5 kwietnia 2016

6 KWIETNIA BEZBRONNOŚĆ I BEZRADNOŚĆ PAŃSTWA WOBEC ZEMSTY SĄDÓW!


06.04 godz. 17.00 Warszawa ul. Foksal (SDP)

Konferencja Bezbronność i bezradność państwa wobec zemsty sądów!



Stop wyrokom politycznym!



Czy w Polsce prawo PRAWO znaczy a sprawiedliwość SPRAWIEDLIWOŚĆ? Bezbronność i bezradność państwa wobec praktyk zemsty sądowej na patriotach.



W dniu 06 kwietnia (środa) 2016 r. godz. 17.00 w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich odbędzie się otwarte spotkanie publiczne oraz konferencja prasowa, w której wezmą udział:



- Zenon Nowak, Rafał Mossakowski, Grzegorz Senatorski, Marcin Berghauzen, Marcin Dybowski, Paweł Hermanowski, skazani uczestnicy protestu w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej, wobec których albo toczą się jeszcze postępowania na skutek zażaleń prokuratury albo wobec których zapadły już prawomocne wyroki a Kancelaria Prezydenta opóźnia się z wydaniem decyzji o prawie łaski;



- rodzina Kołakowskich, wobec której trwa postępowanie sądowe za protest wobec parady propagującej dewiacje seksualne i deprawację naszych rodzin a przede wszystkim dzieci;



- Marek "Marecki" Majcher uczestnik protestu "z krzesłem", oskarżonym o zamach krzesłem na prezydenta Komorowskiego;



Zapraszamy na otwartą dysputę, co się dzieje w naszym Kraju a przede wszystkim z wymiarem sprawiedliwości po wielkim zwycięstwie na jesieni 2015 roku? Dlaczego osoby kierujące się w swym działaniu patriotyzmem i sprawiedliwością nadal są prześladowani przez prawo i NIE ONI mogą się cieszyć z opieki państwa polskiego.



Zapraszamy serdecnie



Marcin Dybowski

Stowarzyszenie Ruch Kontroli Wyborów - Ruch Kontroli Władzy

Usunąć ze służby byłych prokuratorów wojskowych o niechlubnej przeszłości

4.04 Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry oraz do Prezesa IPN Łukasza Kamińskiego z pismem, w którym cyt. Z zadowoleniem przyjmujemy decyzję o rozwiązaniu Prokuratury Wojskowej, której wieloletnie pozoranctwo w zakresie odnowy wymiaru sprawiedliwości po 1989 roku wyszło na jaw szczególnie, gdy nieudolnie zajmowała się śledztwem dotyczącym zbiorowej śmierci przedstawicieli polskich elit w Smoleńsku. Według upublicznionych informacji większość wojskowych śledczych zostanie przeniesiona do terenowych struktur  prokuratury cywilnej, a niektórzy „sprawdzeni towarzysze” prokuratorzy  odchodzą na dobrze płatne emerytury (w wysokości od 7 do 19 tysięcy złotych miesięcznie!).
Równocześnie Centrum wskazuje że wielu prokuratorów wojskowych ma niechlubną przeszłość z okresu PRL i najlepiej byłoby ich usunąć ze służby. Cyt. Ponieważ zdecydowana większość prokuratorów rozwiązanej obecnie struktury wojskowej to dyspozycyjni oficerowie z niechlubną przeszłością, żywe relikty totalitarnej PRL, a nierzadko zwykli zbrodniarze komunistyczni, zwracamy się o to, by w ogóle nie zatrudniać ich w organach wymiaru sprawiedliwości, wszcząć wobec nich postępowania dyscyplinarne i karne celem wydalenia ze służby. Poniżej wymieniamy z imienia i nazwiska  prokuratorów wojskowych mających zakorzenienie z PRL,  którzy więzili i oskarżali patriotów antykomunistycznej opozycji zwłaszcza w stanie wojennym – o dokonanie zmistyfikowanych „zbrodni” zagrożonych wieloletnim więzieniem a nawet karą śmierci.

Centrum przedstawia konkretne nazwiska i przykłady ich niegodziwości:

ppłk Stanisław Walery, oskarżał w rekordowej liczbie kilkudziesięciu spraw stanu wojennego.  Bezprecedensowo nie zgodził się z wnioskiem lekarza więziennego na umieszczenie w szpitalu chorego opozycjonisty Mieczysław Rokitowskiego. W efekcie M. Rokitowski zmarł 4.IV.1982 r. w więzieniu w Załężu.

Marian Cypryś  nadzwyczaj aktywny oskarżyciel stanu wojennego. Przykładowo  4 marca 1982 roku zażądał 6 lat więzienia dla Ireny Kula za… roznoszenie ulotek.  Sąd w Rzeszowie skazał ją na 3 lata pozbawienia wolności.

płk Jarosław Ciepłowski, jako prokurator w Białej Podlaskiej prowadził sprawy o „przechowywanie nielegalnych wydawnictw” przez opozycjonistów,  niedawno z ramienia Naczelnej Prokuratury Wojskowej członek Krajowej Rady Prokuratury III RP.

płk. Lutysław Górecki jako prokurator w Rzeszowie prowadził sprawy o „rozpowszechnianie nielegalnych wydawnictw” na terenie zakładów pracy i …kościołów.

płk Andrzej Haładyn jako śledczy tropił w stanie wojennym m.in. działacza Solidarności "Ursusa" w Gorzowie Wielkopolskim uwiezionego za  „ręczne sporządzenie napisu na tablicy ogłoszeń znieważającego PZPR i L. Breżniewa„ w rocznice paktu Ribbenrop-Mołotow.

płk. Jacek Jatczak, jako kapitan LWP zwalczał antysocjalistyczne napisy, represjonował m.in. działacza opozycji uwięzionego za „wywieszenie prześcieradła z czerwonym napisem SOLIDA w sposób sugerujący, że związek Solidarność ocieka krwią.".  Tropił podziemny Zarząd Regionu Wielkopolska NSZZ „Solidarność”. Represjonował studentów NZS za „umieszczanie napisów szkalujących WRON i gen. Jaruzelskiego”. Oskarżał  także w rozprawie opozycjonisty zakończonej 19 X 1982 r wyrokiem bezwzględnego więzienia za ulotki wykonane… stemplem   [sąd Wojsk Lotniczych w Poznaniu sygn. W-74/82]

płk. Jarosław Kieroński, wielokrotnie oskarżał działaczy opozycji, m.in. w procesie 17-letniego ucznia obwinionego i skazanego za to, iż: "w dniach 13- 16 grudnia 1981 r.  w miejscowości Wschowa, działając wspólnie i w porozumieniu z nieletnimi rozlepiał w miejscach publicznych plakaty zawierające fałszywe informacje o aktualnej sytuacji w kraju, a mianowicie o panującym w kraju strajku i zaprzestaniu pracy w kopalniach węgla kamiennego oraz zaatakowaniu przez wojsko wszystkich większych zakładów produkcyjnych na terenie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej".

płk. Jerzy Krawiec, jako prokurator LWP oskarżał działaczy NSZZ Solidarność o „nielegalne informowanie o trwającym strajku w Stoczni Szczecińskiej”, w efekcie zapadły wyroki więzienia.  Tropił też młodzież piłsudczykowską za „udział w nielegalnym związku o nazwie Drużyny Strzeleckie mającym na celu przestępstwo".

gen. Janusz Palus - był oskarżycielem w procesie dziewięciu górników z najdłużej na świecie strajkującej pod ziemią załogi kopalni "Ziemowit", którzy zostali skazani na kary więzienia od trzech do siedmiu lat. Udzielał się równolegle w zespole oskarżycielskim przeciwko bohaterom z Komitetu Strajkowego KWK „Wujek” gdzie zapadły surowe wyroki na ofiary krwawej pacyfikacji.  Ulubieniec Leszka Millera i Aleksandra Kwaśniewskiego, podejrzewany dodatkowo przez Rzecznika Interesu Publicznego o tajną współpracę z komunistycznymi służbami specjalnymi.

Krzysztof  Parulski, tropił m.in. dużą ilość młodzieży za ich patriotyczną działalność w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów  Politechniki Poznańskiej.  Toczył publiczna polemikę z ministrem sprawiedliwości w 2007 roku,  zdymisjonowany powrócił dzięki rekomendacji Donalda Tuska. Awansowany przez Bronisława Komorowskiego na stopień generała.

płk. Zenon Serdyński, m.in. represjonował młodego chłopaka za wywieszenie w Darłowie jednej ulotki, skazanego za ten czyn na bezwzględny rok więzienia.

płk. Wojciech Trześniewski, m.in. wszczął śledztwo przeciwko działaczowi  Solidarności Stoczni im. Lenina w Gdańsku za kolportaż ulotek, skazanego za to na… 3 lata więzienia.

ppłk. Lech Wysocki, oskarżał 17-letniego ucznia skazanego za to iż "(...) w okresie od 14.01.1982 r. do 21.01.1982 r. działając czynem ciągłym w celu rozpowszechnienia sporządził pismem ręcznym, a także przy użyciu dziecięcej drukarenki, a następnie częściowo rozpowszechniał poprzez rozplakatowanie na terenie Kostrzyna i na terenie  szkoły ulotki w charakterze antypaństwowym, które w swej treści lżyły, wyszydzały oraz poniżały ustrój i  naczelne organy PRL (...)"

Szczególnie bulwersuje kariera znanego nam zbrodniarza PRL, zastępcy szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej, pułkownika Sławomira Gorzkiewicza, który jako porucznik oskarżał kierownictwo Konfederacji Polski Niepodległej o próbę "zerwania jedności sojuszniczej z bratnim Związkiem Radzieckim" oraz zarzucał rozpowszechniania kłamliwych informacji, iż  niemieckiej zbrodni Katyńskiej dokonali rzekomo Rosjanie… Jest to ten sam funkcjonariusz, który w III RP umorzył ważne śledztwo w sprawie oskarżeń Ministra Spraw Wewnętrznych A. Milczanowskiego wobec Józefa Oleksego o zdradę Rzeczpospolitej na rzecz Rosji.

Centrum domaga się: zwolnienia z pracy zbrodniarzy komunistycznych oraz skierowania przeciwko nim wniosków o ściganie karne. Przemawia za tym dalekowzroczność i odpowiedzialność, co wymaga oczywiście odwagi w podjęciu takiej decyzji. Wiemy na przykładzie bezkarnych prokuratorów śląskiego okręgu wojskowego, którzy zacierali dowody zbrodni plutonu „antyterrorystycznego MO” na kopalni Wujek, iż oprawcy z PRL są systemowo chronieni przez kuriozalne uchwały sędziów Sądu Najwyższego  III RP i Trybunału Konstytucyjnego (np. w zakresie lustracji) – a są to praktyki identyczne, jakie stosowali hitlerowscy sędziowie w Najwyższym Trybunale RFN opóźniając denazyfikację o około 30 lat. Niemniej jednak zgodnie z obowiązującym prawem wszystkie wzmiankowane zbrodnie komunistyczne (większość czynów tych funkcjonariuszy jest także zbrodnią  przeciwko ludzkości), dokonywane przez dyspozycyjnych funkcjonariuszy PRL tj. SB-ków, prokuratorów, sędziów itp. nie podlegają przedawnieniu, domagamy się konsekwentnego ich ścigania, a przynajmniej na początek chociaż zwolnienia z pracy i odebrania uprzywilejowanych, nienależnych emerytur. Przykład skazania Czesława Kiszczaka w efekcie protestów „tortowych” i presji opinii publicznej dowodzi, iż można skutecznie przełamać zmowę „okrągłego stołu”. Domagamy się wprowadzenia fundamentów praworządności i przywrócenia elementarnego ładu moralnego. Czas najwyższy, by dyspozycyjni funkcjonariusze przestali deprawować swoją bezkarnością następne pokolenia pracowników wymiaru sprawiedliwości. Jako weterani walki o Niepodległą i demokratyczną Polskę nie poprzestaniemy w naszych wysiłkach, aż zostanie zbudowana uczciwa Rzeczpospolita! (za Centrum podpisał Adam Słomka)

list otwarty podpisali również:
Nina Milewska - założyciel  KPN w 1979 r. -  Gdańsk,
Stanisława Korolkiewicz - stowarzyszenie więzionych i represjonowanych w PRL - Białystok,
Janusz Szkutnik - współzałożyciel podziemnej Solidarności Walczącej - Rzeszów,
Andrzej Melak - Komitet Katyński Warszawa, internowany, radny PiS,
Krzysztof Bzdyl - założyciel  KPN w 1979 r.  - Kraków,
Janusz Olewiński - Ogólnopolskie Stowarzyszenie Internowanych i Represjonowanych -Siedlce,
Paweł Władkowski - stowarzyszenie rodzin ofiar Grudnia 1970 na wybrzeżu,
Stefan Kucharzewski - nestor  opozycji demokratycznej w Lublinie,
Jan Raczycki - Stowarzyszenie Osób Represjonowanych w PRL "Przymierze" – Bydgoszcz,
Jacek Smagowicz -  działacz jawnej i podziemnej NSZZ Solidarność  Małopolska,
Janusz Fatyga -  stowarzyszenie III Konspiracji  -  Łódź,
Zygmunt Miernik  - stowarzyszenie więźniów politycznych „Niezłomni”. Znany z protestu tortowego na procesie Kiszczaka -  Dąbrowa Górnicza,
Tadeusz Wołyniec - Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym - Koszalin,
Agata Michałek-Budzicz - działacz  KPN, NZS, PPS, założyciel Ruchu Wolność i Pokój oraz Polskiej Sekcji Ligii Obrony Praw Człowieka - Kraków,
Mariusz Cysewski -  więzień polityczny PRL i ZSRR (również psychuszek), tłumacz literatury angielskiej, społecznie tłumaczył dokumenty Rodzin Katyńskich przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu w procesie przeciwko Rosji - Piekary Śląskie,
Jarosław Rolewski - więzień polityczny stanu wojennego, KPN i Strzelec  - Poznań,
Jerzy Trojanowski – dziennikarz,
Henryk Bąkowicz -  stowarzyszenie Solidarni 2010  na Śląsku,
Wojciech Grabowski -  RKW - Ruch Kontroli Władzy,  Katowice,
Zygmunt Korus - więziony za koordynowanie protestów 1968 roku w Krakowie, Klub Gazety Polskiej Chorzów.

Strona internetowa Centrum: www.centrumscigania.info

4 kwietnia 2016

Medialna manipulacja: Pomysł zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej nie jest pomysłem rządowym

Wiele ludzi ma tendencję do przyjmowania ogłaszanych im tekstów za rzecz prawdziwą, mało kto sobie zadaje trud by przeanalizować usłyszane lub przeczytane treści. Tymczasem w prasie czy w internecie, aż roi się od rozmaitych przeinaczeń, fałszerstw czy manipulacji. Dla przykładu jedna z nich dot. sprawy aborcji. 

Otóż na stronie wiadomości Google News można przeczytać w zapowiedzi artykułu z Wprost24: Poseł PiS: W wyniku wojennych gwałtów Niemców urodziło się wielu dobrych Polaków takie oto zdanie: W związku z kontrowersyjnym pomysłem rządu dotyczącym zaostrzenia ustawy aborcyjnej, "Super Express" poprosił posłów PiS o skomentowanie proponowanych zmian. 


Jednak gdy klikniemy w artykuł pojawia się tekst już w zmienionej postaci: W związku z kontrowersyjnym pomysłem dotyczącym zaostrzenia ustawy aborcyjnej, "Super Express" poprosił posłów PiS o skomentowanie proponowanych zmian. Słowo "rząd" się nie pojawia. I słusznie, bo przecież projekt ustawy nie jest pomysłem rządowym, nawet nie projektem PIS, ale inicjatywy obywatelskiej związanej z Fundacją Pro Prawo do Życia.

Zwykła omyłka? Bardziej prawdopodobne iż zastosowano celową manipulację. Najpierw wpisano tekst pierwotny ze słowem "rząd" i go opublikowano. Pojawił się automatycznie na stronie Google News. Po chwili dokonano poprawki (już bez słowa "rząd"), jednak już w internecie aktualizacja tytułu z zapowiedzią już nie następuje, bo internet pamięta pierwszą publikację. Z czasem być może nastąpi wyprostowanie, ale efekt już uzyskano. Każdy kto wejdzie na stronę Google News przeczyta, iż jest to kontrowersyjny pomysł rządu, ale nie można niczego imputować, zarzucić no bo przecież jak otworzy się artykuł w tekście słowo "rząd" nie pada. Niektórzy czytelnicy, ci którzy nie czytają całych tekstów, a tylko przeglądają tytuły z krótkimi notkami pod nimi na Google News, ulegną dezinformacji i pomyślą, że to rząd PIS zaproponował przepisy zaostrzające ustawę aborcyjną, gdy w rzeczywistości nie jest to ani projekt ani pomysł rządu czy PISu, tylko Fundacji Pro Prawo do Życia, która będzie wniesiony jako inicjatywa obywatelska (a nie poselska czy rządowa).

Nie chodzi nam o sprawę zaostrzenia ustawy aborcyjnej, ale by nasi czytelnicy byli uważni, aby nie dali się manipulować (i nie tylko w powyższej sprawie).