5 marca 2015

POSŁANKA PO ZGASZONA NA POSIEDZENIU SEJMOWEJ PODKOMISJI

4 marca o godz. 14.00 zebrała się podkomisja nadzwyczajna ds. prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy o stowarzyszeniach oraz o zmianie innych ustaw. Przybyło też wielu przedstawicieli organizacji społecznych. Władza zastosowała tradycyjny tryb, pierwsze posiedzenie - wysłuchanie publiczne (niech reprezentanci społeczni się wyszumią, wygadają), na następnych posiedzeniach nastąpi faktyczna praca i przyjęcie przepisów w drodze maszynki do głosowania. Momentami zatem dyskusja była beznadziejna, przedstawiciele organizacji zgłaszali dezyderaty specyficzne dla swoich środowisk, większość przedstawicieli z referencją wobec władzy. Pierwszy dyskutant, który skrytykował ustawę nazywając ją haniebną szybko usłyszał reprymendę posłanki z PO Magdaleny Kochan. Niestety dla władzy na sali był też przedstawiciel Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE dr Daniel Alain Korona który bardzo ostro skrytykował ustawę, a w szczególności prawo zakładania stowarzyszeń przez obcokrajowców (a zatem idzie zakładania np. przez Rosjan komitetów wyborczych w Polsce), możliwości rozbijania stowarzyszeń w drodze zaskarżenia dowolnej uchwały przez członka czy też zmiany statusu stowarzyszeń zwykłych co wymusi na nich całą sprawozdawczość finansowo-podatkową, a nie spełnienie wymogów będzie wiązać się z mandatami lub postępowaniami karno-skarbowymi. To jest powrót do złych praktyk - ciągnie dr Daniel Alain Korona - Powiem szczerze, ja początkowo myślałem że robicie ustawę z przyczyn politycznych, jest kampania wyborcza, pan prezydent musi mieć sukces, ja to rozumiem, ale cel jest inny wręcz rozbijanie. Posłanka Kochan znów próbowała udzielić reprymendy, ale Daniel jej uciął - Ja rozumiem że Platforma Obywatelska nie chce dyskusji i dialogu. Posłanka z PO jeszcze próbowała wspomnieć o języku parlamentarnym - Język parlamentarny poznaliśmy na taśmach prawdy, my takiego nie używamy kończył dr Korona.
W trakcie dalszej dyskusji okazało się, że pani posłance Kochan zależy na możliwość wyodrębnienia się terenowych jednostek ze stowarzyszeń. W rzeczywistości chodzi o uwłaszczenie się na majątku stowarzyszeń. A zatem słowa dra Korony się potwierdzają, celem jest możliwość rozbijania stowarzyszeń od wewnątrz (poprzez zaskarżanie, poprzez uwłaszczenie jednostek terenowych itp). Czy tak ma wyglądać wolność?

Wystąpienie dra Korony i wymiana zdań z posłanką Kochan ok.14.56 - 15.00

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz