10 września 2014

Ws. podwyżki opłat wieczystego, sędzia neguje tęzę z własnego wyroku w podobnej sprawie

Czy Sąd Rejonowy, ten sam sędzia może w dwóch zbliżonych sprawach wydać odmienne wyroki? Czy sędzia może odrzucić argumentację, którą wcześniej zawarł w uzasadnieniu wyroku, uwzględniając pozew w podobnej sprawie? Okazuję się, że wszystko jest możliwe.

10 września Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście, rozprawa ws. aktualizacji opłat użytkowania wieczystego z udziałem Stowarzyszenia Interesu Społecznego "Wieczyste". Proces toczy się już od dobrego roku. Sąd oddalił pozew użytkownika wieczystego ustalając nową wartość opłaty użytkowania wieczystego na podstawie opinii biegłego (o 12% niższa od wartości przyjętej przez Miasto) oraz obciążył użytkownika kosztami. Nie uwzględnił formalnych zarzutów Stowarzyszenia, m.in niewłaściwego organu (Stowarzyszenie podkreślało sprzeczność orzeczeń, różne wskazania na wypowiedzeniu organu wypowiadającego - Prezydenta Warszawy, Członków Zarządu Dzielnicy Warszawa Śródmieście oraz samego zarządu Dzielnicy, gdyż powołano jako podstawę prawną także uchwałę kompetencyjną), braku pełnomocnictw (nie było dowodu by w chwili wypowiedzenia dokonania wypowiedzenia, burmistrz Bartelski i wiceburmistrz Królikiewicz poświadczyli odbiór pełnomocnictw a przy dokonywaniu czynności aktualizacji nie załączono pełnomocnictw, nie wskazano także w samym wypowiedzeniu okoliczności dotyczące kiedy dokonano pełnomocnictwa).

Najciekawsze jednak, iż Sędzia nie uwzględnił tezy z uzasadnienia z własnego wyroku wydanego kilka miesięcy wcześniej w innej sprawie. W wyroku z 27 marca br. sygn. VI C 2862/12 SR Warszawa Śródmieście uznał, iż Użytkownik wieczysty powinieni dowiedzieć się z wypowiedzenia w czym imieniu składane jest oświadczenie czy Skarbu Państwa czy Miasta, tak aby móc zweryfikować czy oświadczeie wywołało opisany nim skutek. Stowarzyszenie podniosło faktu braku wskazania osoby prawnej na wypowiedzeniu i powołał się na wspomniany wyrok (koresponduje z nim zresztą postanowienie Sądu Najwyższego). Jednak sądu argumentu nie przyjął, czyli zanegował tezę w własnego wcześniej wydanego wyroku w innej sprawie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz