1 lutego 2011

APEL - WYNAGRODZENIA W PAN NA SESJI SEJMU

W porządku dziennym plenarnej sesji sejmu na wtorek 1 lutego po południu planowane jest II-gie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustaw dot. szkolnictwa wyższego i nauki. III-cie czytanie chcą przeprowadzić juz w czwartek 3 lutego. Spodziewamy się m.in. zgłoszenia przez posła Artura Górskiego z PiS wniosku mniejszości o ujednolicenie zasad systemu wynagradzania w instytutach PAN i na uczelniach. Mówię o rządowym projekcie ustawy "o zmianie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki oraz o zmianie niektórych innych ustaw", w tym ustawy o PAN i ustawy o zasadach finansowania nauki. (Druk sejmowy 3805.) Rządowy projekt przewiduje, że ustawowo instytuty PAN są jednostkami prowadzącymi studia IIIstopnia i podyplomowe. Wszystko, co w tym projekcie jest o dydaktyce na studiach III stopnia i podyplomowych dotyczy PAN też. Uzasadnia to ujednolicenie systemu wynagradzania.II-gie czytanie polega na przedstawieniu wyników prac sejmowej Komisji Edukacji Nauki i Młodzieży przez posła sprawozdawcę (pos. Łybacka), po czym będą wystąpienia klubowe i poselskie. Do tego czasu posłowie i kluby mogą zgłaszać tzw. wnioski mniejszości. (Potem juz nie można zgłaszać wniosków.)W czasie II czytania nie ma głosowań. Te wnioski musza być potem rozpatrzone przez Komisje ENiM i przedstawione na plenarnym posiedzeniu sejmu jako III-cie czytanie ustawy. Wtedy będą głosowania tych wniosków i potem całości projektu ustawy. (Potem Senat.)Nasz wniosek był juz poddany pod glosowanie w Komisji ENiM19 stycznia b.r. (Wkrótce będzie zapewne relacja z tego posiedzenia w formie stenogramu dostępna zhttp://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/fkskr6?OpenForm&ENM. W najbardziej interesującej nas części dot. wynagrodzeń w instytutach PAN poprawkę proponującą ujednolicenie z uczelniami zgłosił pos. Artur Górski (PiS). Uzasadnienie przedstawił dr hab. Michał Kokowski, prof. nzw w Instytucie Historii Nauki PAN, zaproszony jako przedstawiciel Inicjatywy Obywatelskiej Instytutów PAN (www.ioi.pan.pl). Zdecydowanie przeciwko wypowiedziała się pani minister Kudrycka i poseł Andrzej Smirnow (PO). Komisja odrzuciła poprawkę większością 9:18. Za glosowali wszyscy obecni z PiS, SLD i PJN. 18 przeciwko były glosy wszystkich obecnych na sali 17 posłów Platformy Obywatelskiej i 1 z PSL. Lista w załączeniu. Wraz z e-adresami.(Cały skład Komisji ENiM jest na http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/skladkom6?OpenAgent&ENM.)Ci sami posłowie większością 18 głosów odrzucili szereg innych ważnych wniosków środowisk naukowych. Relacje z posiedzenia KENiM18-19.01.2011 zamieszczono w Aktualnościach na stronie Krajowej Sekcji Nauki NSZZ "Solidarność".
*****************************************************************
APEL DO WSZYSTKICH, KTÓRYM LOS NAUKI W POLSCE NIE JEST OBOJĘTNYZahamowanie degradacji badan naukowych w Polsce i pauperyzacji pracowników Instytutów PAN jest jeszcze możliwe. Włącz się i TY!Prosimy wszystkich Państwa o PILNE wysyłanie pocztą elektroniczną listów do posłów większości parlamentarnej Platformy Obywatelskiej i PSL. Bez choćby kilku głosów z PO praktycznie nie jest możliwe przeprowadzenie żadnego wniosku w obecnym składzie parlamentu.
1. Przede wszystkim do tych, którzy na posiedzeniu Komisji ENiM18-19 stycznia glosowali przeciwko ujednoliceniu zasad wynagradzania pracowników instytutów PAN i uczelni - z pytaniem DLACZEGO?
