22 października 2018

Nie odbierano materiałów wyborczych przez wiele godzin

Czy można wierzyć w uczciwość wyników wyborów w Warszawie? Można mieć wątpliwości widząc jak one przebiegały. Przykładowo Komisja nr 36 przy ul. Koszykowej w Bibliotece Narodowej. Rozpoczęli pracę (liczenie głosów) o godz. 21.00, skończyli o 14.00. Jednakże materiałów wyborczych z przeprowadzonych wyborów nikt do tej pory nie odebrał. Członkowie komisji dzwonili w sprawie już wiele razy (ws. odbioru od nich materiałów) i cały czas słyszą odpowiedź, iż już ktoś jedzie, tyle tylko że nic się nie działo. Godziny mijały, a członkowie byli już bez środków medycznych, bez żywności, ale mają czekać …. czyżby ad calendas grecas. Jednakże interwencja poskutkowały ok. 19.15 wreszcie przyjechano po odbiór.

Skoro tak przebiega przekazanie materiałów nie dziwi już fakt, iż PKW zapowiedziało że skany protokołów wyborczych pojawia się do …. miesiąca. Czyżby znowu miały się dziać cuda nad urną jak w roku 2014?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz