19 lutego 2014

POWÓD - NIE POZWANY, POZWANY - NIE POWÓD

Jedną z cech w działalności Stowarzyszenie Interesu Społecznego "Wieczyste" jest niekonwencjonalność podejmowanych działań. Udowodniło to ostatnio w sprawie opłat wieczystego użytkownia w Warszawie. W wyniku sprzeciwu złożonego przez Miasto Stołeczne Warszawa od korzystnego dla użytkownika wieczystego orzeczenia SKO, sprawa aktualizacji opłat wieczystego użytkowania pani Doroty trafiła do sądu rejonowego Warszawa Śródmieście. Do tej pory uznawano, że w przypadku sprzeciwu obojętnie której strony, powodem jest użytkownik wieczysty, a pozwanym jest właściciel nieruchomości czyli Miasto Stołeczne Warszawa. Tak też było w tym przypadku.
Jednak Stowarzyszenie wraz z użytkownikiem wieczystym uznali, że czas odwrócić tą sytuację procesową i wnieśli do Sądu o ustalenie osoby powoda i osoby pozwanego, oraz o odrzucenie pozwu Miasta Stołecznego Warszawy
Jak stwierdza Stowarzyszenie - Nie ulega wątpliwości w sprawie, iż postępowanie sądowe jest skutkiem sprzeciwu złożonego przez Miasto Stołeczne Warszawa. Zgodnie z art.80 ust.2 u.g.n. w przypadku złożenia sprzeciwu, wniosek złożony do SKO zastępuje pozew. Gdy sprzeciw złożył użytkownik wieczysty sytuacja nie budzi żadnych wątpliwości prawnych, jednakże w przypadku gdy właściciel nieruchomości (organ właściwy) dokonuje takiej czynności, to zdanie 2 art. 80 ust.2 traci sens, a zatem nie można uznać, iż pozew został złożony przez użytkownika wieczystego. Bowiem zgodnie z art.,80. Ust.1 u.g.n. Wniesienie sprzeciwu jest równoznaczne z żądaniem przekazania sprawy do sądu powszechnego właściwego ze względu na miejsce położenia nieruchomości. Innymi słowy, gdy sprzeciw składa właściciel nieruchomości, wówczas to on składa żądanie przekazania sprawy do sądu powszechnego. Sąd na tej podstawie nadaje numer sprawy, mimo że użytkownik wieczysty nie dokonał jeszcze żadnej czynności procesowej. Postępowanie już się toczy i de facto na niekorzyść użytkownika wieczystego. Jednym z atrybutów uchwalanych ustaw jest domniemanie racjonalności działania ustawodawcy. Tymczasem trudno uznać za racjonalne sytuację w której użytkownik wieczysty nie kierował sprawy do sądu (gdyż orzeczenie SKO było dla niego korzystne), a mimo tego do postępowania sądowego dochodzi z inicjatywy właściciela nieruchomości, przy czym osoba która nie podejmowała inicjatywy procesowej staje się powodem, a osoba która podjęła inicjatywę sądową staje się pozwanym. W naszym przekonaniu dochodzi do błędnej interpretacji przepisów art.80 ust.1 i 2 ustawy w sytuacji w której to właściciel nieruchomości dokonał sprzeciw do orzeczenia SKO. W takiej sytuacji powodem jest właściciel nieruchomości, a nie użytkownik wieczysty (który w sprawie staje się pozwanym). Innymi słowy powód nie jest powodem tylko pozwanym, a pozwany nie jest pozwanym tylko jest powodemJeżeli argumentacja Stowarzyszenia zostałaby uznana, wówczas wiele wyroków i postanowień sądowych (w przypadkach gdy to organ właściwy składał sprzeciw) byłoby nieważnych, a postępowanie sądowe formalnie nie byłyby zakończone.
Stowarzyszenie także zwróciło się do Sądu Rejonowego - w przypadku w którym miałby odmienny pogląd w sprawie o wystąpienie do Sądu Najwyższego z zapytaniem jak ma być interpretowany przepis art.80 ust.1 i 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami, w sytuacji gdy sprzeciw składa właściciel nieruchomości, a w przypadku potwierdzenia iż użytkownik wieczysty jest powodem także w sytuacji sprzeciwu od orzeczenia SKO zgłoszonego przez właściciela nieruchomości, o skierowanie zapytania prawnego do Trybunału Konstytucyjnego ws niezgodności art.80 ust.2 zdanie 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami („Wniosek, o którym mowa w art. 78 ust. 2, zastępuje pozew”) w związku z art.80 ust.1 u.g.n. - z art.2 (demokratyczne państwo prawne urzeczywistniające zasadę sprawiedliwości społecznej) i art. 45 konstytucji (Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz