28 kwietnia 2014

Niemiecka pożyczka Tuska?

W najnowszym numerze tygodnika "Wprost", Paweł Piskorski - czołowy działacz byłego Kongresu Liberalno-Demokratycznego, później Unii Wolności a następnie Platformy Obywatelskiej (dziś w Stronnictwie Demokratycznym i w Europie Plus) twierdzi, że niemiecka CDU w latach 90-tych finansowała Kongres Liberalno-Demokratyczny, partię, której przewodniczył Donald Tusk. To były pieniądze w gotowce, które działacze KLD wymieniali w kantorach na złotówki w Warszawie. Premier Donald Tusk do tej pory nie skomentował tych doniesień.
Nie wiemy czy Paweł Piskorski mówi prawdę. Natomiast faktem jest, iż rząd Donalda Tuska (cała Platforma) wykazuje dużą uległość w stosunku do Unii Europejskiej, w której dominującą rolę odgrywają Niemcy, kierowane przez kanclerz Angelę Merkel z CDU. Ale Paweł Piskorski i jego przyjaciele z Europy Plus wykazywaliby taką samą (a może nawet większą) uległość względem Unii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz