13 sierpnia 2015

Zdaniem Kopacz - Głodne dzieci rosyjskimi propagandystami

Premier Ewa Kopacz w swoich wypowiedziach całkowicie odlatuje. Najpierw stwierdziła, że kolejki do szpitali i przychodni to rezultat ich dobrej renomy, a teraz uznała że Ci, którzy mówią, że dzieci w Polsce głodują wpisują się w rosyjską propagandę. Innymi słowy nie wolno mówić w Polsce o niedojadających dzieciach czy obywateli, bo jest się wtedy rosyjskim agentem wpływu. A zatem sprawdziliśmy kto zdaniem premier jest rosyjski propagandystą:
- Główny Urząd Statystyczny, który opublikował dane nt. ubóstwa. Według najnowszych danych GUS, w skrajnym ubóstwie w 2014 r. żyło 7,4 proc. osób, czyli 2,8 milionów obywateli, z czego 900 tys. stanowiły dzieci. Za żyjące w skrajnym ubóstwie uznaje się rodziny, w których wydatki były mniejsze od tzw. minimum egzystencji.
- Prezydent RP Andrzej Duda, który w orędziu 6 sierpnia stwierdził Polacy tej naprawy potrzebują i to w wielu obszarach. To służba zdrowia, to codzienny poziom życia wielu rodzin, to dzieci, których wiele dzisiaj nie dojada zwłaszcza na obszarach wiejskich. To oni potrzebują pomocy.
- PCK czyli Polski Czerwony Krzyż. W plakatach PCK stwierdza się że co czwarte dziecko jest niedożywione, co ósme żyje w ubóstwie. Proszą o pomoc PCK lansuje hasło głodne dzieciństwo zamienić na godne dzieciństwo
siostra Małgorzata Chmielowska, zajmująca się biednymi ludźmi we wspólnocie "Chleb Życia"  - Są ludzie, którzy urodzili się może gorzej, w rodzinach, które nie są w stanie im dać odpowiedniego wykształcenia, a nawet czasem – i ja się tu zgadzam z panem prezydentem, że są w Polsce dzieci głodne. One naprawdę są (cyt. za niezalezna.pl)
- polityków PIS, dziennikarzy, internautów przytaczających informacje o głodnych dzieciach, także redaktorów niniejszego Serwis21.
- same głodne dzieci. Zatem jak dziecko jest głodne nie powinno się do tego przyznawać, bo będzie wpisywać się w rosyjską propagandę.


Nie chcemy być złośliwi, ale mamy coraz większe wątpliwości co do stanu umysłowego pani premier.

znalezione w sieci:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz