7 maja 2024

Rzecznik Komisji Europejskiej: Polski rząd wprowadza reformy nieprawne i uznaje prymat Unii Europejskiej

Jak informują media - Rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand powiedział na konferencji prasowej, że "Komisja zamierza wycofać swoją propozycję i zamknąć procedurę z artykułu 7". Wpisuje się to w plan działań zaprezentowany w lutym przez polski rząd. Polska wprowadziła szereg reform prawnych i nieprawnych, aby zająć się kwestią niezależności wymiaru sprawiedliwości. Uznała prymat prawa unijnego i zobowiązała się do wdrożenia wszystkich odpowiednich wyroków Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - wyjaśnił.

Informacja ta jest wręcz zdumiewająca, i nie chodzi o sam fakt wycofania procedury art.7 (wszyscy wiemy że ma charakter polityczny), ale o uzasadnienie. Polska wprowadza szereg reform prawnych (owszem sejm uchwalił kilka ustaw, ale nie zostały podpisane przez prezydenta) i nieprawnych (sic, czyli jakich, niezgodnych z prawem?). Dalej słyszymy, że "uznała prymat prawa unijnego" co stoi w absolutnej sprzeczności z naszą Konstytucją, stanowiącą że najważniejszym prawem jest nasza Konstytucja i orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego od 2004 roku tj. momentu wejścia do Unii Europejskiej. W tym zakresie Trybunał pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej nie zmienił doktryny. Wreszcie Polska zobowiązała się wszystkich wyroków ETS i ETPC, co wzbudza grozę, gdy uprzytomnimy sobie, że jeszcze do niedawna ETS domagał się zamknięcia kopalni Turów (a przecież rząd deklaruje, że takiej decyzji nie będzie?)

Jeżeli zatem polski rząd rzeczywiście wprowadza reformy nieprawne, uznaje prymat Unii Europejskiej (niezgodnie z Konstytucją) i zobowiązuje się wdrożyć wszystkie wyrok ETS i ETPC, to oznaczałoby - rażące naruszenie prawa i działanie na szkodę kraju.

4 maja 2024

Spółka GH Development Gadbrook nie zapłacił za kupioną działkę. Prawowity właściciel stara się o jej odzyskanie.

Sprawa ciągnie się od lat i jest świadectwem, iż nasze państwo jest jak mawiał klasyk - teoretyczne.

W styczniu 2020 roku Spółka Gadbrook sp. z o.o. z belgijskiej grupy GH Development,  „zakupiła” teren przy ul. Wolskiej 31. Słowo "zakupiła" jest jednak na wyrost. Owszem sprzedający Wojciech Jaworski otrzymał pierwszą ratę (10% zadatku), zabezpieczona jako depozyt u notariusza w dniu aktu notarialnego, ale to jedynie pieniądze jakie deweloper wpłacił. 

Po wielu miesiącach oczekiwania na podjęcie realnych działań w zakresie możliwości zabudowy nieruchomości, co za tym idzie zapłatę pozostałych rat przez spółkę Gadbrook, ciągłego przekładania terminów, piętrzenia pozornych trudności, podawania ciągle nowych powodów zwłoki, fakty stały się dla nas jasne. W naszej ocenie zostaliśmy oszukani, a kwota na która się umówiliśmy nigdy nie zostanie wpłacona – mówi Tomasz Szostek, pełnomocnik sprzedającego dla dorzeczy.pl

Pomimo, że deweloper nie wywiązał się z umowy transakcyjnej do księgi wieczystej sąd wpisał jako nowego właściciela spółkę Gadbrook, który wszczął postępowanie budowlane.

Jednakże status właścicielski został zakwestionowany poprzez oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem błędu z dnia 09.03.2022 r.,  pozew o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym z dnia 20.06.2022 r. wraz z prezentatą Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie.

Ponadto wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie, IV Wydział Karny z dnia 28.10.2022 r. oraz Sądu Okręgowego w Warszawie, X Wydział Karny Odwoławczy z dnia 25.01.23 r. potwierdził, że Wojciech Jaworski nie utracił prawa własności do nieruchomości przy ul. Wolskiej 31.

Innymi słowy choć różne instytucje a nawet sądy uznają Wojciecha Jaworskiego za właściciela, jednakże w Księdze wieczystej i według Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy właścicielem nie jest, a są nimi cwaniacy z Gadbrook, którzy nie zapłacili za działkę.

W wypowiedzi dla dorzeczy.pl pan Tomasz nie krył nerwów i żalu, gdyż w całej tej sytuacji pojawia się również czynnik ludzki, choroba Wojciecha Jaworskiego - toczeń. – Wojtek cierpi na poważną, przewlekłą chorobę, której leczenie w Polsce jest bardzo kosztowne, a nie daje niestety oczekiwanych rezultatów. Sama choroba mocno utrudnia Wojtkowi codzienne funkcjonowanie, a opiekuje się on sam schorowaną matką. Ci ludzie, Belgowie podczas aktu notarialnego, obiecali Wojtkowi pomoc w leczeniu u najlepszych specjalistów w Belgii, mówili mu, że pomogą, że wszystko będzie dobrze. Uspokajali nas zapewniając pozorną wiarę w człowieka. Po takiej deklaracji obaj uwierzyliśmy, że mimo pewnych perturbacji towarzyszących całej transakcji, ludzie, którzy wykazują taką empatię i współczucie, ludzie zapewniający o chęci swojej pomocy, nie mogą przecież zrobić Wojtkowi krzywdy. Jednak nadzieje okazały się być złudne, a deklaracje wykreowane tylko na potrzeby przejęcia działki. Jak można tak zagrać na uczuciach chorego człowieka? Kim trzeba być?

3 maja 2024

Rządowy projekt deregulacji prawa czyli mnożenie przepisów

Na czym polega deregulacja prawa? - pyta dr Daniel Alain Korona, na łamach https://zyciestolicy.com.pl .


Deregulacja – jak wynika z definicji – to zmniejszenie oddziaływania państwa na rynek. Proces usuwania lub zmniejszaniu liczby regulacji prawnych lub quasi prawnych ograniczających konkurencję, stwarzających bariery wejścia na rynek, dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej lub ustalania cen. Ale definicje to jedno, a tworzenie prawa w Polsce drugie.

5 kwietnia do prac rządowych trafił projekt ustawy, przygotowane przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii, o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego. Skoro mówimy o deregulacji to należałoby się spodziewać usunięcia wielu przepisów prawa, ograniczających działalność gospodarczą. Należałoby się spodziewać…

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu – Celem proponowanych w projekcie rozwiązań jest zmniejszenie liczby zbędnych i nadmiernych wymogów regulacyjnych, co w konsekwencji przyczyni się do zmniejszenia kosztów przedsiębiorców. Rezultatem będą szybsze i sprawniejsze procedury administracyjne, co przełoży się również na efektywność pracy administracji publicznej. Przewiduje się, że podjęte działania będą stanowić pozytywny impuls dla przedsiębiorców znacząco wpływając na poprawę warunków do podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej.

Otóż ustawa zawiera 46 artykułów na 35 stronach, zmienia 35 ustaw. Zwrot „uchyla się” użyty jest 2 razy, a z kolei zwrot „skreśla się” – nie uwierzycie – aż 5 razy.

Równocześnie skrót „Art.” pada 304 razy, zwrot „dodaje się” występuje tylko 81 razy, „otrzymuje brzmienie” – 41 razy, wprowadza następujące zmiany – 16 razy, „zastępuje się” – 11 razy,

Rzeczywiście jestem zdumiony skalą deregulacji wynikającą z projektu ustawy. Aż strach pomyśleć, skoro tyle razy padają zwroty „dodaje się” i „otrzymuje brzmienie”, co by było gdybyśmy mieli z projektem ustawy regulacyjnej, a nie deregulacyjnej - konkluduje Korona

1 maja 2024

Ostatni dzwonek na ratowanie Elewarru?

Zakończyło się postępowanie kwalifikacyjne na prezesa zarządu Spółki Elewarr. Według nieoficjalnych informacji, wybrano p.o. prezesa ZZZ - Jacka Łukasiewicza, odrzucono kandydaturę Daniela Alain Korony, pełnomocnika ZZR "Korona", byłego prezesa Spółki, który znał rynek, spółkę i załogę, a osiągał w czasie swej prezesury (2007, 2018-2022) dodatnie wyniki, a nawet rekordowe zyski. 
Poniżej do sprawy odniósł się Daniel Alain Korona.


Było wiele zastrzeżeń do procedury konkursowej, a mimo tego zgłosiłeś swoją kandydaturę.

Tak jak napisałem w swoim zgłoszeniu - zgłaszam swoją kandydaturę także po to, aby w przyszłości nie było tłumaczeń, że dokonano takiego a nie innego wyboru, bo nie było właściwego kandydata. Spodziewałem się negatywnego rezultatu, ale władze KGS nie będą mogły się zasłonić, że nie kandydowałem. Będą musiały brać odpowiedzialność za dokonany wybór, a to nastąpi znacznie wcześniej niż ktokolwiek sądzi.

?

Wystarczy zajrzeć do prasowych doniesień sprzed około 20 lat, informujących o roli dziś nowego prezesa Elewarru w tzw. aferze Elstar, gdzie był prezesem. Jak informowały wówczas media chodziło o przywłaszczenie 20 tys. ton pszenicy będącej własnością BRE Banku SA, które było zabezpieczeniem kredytu udzielonego przez ten bank spółce Elstar. A przypominam, że Elewarr był w tym czasie ofiarą innej afery zbożowej "wyparowania zboża" u Ryszarda Bondy. Na pewno będą oczekiwania wyjaśnień od KGS, jakimi motywacjami kierowali się w swej decyzji. A dla rządzących to wizerunkowa wtopa, ale sami sobie narobili ten "pasztet".

Ostatecznie nie zostałeś jednak wybrany prezesem?

Tak jak napisałem w swoim zgłoszeniu - Jeżeli moja kandydatura zostanie odrzucona, osobiście na tym nie stracę, jednak szkoda Spółki, która może przynosić realne zyski dla naszego Państwa. Z tego co słyszę, niszczenie samodzielności Elewarru przez KGS postępuje i w niedługim czasie będzie to już bezpowrotne. Natomiast niewątpliwie jako Związek będziemy teraz rozliczać Krajową Grupę Spożywczą w sprawach zbóż.

Nie będzie co ratować? Ale przecież Spółka ma aktywa trwałe

Wartość dochodowa Spółki odzwierciedla obecnie tytuł piosenki Lady Pank czyli mniej niż zero, wartość likwidacyjna Spółki zgodnie z wzorem Wilcoxa jest bardzo niska, a może być jeszcze gorzej. Spółka z 32-letnią tradycją będzie formalnie wciąż istniała, ale faktycznie już jej nie będzie. Ważniejsze od losu Spółki, okazały się małostkowe intrygi.

A gdyby jednak zmienili zdanie i zaproponowali stery Spółki?

Prawdopodobnie to był ostatni dzwonek na ratowanie Elewarru. Przedstawiłem swoją ofertę, jak mówiłem a prendre ou a laisser (czyli bierzesz albo zostawiasz). Z każdym dniem sytuacja Spółki się pogarsza, i nie wiem czy będzie jeszcze warto. Mogę spróbować, ale już tylko na swoich warunkach.

26 kwietnia 2024

Rozmowy kwalifikacyjne na prezesa i wiceprezesa Elewarru

W piątek 26 kwietnia w siedzibie Krajowej Grupy Spożywczej przy ul. Polnej 66 odbyły się rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami na prezesa i wiceprezesa Elewarr sp. z o.o.

Dr Daniel Alain Korona zapytany o te rozmowy stwierdził: Cały tryb konkursowy sprawia wrażenie przygotowanego w nadzorcze właścicielskim Krajowej Grupy Spożywczej. Stąd ogłoszenie konkursowe nie dopasowane do przypadku Elewarru, zabrakło w nim wymogu niekaralności, którego nie ma w KGS. Miejsce czynności konkursowych ma charakter symboliczny – w budynku KGS, co ma stanowić afirmację dominacji KGS nad Elewarrem.

W sprawie samej rozmowy kwalifikacyjnej: była kulturalna, 6 zagadnień z czego pierwsze dotyczyło usytuowanie Elewarru w ramach KGS. To świadczy o niezrozumieniu istoty rzeczy, czyli jednej z przyczyn dla których Elewarr dołuje, ponosi straty zamiast mieć zyski, a przynajmniej wynik zerowy. Oznajmiłem, że jestem za autonomią, podmiotowością Elewarru wobec KGS, a celem spółki jest zarabianie pieniędzy. Jeżeli to nie nastąpi, Spółka upadnie a właściwie będzie na kroplówce KGS. Natomiast co znamienne nie było pytania, o tym jak ratować spółkę Elewarr, co zrobić by zwiększyć dochodowość Spółki – zauważa Korona.

Po południu 26 kwietnia równolegle miało odbyć się II część Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Krajowej Grupy Spożywczej, która miała podjąć uchwałę ws. rad nadzorczych spółek zależnych KGS (czyli m.in.. w sprawie Elewarru).

Czy zatem rozmowy kwalifikacyjne zamykające procedurę konkursową miały na celu postawienie ewentualnej przyszłej nowo powołanej rady nadzorczej przed faktem dokonanym? Nie można tego wykluczyć, należy zatem się spodziewać że jeszcze w piątek lub w poniedziałek nastąpi wybór prezesa.

Nieoficjalnie słychać, że osoba prezesa została już wcześniej ustalona, a kandydatura Korony zostanie odrzucona. Jeżeli tak się stanie, stanowiłoby to potwierdzenie zamiaru KGS faktycznej choć nie prawnej likwidacji spółki Elewarr.

 

18 kwietnia 2024

Czy w ramach KGS, osoby karane mogą być prezesami spółek?

15 kwietnia br. Rada Nadzorcza Spółki Elewarr (spółki zależnej od Krajowej Grupy Spożywczej) ogłosiła postępowanie kwalifikacyjne na prezesa i wiceprezesa zarządu Spółki. Niby nic nadzwyczajnego, kolejny konkurs. Ot co.

Jednak sprawa tego postępowania kwalifikacyjnego wzbudza spore wątpliwości. Jak wynika z ogłoszenia rady, wszystkie czynności tj. złożenie dokumentów a także rozmowy kwalifikacyjne mają się odbyć w Toruniu w siedzibie Krajowej Grupy Spożywczej. Tymczasem jak wynika z umowy Spółki, siedziba znajduje się w Warszawie. Dlaczego zatem postępowanie toczy się w Toruniu? No cóż transparentność tego postępowania będzie pozostawiał wiele do życzenia.

W ogłoszeniu rady nadzorczej pominięto ponadto jeden istotny wymóg - niekaralność czy to w formie oświadczenia o niekaralności czy też zaświadczenia o niekaralności. Tymczasem w konkursie przeprowadzonym w lipcu 2022 roku - taki wymóg obowiązywał. Pytanie, dlaczego teraz go nie wpisano?

Żeby było jeszcze ciekawiej, postępowanie prowadzić będzie rada nadzorcza powołana za czasów, co do której działalność są poważne zastrzeżenia (opisywało je m.in. zyciestolicy.com.pl)

Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona" wystąpił do Ministra Aktywów Państwowych o podjęcie działań w celu odwołania rady nadzorczej, powołania tymczasowego p.o. prezesa i powołania nowej rady która dokona wyboru nowego prezesa.

Ale Elewarr to nie jedyny przypadek w którym nie występuje wymóg niekaralności w procedurze konkursowej. Podobnie okazuje się jest w samej Krajowej Grupie Spożywczej i w innych spółkach zależnych (np. Małopolskiej Hodowli Roślin).

10 maja demonstracja przeciwko Zielonemu Ładowi





8 kwietnia 2024

Wyszyscy wygrali, wszyscy przegrali

Wybory samorządowe praktycznie za nami. Wygrało je Prawo i Sprawiedliwość (wg. exit poll 33,7%) przed Koalicją Obywatelską (31,9%), Trzecią Drogą (13,5%), Konfederacją (7,5%) i Lewicą (6,8%). Sukces ogłosił PIS (który pozostał pierwszą partią) i partie koalicji rządzącej (które będą rządzić w co najmniej 10 sejmikach). Konfederacja może poszczycić się lekkim wzrostem stanu posiadania w stosunku do wyborów sejmowych, a Lewica będzie wskazywać na wynik Magdaleny Biejat w Warszawie (ponad 15% głosów).

W rzeczywistości jeżeli dobrze się zastanowić: wszyscy przegrali.

PIS co prawda jest nadal pierwszą partią w Polsce, ale straciło kilka sejmików, i nie zdołało skorzystać na demobilizacji wyborczej.

Koalicja Obywatelska niby zwiększyła swój stan posiadania, ale jeżeli zauważyć spadek frekwencji o ponad 20% w stosunku do wyborów do Sejmu, oznacza to że wiele ich wyborców jest zniechęconych lub nie zainteresowanych.

Trzecia Droga straciła jeden punkt procentowy w stosunku do wyborów parlamentarnych, i to nastąpiło na domiar złego, przy niższej frekwencji

Konfederacja, niby nie jest źle, no ale frekwencja była mniejsza i nie skorzystali.

Lewica to wręcz dramat, straciła 1,8% i to jeszcze przy niższej frekwencji.

Wreszcie przegrało społeczeństwo, bo w większości wybrano politycznych darmozjadów, żyjących naszym kosztem.

6 kwietnia 2024

Bazarek na żywo 7 kwietnia 2024

Tradycyjnie informacje z bazarka. Pamiętajmy, że to tylko zabawa i niekoniecznie odzwierciedla stan faktyczny.

Trzeba przyznać, że dziś bazarek internetowy jest mało aktywny, jeżeli porównać do poprzednich. Ale może to i dobrze. Nadal się pojawiają trolle, lansujące fantazyjne ceny bazarkowe.


Ceny z bazarku z godz. 20.30 przez Dominik Chudy Koliber:

Pistacje 32.32 Konwalie 28.59 Trzy druty 15.15 Piwo i bezy 10.21zł Sojowe latte 7.43zł Beza 4.25zł

Po godz. 20.00 Ostatnie ceny przytoczone przez konserwatywny liberal

Pistacje 31,5 Kolendra 30,7 Trzcina 15,8 Bezy z konfiturą 8,2 Sojowe latte 7,3 Bezy 3,6 Inne produkty 2,9

Ceny z bazarku na godz. 19.00 przytoczone przez Maks Borówka:

Pistacje 31,90 Konwalie 30,20 Zbyszko trzy cytryny 14,80 Konfitura 9,30 Lawenda 8,40 Beza 3,90

JL Fan Account podają ceny na 18.00/18.30

Pistacje 32.21zł Konwalie 29.93zł Zbyszko trzy cytryny 13.25zł Brownie 9.21zł Czerwone porzeczki 8.12zł Beza 3.85zł

Ceny bazarku na godz.18.00 DudekPL4:

Pistacje - 32,7 Kolendra - 28,9 Trzcina - 14,1 Konfitury - 9,4 Sojowe latte - 6,8 Muszki - 5 Lokalne warzywa - 3,1

O 17.00 bazarek według DudekPL4:

Pistacje - 32,9 Kolendra - 28,7 Trzcina - 14,2 Konfitury - 9,3 Sojowe latte - 6,9 Muszki - 4,9 Lokalne warzywa - 3,1

Konserwatywny Liberal widzi wyrównaną rywalizację cenową Pistacji i Kolendry:

Pistacje 31,2 zł Kolendra 31,2 zł Trzcina 15,5 zł Bezy z konfiturą 8 zł Sojowe latte 7,5 zł Bezy 3,3 zł Inne produkty 3,4 zł

Według Mati bazarek na godz. 16.00 wyglądał następująco:

Pistacje - 37,5 zł Kolendra - 28,2 zł Trzcina - 15,4 zł Konfitury - 8,5 zł Sojowe latte - 7,9 zł

WaszaKaśkowatośćKonstantynopolitańczykiewiczówna (widać, że przeciwniczka pistacji) także na godzinę 16.00 podaje:

Kolendra - 31,9 PLN Pistacje - 28,4 PLN Koniczyna - 16,9 PLN Czerwona kapustka - 7,3 PLN Brunatna farba - 6,6 PLN Bezy - 3,4 PLN Inne produkty - 5,5 PLN

Godz.15.30 Wolność informuje o wysokich cenach wojewódzkich Kaczek:

Kaczka 36,50zł/kg

Kolendra 27,20zł/kg Trzy zboża (mieszanka) 17,40zł/kg Piwko 8,50zł Lawenda 6,30zł Bezy 2,40zł/szt lokalne warzywa 1,70zł/kg


Godz. 13.30 SGGW podaje bardzo zrównoważone ceny Kolendry i Pistacji:

Kolendra31,2zł Pistacje 31,1zl Trzcina 14.8zł Sojowe latte 8zł Bezy z konfitura 7,8zł Bezy 4,1zł Inne produkty 3zl

Jan Staszic wskazuje (ok. 11.00) że ceny kolendry wskazane przez Mario są zawyżone o 4-6 zł.

Polski Ricky na godz. 12.00 tak przedstawia ceny bazarkowe:

🟠 Pomarańcze: 30,8zł 🔵 Borówki: 30,4zł 🟢 3 Gruszki: 16,7zł ⚫️ Jagody i wiśnie: 8,0zł 🔴 Maliny: 7,8zł Inne: 6,3zł

godz. 11.45 Konserwatywny liberal podaje że w Warszawie:

Truskawki oscylują blisko 55 zł Bochenki chleba cenowo drugie, ale nie przekraczają 20 zł

godz. 11.10 Według konserwatywnyliberal wstępny bazarek przedstawia się następująco: 

Pistacje 31,7 zł Kolendra 30,9 zł Trzcina 15,3 zł Bezy z Konfiturą 7,6 zł Sojowe latte 7,4 zł Bezy 3,9 zł Inne produkty 3,2 zł Póki co dominują starsze osoby.

Marco @Fenix89M po godz. 10.00 informował o przewadze Pistoletów:

Pistolety 31.3 Kapuch 29.2 Trufle 17 NowyZlew 7.4 Koperek 7.8 BezpańskieSzopy 4.9

po godz.9.00 Pierwszy bazarek Mario wskazywał

Kolendra: 31,2 zł Pistacje: 29,3 Trufle: 16,4 Lewkonie: 8,4 Konwalie: 7,9 Bazie: 4,0


6.04.2024

Wprawdzie jeszcze nie otwarto formalnie, ale już pojawiają się pierwsze ceny. Na platformie X Mike podaje ceny piłkarskie cyt. Bayern München , Raków Częstochowa, Panathinaikos Ateny, Crvena Zvezda Belgrad, Young Boys Berno i Wolni Agenci (inni). Z kolei ß @1vovlo przytacza: Wartość rynkowa wybranych piłkarzy (mln euro) (stan na kwiecień 2024): Piszczek, Łukasz, Plattenhardt, Marvin, Politano, Matteo, Konoplanka, Jewhen, Lewandowski Robert, i Reprezentacja Indii w piłce nożnej (inni). Mikołaj Knot najwyraźnie nie hołduje piłkarstwie, bo podaje prognozowane jutrzejsze ceny poszczególnych paczek papierosów: Gołdy Marlboro, Klubowe, Zielone Winstony, LD czerwo, Minsk a niepełnoletnim ma zostać piwo bezalkoholowe. W rzeczywistości za wcześnie na jakieś miarodajne ceny bazarkowe, dlatego czekamy do jutrzejszego dnia.