22 grudnia 2017

Wielkie zagraniczne sieci handlowe nie szanują polskiego prawa w sprawie sprzedaży żywych karpi?

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, w sklepach kolejki po żywego Karpia. Oczywiście sprzedawcy w pogoni za zyskiem, sprzedają w foliowych opakowaniach  z użebrowaniem (rekomendowanych przez Główny Inspektorat Weterynarii), w których żywe karpie powoli się duszą. Tymczasem praktyki te są niezgodne z orzecznictwem Sądu Najwyższego i ustawą o ochronie zwierzat
http://serwis21.blogspot.com/2017/12/sprzedaz-zywych-karpii-w-foliowych.html

12 grudnia Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE zwróciło się zatem w języku francuskim do Guillaume Jacques de Laffont de Collonge - prezesa Carrefour Polska i do Frederic de Guitarre - prezesa GALEC (czyli Leclerc) o zaniechanie takich praktyk i dostosowanie się do polskiej ustawy o ochronie zwierząt. Karpie powinny być sprzedawane już martwe albo w pojemnikach z wodą.

Jaka była reakcja ww. sieci? Otóż mogliśmy to zobaczyć w tych dniach przedświątecznych, karpie żywe były sprzedawane i to wcale nie w opakowaniach z wodą. To nie tylko brak poszanowania polskiego ustawodawstwa, ale i zwykłej przyzwoitości (nie ma potrzeby dręczenia żywych karpi, poprzez powolne duszenie przez ponad pół godziny tyle podobno wytrzymują w tych reklamówkach).

2 komentarze:

  1. Do autora: pod źródłowym artykułem na blogspot (link j.w.) znajduje się mój komentarz - szkoda, że autor nie wziął pod uwagę zawartych tam informacji (np. o fizjologii oddychania ryb)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest tylko informacja o reakcji Carrefour'a, Leclerc'a czy Tesco na postulat Stowarzyszenia. Co do meritum, jest odnośnik do artykułu, gdzie jest pana komentarz.

      Usuń