Sobota 21 maja Rynek Wielki w Zamościu. Plac ogrodzony, od rana pojawiają się stoiska m.in. kół gospodyń wiejskich, Zamojskich Zakładów Zbożowych, Krajowej Grupy Spożywczej (poprzednio Krajowej Spółki Cukrowej), centrum rekrutacyjne wojska polskiego.
Wszystkie stoiska pojawiły się na Rynku w związku z uroczystością jubileuszu 30 lecia spółki Elewarr. I dużo, i mało - jak stwierdził w swym przemówieniu prezes spółki Daniel Alain Korona.
Atrakcji było jednak więcej - zespół Zamojszczyzna, orkiestra symfoniczna Karola Namysłowskiego. W międzyczasie ok. 13.30 oficjalne przemówienia i listy wysokich urzędników państwowych, wręczanie medali dla pracowników Spółki a także puchary dla rolników lokalnego oddziału Krupiec.
Po 20.00 plac rozgrzali Golec uOrkiestra, a na placu bawili się zebrani mieszkańcy, a pracownicy Elewarru byli szczególnie widoczni. Przed końcem koncertu wiceprezes Monika Parafianowicz zaapelowała żyćmy sobie nie kolejnych 30 lat, jak chcieć to ambitnie, tylko 100 lat. I Zarząd Spółki z Golcami i z publicznością zaśpiewali sto lat.
21 maja można było się przekonać jak Spółka się zmieniła. Jeszcze nie tak dawno w Elewarrze dominowała kultura chowania się w zaciszu, kultura wstydu. A dziś pracownicy są dumni ze Spółki, która ukazuje się w pełnym splendorze. Ze spółki notorycznie odnoszącej straty, Elewarr przynosi zyski coraz wyższe z roku na rok. A wszystko to dzięki powołaniu w 2018/19 roku aktualnego zarządu - prezesa Daniela Alain Korony i wiceprezesa Moniki Parafianowicz.
Stu lat.