2. Do tych, którzy jeszcze nie glosowali (bo np. byli nieobecni)- z prośba o poparcie.
3. Do tych, którzy glosowali "za" - z podziękowaniem.Propozycje tekstu krótkiego listu do posłów PO podajemy w załączniku. Mogą państwo wykorzystać proponowany tekst, zmodyfikować lub napisać własny.Każdy glos się liczy! Wyniki głosowań w Komisji często zależą zaledwie od kilku osób. Nawet tylko od tego czy wezmą udział w glosowaniu, czy są obecni. Wielu posłów, również z PO, podczas bezpośrednich rozmów z nami przyznaje nam racje. Niestety 19 stycznia głosowali przeciw nam. Niech usłyszą głos potencjalnych wyborców. Jak poczują, że tracą poparcie w dość ważnym dla nich (PO) środowisku, kiedy dotrze to do świadomości pani minister Kudryckiej i pana premiera Tuska, pewno się zreflektują.
**************************************************************
Ciekawe linki:
Krotki film o dramatycznie niskim poziomie finansowania badań naukowych w Polsce i beznadziejnie niskich zarobkach w instytutach PAN jest dostępny na YouTube. Część 1 na http://www.youtube.com/watch?v=XE__mycLZ-Y.Czesc 2 na http://www.youtube.com/watch?v=TkVjcUf67e0.(Obie po 13 min.) Polecamy szczególnie część 2.
W piątkowej Rzeczpospolitej jest bardzo ciekawa odpowiedz Izabeli Wagner pt. "Szare komórki nie wystarcza" http://www.rp.pl/artykul/9157,600895-Wagner--Szare-komorki-nie-wystarcza--.htmlna artykuł z 9 stycznia pani Renaty Czeladko z zespołu redakcyjnego Rzeczpospolitej o chwytliwym tytule "Polska nauka na peryferiach świata" reprezentujący linie propagandowa ministerstwa NiSzW. Dodam tylko, ze pani redaktor Czeladko dostaje wszystkie materiały nasze od pierwszych dni maja ub.r. Nigdy nic z tego nie ukazało się na lamach Rzeczypospolitej.
Wywiad z prof. Karolem Modzelewskim http://wyborcza.pl/1,76498,8951217,Nauka_nie_jest_od_zarabiania__A_humanistyka___juz.html.Ważne wystąpienie senatora Zbigniewa Romaszewskiego w debacie budżetowej w senacie jest na str. 68-70 stenogramu http://www.senat.gov.pl/k7/dok/sten/068/68sten1.pdf.
Marian Srebrny
-----------------------------------------------------------------------
WZÓR LISTÓW DO POSŁÓW PLATFORMY OBYWATELSKIEJ
Szanowna Pani Poseł / Szanowny Pan Posel ........
Uprzejmie proszę, jako Pani/Pana wyborca, o wyjaśnienie dlaczego glosował(a) Pani/Pan 19 stycznia b.r. na posiedzeniu sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży przeciwko ujednoliceniu zasad systemu wynagradzania w instytutach PAN i na uczelniach. (Była to zgłoszona przez posła Artura Górskiego poprawka do art. 14 rządowego projektu ustawy zawartego w druku sejmowym nr 3391 polegająca na zastąpieniu art. 104 i 105 w ustawie o PAN zapisem takim samym jak art. 151 ust. pkt 1 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym.) Dlaczego głosował(a) Pani/Pan w ten sposób za ustawowym umożliwieniem dalszej degradacji płac i dyskryminacją płacową pracowników Polskiej Akademii Nauk? Mimo faktu, że wg międzynarodowego rankingu SCImago pracownicy instytutów PAN bardzo istotnie przyczyniają się do umacniania międzynarodowej pozycji nauki polskiej, nie mniej niż pracownicy najbardziej renomowanych uczelni w Polsce. Czyniliby to znacznie skuteczniej, gdyby warunki płacowe nie skłaniały ich do osiągania sukcesów w krajach Zachodu zamiast w Polsce. Obawiam się, że jeżeli nie otrzymam od Pani Poseł / Pana Posła przekonywującej odpowiedzi, jesienią tego roku stracę zaufanie do partii, która umieściła Panią/Pana na listach wyborczych.

Imię Nazwisko
e-adres

29 stycznia 2011

WYKUP WIECZYSTEGO Z BONIFIKATĄ MAŁO REALNY

27 stycznia br. w kościele pw. Św. Michała Archanioła w Warszawie przy ul.Puławskiej 95 odbyło się spotkanie dot. podwyżek opłat wieczystego użytkowania organizowne przez Stowarzyszenie Obrony Spółdzielców. Niestety prelegent przybyły z Bydgoszczy nie mówił o podwyżkach, sposobach walki, odwołaniach, argumentów prawnych do wykorzystania przy składaniu odwołań. Ograniczył się właściwie do wezwania by użytkownicy wieczyści zajęli się przekształceniem wieczystego użytkowania, wykupem z bonifikatą gruntów. Naszym zdaniem to droga mało realna, albowiem ustawa umożliwiająca wykup z bonifikatą straci ważność za ok. pół roku, a na wykup muszą zgodzić się także inni współużytkownicy wieczyści tejże nieruchomości, nie wspominając już o oporze urzędników M.St.Warszawy.
STOWARZYSZENIE INTERESU SPOŁECZNEGO

TUSK NISZCZY ŚLĄSK

W 2008r. Tusk podpisał wyrok na Śląsk – wykonanie wyroku na polskim Śląsku rozpocznie się w 2013r., a w 2020r. ostatni zgasi światło
Czasami jeden podpis ma ogromną moc. Po podpisie Premiera Tuska z grudnia 2008r. zbankrutują huty, kopalnie, przemysł motoryzacyjny i metalurgiczny, liczne zakłady chemiczne i ich klienci, zakłady papiernicze. Większość z tych energochłonnych firm jest zlokalizowana na Śląsku.

UE na Ś. P. Prezydencie nic nie wymusiła.

Negocjacje z UE na temat zmniejszenia emisji CO2 rozpoczął Ś. P. Prezydent Kaczyński, który nie chciał zgodzić się na antypolskie zapisy, więc szczyt z jego udziałem zakończył się bez rozstrzygnięć, a do negocjacji miano powrócić na grudniowym szczycie (http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/90268,l_kaczynski_po_powrocie_ze_szczytu_ue_oglosil_sukces_ws_pakietu_klimatycznego.html).

"Głodny" sukcesów Tusk daje UE to, czego nie dał Prezydent Lech Kaczyński.
Tusk oraz PO postanowili wykorzystać grudniowy szczyt dla ogłoszenia kolejnego "sukcesu". Przywódcy UE, w tym Prezydent Sarkozy oraz Kanclerz A. Merkel znali dokładnie profil psychologiczny Tuska, jego kompleksy i jego niekompetencję w sprawach gospodarczych, prawnych oraz dyplomatycznych, co postanowili wykorzystać. Wymyślili więc "sukces" dla Tuska, okres przejściowy, czyli rozpoczęcie płacenia obniżonych stawek za CO2, poczynając od 2013r., aż do osiągnięcia ich pełnej wysokości dopiero w 2020r. Z profilu psychologicznego Tuska wiedzieli, że najwyższym szczęściem dla niego będzie poklepanie go przez samego Prezydenta Francji po plecach, więc Sarkozy "poświęcił" się i poklepał go po plecach. Rozanielony Tusk ochoczo podpisał w błysku fleszy zobowiązanie Polski do płacenia UE za emisję CO2. Następnie Tusk ogłosił wielki "sukces", bo pełne płatności będą nie w 2013r., ale stopniowo będą rosły i w 2020r. osiągną ich pełną wysokość (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,6057606,Sarkozy__Ten_szczyt_przejdzie_do_historii_Europy.html). Reżymowe media Tuskanii jeszcze długo wychwalały Tuska, który załatwił dla Polski "doskonały" interes. Problem w tym, że Polska przed podpisem Tuska, zgodnie z prawem międzynarodowym, jak i z prawem UE nie musiała nikomu nic płacić. W latach 2013-2020 "bogata" Polska zapłaci UE ok. 60 mld. zł. Tusk już na te konto zabrał "bogatym" Polakom, "burżujom" ich pieniądze z OFE, by wspomóc "biedną" UE, w tym "biednych" Niemców.

Czas szybko mija, Tusk wpadł w panikę, co robić?
Szampan wypity, data 01.01.2013r. szybko się zbliża, więc co? Już teraz polskie energochłonne zakłady przemysłowe kupują najdroższy prąd w Europie. W 2013r. te ceny zwiększą się o dodatkowe ok. 80% i na dodatek, co roku, będą rosły aż do 2020r. Oznacza to bankructwo hut, kopalni, części przemysłu motoryzacyjnego i metalurgicznego, części zakładów chemicznych i ich klientów korporacyjnych, zakładów papierniczych, cementowni oraz wielu innych, a w końcu bankructwo kopalni.

Kilka mln. nowych bezrobotnych.
Ostrożne szacunki mówią, że pracę straci wówczas ok. 250 tys. pracowników w bezpośrednio zainteresowanych zakładach, a jeśli te zakłady zbankrutują, zbankrutują też ich poddostawcy, a więc będzie to krotność tych 250 tys. Należy także pamiętać, że praktyka gospodarcza, a także wyliczenia ekonomistów mówią, iż utrata 1 miejsca pracy oznacza utratę kolejnych 5 miejsc pracy w branżach niepowiązanych. Pracownik nie pracuje, nie zarabia, a więc nie idzie na zakupy. W ten sposób kolejni robotnicy produkujący niekupione towary są zbędni itd., aż w końcu na każdego 1 bezrobotnego pojawi się 5 kolejnych z branż niepowiązanych. W branżach powiązanych, u kooperantów, także liczni pracownicy stracą pracę. Pewnego dnia może okazać się, że przybyło w Polsce kilka mln. nowych bezrobotnych, a bezrobocie osiągnie 40%, lub więcej. Wszak "Polska zasługuje na cud" – hasło wyborcze PO z wyborów w 2007r. Cuda są nie tylko wtedy, gdy coś nieistniejącego nagle się pojawia, ale także wtedy, gdy coś realnie istniejącego znika w nicości.

W budżecie w 2015r. poza "dziurą" nie będzie niczego.
Bankructwo wielu zakładów oraz niezliczona armia bezrobotnych oznacza, że w budżecie zabraknie "piramidy" CIT-ów, PIT-ów, VAT-ów, akcyz, składek emerytalnych, zdrowotnych i innych elementów tzw. klina podatkowego. Oprócz tego budżet będzie musiał wypłacić mnóstwo zasiłków dla licznej grupy bezrobotnych oraz mnóstwo zasiłków socjalnych. To wszystko oznacza, że bankructwo Grecji w zestawieniu z przyszłym bankructwem Polski, to zaledwie katar w porównaniu z dżumą.

Rząd zwalcza dżumę cholerą. Ostatni gasi światło.
Czy PO-PSL dostrzegło konsekwencje błędu Tuska? Moim zdaniem tak i właśnie dlatego rząd postanowił posunąć się w swym szaleństwie jeszcze dalej, zwalczyć przysłowiowego "klina klinem". Rząd podjął decyzję o budowie elektrowni atomowych, które, wbrew zapewnieniom rządu, nie mają służyć dla pokrycia dodatkowego zapotrzebowania na energię elektryczną, lecz jest to desperacka próba naprawienia błędu Tuska. Te elektrownie nie będą miały znaczenia, powstaną w 2020r., albo nawet później i będzie ich zbyt mało (por. http://interia360.pl/artykul/polska-atomowym-smietnikiem-ue-projektowana-budowa-elektrowni-atomowych-jest-zbedna,41905). Już około 2015r. bankructwa kolejnych energochłonnych zakładów sprawią, że w Polsce będzie nadwyżka energii z elektrowni konwencjonalnych. Elektrownie atomowe doprowadzą do bankructwa kolejne elektrownie konwencjonalne i ostatecznie zniszczą Śląsk. Duża część kopalni węgla kamiennego oraz brunatnego straci rację bytu. Ostatni zgasi światło.

Koalicja PO-PSL niszczenie przemysłu zacznie od 01.01.2012r.?
Myśli ktoś, że są to jedyne katastroficzne prognozy dla polskiego przemysłu związane z płaceniem UE za emisję CO2? Koalicja PO-PSL przegłosowała ustawę o podatku akcyzowym, która wprowadza akcyzę na węgiel i gaz do celów bytowych od 01.01.2012r. Obywatele zapłacą dodatkowy podatek, gdy ogrzeją mieszkanie, lub ugotują obiad. Po cichu rząd wprowadził do ustawy zapisy, które uderzą bezpośrednio w polski przemysł (http://finanse.wp.pl/kat,104122,title,Skonczy-sie-zwolnienie-od-podatku-zaczna-sie-klopoty-firm,wid,13057452,wiadomosc.html). Polska wprowadza podatek akcyzowy na węgiel, koks i gaz ziemny wbrew przepisom UE, a ponadto stawki tego podatku będą dużo wyższe, niż minimalne stawki w UE, dużo wyższe, niż u wszystkich sąsiadów Polski. Przyjęte rozwiązania sprawią, że niektóre firmy zapłacą ten podatek 2 razy, np. huty. Piszę o ustawie opublikowanej w Dz.U. z 2008 r. nr 3, poz. 11 z późniejszymi zmianami.

Polska złamała dyrektywę UE.
Polska ustawa jest niezgodna z prawem UE, a konkretnie z dyrektywą Rady 2003/96/WE z 27 października 2003 r. w sprawie restrukturyzacji wspólnotowych przepisów ramowych dotyczących opodatkowania produktów energetycznych i energii elektrycznej. Dyrektywa zezwala na wyłączenie spod opodatkowania akcyzą węgla, koksu, energii elektrycznej i gazu ziemnego, wykorzystywanych do redukcji chemicznej, a także w procesach elektrolitycznych, metalurgicznych oraz w mineralogicznych. Z tych zwolnień korzystają przedsiębiorstwa ze wszystkich państw UE, w tym nasi sąsiedzi. Polskie firmy konkurują z tymi firmami na jednolitym rynku UE, na rynkach międzynarodowych a więc będą mniej konkurencyjne w związku z tą antypolską ustawą rządu Tuska. Ta ustawa jest kolejnym uderzeniem, głównie w Śląsk, ale także we wszystkich szarych obywateli Polski. Ktoś nie lubi nas Polaków.

Polaku, fiskus wzorem kieszonkowca "skroi" ci portfel.
W tym roku wzrost opłat za energię był jednocyfrowy. Prawdziwy problem będzie w 2013r., gdy producenci energii elektrycznej, cieplnej oraz producenci ciepłej wody doliczą obowiązkowe opłaty za CO2 na rzecz UE do comiesięcznych rachunków (http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,12935898,wiadomosc.html). Same ciepło na ogrzanie mieszkań oraz ciepła woda może zdrożeć o 22% i tak, co roku, aż do osiągnięcia pełnych płatności za CO2 w 2020r. Comiesięczne rachunki mogą się nawet podwoić do 2020r., bo należy pamiętać nie tylko o dodatkowym koszcie CO2, ale także o inwestycjach zmniejszających emisję CO2, których koszty zostaną doliczone do ceny. Ktoś bardzo nienawidzi nas Polaków.
Piotr Solis