8 marca 2018

Nie mamy win czy zobowiązań wobec Żydów. Czas by polskie elity polityczne sobie to uświadomiły.

Prawda, bo duma z tych Polek i Polaków, którzy heroicznie pomagali Żydom, nie przesłania nam krzywd, które Żydów w Polsce spotkały. Również ze strony obywateli naszego kraju. Chcemy całej prawdy o Holokauście, jakkolwiek nie byłaby ona bolesna - apelują sygnatariusze listu do Żydów, pod którym podpisali się Lech Wałęsa, Obywatele RP, KOD, Inicjatywa Wolne Sądy i inne tego rodzaju środowiska. 

Nie jesteśmy antysemitami, obca jest nam nienawiść do jakiegokolwiek innego narodu. Ale irytują nas tego typu listy i postawy prześcigające się włażeniem w d... Żydom. Prawda o holokauście wymaga bowiem jasnego wypowiedzenia, iż wśród ofiar byli Polacy, wśród kierownictwa niemieckiego NSDAP były osoby pochodzenia żydowskiego, a byli też i Żydzi, którzy współpracowali z Gestapo i SS.

Autorzy listu ani słowem nie wspomnieli o krzywdach jakie doznali Polacy od niektórych Żydów np. wysługujących się Sowietom w 1919 i 1939 roku, czy później jako funkcjonariusze UB mordujących polskich patriotów. Autorzy listu nie chcą prawdy, chcą tylko jej część, przez co zostanie ona wypaczona i w efekcie stanie się ona jednym wielkim kłamstwem.

O ile po środowiskach opozycyjnych można było się spodziewać takiej postawy, o tyle w przypadku PIS, który w retoryce wiele mówi o "wstaniu z kolan", o "suwerenności", w kwestii polsko-żydowskiej zaskakuje (a może nie zaskakuje) pewna uległość. Prezydent przeprasza, sprowadzając de facto marzec 1968 r. do sprawy antysemickiej nagonki (fałszując obraz, albowiem w sprawie wcale nie o to chodziło, był to skutek uboczny), rząd konsultuje niektóre ustawy (w tym reprywatyzacyjna) z przedstawicielami Izraela, wydaje setki milionów złotych na instytucje kultury żydowskiej (cmentarz, muzeum itd).  

Stosunki polsko-żydowskie były złożone, ale nie jednostronne. Tak jak byli Polacy, którzy źle się zachowali, tak byli  też i Żydzi, którzy zachowywali się podobnie. Jednak nie jest to powód do obarczania drugiej strony poczuciem winy.

Nie mamy win czy zobowiązań względem Żydów. Czas by polskie elity polityczne sobie to wreszcie uświadomiły. 




STOWARZYSZENIE INTERESU SPOŁECZNEGO "WIECZYSTE"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz