13 marca 2017

Kłamstwo Rzeczypospolitej o zapowiedzi Marine Le Pen sojuszu z Kaczyńskim ws. demontażu Unii Europejskiej?

Jednym z głównych technik manipulacyjnych jest zamieszczenie tytułu, który odbiega od treści artykułu. Wiadomo, że w ten sposób ustawia się, sugeruje się treść czytelnikowi. Jest to technika tym skuteczniejsza, iż wiele osób widzi tylko tytuły, a już dalej nie czyta tekstu. Później wystarczy powtórzyć w innych mediach i w ten sposób kreuje się fałszywy obraz.

Przykładowo Rzeczpospolita ogłosiła, iż liderka Frontu Narodowego zapowiedziała współpracę z Kaczyńskim w demontażu Unii Europejskiej. Oczywiście inne media (w tym także prawicowe) dały się nabrać i powtarzają to kłamstwo. Tymczasem z tekstu wynika nieco inny obraz cyt.
„Sądzę, że możemy współpracować w wielu punktach. Jeśli jutro będę prezydentem, podejmę debatę z panem Orbánem nad tym, co wydaje nam się w Unii niedopuszczalne, co jest nie do tolerowania w dzisiejszym sposobie działania UE. Taka samą ofertę złożę panu Kaczyńskiemu. Z pewnością nie będziemy we wszystkim zgodni. Ale przecież po to każdy kraj jest wolny i suwerenny, aby bronić własnych interesów" – powiedziała naszej gazecie liderka Frontu Narodowego. Jej zdaniem „partnerem" w rozmontowaniu Wspólnoty może też być premier Wielkiej Brytanii Theresa May... Le Pen wymieniała przynajmniej dwa punkty, gdzie może na początek porozumieć się z polskim rządem. Pierwszy to spór z Brukselą o Trybunał Konstytucyjny. „Krytykę, która formułuje się wobec Polski, trudno nie uznać za ingerencję polityczną w wewnętrzne sprawy kraju" – uważa liderka FN. O porozumienie będzie też jej zdaniem łatwo, gdy idzie o wstrzymanie podziału uchodźców między kraje Unii, czemu sprzeciwia się Polska, ale też inne kraje Grupy Wyszehradzkiej. „Unia chce sankcji wobec krajów, które nie zaakceptowały uchodźców, ich rozdziału (między państwa UE – red.). Pada nawet kwota 250 tys. euro za każdego imigranta. To jest szaleństwo, to musi się skończyć" – powiedziała Le Pen.
Nie ma zatem mowy o współpracy PIS i FN ws. demontażu UE, są tylko niektóre punkty zgodne, pani Le Pen zdaje sobie sprawę, że mamy różne interesy. Zatem po co kłamliwy tytuł?

1 komentarz:

  1. Kłamstwem jest przede wszystkim stawianie Polski na równi z UK, Niemcami czy Francją. Polska niestety nie ma tak silnej pozycji, jaką nasze media próbują wykreować.
    http://papug.pl/le-pen-frexit-eurocrash/

    OdpowiedzUsuń