2 sierpnia 2016

W wieku 89 lat zmarł kardynał Franciszek Macharski

W wieku 89 lat dziś rano zmarł kard. Franciszek Macharski, emerytowany metropolita krakowski, bliski współpracownik Jana Pawła II, czciciel Bożego Miłosierdzia. Po wyborze kard. Karola Wojtyły na papieża został metropolitą krakowskim. Archidiecezją krakowską kierował przez niemal 27 lat. We czwartek w szpitalu odwiedził księdza kardynała papież Franciszek.

Kard. Macharski pochodzi z krakowskiej rodziny kupieckiej. Urodził się 20 maja 1927 r. Do krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego wstąpił tuż po wojnie. Święcenia kapłańskie przyjął 2 kwietnia 1950 r. z rąk kard. Adama Stefana Sapiehy.

W tym czasie Franciszek Macharski zetknął się po raz pierwszy z ks. Karolem Wojtyłą, z którym się zaprzyjaźnił. Został wikarym w Kozach koło Bielska-Białej. Z powodu odmowy współpracy z SB na początku lat 50. ks. Macharski nie otrzymał paszportu i na dalsze studia do szwajcarskiego Fryburga wyjechał dopiero w 1956 r. Studia zakończył doktoratem z teologii pastoralnej. W latach 1970-78 był rektorem krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Po wyborze Karola Wojtyły na papieża, ks. Macharski został metropolitą krakowskim.

Kardynał Macharski kierował archidiecezją krakowską przez niemal 27 lat, od grudnia 1978 do czerwca 2005 r. Biskupim zawołaniem kard. Macharskiego były słowa „Jezu, ufam Tobie”, a z jego inicjatywy wybudowana została bazylika, a później rozbudowane Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach.

W stanie wojennym walczył m.in. o prawa internowanych i ich rodzin, a w 1981 r., po zamachu na Jana Pawła II, poparł organizatorów Białego Marszu, który na znak solidarności z walczącym o życie papieżem przeszedł ulicami Krakowa. Mieszkańcy Krakowa pamiętają też, że w 2005 r., po śmierci Jana Pawła II, Kardynał razem z wiernymi czuwał niemal do rana na modlitwie pod papieskim oknem przy ul. Franciszkańskiej.

Za rządów kard. Macharskiego powstało ponad 200 parafii, wyświęcił ok. 1000 księży, przejechał ponad 2 mln km wizytując parafie, biorąc udział w uroczystościach kościelnych i świeckich. W styczniu 1990 r. reaktywował, a później doprowadził do rozbudowania działalności Caritas Archidiecezji Krakowskiej, w placówkach której pomoc znajdują chorzy, samotne matki, niepełnosprawni oraz bezdomni. Kilka razy podejmował w Krakowie papieża Jana Pawła II w czasie jego pielgrzymek do Ojczyzny.

Po przejściu na emeryturę kard. Macharski zamieszkał na terenie Sanktuarium Ecco Homo św. Brata Alberta i w miarę możliwości brał udział w ważnych wydarzeniach Kościoła lokalnego.

12 czerwca br. kard. Macharski stracił przytomność, w wyniku czego upadł ze schodów i został przewieziony do Kliniki Intensywnej Terapii Interdyscyplinarnej Uniwersytetu Jagiellońskiego, Centrum Medycyny Ratunkowej i Katastrof Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Kardynała Macharskiego odwiedził w szpitalu 28 lipca papież Ojciec Święty Franciszek, który modlił się przy jego łóżku.

 Pogrzeb kard. Franciszka Macharskiego odbędzie się w piątek o godzinie 11 w Katedrze na Wawelu. Jego ciało spocznie w wawelskiej krypcie biskupów krakowskich, która znajduje się pod konfesją św. Stanisława - poinformował proboszcz parafii wawelskiej ks. prałat Zdzisław Sochacki.

za Pch24.pl

Groteska medalowej odmowy

Jak podało Radio Zet, a następnie inne mainstreamowe media - prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Leszek Żukowski i wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Galperyn odmówili przyjęcia medali honorowych od Ministra Obrony Narodowej przed niedzielną Mszą Świętą odprawioną przed pomnikiem Powstania Warszawskiego. Leszek Żukowski miał powiedzieć, że medali nie przyjęto gdyż "apelu poległych nie należy powiększać o pamięć innych". Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz stwierdził natomiast, iż medale honorowe przyjęli wszyscy uhonorowani, a ww. Galperyn i Żukowski nie byli w ogóle na liście odznaczonych. Zatem liderzy organizacji kombatanckich ustanowili nowy obyczaj - odmowa przyjęcia odznaczenia, którego nie nadano. Zwykła grotesk

PS: W ramach protestu odmawiam przyjęcia głównej nagrody toto lotka, której nie wygrałem a nawet nie zagrałem.






Francja: Książka antyislamska nie będzie publikowana

Jak informuje ndie.pl - po ataku w Nicei, francuskie wydawnictwo Piranha Edition nie zgodziło się na wydanie bestellerowej książki "Islamski faszyzm" ex muzułmanina Hameda Abdel-Samada. Jak wyjaśnia wydawnictwo obawia się konsekwencji wydania książki, które mogłoby być zabójcze dla wydawnictwa oraz że mogłoby przynieść korzyść partiom prawicowym.
Innymi słowy, ze strachu lub w imię politycznej poprawności, książki demaskujące islam nie mogą już być publikowane. Tak wygląda wolność słowa w "ojczyźnie praw człowieka".