22 czerwca 2016

Daniel Korona: Chcemy żyć według czasu środkowoeuropejskiego

W Polsce dwa razy w roku przestawiamy zegarki. W jakim celu? Na ten temat, na antenie Radia Lublin wypowiadał się Prezes Stowarzyszenia Interesu Społecznego „Wieczyste” – Daniel Korona. 
Na wniosek stowarzyszenia, sprawą funkcjonowania czasu letniego w Polsce zajmuje się Senat.
- Zmianę czasu wprowadzono z powodów oszczędnościowych w 1977 roku. Od tego czasu zmienił się model życia społeczeństwa. Dzisiaj pracujemy przy klimatyzatorach, różnych innych instrumentach często nastawionych na czuwanie, jak np. nasze komputery czy telewizory. Zatem niezależnie od światła dziennego i tak konsumujemy energię, bo nawet w pozycji wygaszonej te urządzenia konsumują - stwierdził gość Tomasza Nieśpiała.
Według Daniela Korony, społeczeństwo nie cieszy się ze światła dziennego. Wieczory spędzamy przy świetle sztucznym, mimo że na dworze jest jeszcze słońce.
- Słońce będzie świecić 16 godzin 22 czerwca - niezależnie od tego czy będzie czas letni, czy też nie. Natury nie oszukamy  - dodaje.
Według Stowarzyszenia Interesu Społecznego „Wieczyste” najlepszym rozwiązaniem byłoby funkcjonowanie w Polsce czasu środkowoeuropejskiego. Liczą na to, że uda im się do tego pomysłu przekonać Sejm, który zdecyduje się na wszczęcie inicjatywy ustawodawczej.

(Radio Lublin)


A co postanowiła Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zob.
http://serwis21.blogspot.com/2016/06/zdrowie-polakow-nie-miao-znaczenia-dla.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz