8 sierpnia 2013

WNIOSEK DO UOKIK PRZECIW INTRUM JUSTITIA

Stowarzyszenie Interesu Społecznego (NSZZ WYZWOLENIE) złożył wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o wszczęcie postępowania ws. naruszenia zbiorowego interesu konsumentów (art.24 ust.2 pkt.2 i 3) przez firmę Intrum Justitia Sp. z o.o.
            Firma Intrum Justitia – to firma windykacyjna, odzyskująca długi w tym również te przedawnione. Przykładowo – 28 maja pan R. otrzymał pismo od Intrum Justitia zatytułowane „Umorzymy zadłużenie” w której firma Intrum Justitia informowała, że działa w imieniu i na rzecz Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji WARTA S.A. i o rzekomym zadłużeniu wobec Warty w wysokości ponad 430 zł tytułem polisy wystawionej w grudniu 2005 r. rata 2 – wymagalna 30.06.2006 r. W celu zachęcenia do spłaty Intrum Justitia proponuje możliwość umorzenia 50% zobowiązania. A nuż osoba się nabierze. W przypadku pana R. firma źle trafiła, gdyż stwierdził w odpowiedzi, że TUiR „Warta” była poinformowana o wyrejestrowaniu samochodu w maju 2006r., a ponadto zgodnie z art.819§1 Kodeksu Cywilnego wszelkie roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat 3, a zatem nie może być mowy o żadnym zadłużeniu z 2005 czy 2006 roku.
Wydawałoby się, że przy takiej odpowiedzi Intrum Justitia powinna dać spokój. Nic podobnego, celem firmy bowiem jest przestraszenie osoby i wciąganie w dyskusję, w której stwierdziłby istnienie długu. O ile bowiem instytucja przedawnienia w prawie podatkowym oznacza wygaśnięcie zobowiązania, o tyle w prawie cywilnym – jedynie możliwość uchylenia się od zaspokojenia roszczenia. Na tej podstawie Intrum Justitia uznaje że dług istnieje i wierzyciel ma prawo jego dochodzenia, a podniesienie zarzutu przedawnienia podlega ocenie sądu czy nie stanowi ono nadużycie prawa. W celu wymuszenia spłaty Intrum Justitia posuwa się jednak dalej stwierdzając np. że „Spłatę zadłużenia nawet przedawnionego nakazują przepisy prawa” (artykułu oczywiście żadnego nie przytaczają). 
Wiele osób popełnia błąd dalszej korespondencji próbując się tłumaczyć, wysyłając kopię dokumentów lub ujawniają brak takowych, a tym samym ułatwią firmie działalność. Wystarczy bowiem jednorazowe uznanie długu (np. .spłatę nawet złotówki), by firma windykacyjna mogła dochodzić skutecznie roszczenia. A przecież w wielu przypadkach jedyną podstawą działań jest jedynie oświadczenie wierzyciela o rzekomym roszczeniu i jego zasadności (nie ma dokumentów źródłowych).

W przypadku pana R, firma windykacyjna źle trafiła, poinformował Stowarzyszenie Interesu Społecznego (NSZZ WYZWOLENIE) o sprawie, który stwierdzając że Intrum Justitia działa podobnie w stosunku do innych konsumentów wystąpił z wnioskiem do UOKIK o wszczęcie postępowania celem zbadania czy działania tej firmy nie kwalifikują się do naruszenia zbiorowego interesu konsumentów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz