2 lipca 2014

Za dużo uczniów w klasach

Problem zbyt licznych klas będzie się decydować w tych tygodniach – w związku z letnim naborem, rekrutacją. Ważne, aby wywrzeć OBYWATELSKĄ PRESJĘ, aby klasy nie były zbyt liczne, aby nie powtórzył się tytuł jednego z artykułów prasowych sprzed paru lat: "Uczniowie jak śledzie w beczce”. 


Co ważne, w nowym roku szkolnym I klasy szkół podstawowych (i świetlic szkolnych) nie mogą liczyć więcej niż 25 uczniów – ten wymóg wpisano to do art. 61 ustawy o systemie oświaty. Szkoda, pomimo że Sekcja apelowała, że ta bariera górnej liczebności uczniów w oddziale nie dotyczy także wyższych klasach szkół podstawowych, gimnazjów, szkołach ponadgimnazjalnych. Niedopuszczalne jest np. ustalanie norm powyżej 30 uczniów w gimnazjach, szkołach ponadgimnazjalnych, w tym zawodowych (słyszałem, że we Władysławowie w klasie I szkoły ponadgimnazjalnej było… 38 uczniów). O jakim spójnym procesie kształcenia i wychowania można wtedy mówić? O jakiej porównywalności wyników egzaminów zewnętrznych, itd… Podobnie z zasadami podziału na grupy. W powiecie chojnickim ustalono limit bodajże na 20. uczniów, gdy np. pracownia komputerowa jest przewidziana na 15 stanowisk. Podobnie z przedmiotów tzw. laboratoryjnych czy zajęć wychowania fizycznego.



Nie gódźmy się na to, rozliczajmy organy prowadzące z działań edukacyjnych – tych konkretnych, nie na pokaz, przed jesiennymi wyborami. To nie tylko sprawa dyrektorów, nauczycieli, ale też Rodziców uczniów.



Poniżej także kilka innych materiałów na ten temat. Fatalnie stało się w czerwcu 2004 roku, kiedy to koalicja SLD-PSL wykreśliła z ustawy Karta Nauczyciela wymóg wdrożenia przez MEN tzw. standardów zatrudnieniowych (art. 30 ust. 9). Jak pokazują obecne regulacje przy I klasie SP, ówczesne argumenty nieprawności zapisu były fikcją. Załączam na ten temat Oświadczenie Ministrów, w swym archiwum pism wychodzących mam pismo do Prezesa ZNP ze stycznia 2004 roku, aby ta organizacja wpłynęła w większym stopniu na obronę standardów. Nie udało się. 


Może teraz warto, a jest większy niż demograficzny wrócić systemowo do tych zapisów (nie tylko w odniesieniu do klas I-III SP)


Z poważaniem:

Wojciech Książek (Przewodniczący Sekcji Gdańskiej)




Za dużo uczniów w klasach

Apel o społeczny monitoring w sprawie liczebności uczniów w klasach i grupach


Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Regionu Gdańskiego zwraca się z apelem do struktur związkowych, nauczycieli, rodziców, o sporządzanie i przesyłanie wykazu szkół (i prowadzących je samorządów terytorialnych), w których liczba uczniów w klasach przekracza 26 w szkołach podstawowych i gimnazjach oraz 30 w szkołach ponadgimnazjalnych(email: oswiata@solidarnosc.gda.pl fax: 58/305-71-72;  80-855 Gdańsk, ul. Wały Piastowskie 24).

Uwaga:
Chcemy przygotować taką zbiorczą listę przed nowym rokiem szkolnym, ale i przed wyborami samorządowymi. Niech dotychczasowi włodarze gmin, miast, powiatów zobaczą raz jeszcze, co przygotowali w prowadzonych przez siebie szkołach w minionej kadencji. Niech też wyborcy ocenią, czy dalej chcą tolerować ten stan.

Przyjmując za krok w dobrym kierunku zmianę art. 62 ustawy o systemie oświaty, w myśl której liczebność uczniów w klasach pierwszych, a następnie drugich i trzecich szkół podstawowych nie będzie mogła przekraczać 25 uczniów, domagamy się, aby podobne standardy obowiązywały na wszystkich etapach edukacyjnych (wprowadzenie tego wymogu wykreślono z ustawy Karta Nauczyciela - 24 czerwca 2004 roku).  Domagamy się również ujednolicenia zasad podziału na grupy, na każdym etapie edukacyjnym. Grupa nie powinna liczyć więcej niż 15 uczniów.

Przypominamy również, że w sprawie tej apelowaliśmy od kilku lat i do MEN, i do jednostek samorządu terytorialnego w województwie pomorskim. Zwracaliśmy uwagę, że w klasach jest to niezbędne dla zapewnienia warunków umożliwiających prawidłowe kształcenie i wychowanie dzieci i młodzieży. Jest także niezwykle ważne dla wdrażania programów wychowawczych, możliwości rzetelnego porównania jakości pracy szkół (chociażby wyników egzaminów), eliminowania dysproporcji między ofertą szkół w dużych miastach a szkołami prowadzonymi przez samorządy słabsze finansowo.

Wojciech Książek
(Przewodniczący Sekcji Gdańskiej)

Nazwa szkoły
Liczba uczniów w najliczniejszych klasach
 Organ prowadzący


























































































                                                                                                          Podpis KM/ew. Osoby
(uwaga:  w razie zastrzeżenia zachowamy do wiadomości własnej)

……………………………………….



-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Gdańsk, 12 kwietnia 2014 r.


Stanowisko nr 6/2014
Walnego Zebrania Delegatów Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”
Regionu Gdańskiego z dnia 12. 04. 2014 r.
w sprawie liczebności uczniów w klasach i grupach


                                                                                                        
Walne Zebranie Delegatów Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Regionu Gdańskiego domaga się zmniejszenia liczebności uczniów w klasach, które – zgodnie z programem edukacyjnym Sekcji Krajowej – nie powinny przekraczać 26 w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych – i mniej w szkole podstawowej.
Domagamy się również ujednolicenia zasad podziału na grupy, na każdym etapie edukacyjnym. Grupa nie powinna liczyć więcej niż 15 uczniów.
Jest to niezbędne dla zapewnienia warunków umożliwiających prawidłowe kształcenie i wychowanie dzieci i młodzieży. To także niezwykle ważne dla wdrażania programów wychowawczych i profilaktycznych, możliwości rzetelnego porównania jakości pracy szkół (chociażby wyników egzaminów zewnętrznych), eliminowania dysproporcji między ofertą szkół w dużych miastach a szkołami prowadzonymi przez samorządy słabsze finansowo.


                                                            Przewodniczący Walnego Zebrania Delegatów
Piotr Gierszewski

Stanowisko otrzymują:
- Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”,
- Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”,
- Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Kuratorium Oświaty w Gdańsku,
- Jednostki samorządu terytorialnego na terenie województwa pomorskiego,
- Środki społecznego przekazu.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Oświadczenie
w sprawie liczebności uczniów w klasach


W dniu 24 czerwca 2004 roku sejm przyjął nowelizację Karty Nauczyciela, w której – niestety - wykreślił zapis zobowiązujący Ministra Edukacji Narodowej do wydania tzw. standardów zatrudnieniowych. Zwracamy uwagę, że brak określenia maksymalnych progów liczebności uczniów w oddziałach uderza w kilka bardzo ważnych zadań reformy:
  • praktycznie uniemożliwia wdrażanie programów wychowawczo-profilaktycznych,
  • eliminuje możliwość rzetelnego porównania jakości pracy szkół (np. przy realizacji programu „Nowa Matura”), gdy będą występowały tak różne warunki pracy,
  • utrzymuje dysproporcje między ofertą szkół w dużych miastach a szkołami prowadzonymi przez samorządy słabsze finansowo,
  • utrudnia wdrożenie racjonalnego systemu naliczania subwencji oświatowej.

Niestety, w procesie tegorocznej rekrutacji obserwuje się wzrost średniej liczebności uczniów na oddziały klasowe. Projekty organizacyjne w wielu samorządach zakładają organizację klas dochodzącą do 35 uczniów Tak dzieje się już nie tylko w szkołach ponadgimnazjalnych, ale i w gimnazjach, a nawet w szkołach podstawowych. Czego ma uczyć, jak wychowywać nauczyciel w klasie prawie czterdziestoosobowej? Hipokryzją są publiczne lamenty nad tzw.  przypadkiem toruńskim, gdy równocześnie próbuje się przeforsować takie decyzje! Państwo nie może uchylać się od odpowiedzialności za wysoki poziom nauczania i wychowania we wszystkich zakątkach Polski. Wszyscy musimy mieć świadomość, że nie da się reformować edukacji bez zapewnienia w miarę porównywalnych warunków kształcenia i wychowania, a więc i odpowiedniego finansowania tych zadań.

Trudno było wdrożyć rozporządzenie o standardach w latach 2000 - 2002, gdy w szkołach ponadpodstawowych był wierzchołek wyżu demograficznego (szczyt urodzeń nastąpił w 1983 roku). Obecnie, gdy spadek liczby uczniów dochodzi do 40%!, koszty tego rodzaju decyzji byłyby dużo mniejsze. Konieczne byłoby wprowadzenie dodatkowego parametru do algorytmu naliczania subwencji, zaś proces ten można byłoby rozpocząć od określenia progów liczebności uczniów np.: od 24 do 28, a przejściowo nawet 30 – począwszy od szkół ponadgimnazjalnych. Zwracamy również uwagę, że nieprawdziwe jest używanie argumentu, iż  wprowadzenie takich norm grozi zwolnieniami nauczycieli. Można przyjąć wariant, który mówiłby o górnych progach, reszta byłaby decyzją samorządów. Organy prowadzące dostawałyby co najmniej te same środki w przeliczeniu na ucznia, z uwzględnieniem wskaźnika wiejskiego, związanego z dowozem, czy kondycją finansową danego samorządu.

W tej sytuacji oczekujemy przywrócenia dotychczasowego zapisu art. 30 ust. 9 Karty Nauczyciela oraz zwracamy się do Ministra Edukacji Narodowej o rychłe wydanie stosownego rozporządzenia, nie zaś „umywania rąk” w tej tak ważnej dla edukacji sprawie.


Prof. Mirosław Handke (Minister Edukacji Narodowej w latach 1997 – 2000)
Prof. Edmund Wittbrodt (Minister Edukacji Narodowej w latach 2000 – 2001)
Irena Dzierzgowska (Wiceminister Edukacji Narodowej w latach 1997 – 2000)
Wojciech Książek (Wiceminister Edukacji Narodowej w latach 1997 – 2001)

Gdańsk - Kraków - Warszawa, 30 czerwiec, 2004 r.

1 komentarz:

  1. W GIMNAZJUM NR 6 W GDAŃSKU W KLASIE HUMANISTYCZNEJ JEST 32 UCZNIÓW!!! W OFERCIE NABORU BYŁY DWIE KLASY O TYM PROFILU, ALE DO KLASY INTERGRACYJNEJ NIE BYŁO CHĘTNYCH. ZROBIONO JEDNĄ KLASĘ!!! JEST TAM 22 CHŁOPCÓW - TO JEST WŁASNIE GRUPA CHŁOPCÓW NA W-F.
    NIE WIEM JAK TO WPŁYNIE NA WARUNKI NAUCZANIA. WOGÓLE UWAZAM ZE GIMNAZJUM TO GETTO HORMONALNE. ALE TO - TO CHYBA MOŻNA NAZWAĆ BURZĄ HORMONÓW.
    POZDRAWIAM, ZATROSKANA MAMA :(

    OdpowiedzUsuń