28 marca 2014

Komunistycznym kacykom - mimo grzechów i przestępstw - krzywda się nie dzieje

Jak informują media – dzięki decyzji Trybunału Konstytucyjnego, emerytura komunistycznego generała Czesława Kiszczaka, jako byłego członka Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego - ma zostać podwyższona z 4,2 tys. aż do 8,5 tys złotych! Kilka lat temu ustawą zmniejszono emerytury byłych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa o połowę.

Przypomnijmy - były minister spraw wewnętrznych i premier PRL, oskarżany jest przez prokuratorów o członkostwo w związku przestępczym o charakterze zbrojnym, który wprowadził w Polsce stan wojenny. W procesie sądowym co prawda został skazany, ale wyrok się nie uprawomocnił. Sąd apelacyjny w czerwcu 2013 r. zawiesił proces ze względu na stan zdrowia Kiszczaka.


Jak słusznie zauważa  "Fakt": Bezprawnie aresztowali, porywali, zabijali. Niszczyli opozycję, szli na pasku Moskwy, żeby tylko utrzymać się przy władzy. Komunistyczni kacykowie w wolnej Polsce, mimo wielu grzechów i przestępstw na sumieniu, mają się świetnie! Wystarczy spojrzeć na ich tłuste emerytury!


Wyprowadził czołgi na ulice 

Gen. Wojciech Jaruzelski (91 l.), 6 000 zł 
Komunistyczny dyktator. Przez lata dowodził polskim wojskiem i stał na czele Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W grudniu 1981 roku przeciw własnemu narodowi wyprowadził czołgi na ulice. Jest oskarżony za spowodowanie masakry stoczniowców na Wybrzeżu i wprowadzenie stanu wojennego. Unika jednak odpowiedzialności ze względu na stan zdrowia. Ostatnio biegli znów orzekli, że nie może uczestniczyć w procesach.

Nadzorca bezpieki

Gen. Czesław Kiszczak (88 l.), 8500 zł 
Był ministrem spraw wewnętrznych w czasie stanu wojennego i po nim aż do 1990 r. To jemu podlegała komunistyczna Służba Bezpieczeństwa, która gnębiła opozycjonistów i duchownych. Od lat skutecznie unika wymiaru sprawiedliwości i wyroków za śmierć górników z kopalni „Wujek” oraz wprowadzenie stanu wojennego.

Prześladowca opozycji

Płk Jan Lesiak (68 l.), 3100 zł 
Przez lata jako funkcjonariusz Departamentu III Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zajmował się zwalczaniem opozycji demokratycznej. W ramach pracy operacyjnej rozpracowywał opozycjonistów PRL m.in. Jarosława Kaczyńskiego (64 l.) i Jacka Kuronia (†70 l.). Po 1989 r. pułkownik trafił do Urzędu Ochrony Państwa i stał za akcją inwigilacji prawicy.

Zwalczał „Solidarność”
Gen. Józef Sasin (79 l.), 8000 zł 
Po wprowadzeniu stanu wojennego w grudniu 1981 r. stanął na czele specjalnie powołanej przez kierownictwo MSW grupy operacyjnej, która miała koordynować zwalczanie członków „Solidarności”. W wolnej Polsce z powodzeniem zajął się biznesem, był jedną z osób, która ostatnia widziała przed śmiercią gen. Marka Papałę (†39 l.).

Niszczył Kościół
Kpt. Kazimierz Aleksanderek (67 l.), 2000 zł 
To jedna z najczarniejszych postaci krakowskiej esbecji. Łamał, podsłuchiwał i werbował duchownych. To jego ludzie m.in. stali za skatowaniem kapelana nowohuckiej „Solidarności” ks. Tadeusza Isakowicza – Zaleskiego (57l.).

Zabójca księdza
Płk Adam Pietruszka (76 l.), 3900 zł 
Wieloletni pułkownik Służby Bezpieczeństwa, zastępca dyrektora Departamentu IV MSW zajmującego się walką z Kościołem. Odpowiedzialny za zabójstwo księdza Jerzego Popiełuszki. Pietruszka został skazany za to na 25 lat więzienia, wyszedł w 1995 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz