1 kwietnia 2012

SERWIS21 MAZOWIECKI kwiecień 2012



WIELKA KRADZIEŻ PRZYSZŁYCH EMERYTUR

Premier Tusk, PO, usłużni ekonomiści wskazują na konieczność wydłużenia wieku emerytalnego. Znów jak w 1998 roku obiecują, że reforma nas uszczęśliwi w przyszłości. Nie mówią jednak, że cała operacja wydłużenia wieku emerytalnego ma na celu wcale nie zwiększenie naszych emerytur, co dodatkowe okradanie naszych emerytalnych pieniędzy.



FAŁSZ PODWÓJNEGO PODEJŚCIA

Zasadniczym kłamstwem ekipy rządzącej jest twierdzenie, że podniesienie wieku emerytalnego spowoduje znaczącą podwyżkę wynagrodzenia emerytalnego. Zważmy, iż dla uzasadnienia podwyżki, rząd wskazuje przyczyny demograficzne (czyli zmiana liczby pracujących w stosunku do liczby emerytów), gdy równocześnie sposób wyliczenia emerytury oparty jest na systemie kapitałowym (czyli tyle ile wpłaciłesz składek tyle otrzymasz w ciągu całej emerytury). Takie podwójne podejście do systemu emerytalnego jest wygodne gdy celem operacji rządowych jest zawłaszczenie pieniędzy emerytalnych. I taki cel legło u podstaw reformy emerytalnej z 1998 roku (wprowadzali ją poprzednicy PO czyli AWS-UW), która wprowadziła obecny system.



KRADZIEŻ 1 - ZASADA MAKSYMALNEJ 1/3 OKRESÓW NIESKŁADKOWYCH:

Okradanie obywateli nastąpiło już przy wyliczeniu kapitału początkowego. Większość osób nie orientuje się w jaki sposób je naliczono. Sposób okradania przyszłych emerytów było kilka. Do wyliczenia kapitału początkowego przyjmowano okres 10 lat pod rząd. Problem w tym, że osoby które wówczas niedawno weszły na rynek pracy, a zatem miały mało okresów składkowych i większą ilość nieskładkowych zostało poszkodowanych wskutek zastosowania zasady, iż okresy nieskładkowe nie mogą stanowić więcej niż 1/3 składkowych. Tym samym przy wyliczeniu kapitału pomniejszano ilość okresów nieskładkowych do 1/3 co zmniejszało wysokość świadczenia.



KRADZIEŻ 2 - PODSTAWA WYMIARU

Sam algorytm wyliczenia kapitału początkowego też umożliwiał zmniejszenie przyszłych świadczeń. Zastosowano skomplikowany wzór tzw. współczynnik proporcjonalności, w którym uwzględniano uznany staż ubezpieczeniowy (z zastosowaniem zasady 1/3), wieku przyszłego emeryta, wieku przejścia na emeryturę (60 i 65 lat) oraz minimalnego okresu stażu emerytalnego (20 lat dla kobiet, 25 lat dla mężczyzn). Współczynnik ten służył do wyliczenia części 24% kwoty bazowej, czyli tzw. części socjalnej. Następnie wykorzystując tzw. kwotę bazową i współczynnik dalszego życia 209 miesięcy, można wyliczyć podstawę wymiaru. Z czego wynikała liczba 209 miesięcy? Otóż było to średnie dalsze trwanie długości życia dla kobiet i mężczyzn w wieku 62 lat ustalone komunikatem GUS z dn. 25.03.1999 roku. Podobny wskaźnik stosowano w przypadku osób zarówno w wieku 49, 52, 54 lat, kobiet i mężczyzn. W rezultacie zastosowanego algorytmu uzyskano mniejsze świadczenie niż wynikałoby to z przeliczenia wpłaconych składek i okresów emerytalnych. Myliłby się również ten kto sądziłby, iż przy wyliczeniu świadczenia emerytalnego przyjęto również 209 miesięcy.

KRADZIEŻ 3 - DŁUGOŚĆ DALSZEGO TRWANIA ŻYCIA

ZUS przyjmuje jeszcze dłuższe okresy emerytalne, co automatycznie oznacza znacznie mniejsze świadczenia. Przykładowo z informacji ZUS przesyłanych przyszłych emerytom - na dzień 31.12.2010 roku życia, wynika że świadczenie emerytalne kobiet rocznik 1958 (czyli dla osoby 54-letniej) jest wyliczone w oparciu o okres 20,2 lat a nie 17,5 lat. Także przyszli emeryci – mężczyźni nie skorzystają. Wprawdzie dla osób w wieku 49-52 lat okres w oparciu o którym wyliczona zostaje emerytura wynosi 16,6 do 16,8 lat, jednakże warto zauważyć iż z każdym rokiem okres ten wydłuża się o ponad miesiąc, a zatem w ciągu 18 lat (do 2030 roku) okres ten wydłuży się o  ponad 1,5 roku czyli w końcu przyjęty okres wyniesie 18-19 lat czyli dłużej niż przyjęty okres w kapitale początkowym.

O dziwo wskaźniki stosowane w GUS i ZUS wcale nie są zbliżone. Otóż emeryt – mężczyzna według ZUS pożyje co najmniej 16,5-lat na emeryturze po 65 roku życia, czyli do prawie 81,5 lat. Kobieta przeżyje według wyliczeń ZUS dziś co najmniej 20,2 lata czyli do 80,2 lata. Tymczasem to kobiety żyją normalnie dłużej od mężczyzn. Tymczasem GUS dla 45 letniej osoby w 2010 roku przewidywał długość życia ok. 30 lat czyli do 75 lat (a nie 81,5). Manipulowanie długością dalszego trwania życia stwarza możliwość kolejnej kradzieży pieniędzy emerytalnych



KRADZIEŻ OSTATECZNA - WYDŁUŻENIE WIEKU  EMERYTALNEGO

Przedłużając wiek emerytalny o 2-7 lat uniemożliwia się obywatelom wcześniejsze wykorzystanie kapitału emerytalnego, zwiększając w ten sposób prawdopodobieństwo że nie dotrwa się do odpowiedniego wieku, a okres pobierania emerytury będzie krótszy. Innymi słowy jeżeli nie umrzesz przed osiągnięciem wieku emerytalnego, to okres pobierania świadczenia będzie krótszy, co oczywiście przynosi znaczące korzyści finansowe dla władzy, która w ciągu całego okresu mniej wyda, a więcej zgarnie dla siebie. Jeżeli przyjmiemy przy wieku 65 lat - teoretyczny okres pobierania emerytury przyjęty w ZUS oraz średnie 14-letnie faktyczne średnie dalsze życie (przypominam, że w 2030 roku średnie statystyczne życia mężczyzny będzie wynosić ok. 77 lat, do obliczeń z ostrożności przyjmuje 79 lat), to przy 40-letnim okresie ubezpieczenia i wieku emerytalnym 65 lat, nasz emeryt mężczyzna odzyska z kapitału emerytalnego 607,3% z 780,7% przychodów rocznych, natomiast przy wieku emerytalnym 67 lat i 42-letnim stażu ubezpieczeniowym niewiele zyska, a jeżeli w ostatnich 2 latach będzie bez pracy uzyska jedynie 585,5%. W przypadku kobiet zasadniczo po wydłużeniu nastąpi w sumie odzyskanie naliczonego kapitału emerytalnego, ale tylko pod warunkiem że przez ostatnie 7 lat będą realnie pracowały, a nie czekały na bezrobociu na emeryturę. Z powyższego wynika, że wydłużenie wieku emerytalnego jedynie zwiększa skalę pieniędzy zrabowanych emerytom przez władze o blisko 20% tzw. przychodu rocznego w przypadku mężczyzn.



PODSUMOWANIE

Cała operacja wydłużenia wieku emerytalnego służy zatem tylko jednemu – kradzieży pieniędzy emerytalnych. Najpierw dokonano to poprzez sposób wyliczenia kapitału początkowego, następnie manipulowaniem długością życia (przyjmowane są średnie, ale jedynie te korzystne dla władzy), a w końcu wydłużając wiek emerytalny skraca się okres pobierania świadczeń, o ile osoba w ogóle dożyje emerytury. Tego inaczej nazwać nie można  jak kradzieżą, albowiem fakt iż zabór pieniędzy nastąpi w drodze ustawowej nie zmienia złodziejskiego charakteru tej operacji. A chodzi o niemałe pieniądze - dziesiątki miliardów czy wręcz setki miliardów złotych.

 Dr Daniel Alain Korona




KLĘSKA KŁAMSTWA SMOLEŃSKIEGO

Za przyzwoleniem Tuska i koalicji rządzącej kłamstwa i dezinformacje rosyjskie były nagłaśniane przez polskie media, a kiedy po wielu miesiącach były prostowane - wszyscy już byli zmęczeni szumem informacyjnym wokół katastrofy. Polscy piloci NIE LĄDOWALI, badali teren i warunki, na wysokości 100 metrów padła komenda "odchodzimy". Podanych zostało kilka wersji stenogramów z czarnych skrzynek, pierwsze zatajały fakt komendy "odchodzimy". Rosja wycofała z dokumentacji przesłuchania kontrolerów lotu, którzy zmienili zeznania. Nowe zeznania zostały wbrew prawu uznane i włączone do dokumentacji. Wbrew pierwszym kłamstwom piloci znali język rosyjski, dobrze odczytywali wysokość i znali topografię terenu. Generała Błasika nie było w kokpicie (Rosjanie oskarżyli go o naciski na pilotów, po tym jak nie udało się oskarżyć o to prezydenta Polski). Nie było także żadnego uderzenia skrzydła w brzozę, co rzekomo miało doprowadzić do przewrócenia się samolotu. Wbrew publicznym kłamstwom polskiej minister zdrowia Ewy Kopacz, że ziemia w Smoleńsku została przekopana i przesiana na głębokość 1 metra aby zebrać wszystkie części ciał i szczątki samolotu - przez wiele miesięcy ludzie na miejscu katastrofy na wierzchu znajdowali szczątki ludzkie i części samolotu. Wysłana na październiku 2010 roku ekipa archeologów znalazła tylko na płytkiej głębokości ponad 5 tysięcy fragmentów ciał i części samolotu. Śledztwo rosyjskie jest prowadzone wbrew prawu na mocy 13 załącznika do Konwencji Chicagowskiej dotyczącej lotów cywilnych, podczas gdy lot prezydencki był lotem wojskowym (taki jest charakter wszystkich lotów państwowych). Rosyjska komisja MAK sędzią we własnej sprawie. Katastrofy nie powinien badać MAK ponieważ certyfikował remont samolotu rządowego Tu-154m, zakład remontowy, producenta, projektanta i sam samolot. Komisja MAK wyznaczone przez W. Putina do badania katastrofy certyfikowała także lotnisko w Smoleńsku, jego urządzenia oraz kadrę! (Konrad Mertka)

Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. W sprawie katastrofy smoleńskiej, tą maksymę wcielano w życie. Setki kłamstw, którymi zalano media, miały przykryć prawdziwy obraz zdarzeń. Chciano wykorzystać tragedię, by zdeprecjonować swoich przeciwników, szczególnie tych, którzy nie mogli się już bronić…  Zmasowane kłamstwo spotkało się z oporem społecznym, organizowanym z okazji miesięcznic katastrofy. Powstał też cały drugi obieg informacji, filmów, a nawet badań ...Ostatecznie Szklana bariera pękła, a Polacy otrzymują przerażające informacje o tym, jak wysłano prezydenta, licząc się z gigantycznym ryzykiem, jak potraktowano ciała poległych, jak pozwolono niszczyć dowody i tuszować śledztwo. (Paula Freedom).

Przykładem wyjątkowo bestialstwa był sposób traktowania zwłok, jak słusznie stwierdza Andrzej Melak – lepiej traktuje się zwierzęta.. W trakcie sekcji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem okazało się także, że Rosjanie dokonali aktów zbezczeszczenia. Nie dość, że wykonali pozorną sekcję, to w jamach brzusznych zwłok zaszyli rękawiczki, gazy, kawałki drewna, ziemię i śmieci, które znalazły się na stole sekcyjnym. Następnie brudne nagie ciała włożyli do foliowych worków i zamknęli w trumnach (Anna Kreczmar). Prawda następuje, mimo działań i zaniedbań różnych przedstawicielu rezimu w tym niestety również prokuratury, która nie dopuściła do udziału słynnego patomorfologa amerykańskiego prof. Michaela Badena przy ekshumacji i badaniu zwłok Przemysława Gosiewskiego, mimo wniosku rodziny.

Różne symulacje i badania dokonywane przez renomowanych ekspertów w USA, których przytacza Gazeta Polska Codziennie jednoznacznie podważają oficjalną wersję wydarzeń. Tupolewa zniszczyły dwa wybuchy. „Przyczyną katastrofy były dwa wybuchy, które nastąpiły przed zetknięciem z ziemią”, stwierdził amerykański naukowiec dr Kazimierz Nowaczyk podczas wysłuchania publicznego w Parlamencie Europejskim…. „Do dwóch wstrząsów doszło pomiędzy zderzeniem z brzozą a ziemią … Jeden był poza samolotem, a drugi w środku”, powiedział GPC dr Kazimierz Nowaczyk, doktor fizyki pracujący obecnie na uniwersytecie w Maryland (USA). „Z wykresów przedstawionych w raporcie MAK i raporcie komisji Millera wynika, że to były wybuchy. Nikt dotychczas nie wytłumaczył i nie opisał tych wykresów. Przeanalizował je dopiero prof. Grzegorz Szuladziński (Analytic al Service w Sydney). Możemy na podstawie jego wniosków prowadzić dalsze badania, ale dowód przeprowadzimy dopiero wówczas, gdy wrak będzie w Polsce”, potwierdził … A te dowody jak wiadomo zgodnie z decyzjami polskich władz zostały w Rosji.

Jednak prawda o przyczynach katastrofy wciąż nie jest do końca znana. Nie wiemy co spowodowało owe 2 wstrząsy. Bez umiędzynarodowienia dochodzenia prawdopodobnie pozostaniemy dalej w sferze modeli i hipotez. Jest iskierka nadziei, Jak poinformował w rozmowie z GPC prof. Legutko, Parlament Europejski uznał za dopuszczalną petycję o utworzenie międzynarodowej komisji d.s. zbadania katastrofy smoleńskiej, i to mimo działań socjalistów i partii ludowej, szczególnie europosłów P0, zmierzające do utrącenia tej inicjatywy”. Smoleńskie kłamstwo, mimo fałszerstw i prób zagłuszania tych, którzy mieli wątpliwości,  rozpadło się jak domek z kart. Będzie ze strony oficjeli wciąż zaklinanie rzeczywistości, ale nikt już im nie wierzy.  10 kwietnia dajmy temu wyraz.





WIADOMOŚCI LOKALNE



NEPOTYZM W OTWOCKU: Ostatnie dane GUS-u wskazują, że stopa bezrobocia wynosi już 13,5 % i z roku na rok się powiększa. Nie wszyscy jednak muszą się obawiać. Jak się okazuję największe zapotrzebowanie na rynku pracy jest w tym momencie na fryzjerów ministrów, oraz dzieci działaczy Platformy Obywatelskiej. Przykład idzie z góry, więc w Starostwie w Otwocku postanowiono utworzyć specjalny etat urzędniczy dla syna Radnego Powiatowego Waldemara Walkiewicza (PO). Młody Paweł Walkiewicz (aktualnie student na kierunku zdrowie publiczne) dostał bardzo odpowiedzialne zadania. Ma on wdrażać programy zdrowotne oraz koordynować akcje profilaktyczne w naszym powiecie. http://warszawskipis.pl/entry/nepotyzm-w-otwockiej-platformie/



PRUSZKÓW: 10 kwietnia (wtorek) w Drugą Rocznicę Katastrofy Smoleńskiej, zostanie odprawiona msza św.  w kościele św.  Kazimierza w Pruszkowie o godz. 18.00 w intencji  ofiar Katastrofy Smoleńskiej . Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych do wzięcia udziału w nabożeństwie. Po uroczystości planowana jest projekcja filmu  dotyczącego  Katastrofy pod Smoleńskiem (Józef Osiński)



Z KRAJU  I W GOSPODARCE



DROŻYZNA: Tegoroczny koszyk wielkanocny będzie droższy niż przed rokiem. Oprócz znaczących podwyżek cen jajek klientów czekają również większe wydatki na mięso drobiowe. Pozostałe gatunki mięs będą drożały dopiero po świętach (Zbigniew Płukar)



HUMOR: Jak to ja nic nie robię? Dobre sobie. A kto zjadł śniadanko z kawiorem, a kto wstał o 10 rano z dobrym humorem, a kto w Tuskobusie komary łapał, a kto Muchę po tyłku drapał, a kto w Brukseli stał za drzwiami, i kto Was puści z torbami? Nie wiecie? .... To ja Tusk - Kaszub z wytrzeszczonymi gałami!!!!!!!



PRZYPOMNIENIE:Uwaga nie spóźnijcie się z deklaracją podatkowa PIT za 2011 rok, bo fiskus wyrasta za Tuska na komornika i agenta windykacyjnego. Jeżeli spóźnisz się ze złożeniem zeznania, złóż tzw. „czynny żal” w celu uniknięcia mandatu (nie złożenie PITu w terminie to wykroczenie).



SERWIS21 MAZOWIECKI - DO WYDRUKU:
https://docs.google.com/viewer?a=v&pid=sites&srcid=ZGVmYXVsdGRvbWFpbnxzZXJ3aXMyMXxneDozN2JkNjVhZjc1NDk3ODNj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz