnej mitologizacji ś.p. Lecha Kaczyńskiego.



ZARZUT POLITYCZNEGO DZIAŁANIA

Jednak żądania wyjaśnienia przyczyn, dla których ukrywa się materiał dowodowy przed właściwymi organami, przed opinią publiczną – spotyka się z zarzutem, iż są nacechowane politycznymi intencjami. Taką postawę obserwowaliśmy od wielu miesięcy ze strony polskiego rządu, niektórych mediów. Podjęto także wiele działań propagandowych, by zniechęcić, zmęczyć społeczeństwo tematem katastrofy smoleńskiej, niestety z pewnym skutkiem.



WSZELKIE USTALENIA PODWAŻALNE

Z kolei śledztwo prokuratury wojskowej również nie postępuje, skoro wnioski o pomoc prawną do prokuratury rosyjskiej są realizowane opieszale lub wcale, a bardzo ważne dowody nie będą jak wiemy przekazane. W tym stanie rzeczy nie jest możliwe ustalenie w sposób niezaprzeczalny okoliczności i przyczyn katastrofy smoleńskiej. Każda teza będzie prawdopodobna i równocześnie możliwa do podważenia, bo nie było pełnego materiału dowodowego. Co gorsza wciąż nie będzie wiadomo w sposób ostateczny, co właściwie się stało w Smoleńsku rano 10 kwietnia 2010 roku, skazani będziemy na poszlaki i domysły, ale przecież taki finał był do przewidzenia



Dr Daniel Alain Korona

http://pe2012-sis.blogspot.com/





WIADOMOŚCI



APOLITYCZNY BISKUP?: Biskup Pieronek od jakiegoś czasu atakuje PIS i obrońców Krzyża, o rządach PO czyli pozostawieniu powodzian bez pomocy, o likwidacji zakładów pracy, o wykorzystywaniu stanowisk dla zwykłej prywaty – biskup nie wspomina. Dlaczego? Na stronie wikipedii informacja, iż biskup Pieronek jest członkiem Rady Fundacji Batorego. Członkami Rady są osoby związane z Platformą Obywatelską jak Jan Krzysztof Bielecki, Bogdan Borusewicz itp. Nic dziwnego, iż biskup Pieronek jest ulubieńcem platformersko-lewicowych mediów.



BOR NIEOBECNY: Naczelna Prokuratura Wojskowa poinformowała, że: Zarówno w dniu 7 jak i 10 kwietnia 2010 r. funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu nie byli obecni na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku. Przebywali wówczas w Katyniu. Na miejsce katastrofy udali się bezpośrednio po otrzymaniu telefonicznej informacji o katastrofie



KRZYŻ USUNIĘTY: Tzw "nieznani sprawcy" z Kancelarii Prezydenta RP 16 września rano usunęli krzyż z sprzed Pałacu Prezydenckiego na Krakowskim Przedmieściu. Barierki pozostały, by nie dopuścić ludzi w tym miejscu. Po raz kolejny władza pokazała arogancję i butę, przypominającą najgorsze wzorce z czasów komunizmu, kiedy np. pod osłoną nocy chowano zabitych stoczniowców w grudniu 1970 roku. Minęło 40 lat, podobno jest inny ustrój (demokratyczny), metody władzy podobne. Podobno krzyż przeniesiono do kaplicy prezydenckiej, czyli krzyż został zaaresztowany przez prezydenta RP. Małgorzata Wassermann, córka Zbigniewa Wassermanna, w następujący sposób skomentowała usunięcie krzyża: "Jestem w strasznym szoku. To, co się teraz stało uważam za bardzo haniebne. Mam wrażenie, że od dłuższego czasu jesteśmy stawiani przed faktami dokonanymi. Nie spodziewałam się, że do czegoś takiego może dojść ... mnie ten krzyż był symbolem ogromnej solidarności społecznej, został postawiony w największym zrywie serca. Nie wiem, dlaczego władza wywołała konflikt wokół krzyża. Odnoszę wrażenie, że zrobiła to dlatego, aby nie mówić o postępach w śledztwie dot. katastrofy smoleńskiej" dodaje.



NIEZADOWOLENIE Z LEWICOWEJ TRÓJKI: Jak już informował portal Niezależna.pl do Polskiego Radia napłynęły i napływają nadal skargi na audycje, które zdaniem słuchaczy prezentują jedynie lewicowe poglądy. Listy te dotyczą programów publicystycznych prowadzonych przez Jana Ordyńskiego i Wojciecha Mazowieckiego. Jednak do ich audycji zarząd nie ma żadnych uwag … Inny przykład niereagowania władz Polskiego Radia na napływające skargi dotyczy byłej jego dziennikarki Marii Lerman, która obecnie jest w Radzie Programowej. Dziennikarka bezskutecznie interweniuje u władz spółki w poczuciu łamania przez Radio wobec niej praw pracowniczych. Lerman, która uzyskała wcześniej dostęp do swoich akt osobowych, z zaniepokojeniem stwierdziła, że zawierają one notatki krytyczne dotyczące jej poglądów politycznych. Gdy w sierpniu b.r. zwróciła się ponownie o dostęp do akt, spotkała się z odmową. Nie pomogły jej interwencje w Radio, zgłosiła się więc o pomoc do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka…Fundacja upomniała zarząd, że nielegalne jest, by w aktach pracownika umieszczano materiały niezwiązane bezpośrednio z przebiegiem pracy (Maciej Marosz, Niezależna.pl).



PODWYŻKA CEN GAZU: Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę gazową PGNiG. Cena gazu wzrośnie o 6,4 proc. w stosunku do dotychczasowych. Nowa taryfa będzie obowiązywać od 1 października 2010 r. do 31 marca 2011 r. Przypomnijmy, iż 2 lata temu URE i Sąd Okręgowy odmówiły dopuszczenia Stowarzyszenia Interesu Społecznego do postępowań dot. podwyżek cen gazu. Sąd uznał, że art.31 kpa nie ma zastosowania, chociaż żadnego wyłączenia przepisu nie zawierała ustawa. Sądy odmówiły także sporządzenia uzasadnienia postanowienia sądu w sprawie.



PODWYŻKA CEN CHLEBA OGRANICZONA: Podwyżki cen chleba odnotowano w całym kraju. Jednak opór konsumentów czasami pozwala ograniczyć skalę podwyżek. Carrefour Express przy ul. Powsińskiej w Warszawie najpierw podniósł ceny bułeczek słoneczka z 25 do 38 groszy, a zwykłego chleba stołecznego z 1,75 do 2,38 zł. Po paru dniach został zmuszony jednak do ponownego obniżenia ceny bułeczek do 25 groszy, gdyż konsumenci przestali kupować



POWRÓT DO OJCZYZNY: Obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Powrót do Ojczyzny" zebrał ponad 200 tys. podpisów pod projektem ustawy o powrocie do Polski osób pochodzenia polskiego deportowanych i zesłanych przez władze ZSRS. To wspaniała wiadomość dla wielu tysięcy Polaków, ofiar deportacji na Wschód. Projekt ma na celu umożliwienie im oraz ich potomkom powrotu do Ojczyzny po latach wygnania. Następny krok należy do parlamentarzystów, których zadaniem jest doprowadzenie do uchwalenia tych przepisów.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100916&typ=po&id=po02.txt



PREFERENCJE WYBORCZE CZY OBYCZAJOWE: Jak wynika z porównania map preferencji wyborczych i obyczajowych opublikowanych niegdyś w Gazecie Wyborczej wynika, że w regionach gdzie przeważają wyborcy PiS, jest znacznie mniej korzystających z usług agentur i prostytutek, a także mniej jest przyznających się do zdrad małżeńskich. W regionach o przewadze wyborców PiS, jest mniej rozwodów, niż tam, gdzie wygrywa PO (szczególnie na "Ziemiach Pozyskanych"). Nie jest tajemnicą, że wschodnie regiony Polski są bardziej religijne niż zachodnie. Największy wskaźnik uczestnictwa we mszy św niedzielnej na diecezja tarnowska, najmniejsze szczecińsko-kamieńska. http://barbaria.salon24.pl/231360,sex-religia-i-pis



PRZYSZŁA KOALICJA: Liderzy SLD i Platformy Obywatelskiej nie ukrywają (mimo kilku złośliwości), że po wyborach parlamentarnych zamierzają zawiązać koalicję parlamentarną. Podobną koalicję już zawarto w publicznych mediach, a efekty – czystki. Ani jedni ani drudzy nie przedstawiają realnego planu, jak wyprowadzić kraj ze złej sytuacji finansowej, w jakim się znalazł, ale przecież koalicja



ODMOWA NIEDYSKRYMINACJĄ: Minister Elżbieta Radziszewska została zapytana przez dziennikarkę „Gościa Niedzielnego” czy szkoła katolicka, która odmówi zatrudnienia zadeklarowanej lesbijce, może zostać pozwana do sądu. – Oczywiście nie! I właśnie nowa ustawa precyzuje takie sytuacje (wcześniej nie było to uregulowane). Szkoły katolickie czy wyznaniowe mogą się kierować własnymi wartościami i zasadami – odpowiedziała Radziszewska. Jej wypowiedź już budzi protesty organizacji broniących praw mniejszości seksualnych. Sama Radziszewska twierdzi, że nie żałuje swojej wypowiedzi. Dodaje, że według niej, prawo szkół katolickich do niezatrudniania homoseksualistów wynika wprost z przepisów unijnych. – Jeśli ktoś się z tym nie zgadza, niech pisze protest do Komisji Europejskiej.http://www.fronda.pl/news/czytaj/minister_ds_rownouprawnienia_katolicka_szkola_nie_musi_zatrudnia



REŻYSER SKAZANY: Grzegorz Braun, oskarżony o pobicie policjanta na służbie, został skazany przez sąd we Wrocławiu. Jak informuje reżyser, sąd kazał mu wpłacić 3,2 tys. kary grzywny i zwrócić koszty postępowania sądowego.- Sąd w uzasadnieniu stwierdził, że dał wiarę zeznaniom policjantów, więc mnie uznał za niewiarygodnego przestępcę i skazał – mówi portalowi Fronda.pl Grzegorz Braun. Dodaje, że sąd tylko funkcjonariuszy uznał za wiarygodnych. - Zeznania świadków, które przeczyły ich wersji, zostały uznane za niewiarygodne. Sąd odrzucał również wnioski obrony, które miały podważyć wersję funkcjonariuszy – mówi reżyser. Ogłoszenie wyroku odbyło się w obecności publiczności. Cały proces został utajony na wniosek policjantów. Grzegorz Braun zapowiada apelację. - Nie mam jednak nadziei na sprawiedliwość. Moje doświadczenia z sądami w Polsce nie dają mi żadnej nadziei na nią – tłumaczy. Reżyser zaznacza, że jest niewinny i od początku domagał się jawności procesu. Wskazuje na chronologię zdarzeń w związku z całą sprawą. - Nikt mnie o nic nie oskarżał, dopóki ja nie zgłosiłem skargi na policjantów. Poskarżyłem się, ponieważ jeden z zatrzymujących mnie funkcjonariuszy odmówił podania swoich personaliów, zostałem poturbowany podczas zatrzymania i przetrzymany bezpodstawnie na komisariacie. Sąd odrzucił jednak moją skargę, a kilka dni potem prokuratura postawiła mi zarzuty – przypomina Grzegorz Braun.

http://www.fronda.pl/news/czytaj/rezyser_skazany_za_poturbowanie_policjanta



SOLIDARNOŚĆ NIE DA UŚMIERCIĆ: Nie damy się podzielić ani zamknąć sobie ust oskarżeniami o mieszanie się do polityki, a uśmiercanie Solidarności to uśmiercanie marzeń Polaków o sprawiedliwej, solidarnej Polsce – mówił przewodniczący związku, Janusz Śniadek. Swoje przemówienie skierował do wiernych obecnych na Jasnej Górze z okazji 28. Pielgrzymki Ludzi Pracy. W swoim wystąpieniu Śniadek nawiązał do niedawnego zjazdu związku w Gdyni. - Na uroczystym zjeździe w Gdyni nasz gość, premier polskiego rządu mówił o dwóch Solidarnościach. Jedną nazwał tą dzisiejszą, z którą on i wielu ludzi nie utożsamia się, jak powiedział. Natomiast była ta pierwsza, nasza Solidarność - mówił dalej - prawdziwa, której nie ma. Potem dużo mówił o nienawiści. Prowokująco uczył nas na czym polega godność i szacunek do drugiego – mówił. - Gość, zaproszony na uroczystości, zakwestionował tożsamość jubilata - ocenił szef związku. - Pouczał nas, ale nie powiedział nic o swoich obowiązkach, o tym, jak będzie rozwiązywał polskie problemy ... Solidarność, jeżeli umarła, to tylko w sercach tych, którzy tak twierdzą – dodał.

http://www.fronda.pl/news/czytaj/sniadek_usmiercanie_solidarnosci_to_usmiercanie_marzen_polakow



SONDA WYBORCZA: Według sondy wyborczej Serwis21, 85% respondentów zadeklarowało chęć głosowania na PIS, 6% na Platformę Obywatelską, na Wolność i Praworządność (Korwin Mikre) 2%, na SLD 1,3% i po 0,3% na każdą z pozostałych partii (Samoobrony, Prawicy Rzeczypospolitej, PSL). W sondzie uczestniczyło 282 osoby. Sonda nie jest być może reprezentatywna, ale świadczy o znacznym poparciu dla PIS. Ponadto wynika z niego, iż poparcie dla partii pozaparlamentarnych jest może małe, ale nie jest niezauważalne.



WOLNY ZAKAJEW: Ahmed Zakajew, szef emigracyjnego rządu czeczeńskiego, poszukiwany międzynarodowym listem gończym przez Rosję, został 17 września zatrzymany przez policję. Stało się to rano w drodze do prokuratury, gdzie Zakajew sam chciał się zgłosić. Warszawski sąd okręgowy oddalił wniosek prokuratury, która wystąpiła o 40 dni aresztu dla czeczeńskiego przywódcy. Fakt, że polska policja zatrzymała go właśnie teraz, mimo że wcześniej niejednokrotnie przyjeżdżał do naszego kraju, jest - w opinii Adama Borowskiego, konsula honorowego Czeczenii - dowodem na zmianę sytuacji politycznej w Polsce. Borowski przypomniał wczoraj, że 9 września Zakajew uzyskał polską wizę w konsulacie w Londynie. - W tym czasie nie był poszukiwany, mimo że w Interpolu wisiał międzynarodowy list gończy, panu Ahmedowi Zakajewowi udzielono wizy, gwarantując jednocześnie bezpieczeństwo - powiedział dziennikarzom. Podkreślił, że od tego czasu nic się nie zmieniło. - Zakajew nie popełnił żadnego przestępstwa. Zmieniła się tylko sytuacja polityczna - oznajmił Borowski, dodając, że ma na myśli obecny czas "wielkiej przyjaźni polsko-rosyjskiej".

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100918&typ=po&id=po31.txt














LISTY



TW BOLEK FILM http://vimeo.com/14987931 (Krzysztof).



PORT EUROPA Zapraszam do odwiedzenia naszego portalu "Port Europa", poświęconego Słowacji i szeroko pojętej Europie Środkowej. Portal jest dostępny pod adresem http://www.porteuropa.eu/ Istnieje możliwość zapisania się do newslettera portalu "Port Europa" (wystarczy zgłosić taką chęć odpowiadając na tego maila lub wypełniając formularz: http://www.porteuropa.eu/o-portalu/o-portalu). Z pozdrowieniami, Jakub Łoginow












WPŁATY Podajemy numer rachunku, na które można dokonywać wpłat na cele szlachetne

Stowarzyszenie „Polskie Euro 2012”

ul. Solec 20a/34, 00-410 Warszawa

nr. rach. 48 1050 1038 1000 0090 6392 2471

z dopiskiem darowizna na cele statutowe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz