23 września 2016

Sąd chciał odebrać dzieci z powodu biedy, mimo że prawo na to nie zezwala

Opozycja truje nam .... o rządach prawa, które niby odzwierciedlać mają sądy. Tyle, że to właśnie często sędziowie prawo w swoich orzeczeniach systematycznie je łamią. Kolejny głośny przykład.

Sąd w Łodzi zdecydował o odebraniu dzieci panu Wojciechowi Kabzy. Od kilku miesięcy samotnie wychowuje (po tym jak partnerka uciekła) szóstkę dzieci od 2 do 12 lat, w czym wspierają go urzędnicy z miejski ego ośrodka pomocy społecznej. Ma dobrą opinię i chce się zajmować dziećmi. Tymczasem sąd zdecydował o ich zabraniu i umieszczeniu w pieczy zastępczej, w czwartek miały zostać mu odebrane. Sąd podjął decyzję o odebraniu dzieci na podstawie wywiadu kuratora, który uznał warunki bytowe rodziny za niewystarczające – ojciec z dziećmi przebywa w 20-metrowym mieszkaniu socjalnym. Tymczasem prawo (uchwalone już w tej kadencji sejmu) stanowi, iż nie wolno odbierać dzieci rodzicom z powodu biedy, niedostatku.

Po interwencji ministra sprawiedliwości kurator sądowa odstąpiła od czynności i dzieci zostały z ojcem, a Sąd ponownie zbada sprawę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz