28 lutego 2024

NIe tylko z PIS. Politycy PO i urzędnicy samorządowi absolwentami Collegium Humanum

Z prywatnej uczelni Collegium Humanum mogły wyjść setki lewych świadectw. Chodzi przede wszystkim o świadectwa ukończenia studiów podyplomowych MBA, Które otwierają drogę do objęcia stanowisk w radach nadzorczych. Według publikacji "Newsweeka", z oferty uczelni mieli korzystać politycy PiS. 




Okazuje się jednak, że nie tylko z PIS. Jak wynika ze stron sejmowych okazuje, że dyplom MBA tej uczelni osiągali także posłowie Platformy Obywatelskiej, Trzeciej Drogi, urzędnicy samorządowi wrocławscy, poznańscy itd itd.

Jeżeli potwierdzą się zarzuty o przestępczej działalności w Collegium Humanum, to będzie trzeba występować o ewentualne unieważnienie dyplomów na drodze sądowej - powiedział w poniedziałek w Bydgoszczy minister nauki Dariusz Wieczorek.

Oczywiście sam fakt uzyskania MBA na danej uczelni nie jest równoznaczne że nastąpiło w sposób nieprawidłowy. Ale przypisywanie dyplomów tylko PISowskim politykom i urzędnikom, okazuje się zbytnim uproszczeniem.











ZZR KORONA: To szczyt rolniczy z "wybranymi"

Premier Donald Tusk poinformował, że na czwartek 29 lutego zwołał "szczyt rolniczy". Do udziału w nim zaprosił liderów wszystkich protestujących środowisk rolniczych. Także tych, którzy demonstracje prowadzą przy granicy z Ukrainą.

Z komunikatu Związku Zawodowego Rolnictwa "Korona" można dowiedzieć się, że:

Jak się dowiedzieliśmy sprawą spotkanie nie zajmuje się ministerstwo rolnictwa, które dysponuje listą organizacji i środowisk (były zaproszone na 15 lutego do MRiRW), ale Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Tym samym rodzą się następujące pytania: 

- Kto ustalał listę organizacji i środowisk rolniczych, zaproszonych na to spotkanie?

- Jakie było kryterium doboru uczestników i dlaczego niektóre organizacje rolnicze nie zostały zaproszone? 

- Jaki tekst porozumienia został przygotowany na to spotkanie, z kim było ono konsultowane lub uzgodnione?

Zatem nie dziwi tytuł komunikatu ZZR KORONA: Szczyt rolniczy tylko z "wybranymi"?

Związek sceptycznie odnosi się do zapowiedzi dopłat:

Jak słyszymy "czwartkowe rozmowy mają dotyczyć też dopłat do zboża i inicjatyw, które mają pozwolić sprzedać polskie zboże, "tak szybko, jak to możliwe". Czyżby dopłatami chciano "przekupić" rolników, by zaprzestali protestu? Bez obniżenia kosztów produkcji (czyli likwidacji różnych opłat, zniesienia różnych wymogów) polskie produkty rolne w tym zboża nie będą konkurencyjne, co odbije się na eksporcie.

ZZR KORONA nie odstąpi od podstawowych postulatów: Zielony ład do kosza, zamknięcie granicy na niekontrolowany wwzóz ukraińskich produktów rolnych, utrzymanie hodowli zwierzęcej - konkluduje Związek.

Przypomnijmy, że ZZR KORONA stawiał na rozmowy z nowym rządem. Ten ostatni jednak zignorował konstruktywne i merytoryczne propozycje Związku. Tym samym nie pozostawił innej możliwości, niż