20 lutego 2018

Ograniczenia reklam w radiu i telewizji na razie nie będzie, senacka komisja odracza rozstrzygnięcie

Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji odroczyła rozstrzygnięcie petycji Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE ws. ograniczenia reklam radiowo-telewizyjnych do 4 minut w ciągu godziny zegarowej do czasu uzyskania od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji opinii w tej kwestii.

Zgodnie z dotychczasowy regulacjami w ciągu godziny zegarowej może być emitowane aż 12 minut reklam i telesprzedaży. Do tego dochodzi 2 minuty ogłoszeń nadawcy, czyli łącznie aż 14 minut (czyli prawie ¼ czasu) stanowią reklamy, przekazy handlowe i ogłoszenia. Ograniczeniom tym nie podlegają bloki telesprzedaży.

Jak podnosiło w petycji Stowarzyszenie - W efekcie widzowie i słuchacze są bombardowani przekazami o charakterze reklamowym, nierzadko kilka razy w ciągu tej samej godziny. Nie jest to już klasyczna informacja handlowa, ale swoiste „pranie mózgu”, zwłaszcza jeżeli uwzględnimy, iż większość reklam jest kierowana do ludzi młodych, młodzieży, a nawet dzieci. Spowodowane jest to łatwością sugestii. Im ktoś młodszy, tym mu łatwiej wyperswadować, co jest dla niego najlepsze. Każdy specjalista od marketingu i reklamy wie, że odpowiednio dobrane grono odbiorców połączone z dogodnym czasem emisji i ciekawym pomysłem to 3/4 sukcesu.

Debata nie napawa optymizmem. Co prawda nie kwestionowano że reklamy jest zbyt wiele, ale równocześnie mówiono o zagrożonych finansach mediów, o braku okresu przejściowego. Rozważano czy nie ograniczyć jedynie reklamy w mediach publicznych, zapominając że najwięcej tej reklamy jest w tzw. komercyjnych. Nikt nie zajął się podstawowym argumentem Stowarzyszenia, iż to już nie reklama, ale swoiste "pranie mózgu" na zasadzie powtarzania tysiąc razy tego samego.

Ostatecznie postanowiono zasięgnąć opinii Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i odroczono rozstrzygnięcie petycji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz