10 listopada 2016

Głosowali na Trumpa, a głos zaliczono na Clinton

Donald Trump został wybrany na 45 prezydenta USA, miał więcej głosów elektorskich, choć minimalnie więcej głosów miała mieć Hillary Clinton. Okazuje się jednak, że oficjalny wynik głosów nie musi oddawać rzeczywistej woli wyborców.

Przykładowo w hrabstwie Lebanon w Pensylwanii wyborcy zgłaszali, że choć oddali w wyborach głos na Donalda Trumpa maszyna służąca do głosowania rejestrowała go jako głos na ... Hillary Clinton. Przypadek Lebanon jak się okazuje nie był odosobniony, podobnie było w Filadelfii i być może jeszcze w innych miejscowościach.

Przedstawicielka lokalnych władz Wanda Murren zapewniła, że tylko niewielki procent spośród 25 tysięcy maszyn do głosowania w stanie miał problem z kalibracją. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz