28 grudnia 2021

Sawicki będzie musiał przeprosić spółkę Elewarr?

28 grudnia zapadł wyrok w sprawie z powództwa spółki Elewarr przeciwko posłowi PSL, b. ministrowi rolnictwa Marka Sawickiego o ochronę dóbr osobistych.

W sierpniu 2019 r. w toku kampanii wyborczej poseł Marek Sawicki  w audycji TVP Info "Minęła 8" publicznie pomówił ministra Ardanowskiego ws. zakupu elewatora Koronowo na jego polecenie (zakup nastąpił zanim Jan Krzysztof Ardanowski został ministrem), a spółkę Elewarr jakoby została doprowadzona do bankructwa. 

https://www.tvp.info/44024357/stanowcza-reakcja-elewarru-po-slowach-marka-sawickiego-podal-nieprawdziwe-informacje

https://www.youtube.com/watch?v=vAUBBJkywNA

https://serwis21.blogspot.com/2019/08/komunikat-elewarr-sp-z-oo-z-dnia-8.html

Rok później dla RMF FM poseł Sawicki dokonał recydywy, twierdząc bez żadnych podstaw, iż Spółka jest na skraju upadłości, mimo informacji o dobrych wynikach finansowych Spółki pod aktualnym zarządem (prezes Daniel Alain Korona, wiceprezes Monika Parafianowicz) i spłat kredytu obrotowego co roku przed terminem.

https://blog-n-roll.pl/pl/marek-sawicki-pozwany-za-k%C5%82amstwa-o-bankructwie-elewarru#.YavcINBKhPY

Sawicki najpierw próbował zasłonić się immunitetem poselskim, a następnie że wypowiedź, nawet przesadna, jest dopuszczalna w ramach debaty politycznej. Spółka zaś żądała opublikowania przeprosin na łamach TVP Info, a w ramach zabezpieczenia - zakazu wypowiedzi posła nt. Elewarru.

Sąd uznał powództwo Elewarru, naruszenia dóbr osobistych Spółki przez posła Sawickiego, natomiast nie uwzględnił wniosku o zabezpieczenie jako zbyt daleko idące (nie wiadomo co będzie w przyszłości). Poseł Marek Sawicki jako osoba doświadczona, interesująca się jak sam twierdzi Spółką, powinien odróżnić trudności finansowe, straty od bankructwa, upadłości. Sąd zatem nakazał Sawickiemu złożenia oświadczenia przepraszającego w treści orzeczonej przez sąd, bez uzupełnień czy komentarzy, ale zmienił miejsce publikacji na .... stronę klubu PSL Koalicji Polskiej. Pozwany Marek Sawicki będzie musiał także uiścić ponad 1,7 tys. zł kosztów procesowych.

Wyrok jest nieprawomocny, pozwanemu przysługuje prawo złożenia apelacji. Czy poseł Sawicki pogodzi się z tym wyrokiem?

4 grudnia 2021

Czy poseł może pomawiać, naruszać dobra osobiste innych osób w ramach publicznej debaty politycznej?

Od lat poseł Marek Sawicki ma kompleks związany ze spółką Elewarr. Otóż zaraz po tym jak został ministrem rolnictwa i rozwoju wsi w 2007 roku, gdy premier Donald Tusk mówił a apolityczności i kompetencji, został odwołany z funkcji prezesa Elewarru dr Daniel Alain Korona (bezpartyjny), a na jego miejsce powołany został polityk PSL - Andrzej Śmietanko. Nie uszło to uwadze mediów (GW, Polska The Times), które podniosły ten fakt, ale nie w tonie pozytywnym. Za czasów ministra Sawickiego, co jakiś czas kwestia Elewarru wracała publicznie, aż wreszcie po ujawnieniu w lipcu 2012 roku nagrania rozmowy byłego prezesa ARR Władysława Łukasika z prezesem kółek rolniczych Władysławem Serafinem, w której wprost mówiono o nepotyzmie i niegospodarności m.in. w Elewarrze, poseł Sawicki musiał złożyć rezygnację z funkcji. Od tamtego momentu w publicznej debacie wciąż wracał temat afery Elewarr, co irytowało działaczy PSL w tym posła Sawickiego. Na nieszczęście Marka Sawickiego, za czasów jego ponownego ministrowania w latach 2014-2015, Elewarr ponosił straty finansowe (w 2006 roku ponad 6 mln złotych). 

W debacie publicznej temat afery Elewarr za czasów rządów PSL wciąż się pojawiał, a poseł Sawicki próbował odwrócić sytuację zarzucając niegospodarność następcom. Faktem, że kondycja Elewarru nie poprawiła się, a w roku 2017/18 nastąpiła historyczna strata 17,2 mln złotych m.in. z powodu zmian w koniunkturze ceny rzepaku, za sprawą podjętych decyzji przez Komisję Europejską. Negatywny wynik finansowy za rok obrotowy 2017/18 spowodował zmianę zarządu spółki i powołanie na funkcję prezesa po 11 latach - dra Daniela Alain Koronę.

W sierpniu 2019 r. w toku kampanii wyborczej poseł Marek Sawicki  w audycji "minęła 8" publicznie pomówił ministra Ardanowskiego ws. zakupu elewatora Koronowo na jego polecenie (zakup nastąpił zanim Jan Krzysztof Ardanowski został ministrem), a spółkę Elewarr jakoby została doprowadzona do bankructwa. 

https://www.tvp.info/44024357/stanowcza-reakcja-elewarru-po-slowach-marka-sawickiego-podal-nieprawdziwe-informacje

https://www.youtube.com/watch?v=vAUBBJkywNA

https://serwis21.blogspot.com/2019/08/komunikat-elewarr-sp-z-oo-z-dnia-8.html

Co więcej rok później dla RMF FM poseł Sawicki dokonał recydywy, twierdząc bez żadnych podstaw, iż Spółka jest na skraju upadłości.

Tymczasem, w internecie można było znaleźć informacje o zachowaniu płynności przez Spółkę, poprawy sytuacji finansowej Spółki w 2018/19, czy też spłat przez Spółkę kredytu przed terminem. Co więcej wyniki finansowe netto Spółki pod aktualnym zarządem (prezes Daniel Alain Korona, wiceprezes Monika Parafianowicz) z roku na rok ulegają poprawie (0,93 mln zł w 2018/19, 1,677 mln zł w 2019/20, 15,76 mln zł w 2020/21). Pan poseł także nie zwrócił się do Spółki o jakiekolwiek informacje finansowe, nie sprawdził sprawozdań finansowych dostępnych na stronach Krajowego Rejestru Sądowego.

Skoro pan poseł nie chciał przeprosić Spółki, ta ostatnia pozwała pana posła o ochronę dóbr osobistych. 

https://blog-n-roll.pl/pl/marek-sawicki-pozwany-za-k%C5%82amstwa-o-bankructwie-elewarru#.YavcINBKhPY

Marek Sawicki nie był już tak odważny i w odpowiedzi na pozew próbował zasłonić się immunitetem poselskim, a gdy to się nie udało, jego pełnomocnik w sądzie okręgowym w Warszawie w dniu 3 grudnia br. argumentował że to wypowiedź polityczna, skierowana do polityków w ramach dyskusji politycznej. Parafrazując politykowi wolno kłamać, pomawiać w ramach debaty politycznej. 

Spółka zaś uznaje, że tak dalekie sformułowania jak "doprowadzona do bankructwa", czy "na skraju upadłości" miały na celu wywołanie aspektu że firma upada, a właściwie już upadła, a tym samym podważyć jej pozycję na rynku.

Wyrok zapadnie 28 grudnia br. Wówczas się dowiemy czy polityk ma prawo w ramach debaty politycznej pomawiać, naruszać dobre osobiste podmiotów gospodarczych, czy też jednak jakieś minimum przyzwoitości w debacie publicznej obowiązuje.

26 listopada 2021

3 grudnia pikieta pod Ambasadę Białorusi

W dniu 3 grudnia br. w godz. 11:00 - 13:00 pod ambasadą Białorusi w Warszawie ul. Wiertnicza 58 odbędzie się pikieta organizowana przez nasze stowarzyszenie jako sprzeciw wobec terrorystycznych działań Łukaszenki i przetrzymywaniu więźniów politycznych. 

Z poważaniem, Janusz Olewiński
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Internowanych i Represjonowanych
ul. Świętojańska 4/1
08-110 Siedlce

11 listopada 2021

Zatrzymany i skazany za ulotki (11listopada 1986 roku)

11 listopada 1986 r. zostaje zatrzymany Daniel Alain Korona, lider NZS SGPiS, prezes Klubu Francuskiego SGPiS w związku z rozpowszechnianiem ulotek. Biorąc pod uwagę, że pewien portal próbował zdezawuować opozycyjną działalność Daniela Alain Korony, poniżej akta kontrolne postępowania w związku z zatrzymaniem.


W dniu następnym kolegium skazało ww. na 50 tys. złotych grzywny


W II instancji potwierdzono wyrok.


23 października 2021

Konferencja prasowa Przewodniczących OPZZRiOR i ZZR "Korona" na rzecz zmiany prawa łowieckiego

21.10.2021 r. odbyła się konferencja prasowa Sławomira Izdebskiego z Ogólnopolskiego Porozumienia Związku Zawodowego Rolnictwa i Organizacji Rolniczych oraz Aliny Ojdany - hodowcy trzody chlewnej, przewodniczącej Związku Zawodowego Rolnictwa "Korona" poświęconej projektowi ustawy na rzecz zmiana prawa łowieckiego. Projekt poparło Prawo i Sprawiedliwość.


 

źródło: ZZR "Korona"

15 października 2021

Reklama w magazynie "Spichlerz". Numer 1-3 do pobrania

Na łamach Spichlerza znajdziecie Państwo nie tylko informacje i artykuły o Spółce, ale szerzej z dziedziny rolnictwa np. wsparcia dla terenów popegeerowskich, sadownictwie, rolnictwie ekologicznym, wywiady z osobami znaczącymi dla rolnictwa w Polsce. Nasz magazyn jest darmowy i jest dystrybuowany w ośrodkach związanych z rolnictwem (Ośrodki Doradztwa Rolniczego, targi rolnicze, dożynki, szkoły rolnicze, firmy związane z rolnictwem itd.). Magazyn dostępny jest również w formie elektronicznej na naszej stronie https://elewarr.pl/category/spichlerz_/
W razie pytań zapraszamy do kontaktu mailowego: zarzad@elewarr.com.pl

Zachęcamy do pobrania formularza zamówienia reklamy w magazynie SPICHLERZ i zapoznania się z cennikiem - POBIERZ


DO POBRANIA "SPICHLERZ"



7 października 2021

Konstytucja RP jest nadrzędna nad przepisami unijnymi

7 października Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie potwierdził swoje wcześniejsze orzeczenia wydane już wiele lat temu, iż polska konstytucja ma charakter nadrzędny nad przepisami unijnymi. 

W wyroku o sygn. K.3/21 Trybunał stwierdził, że:

1. Art. 1 akapit pierwszy i drugi w związku z art. 4 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej (Dz. U. z 2004 r. Nr 90, poz. 864/30, ze zm.) w zakresie, w jakim Unia Europejska ustanowiona przez równe i suwerenne państwa, tworząca „coraz ściślejszy związek między narodami Europy”, których integracja – odbywająca się na podstawie prawa unijnego oraz poprzez jego wykładnię dokonywaną przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej – osiąga „nowy etap”, w którym:

a) organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Rzeczpospolitą Polską w traktatach,
b) Konstytucja nie jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej, mającym pierwszeństwo obowiązywania i stosowania,
c) Rzeczpospolita Polska nie może funkcjonować jako państwo suwerenne i demokratyczne
– jest niezgodny z art. 2, art. 8 i art. 90 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

2. Art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej w zakresie, w jakim – w celu zapewnienia skutecznej ochrony prawnej w dziedzinach objętych prawem Unii – przyznaje sądom krajowym (sądom powszechnym, sądom administracyjnym, sądom wojskowym i Sądowi Najwyższemu) kompetencje do:
a) pomijania w procesie orzekania przepisów Konstytucji, jest niezgodny z art. 2, art. 7, art. 8 ust. 1, art. 90 ust. 1 i art. 178 ust. 1 Konstytucji,
b) orzekania na podstawie przepisów nieobowiązujących, uchylonych przez Sejm lub uznanych przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z Konstytucją, jest niezgodny z art. 2, art. 7 i art. 8 ust. 1, art. 90 ust. 1, art. 178 ust. 1 i art. 190 ust. 1 Konstytucji.

3. Art. 19 ust. 1 akapit drugi i art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej w zakresie, w jakim – w celu zapewnienia skutecznej ochrony prawnej w dziedzinach objętych prawem Unii oraz zapewnienia niezawisłości sędziowskiej – przyznają sądom krajowym (sądom powszechnym, sądom administracyjnym, sądom wojskowym i Sądowi Najwyższemu) kompetencje do:
a) kontroli legalności procedury powołania sędziego, w tym badania zgodności z prawem aktu powołania sędziego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, są niezgodne z art. 2, art. 8 ust. 1, art. 90 ust. 1 i art. 179 w związku z art. 144 ust. 3 pkt 17 Konstytucji,
b) kontroli legalności uchwały Krajowej Rady Sądownictwa zawierającej wniosek do Prezydenta o powołanie sędziego, są niezgodne z art. 2, art. 8 ust. 1, art. 90 ust. 1 i art. 186 ust. 1 Konstytucji,
c) stwierdzania przez sąd krajowy wadliwości procesu nominacji sędziego i w jego efekcie odmowy uznania za sędziego osoby powołanej na urząd sędziowski zgodnie z art. 179 Konstytucji, są niezgodne z art. 2, art. 8 ust. 1, art. 90 ust. 1 i art. 179 w związku z art. 144 ust. 3 pkt 17 Konstytucji.


 

18 września 2021

Elewarr przeżywa rozkwit i cieszy się historycznym wynikiem

 W tych niepewnych czasach, kiedy jedne firmy upadają a inne korzystają z państwowych covidowych dotacji, spółka Elewarr przeżywa rozkwit i cieszy się historycznym wynikiem (ponad 17 mln zł zysku brutto), i to bez żadnych dotacji czy innych preferencji państwowych. Ba, zapłaciła w tym roku podatek dochodowy od osób prawnych. A jeszcze kilka lat temu, Spółka przeżywała trudne chwile, odnotowywała historyczne … straty (ponad 17 mln zł w 2017/18).

Jak to możliwe? Otóż zmiana sytuacji Elewarru zaczęła się wraz z powołaniem nowego zarządu. Zmieniono strategię obrotu, w efekcie czego Spółka uzyskuje pewne wyniki a ryzyko handlowe zostało ograniczone. Także formy handlu się zmieniają. W oddziale Malbork wprowadzono m.in. odbiór zbóż wprost z gospodarstwa rolnika a także pilotażowo handel np. grochem. Wyjście do rolnika przejawia się także czasopismem Spichlerz (który wzbudził zainteresowanie rolników i nie tylko), ogólnopolskim dniem promocji Elewarru, odbywającym się co roku od 2019 roku czy też spotkaniami kierownictwa Spółki ze środowiskami rolniczymi.

Zysk sam w sobie nie jest celem Elewarru, Spółka potrzebuje bowiem środki na modernizację i inwestycje w infrastrukturę, budynki i elewatory. Fotowoltaika na budynku w Malborku (oszczędność na energii elektrycznej), nowoczesne schładzarki w kolejnych obiektach magazynowych, inne urządzenia, redlery  itd. Itd. – wszystko to kosztuje, całkiem niemało, ale dzięki temu Spółka nadal funkcjonuje.

Elewarr jest dziś w dobrej kondycji, zwiększył swoje aktywa, wysokość środków własnych, ma wysokie wskaźniki rentowności (zarówno w stosunku do kapitału jak i do aktywów), pokrył w całości straty z roku 2017/18. Jakże myliła się Najwyższa Izba Kontroli, która stwierdzała że Spółka będzie pokrywać te straty przez 17 lat. Więcej, Elewarr spłacił hipotekę na elewatorze w Krupcu, hipotekę ustanowioną jeszcze … w 1993 roku. Jakże mylili się ci politycy, którzy opisywali Elewarr na skraju upadłości, a obecnego prezesa przedstawiali w czarnych barwach.

W Elewarrze jest takie powiedzenie, że każdy rok jest inny. Na miniony rok wpływ miała pandemia, zwiększony eksport zbóż (ok. 9 mln ton). Jak będzie w tym roku przekonamy się wkrótce? Jęczmień jako pierwszy trafił do elewatora w Kępnie, następnie rzepak, żyto, pszenżyto, pszenica a w październiku – będzie i kukurydza. Nie tylko ilość, ale i jakość się liczy. Za dostarczany towar Spółka płaci uczciwie i szybko (w ciągu kilku, maksymalnie 14 dni). I warto to docenić, albowiem u innych czasami trzeba czekać wiele miesięcy na zapłatę, o ile zapłacą.

Elewarr jest zatem potrzebny Państwu (przechowuje jego rezerwy strategiczne), rolnikom (odbiera od nich produkty rolne), kontrahentom (którym zapewnia jednorazowo duże ilości pszenicy czy rzepaku).

Mam nadzieję, że razem będziemy tą przyszłość kształtować.


Daniel Alain Korona - Prezes Zarządu Elewarr

15 lipca 2021

Odszedł Marcin Karłowicz

15 lipca br. zmarł Marcin Karłowicz. 

W latach 1980 był kolporterem i drukarzem wydawnictw podziemnych, współdziałał z Danielem Alain Koroną, drukował m.in. biuletyn SYNDROM, filatelistykę KF, pod koniec lat 80-tych działał w środowisku narodowców.  Związał się m.in. ze środowiskiem Narodowego Odrodzenia Polski.

Część jego pamięci

8 czerwca 2021

Janusz Wojciechowski w wywiadzie dla Elewarru o rolnictwie ekologicznym

Janusz Wojciechowski - komisarz Unii Europejskiej ds. Rolnictwa udzielił wywiadu redaktorowi naczelnemu magazynu spółki Elewarr "Spichlerz" - Robertowi Wyrostkiewiczowi. 

Mieszkam 80 kilometrów od Warszawy i po certyfikowane produkty ekologiczne muszę jechać do samej Warszawy. A przecież mogą one być dostępne i powinny być dostępne blisko. Mogą to być systemy dostaw takich produktów wprost do domu. To wszystko można zrobić, trzeba tylko chcieć i mieć wsparcie, a Unia Europejska to wsparcie gwarantuje; wsparcie znacznie większe niż dotychczas – mówi Janusz Wojciechowski. 

Komisarz przyznaje że rolnictwo ekologiczne w Polsce to nadal branża niszowa cyt. Polska na razie jest niestety w “ogonie” Europy, jeśli chodzi zarówno o uprawy, jak i o konsumpcję. Ziemi pod uprawami ekologicznymi jest około 3%, a konsumpcja produktów ekologicznych na jednego mieszkańca nie przekracza 5 euro rocznie. W Polsce to jest więc sprawa niszowa – zarówno uprawa, produkcja jak i konsumpcja ekologiczna. Jest niszowa, ale równocześnie jest tu ogromna przestrzeń rynkowa do wypełnienia. Nie tylko w Europie, ale i na świecie zainteresowanie żywnością ekologiczną i popyt na nią rośnie w szybkim tempie, o wiele wyższym niż popyt na żywność konwencjonalną. Nie mam wątpliwości, że rolnictwo ekologiczne ma przed sobą dobrą przyszłość... 

Ekologię w rolnictwie wymusza troska o przyszłość. Ziemi rolnej systematycznie ubywa, a musi ona wyżywić coraz większą liczbę ludzi. Nie możemy ziemi nadmiernie eksploatować, musimy zachować jej potencjał dla przyszłych pokoleń. Temu między innymi służy pomysł na rolnictwo ekologiczne, mniej intensywne, bardziej szanujące ziemię i środowisko, lepiej chroniące bioróżnorodność, a przez swoje praktyki produkujące również żywność o wyższych walorach zdrowotnych. Jest też aspekt ekonomiczny. Rolnictwo ekologiczne to wielka szansa zwłaszcza dla małych i średnich gospodarstw, dla takich gospodarstw, które nie są w stanie konkurować z coraz większą intensywnością i masowością produkcji rolnej. To się znakomicie udało w Austrii, gdzie wiele gospodarstw ekologicznych, zwłaszcza w obszarach górskich, może istnieć tylko dzięki temu że są ekologiczne i otrzymują z tego tytułu wsparcie. W konkurencji konwencjonalnej nie mieliby szans; w ekologicznej mają. Dzięki temu istnieją. Gdyby nie ekologia, to by jako rolnicy nie istnieli. W Polsce dla wielu gospodarstw to może być ten sam wybór – istnieć i rozwijać się dzięki unijnemu wsparciu albo z mapy rolniczej zniknąć. Weźmy przykład hodowli świń. Czy dziś gospodarstwo mające kilkadziesiąt sztuk świń może skutecznie konkurować z wielkimi fermami mającymi po kilka czy nawet kilkadziesiąt tysięcy sztuk? Jako konwencjonalne nie może, a jako ekologiczne, dzięki dużemu wsparciu unijnemu – na to wsparcie naprawdę będzie duże – będzie mogło funkcjonować.

6 czerwca 2021

PIS wygrywa wybory, ale traci większość (prognoza wyborcza M.Palade)

Zgodnie z ogólnopolską prognozą preferencji wyborczych z dnia 6 czerwca br. opublikowaną na twitterze przez politologa, badacza preferencji wyborczych Marcina Palade, PIS wygrałby wybory do Sejmu w 39 na 41 okręgów wyborczych, dzięki rozbiciu opozycji. Przegrałby jedynie w Warszawie i Poznaniu

Zgodnie z prognozą PIS uzyskałby wynik 37,6%, PL_2050 22,2%, Koalicja Obywatelska 15,8%, Lewica 10,3%, Konfederacja 7,9%, a nowe PSL 5,3%, inni 0,9%. 

Równocześnie z prognozy wynika, że PIS straciłby większość parlamentarną, uzyskując 205 mandatów. Z kolei lewicowa opozycja (PL2050, KO, Lewica, PSL) uzyskałaby łącznie 230 mandatów, a Konfederacja - 25 mandatów.

17 maja 2021

Polski Ład. Podatki w dół, podatki w górę

Zmiany podatkowe ogłoszone w sobotę przez PIS i premiera mają wejść w życie już od nowego roku. Zaproponowano m.in.

- podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł (dzisiaj wynosi ona 8 tys. złotych, z tym że większość podatników może odliczyć jedynie 3 tys. zł). Tym samym osoby zatrudnione z wynagrodzeniem na poziomie minimalnej emerytury oraz emeryci z emeryturą do 2,5 tys. złotych nie zapłacą podatku dochodowego.

- Równocześnie nie będzie możliwości odliczenia od podatku składki zdrowotnej. Przypomnijmy, iż obecnie jeżeli składka zdrowotna jest wyższa od zaliczki podatkowej, obniża się składkę do wysokości zaliczki. Przy zaliczce zero złotych, nie było do tej pory konieczności uiszczenia składki. A zatem osoby o bardzo niskich dochodach mogą zostać obciążone daniną publiczną.

- podwyższenie limitu podatkowego od którego liczy się 32% podatek z 85 tys. zł do 120 tys. złotych. Innymi słowy osoby osiągające ponad 10-11 tys. złotych miesięcznie będą opłacać 32% podatek i 9% składkę zdrowotną, czyli obciążenie daninowe wzrośnie do 41% od dochodów powyżej tego limitu.

- składka zdrowotna będzie dla osób prowadzących działalność gospodarcza będzie obliczona od dochodu, a nie jak do tej pory w sposób ryczałtowy 381 zł/miesięcznie

budowa domu o powierzchni do 70 mkw. będzie wymagała jedynie zgłoszenia.

- przewiduje się dopłaty do kredytów hipotecznych dla rodzin. Po 20 tys. zł dopłaty na każde dziecko (rosnąco): od drugiego dziecka spłata 20 tys. do szóstego - 120 tys. złotych.

Na razie są to tylko hasła, wiele będzie zależało od konkretnych rozwiązań ustawowych, na które musi się zgodzić parlament oraz prezydent. Ale już dzisiaj widać, że dla jednych nastąpi obniżenie podatków (jak twierdzą autorzy dla ok. 18 mln podatników), a dla drugich ich podwyższenie.

14 maja 2021

Dziś obchodzimy Świętą Koronę

Dziś obchodzimy świętą Koronę, patronkę, która ratuje podczas plag i pandemii oraz uczy trwania w wierze. 

Jak informuje portal opoka, powołując się na Rzymskie Martyrologium - „W Syryi śmierć męczeńska św. Wiktora i św. Korony pod cesarzem Antoninem. Wiktor wystawiony został przez sędziego Sebastyana na najrozmaitsze i najokropniejsze męczarnie; Korona, małżonka żołnierza, powinszowała mu jego stałości i ujrzała wkrótce spadające z nieba dwie korony, jednę dla Wiktora a drugą dla niej samej; gdy to widzenie opowiedziała głośno obecnym, została na rozkaz sędziego między dwa drzewa napiętą i rozdartą; poczem i Wiktora stracono." Ta historia działa się w 171 roku podczas prześladowań cesarza Antoniusza albo Dioklecjana. Wiktor, mąż Korony był rzymskim żołnierzem, który wykazał się odwagą i wyznał, że jest chrześcijaninem. Mimo tortur, wyłupania oczu wyrażał swą wiarę ze spokojem i stanowczością. Według historycznych relacji Korona była obecna podczas torturowania Wiktora. Nie dość, że sama wyznała, że jest chrześcijanką to miała także wspierać odważnie słowem swojego męża w nieustępliwości wobec dręczycieli. Zakończyła życie po torturach będąc zawieszona za stopy pomiędzy dwoma nagiętymi drzewami, które po gwałtownym wyprostowaniu miały ją rozerwać. 


Do Świętej Korony (a także do prezesa Elewarru Daniela Alain Korony) nawiązuje w swej nazwie utworzony w 2020 roku - Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona"

zob.https://serwis21.blogspot.com/2021/03/zjazd-zwiazku-zawodowego-rolnictwa.html

11 maja 2021

Zbigniew Jagiełło - prezes PKO BP zrezygnował

Jak informuje PKO BP: Zarząd PKO Banku Polskiego („Bank”) informuje, że 11 maja 2021 r. Pan Zbigniew Jagiełło złożył ze skutkiem na datę przyszłą, tj. z upływem dnia zamknięcia Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Banku zwołanego na dzień 7 czerwca 2021 r., rezygnację z funkcji Prezesa Zarządu Banku, jak również ze składu Zarządu Banku. Złożenie rezygnacji ze skutkiem na datę przyszłą ma, zgodnie z dobrymi praktykami, zapewnić ciągłość podejmowania decyzji i umożliwić Radzie Nadzorczej Banku dokonanie wyboru kandydata na stanowisko Prezesa Zarządu Banku. Rezygnacja nie zawierała przyczyn jej złożenia.

Jagiełlo powołany jeszcze za czasów PO-PSL na prezesa Banku (2009 rok) przetrwał ministra Jackiewicza. Nie zaszkodziły mu ataki polityczne, środowisk pracowniczych i akcje czerwonych kartek, itp. Utrzymanie stanowiska miał zawdzięczać Mateuszowi Morawieckiemu (wicepremiera a następnie premiera RP). Kadencję prezesa przedłużano mu w 2017 i 2020 roku.

Media huczą od plotek na temat rezygnacji. Bankier.pl sugeruje, że za dymisją prezesa PKO BP stoi Ministerstwo Aktywów Państwowych Jacka Sasina. Podobno resort był niezadowolony ze sposobu zaangażowania się banku w program ugód frankowych. Miał on mieć, według zapewnień PKO BP, charakter ogólnorynkowy, a w ostatecznym rachunku został on na placu boju sam". Z kolei money.pl wskazuje, na Sprawy frankowe i kwestia związana z zakupem przez PKO BP parę lat temu banku Nordea. To właśnie razem z tą transakcją do największego banku trafił olbrzymi portfel kredytów frankowychOstatecznie strata netto grupy banku PKO BP za rok 2020 wyniosła 2,56 mld zł. Rok wcześniej grupa zanotowała zysk w wysokości 4,03 mld zł.

Wiadomo, że wyniki działalności są w takich instytucjach jedynie pretekstem do walki o strefę wpływów. Według gazeta.pl odwołującej się do informacji polityki insight, rezygnacja Jagiełły to wynik gry politycznej między Zbigniewem Ziobrą a Mateuszem Morawieckim. 

Zbigniew Jagiełło to dziś przeszłość w PKO BP. Przed nami wybór nowego prezesa Banku.

5 maja 2021

Minister Rolnictwa z lat 2016-2018 negatywnie oceniony przez rolniczy związek

Europoseł Krzysztof Jurgiel skierował List otwarty do Prezydenta RP Andrzeja Dudy. W liście tym, prócz szczegółowych opisów własnych osiągnięć dla rolnictwa, były Minister Jurgiel zawarł szereg zarzutów pod adresem swego następcy – Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który pełnił funkcję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w latach 2018-2020. 

Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona" skomentował na facebook'u ten list w następujący sposób: Ten, który zamknął w 2007 roku, najnowocześniejszą i dobrze działającą cukrownię w Łapach na Podlasiu, ten który doprowadził do upadku tysięcy gospodarstw trzodziarskich w 2016-2017 roku, z powodu początkującego jeszcze ASF, ten który obiecał Podlaskim Rolnikom, że jak zostanie Ministrem to szybko rozprawi się z dzikami i ASF, ten który doprowadził do wielu nieprawidłowości i problemów w stadninie koni w Janowie, ten który nie poradził sobie z suszą i nawalnymi deszczami dziś upada tak nisko, żeby się wybielić u Prezydenta, poprzez atak i donosicielstwo. Wstyd Panie K. Jurgiel.

3 maja 2021

Spółdzielcy chcą reformy spółdzielczości mieszkaniowej - petycja do Senatu RP

adresat petycji: Senat Rzeczpospolitej Polskiej. 


Wnioskodawca:

Krajowe Stowarzyszenie Spółdzielców
NASZE MIESZKANIA
Aleja Wilanowska 39/6
02-765 Warszawa
KRS 0000391940


Petycja
do Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji

Petycja dotyczy uchwalenia nowej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych zgodnej z Konstytucją i odpowiadającej standardom państwa demokratycznego ewentualnie nowelizacji obejmującej (obejmujących) zagadnienia spółdzielczości mieszkaniowej

Niniejsza petycja jest wyrazem naszych wieloletnich doświadczeń, doświadczeń milionów spółdzielców i stowarzyszeń mieszkańców. Jest także wynikiem obserwacji i wieloletniej działalności Pani Lidii Staroń, broniącej praw mieszkańców SM i skutecznie zabiegającej o dobre zmiany w przepisach. Pani Lidia Staroń jest głosem mieszkańców tzw. zasobów spółdzielczych (jak nas cynicznie określają prezesi spółdzielczych molochów).

To dzięki Jej zaangażowaniu spółdzielnia już dzisiaj nie może zarabiać na nas przy uwłaszczeniach, a Trybunał Konstytucyjny zakwestionował szereg przepisów zawartych w ustawach spółdzielczych. Popieramy ją w tych działaniach.

Na podstawie ogromnej ilości próśb o interwencję spływających do Jej biura poselskiego, a potem senatorskiego oraz będącej wynikiem tego rzetelnej wiedzy Pani Senator o problemach toczących niczym rak polską spółdzielczość powstawały kolejne projekty ustaw. Są to projekty regulujące materię spółdzielczości mieszkaniowej całościowo (projekt zawarty w druku sejmowym nr 819 Sejmu VII Kadencji, projekt w druku sejmowym 3494 Sejmu VI Kadencji), jak i projekty dotyczące poszczególnych zagadnień (uregulowanie prawa do gruntów pod budynkami mieszkalnymi, wybory bezpośrednie władz spółdzielni). To są już gotowe rozwiązania czekające tylko na wdrożenie, „zielone światło” i dobrą wolę ze strony większości parlamentarnej.

To są rozwiązania, których chcemy zarówno my, jak i miliony spółdzielców.

Najwyższy czas, aby zacząć działać, żeby przywrócić do stanu normalności rzeczywistość polskich spółdzielni mieszkaniowych.

Oto nasze postulaty:

1. Zapewnienie wolnych i demokratycznych wyborów do organów spółdzielni (wybór członków zarządu i rady nadzorczej) oraz praworządnego głosowania uchwał na walnych zgromadzeniach z wprowadzeniem kworum w sprawach dotyczących zbywania nieruchomości. Objęcie spółdzielczych wyborów przepisami z rozdziału XXXI Kodeksu karnego. W spółdzielniach powyżej 500 członków walne zgromadzenia zastąpione wyborami i głosowaniami w trybie ustawy Kodeks wyborczy.

Obecnizarządy większości spółdzielczych molochów są praktycznie nieusuwalne mimo wielu nadużyć, a majątek spółdzielców wyjęty spod jakiejkolwiek demokratycznej i skutecznej kontroli.

2. Udzielanie pełnomocnictw do głosowań tylko w obrębie członków rodziny i tylko w formie notarialnej.

Dzisiaj pełnomocnictwa można udzielić każdemu, co skrzętnie wykorzystują władze spółdzielni mieszkaniowych, wysyłając – tak jak to się dzieje od lat – na walne swoich pracowników, tym razem w charakterze pełnomocników członków.

          3. Wzmocnienie praw właścicieli do udziału w zarządzaniu na poziomie nieruchomości (egzekwowanie tego prawa) – decyzje finansowe, zatwierdzanie czynności przekraczających tzw. zwykły zarząd w formie uchwał, odrębnie dla każdej nieruchomości, zatwierdzanych większością głosów właścicieli.    

Wiele zarządów spółdzielczych molochów bojkotuje wprowadzone w 2017 roku przepisy nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych i nie organizuje zebrań na poziomie nieruchomości celem chociażby ustalenia wysokości comiesięcznych opłat (takie prawo już od kilku lat obowiązuje i nie jest przestrzegane!).

4. Przekształcenie we własność lokatorskich i własnościowych tytułów do lokali wszystkim, którzy spłacili koszty budowy – przeniesienie własności realizowane poprzez założenie księgi wieczystej na podstawie zaświadczenia ze spółdzielni.

Dzisiaj za przekształcenie trzeba zapłacić notariuszowi.

5. Ustawowe uproszczenie procedury podziału nieruchomości wielobudynkowych na nieruchomości jednobudynkowe. Po przekroczeniu progu 20% liczonego udziałami właściciele mogą podjąć uchwałę o podziale nieruchomości.

Przed laty zarządy spółdzielni celowo wydzielały nieruchomości wielobudynkowe przy przenoszeniu własności lokali by utrudnić lub uniemożliwić właścicielom mieszkań ewentualną zmianę zarządcy i oddzielenie się od spółdzielni-molocha poprzez utworzenie wspólnoty mieszkaniowej. Ułatwienie tworzenia nieruchomości jednobudynkowych i dopuszczenie możliwości łatwiejszego wyboru zarządcy polepszy jakość zarządzania w spółdzielniach oraz przyczyni się do obniżenia opłat.

6. Ustawowe uregulowanie stanu prawnego gruntów pod budynkami spółdzielczymi tak, aby spółdzielnie mogły otrzymać w uproszczonym trybie własność gruntów z obowiązkiem przeniesienia praw własności udziałów w gruncie i lokali w tych budynkach na wszystkich uprawnionych.

7. Umożliwienie każdemu uprawnionemu spółdzielcy pełnego wglądu do dokumentacji spółdzielni oraz zaostrzenie sankcji za blokowanie dostępu do dokumentów. Blokowanie wglądu powinno być przestępstwem  a nie wykroczeniem  podlegać regulacjom Kodeksu karnego a nie przepisom o wykroczeniach.

Obecne kary są śmiesznie niskie, a sprawy karne za odmowę udostępnienia dokumentu toczą się z udziałem sterowanych przez prezesów szeregowych pracowników, którzy dostają pełnomocnictwa od prezesa do odmowy wydania dokumentów. Efekt – prezesi są bezkarni. Dzisiaj spółdzielcy nie mają dostępu do większości dokumentów księgowych. Innych dokumentów (uchwał, umów, protokołów) też często nie dostają, bo – zdaniem prezesów – mogłoby to naruszać interesy… spółdzielców, a więc ich samych!?

8. Członkowie spółdzielni z mocy ustawy ze statusem strony i pokrzywdzonego w sprawach karnych dotyczących wyrządzenia szkody w majątku zrzeszonych i mieniu spółdzielni.

Dzisiaj pokrzywdzone spółdzielnie (czyli członkowie spółdzielni) mogą być reprezentowane tylko przez ich władze – te same władze, których działania i nadużycia są przedmiotem danego postępowania.

9. Wprowadzenie zapisów o odpowiedzialności karnej i finansowej dla członków zarządów i rad nadzorczych za naruszanie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, niegospodarność oraz działanie na szkodę zrzeszonych. Osoby skazane za nieprzestrzeganie przepisów nie mogą być zatrudnione w spółdzielni i pełnić w nich żadnych funkcji.

Dzisiaj prezesi są zatrudnieni na umowach o pracę – ich teoretyczna odpowiedzialność ogranicza się do 3-krotności miesięcznego wynagrodzenia za pracę. Karnie też odpowiadają tylko teoretycznie i jedynie w razie wyrządzenia szkody powyżej 200 tys. zł. Za mniejszą szkodę nikt nie odpowiada. Poza tym przez to, że są praktycznie nieusuwalni, spółdzielnia jako osoba prawna nie ma możliwości działania – prezes działając w imieniu spółdzielni nie pozwie przecież siebie samego jako osoby fizycznej. Nie zrobi tego także poddana mu rada nadzorcza.

10. Objęcie spółdzielni powyżej 500 członków Prawem zamówień publicznych.

Spółdzielnie to często budżet powiatowego miasta – jednak bez jakiegokolwiek nadzoru. Wprowadzenie obowiązku stosowania systemu przetargowego ograniczy proceder ustawiania zakupów oraz korupcję przy realizacji spółdzielczych zamówień.

11. Badanie rocznych sprawozdań finansowych spółdzielni przez niezależny organ.

Spółdzielnie mieszkaniowe przez lata były uważane za jednostki gospodarujące mieniem społecznym, podobnie jak samorządy. Tak jak to jest w gminie czy w powiecie mienie spółdzielni nie jest mieniem kilku, kilkunastu czy nawet kilkuset osób, ale często tysięcy ludzi. Budżet też porównywalny do budżetu samorządu. Różnica jest tylko taka, że spółdzielni nikt nie kontroluje.

12. Powierzenie lustracji spółdzielni organowi będącemu autentyczną reprezentacją spółdzielców  a nie prezesów (zbadanie możliwości przywrócenia kontrolowania spółdzielni przez NIK). Lustracja na wniosek zrzeszonych, likwidacja pseudokontroli organizowanych przez związki rewizyjne skupiające prezesów SM.

NIK do 1995 roku kontrolował spółdzielczość. Dlaczego to zostało zniesione? Negatywne skutki tej zmiany ponosimy do dziś. Uzasadnienie, że jest to majątek prywatny nie polega na prawdzie. Spółdzielcze molochy powstały przecież w dużej mierze za pieniądze publiczne, chociażby w formie dofinansowania do kosztów budowy mieszkań lokatorskich.

13. Niewprowadzenie podatku katastralnego w spółdzielniach mieszkaniowych.

Apelujemy o wyłączenie spółdzielczości mieszkaniowej z podatku katastralnego. Ewentualne wprowadzenie tej daniny szczególnie silnie zagraża osobom niezamożnym, młodym rodzinom oraz emerytom i rencistom, którzy nie będą w stanie podołać horrendalnym opłatom naliczanym od wartości nieruchomości.


2 maja 2021

Działacz opozycji antykomunistycznej oskarża pracowników IPN

W środowisku byłych działaczy opozycji antykomunistycznej panuje rozgoryczenie. Znani działacze otrzymują odmowy statusu działacza opozycji antykomunistycznej (jak np. Mirosław Chojecki, Krystyna Sobierajska, Daniel Alain Korona), a równocześnie inne osoby, co do których działalność może budzić wątpliwość lub którzy wprost współpracowali z władzami status ten otrzymują. 

Ostatnie pismo znanego działacza Edmunda Lajdorfa do prezydenta Dudy, Marszałek Witek i premiera Morawieckiego, któremu odmówiono Krzyża Wolności i Solidarności, jest oskarżeniem pracowników IPN cyt.

Edmund Lajdorf wprost pisze o fałszerstwie dokumentów, w oparciu o które podejmowane są decyzje zarówno co do przyznania statusu działacza opozycji antykomunistycznej jak i przyznania Krzyża Wolności i Solidarności.


Ciekawa wygląda sprawa samego Edmunda Lajdorfa. Wprawdzie decyzją Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z 26.10.2018 potwierdzono status działacza opozycji antykomunistycznej oraz osoby represjonowanej z powodów politycznych” (Odznaka i legitymacja - 29.10.2018 r.), co musiało nastąpić po uprzednim potwierdzeniu spełnienia warunków przez IPN, a równocześnie IPN  odmawia wystąpienia do prezydenta o przyznaniu Krzyża Wolności i Solidarności dla wyżej wymienionego. Dlaczego?

W 2016 r.. Komisja pozytywnie zaopiniowała wniosek o nadanie KWIS - Powyższe ustalenia wypełniają normę określoną w art. 15a ust. 1 pkt. 1 i 2 oraz ust 2 pkt. ustawy z dnia 16.10.1992 r. o orderach i odznaczeniach (Dz. U. z 1992 Nr 90, poz. 450 z późniejszymi zmianami.) a na str. 109 widnieje data 2016-05-25 i trzy podpisy. 

Wniosek został jednak wycofany. Wystarczył jeden sfałszowany wydruk dokonany przez pracownika biura "C" MSW, w odwet za działalność Lajdorfa w Solidarności, a przede wszystkim za zaangażowanie się w sprawy Związku Zawodowego Funkcjonariuszy MO. A tymczasem...


Wydawałoby się skoro wydano w 2018 roku decyzję uznającą status działacza opozycji antykomunistycznej Edmunda Lajdorfa i przyznano że dokumenty nie zostały wytworzone przy jego udziale, że z Krzyżem nie będzie problemu. Nic bardziej błędnego.

I pada także stwierdzenie: niemożliwe jest wydanie jednoznacznej opinii na temat całokształtu działalności kandydata. Wygląda to jak kiepski żart.


Sprawy działaczy opozycji antykomunistycznej nie są łatwe z natury rzeczy, opierają się bowiem na dokumentach często sporządzonych przez funkcjonariuszy SB, którzy w niektórych przypadkach mogli dokonywać fałszerstw z tych czy innych powodów. Niestety w sprawach tych IPN nie bada rzeczywistego stanu rzeczy tylko opiera się o istniejące dokumenty lub zapisy. Wystarczy jeden zapis, jeden dokument by odmówić statusu, krzyża, nawet jeżeli inne wprost wskazują na możliwość fałszerstwa, prowokacji. Nikt nie zastanawia się czy realnie osoba współpracowała ze służbami czy nie. Urzędnicze podejście pracowników IPN może budzić zatem gorycz i frustrację wśród byłych działaczy opozycji. Gorzej po nowelizacjach ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej i osobach represjonowanych, oraz ustawy o orderach i odznaczeniach jeden zapis (nie potwierdzony żadnym dokumentem) wystarczy do odmowy.


Gdy kilka lat temu uchwalano ustawę o działaczach opozycji antykomunistycznej i osobach represjonowanych, Stowarzyszenie Walczących o Niepodległość 1956-89 postulowało przeprowadzenie postępowań lustracyjnych przy rozstrzyganiu spraw w zakresie opozycji antykomunistycznej, ale głos ten nie został wysłuchany. Dziś mamy tego skutki.

1 maja 2021

Wiceprezydent Łodzi musi odejść

Zawieszenie dyrektora łódzkiego liceum za to, że próbował bronić zagwarantowanej przez prawo apolityczności placówek oświatowych jest aktem zastraszania środowiska nauczycielskiego przez władze miasta. Dokonała tego znana z radykalnie lewicowych poglądów wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka, która jako urzędnik państwowy publicznie obnosi się z symbolem organizacji nawołującej do przemocy, nienawiści i łamania prawa, czyli tzw. Strajku Kobiet. Czy pomogą nam Państwo uświadomić poprzez media społecznościowe prezydent Łodzi Hannie Zdanowskiej, że urzędnik wprost popierający tego rodzaju postawy i organizację, która je reprezentuje nie może dłużej sprawować służby publicznej?

Już ponad 15.000 osób podpisało petycję do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, aby zdymisjonowała swoją urzędniczkę wiceprezydent Małgorzatę Moskwę-Wodnicką. Osoba, która poprzez swoje motywowane politycznie decyzje chroni symbole organizacji nawołującej do przemocy, nienawiści i łamania prawa nie powinna mieć nic wspólnego z działalnością urzędów publicznych. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska może tu wiele zdziałać, stając po stronie dbania o uczciwość i polityczną bezstronność swoich urzędników, a my mamy szansę zmusić ją do niezwłocznego działania.

Minister Edukacji dał już w tej sprawie wyraźny sygnał, że obrona apolityczności szkoły przez jej dyrektora jest postawą stania na straży konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoim światopoglądem, zaś placówki szkolne nie mogą, poprzez tolerowanie agitacji politycznej na swoim terenie, realizacji tego prawa zakłócać.

Wierzymy, że czas pobłażania dla bezprawia takich urzędników jak wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka dobiega końca, ale nasza rola, Państwa i moja, by ten proces dokonał się jak najszybciej jest bardzo ważna:


Proszę wysłać Tweeta do Prezydent Zdanowskiej już teraz.

lub napisać posta na profilu Prezydent Zdanowskiej i miasta Łodzi na Facebooku.

PRZEŚLIJ TWEETA JUŻ TERAZ

Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,

Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO

28 kwietnia 2021

Złe praktyki w spółdzieniach mieszkaniowych

Spółdzielczość mieszkaniowa od lat kojarzy się z patologią, ale nic nie ulega w tej kwestii zmianie. Poniżej przykłady złych praktyk w dwóch spółdzielniach mieszkaniowych na terenie dzielnicy Mokotów w Warszawie

1.     Utrudnianie lub wręcz uniemożliwianie członkom spółdzielni dostępu do różnych dokumentów, takich jak faktury, rachunki, rozliczenia, przepływy finansowe z kont bankowych, dokumentów o zarobkach prezesa zarządu spółdzielni itp.

2.     Pozywanie członków spółdzielni za ocenianie, czyli krytykowanie pracy zarządu lub/i rady nadzorczej do sądu z oskarżenia publicznego z art. 212 Kodeksu karnego, przy czym w roli pełnomocnika spółdzielni występuje prawnik zatrudniany przez zarząd i opłacany przez wszystkich członków spółdzielni.

3.     Niedopuszczanie do udziału  w posiedzeniach rady nadzorczej  i w komisjach przetargowych  w charakterze obserwatorów nielicznych członków spółdzielni zainteresowanych wysłuchaniem przebiegiem posiedzenia.

4.     Organizowanie lipnych konkursów na stanowiska członków zarządu. Przykład – do konkursu stanęło dwóch kandydatów na stanowisko prezesa ale do przesłuchania stawił się tylko urzędujący dotąd prezes i komisja konkursowa uznała, że wybór został dokonany prawidłowo.

5.     Wrzucanie do skrzynek pocztowych spreparowanych, zawierających kłamstwa informacji przygotowanych przez zarząd i rade nadzorczą o pracach i działaniach na terenie osiedla itp. bez prawa dla członków do sprostowania tych kłamstw.

6.     Prowadzenie tzw. szeptanki, czyli akcji oczerniania przez członków zarządu wszystkich tych członków spółdzielni, którzy  ośmielają się krytykować zarząd i radę nadzorczą.

7.     Niedopuszczanie lub utrudnianie zabierania głosu przez niepokornych spółdzielców podczas walnych zgromadzeń np. poprzez odbieranie głosu albo wyrywanie z rąk mikrofonów.

8.     Niedopuszczanie do zgłaszania,  omawiania i przegłosowywania wniosków w czasie walnych zgromadzeń członków.

9.     Zastraszanie przez zarząd i radę nadzorczą na piśmie tak zwanych sygnalistów sankcjami karnymi itp. itd.


Informacje o patologiach w postkomunistycznej spółdzielczości mieszkaniowej:

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kulisy-afery-w-najwiekszej-spoldzielni-mieszkaniowej-w-gdansku-reportaz-onetu/fnp5e2c

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-07-03/sprawa-spoldzielni-ujescisko-byli-prezesi-zatrzymani/

https://echo24.tv/mieszkancy-chca-odwolac-zarzad-sm-kuzniki-9884/

https://gazetawroclawska.pl/spoldzielcy-z-kozanowa-alarmuja-zniknely-nasze-miliony-zebrane-na-remonty/ar/3905601

https://antykorupcja.gov.pl/ak/aktualnosci/11612,Odpowiedza-za-korupcje-w-spoldzielni.html

https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/prokuratura-zignorowala-podsluchy-cbs-oficjalna-strona-programu-uwaga-tvn,138442.html

https://www.wprost.pl/tygodnik/49005/Spoldzielcze-dyby.html

https://www.wprost.pl/tygodnik/48086/Lokator-panszczyzniany.html

https://www.rp.pl/artykul/344063-Ponad-2-tysiace-skarg-na-spoldzielnie.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/opinie/geneza-i-mechanizmy-korupcji-w-postkomunistycznej-spoldzielczosci.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/opinie/kto-kiedy-i-jak-zarabia-na-eksmisjach-w-spoldzielni.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/zmiana-zarzadcy/roznice-miedzy-spoldzielnia-a-wspolnota.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/poznaj-patologie/spoldzielczy-przewodnik-9-slupy-do-wyprowadzania-pieniedzy-z-funduszu-remontowego.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/poznaj-patologie/spoldzielczy-przewodnik-8-oszustwa-przy-obrocie-lokalami.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/poznaj-patologie/spoldzielczy-przewodnik-7-rada-nadzorcza-w-spoldzielni-molochu.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/poznaj-patologie/spoldzieczy-przewodnik-6-degradacja-czlowieka-w-postkomunistycznej-spoldzielczosci.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/poznaj-patologie/spoldzielczy-przewodnik-5-techniki-manipulowania-walnym-zgromadzeniem.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/poznaj-patologie/wyzysk-i-eksploatacja-najubozszych-procesy-o-zaplate-i-eksmisje-dla-zysku.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/poznaj-patologie/jak-funkcjonuje-postkomunistyczna-spoldzielnia-szokujaca-relacja-pracownika.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/opinie/domek-w-szeregowce-tanszy-niz-mieszkanie-w-spoldzielni.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/poznaj-patologie/jak-przebiega-walne-zgromadzenie-w-spoldzielni-molochu.html

https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/interwencje/przerazajaca-ilosc-procesow-sadowych-w-bsm.html

https://slonecznystok.pl/informacje/bialystok/kto-atakuje-czlonkow-spoldzielni-mieszkaniowych.html

https://lodz.naszemiasto.pl/wiceprezes-sm-ustronie-zlozyla-wniosek-o-upadlosc/ar/c3-1205275

https://dzienniklodzki.pl/sad-oglosil-upadlosc-spoldzielni-mieszkaniowej-srodmiescie/ar/3593565

http://www.warszawa.po.gov.pl/pl/main/komunikat/id/469/alias/sledztwo_w_sprawie_nieprawidlowosci_w_dzialalnosci_srodmiejskiej_spoldzielni_mieszkaniowej.html

https://plus.gazetakrakowska.pl/byly-malwersacje-w-spoldzielni-skazana-ksiegowa-i-pani-prezes/ar/13868872