25 czerwca 2014

Rozpędzić sitwę? Tak, ale co dalej?

Jan Zdziechowski (fejsbuk) napisał: Jestem załamany komentarzami ludzi w sprawie taśm typu – "nic nowego, wiadomo od dawna, ale odkrycie… " – ludzie, obudźcie się!!! Co innego jak wszyscy widzą, że kran cieknie a co innego jak okazuje się, że hydraulik od początku wiedział, że będzie ciekł, mimo tego udawał, że go dobrze instaluje a na koniec wziął kasę za dobrze wykonaną robotę. Jak minister dyplomacji może mówić, że jego praca od kilku lat to robienie laski? Jak przedstawiciel partii rządzącej może kupczyć stanowiskami na listach w zamian za poparcie albo mówić otwarcie, że program jego partii to fikcja. Dwa tysiące lat temu by tych ludzi ukamieniowano, tysiąc lat temu by ich ścięto, 500 lat temu by ich wytarzano w pierzu i smole i przegnano z kraju, w okresie międzywojennym pewnie by sami sobie strzelili honorowo w łeb, w PRL pewnie by zostali zesłani na wieki w niebyt za kompromitację władzy a dzisiaj ludzie mówią – "O co Ci chodzi? Nic nowego nie powiedział…" I nic nie zmienia fakt, że w każdej partii i każdym rządzie jest tak samo, może i jest ale co innego podejrzewać kogoś o coś od lat a co innego złapać go na gorącym uczynku… Sam kiedyś głosowałem na PO, marząc o przynajmniej dwóch kadencjach stabilnych rządów, refomrach itp. Ale oni zamiast wziąć się za reformy jawnie kpili z obywateli dbając tylko o własną prywatę.
wk: Zgadzam się, tę sitwę należy jak najszybciej rozpędzić (najlepiej wytarzać w smole i pierzu, i przegnać, jako czynili nasi cywilizowani przodkowie już pięćset lat temu) . Ale jaką mam gwarancję, że następna sitwa wybrana według tych samych oszukańczych reguł będzie lepsza? Te reguły, ustanowione przez szachrajów ''Okrągłego Stołu'' i doskonalone przez ćwierć wieku, trzeba unieważnić, pomazać smołą i wytarzać w pierzu, i wyrzucić na śmietnik historii, a na ich miejsce wprowadzić inne, NORMALNE, właściwe dla rozumnych i cywilizowanych społeczeństw współczesnych.
Czy to jest możliwe i KTO mógłby to zrobić? …
… o tym w następnym odcinku

Witold Kalinowski

Instytut Lecha Kaczyńskiego
Klub Myśli Pozytywnej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz