8 czerwca 2014

kombatantka AK staje przed sądem za to, że chciała pomóc kolegom z AK!

Jak informuje wmeritum.pl:
83-letnia kapitan Weronika Sebastianowicz została oskarżona przez Urząd Celny w Grodnie (Białoruś) o nielegalny przemyt paczek z żywnością. Produkty te zostały zgromadzone przez Polaków w ramach świątecznej akcji pomocy naszym rodakom i kombatantom na Kresach. 2 kwietnia bieżącego roku Urząd Celny zabrał z domu kombatantki około 70 paczek z żywnością. Były one przeznaczone dla jej koleżanek i kolegów ze Stowarzyszenia Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej przy Związku Polaków na Białorusi, którego pani Sebastianowicz jest prezesem. 
Redakcja portalu Znadniemna.pl ustaliła, że urzędnicy z Grodna oskarżają kombatantkę o koordynowanie przemytu, co jest równoznaczne z wykroczeniem administracyjnym. Na Białorusi grozi za to od 5 do 30 „stawek bazowych” (od 250 do 14000 złotych)... Kombatantka Armii Krajowej w 1952 r. za działalność w szeregach Armii Krajowej została skazana na 25 lat łagrów. Wyrok odsiadywała m.in. w syberyjskich łagrach. Po śmierci Stalina i amnestii wróciła w rodzinne strony.
Proces kapitan Weroniki Sebastianowicz będzie miał miejsce 10 czerwca. Jednak nie jest to pierwszy raz, gdy Białorusini stawiają Polkę przed sądem. W ubiegłym roku kombatantka musiała zapłacić grzywnę w wysokości 800 złotych za postawienie krzyża upamiętniającego działalność oddziału AK Lida-Szczuczyn. 

Paczki z żywnością, które zarekwirował Urząd Celny w Grodnie zostały zebrane w ramach akcji „Wielkanocna Pomoc dla Polaków i Kombatantów na Kresach”. Zbiórka organizowana jest dwa razy w roku przez Stowarzyszenie Odra-Niemen z Wrocławia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz