7 marca 2012

SERWIS21 MAZOWIECKI - marzec 2012


WIEK EMERYTALNY
STO LAT MAŁO, DWIEŚCIE
Rozmowa z ekonomistą, prezesem Stowarzyszenia Interesu Społecznego
drem Danielem Alain Koroną


Pyt: Rząd planuje wydłużenie wieku emerytalnego. Należysz do przeciwników tego rozwiązania. Pytanie dlaczego?

DAK: Są 2 powody – formalny i merytoryczny. Odnośnie formalnego, należy powiedzieć, że premier Tusk podjął decyzję jednostronnie bez rzeczywistej analizy, opierając się na jedynie hasłowych propagandowych mit-ach, nie ma z prawdziwego zdarzenia analiz ekonomicznych, zapomina się o wielu czynnikach. Całą sprawę najlepiej ilustruje ten dowcip – 2 osoby przechodzą obok Kancelarii Premiera, skąd słuchać prawie odśpiewane „sto lat, sto lat”. Nie widziałem że premier ma dzisiaj urodziny – mówi pierwszy. Nie, tak ustalają wiek emerytalny – odpowiada drugi. Po jakimś czasie wracają i z kancelarii premiera słyszą „sto lat mało, dwieście, dwieście”.



Pyt: Ale przecież odbywają się konsultacje społeczne w parlamencie?

DAK: To pozór konsultacji, premier owszem spotyka się z klubami parlamentarnymi, spotyka się w innych miejscach, ale jeżeli dobrze posłuchać, to on już podjął decyzję, a Palikoty zadeklarowały poparcie dla wydłużenia wieku emerytalnego. 1,5 mln podpisów pod wnioskiem o referendum zebranych przez NSZZ „Solidarność”, głosy protestu innych związków zawodowych itd., a rząd nie zamierza ustąpić i chce wprowadzić rozwiązanie, z którym nie zgadza się 80% społeczeństwa. Reforma jest zaś dzisiaj niepotrzebna i niczego nie rozwiąże.



Pyt: Rząd twierdzi, że bez tego zawali się system emerytalny?

DAK: Tyle, że reforma emerytalna dotyczy sytuacji w odległej przyszłości, a nie bieżącej. Ze stopniowego wydłużenia wieku emerytalnego nie przybędzie dziś czy jutro kilkadziesiąt miliardów złotych, których brakuje w ZUSie. Otóż jeżeli uwzględnimy fakt 2 mln bezrobotnych i ponad 1 mln pracujących poza granicami (którzy do kraju prawdopodobnie nie wrócą), przy założeniu średniego wynagrodzenia, to w systemie emerytalnym nie wpływa ok. 47 mld zł składek rocznie. 15 mld złotych dodatkowo wpływa do OFE. Gdyby premierowi rzeczywiście zależało na uzdrowienie sytuacji ubezpieczeń społecznych, zająłby się najpierw rozwiązaniem problemów bieżących, wzrostu gospodarczego co zapewniłoby miejsca pracy, uproszczenia systemu naliczania i poboru danin publicznych, co zmniejszyłoby koszty funkcjonowania, i redukcją gigantycznego marnotractwa, które ma miejsce w sferze publicznej – dla przykładu pęknięte autostrady  A2, A4, stadion narodowy itp. Tymczasem rząd postępuje odwrotnie sprzyja wypływowi pieniędzy publicznych np. pracuje nad likwidacją kominówki, by pseudo-menedżerowie (związani z PO i PSL) mogli „kraść” na potęgę w majestacie prawa. 20 tys. zł. wynagrodzenia zasadniczego, 100 tys. miesięcznie po obejściu prawa to dla nich wciąż za mało, chcą setek tysięcy miesięcy miesięcznie, praktycznie za nic.



Pyt: Rząd twierdzi, iż w wyniku podwyższenia wieku emerytalnego o 2-7 lat, to znacząco zwiększymy wysokość emerytury o 50-60%, która bez tego byłaby niewielka?

DAK: Znów propagandowy slogan. Przy kapitałowym systemie liczenia emerytury, czyli tyle ile wpłaciłesz do ZUS, tyle otrzymujesz, oraz założeniu wieku emerytalnego na dotychczasowym poziomie oraz planowanej długości życia 77 lat dla mężczyzn i 84 lat dla kobiet, wysokość emerytury wyniesie 65% przychodu rocznego dla mężczyzn i 28,5% dla kobiet. Wynika to z różnicy pomiędzy okresami ubezpieczeń (mężczyzny ok. 40, a kobiet 35 lat) oraz długości życia na emeryturze. Zasadniczo o poziomie emerytury decyduje zatem nie wiek emerytalny, ale okres składkowania i długość życia. Przy zmienionym wieku proponowanym przez rząd i wydłużeniu okresu składkowania, wysokość emerytury dla mężczyzn wyniesie 68,3% a kobiet 48,2% rocznego przychodu. Zatem wydłużenie okresu dla mężczyzn jest praktyczne nieistotne, natomiast wydaje się że poprawi sytuacji kobiet, o ile będzie dla nich praca w tym wieku.  Problem tylko w tym, że całe wyliczenie kapitałowe jest błędne, albowiem o ile w skali mikro czyli pojedynczej osoby ma sens, o tyle w skali makro jest ono absurdalne, bo faktycznie decyduje relacja wpływu składek z osób pracujących do świadczeń na rzecz emerytów. Otóż przyjmując obecny poziom składek 20% i planowany stosunek demograficzny w 2060 roku czyli 1,3 pracujących na 1 emeryta, poziom emerytalny kobiet i mężczyzn będzie na poziomie 26%. Netto poziom dochodu emerytów będzie w granicach 1/3 dochodu pracującego. Wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat będzie kompletnie niewystarczające i nie uzdrowi sytuacji, niezależnie od twierdzeń rządu, emerytury będą niskie.

Ale to też nie musi być prawdziwe. Bo wszelkie symulacje w sprawie emerytur opierają się na ekstrapolacji pewnych dotychczasowych trendów w sferze demograficznej. Prognozując przyszłe emerytury powinno uwzględniać się wiele czynników, od których abstrahują tzw. usłużni ekonomiści rządowi np. polityka migracyjna – w jej wyniku Francja która miała niegdyś zerowy przyrost, ma dziś jeden z największych w Europie. Nie uwzględnia się zmian sytuacji gospodarczej, wystarczy sobie uzmysłowić jakie zmiany nastąpiły w ciągu ostatnich 20 lat. Wpłynie to na poziom dochodów, zilustruje to następującym przykładem 65% z obecnego średniego wynagrodzenia (3500 zł) to mniej niż 30% np. z 10000 złotych. Nie uwzględniono stopy bezrobocia czy też polityki prorodzinnej. Wreszcie prognozy długotrwałości życia mogą okazać się nie do końca trafione albowiem wraz z wydłużeniem wieku, nasilają się różne czynniki chorobotwórze. A zatem wzrost długości życia spowolni.



Innymi słowy, w sferze emerytalnej mamy równanie z wieloma niewiadomymi a zatem reforma jest dziś bez sensu. Dziękuję za rozmowę.





OGŁOSZENIE






WIADOMOŚCI LOKALNE



GRODZISK MAZOWIECKI: Jak informuje tugrodzisk.pl Radni Ziemi Grodziskiej i Platformy Obywatelskiej wyłączyli z porządku obrad XVIII Sesji Rady Miejskiej punkt dotyczący stanowiska Rady w sprawie decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec TV Trwam, odmawiając przyjęcia wcześniej zaakceptowanego stanowiska



GRODZISK MAZOWIECKI – PODWYŻKI: Rada Gminy w Grodzisku Mazowieckim zaakceptowała podwyżki cen za wodę i ścieki. Podwyżkom o ok. 8% sprzeciwiła się opozycja. Ceny za wodę i ścieki w Grodzisku są zatem wyższe niż w wielu większych miastach np. Koszalinie, Kole, Puław czy Zamościu, które są jak podkreśla portal tugrodzisk.pl miastami o wiele większymi i zamożniejszymi. Ale czego innego można się spodziewać po Ziemi Grodziskiej i PO?



ŁOMIANKI: Kilku mieszkańców Łomianek podpisało się pod wnioskiem ws. zorganizowania referendum dotyczącym odwołania burmistrza Tomasza Dąbrowskiego. Burmistrzowi zarzucają niezrealizowanie programu wyborczego (w Polsce to norma),  i brak współpracy z radą gminy i z sołectwami. Wnioskodawcy mają 60 dni na zebranie odpowiedniej liczby podpisów.



PRUSZKÓW: Jak informuje na stronie http://www.pispruszkow.plJózef Osiński - Radni Rady Miejskiej na Sesji 26 stycznia 2012 roku zapoznali się z planami budowy dwóch galerii handlowych przedstawionych przez zewnętrznych inwestorów. Jedna przy ul. Waryńskiego naprzeciw dworca PKP przy wieży ciśnień, druga przy ul. Sienkiewicza na terenie dawnych zakładów Mechanicy. Pierwsza Koncepcja tzw. Scalenie miasta wg której powstanie obiekt handlowo-usługowo-rekreacyjny o kształcie trójbryłowym z połączeniem nad torami. Druga koncepcja to budowa Galerii handlowej wraz z osiedlem mieszkaniowym, którą nazwano Nowe Miasto Pruszków.



WARSZAWA: Zatrzymany 23-letni Jacek T., który podpalał samochody w Warszawie m.in. w lutym na ulicy Oleandrów został zwolniony przez sąd, który uznał za wystarczający środek zapobiegawczy dozór policyjny. Problem w tym, iż ww. już był notowany za podobne przestępstwa – w 2011 roku dokonał serii podpaleń aut w Śródmieściu i na terenie Ursusa. Wówczas został zwolniony po wpłaceniu kaucji, teraz mimo recydywy, sąd ponownie pozwolił mu wyjść na wolność. Podejrzany jest synem znanego adwokata, byłego rzecznika dyscypliny PZPN. Ile samochodów zdąży jeszcze podpalić, zanim Sąd podejmie właściwe środki zapobiegawcze.



WKD: Warszawska Kolejka Dojazdowa wymienia swój tabor. Do końca 2012 roku za 284 mln zł cały stary tabor serii EN 94 ma zostać zastąpiony 14 nowoczesnymi pociągami. Pierwszy nowy pociąg EN 97 przeszedł już próby techniczne, niezbędne odbiory, przewiózł pasażerów. Skoro można było sfinansować WKD z funduszy unijnych, dlaczego nie można było odpowiednio sfinansować PKP z tych samych funduszy, aż musiało dojść do tragedii w Szczekocinach. Czemu rząd i PKP nie wykorzystuje przyznanych środków?



   **********************************************************************************************
Dysponujesz ciekawymi informacjami, artykułami lub materiałami dotyczącymi ważnej sprawy lokalnej, prześlij do redakcji. Adres: serwis21.mazowiecki@gmail.com Jesteśmy niezależni od biznesu, władzy czy establishmentu politycznego. 

 ******************************************************************************




Z KRAJU  I W GOSPODARCE



TRAGEDIA BEZROBOCIA: Bezrobocie w Polsce osiągnęło poziom jaki nie notowano od pięciu lat. W styczniu 2012 roku stopa bezrobocia rejestrowanego osiągnęła 13,2 proc. co oznacza, że bez pracy pozostawało 2,1 mln osób. I na tym się nie skończy, bo jak przewidują eksperci do końca zimy bezrobocie wzrośnie do poziomu nawet 13,6 proc. Najgorzej sytuacja prezentuje się w grupie wiekowej 15-34 lata. Są regiony Polski gdzie bezrobocie osób w tym wieku sięga 60 proc. Najwięcej ludzi młodych bez pracy i perspektyw rozwoju jest w województwie lubelskim (57 proc.), małopolskim (56 proc.) oraz świętokrzyskim (54 proc.). Najniższe bezrobocie młodych ludzi jest na Dolnym Śląsku – „zaledwie” 45 proc. http://krzysztof-miskiewicz.blog.onet.pl



LEKI REFUNDOWANE, JEŚLI WSKAZANE: Nadzwyczajny zjazd lekarzy zaprotestował przeciw uzależnieniu refundacji leku od tego, czy dane wskazanie jest zapisane w jego dokumentach rejestracyjnych. Pod wpływem wielkiej fali krytyki minister Arłukowicz tylko zgodził się, by administracyjnie uznać, że niektóre leki mogą być stosowane w innych sytuacjach niż wynika to z dokumentów rejestracyjnych. Takie rozwiązanie jest bzdurą, bo wszystkich takich sytuacji nie da się przewidzieć, więc nadal wiele leków będzie niedostępnych dla pacjentów po cenach refundacji. Wciąż sytuacja będzie gorsza niż pod działaniem starej ustawy, co nową kompromituje, podobnie jak jej autorów. Odkrywane wciąż pułapki i miny w ustawie refundacyjnej dowodzą, że powinno się ją zawiesić. W przeciwnym razie pacjenci będą odcięci od wielu leków, a za inne zapłacą kilkaset procent więcej niż w 2011 r. (Anna Kreczmer, Facebook)



UEFA ZWOLNIONA Z PODATKÓW: Minister Finansów wydał 28 lutego 2011 r. rozporządzenie, w którym zaniechał poboru podatku dochodowego od osób prawnych wobec UEFA. Oznacza to, że ta instytucja została zwolniona z płacenia podatków od dochodów uzyskanych w związku z Euro 2012 (miliardy złotych). Poza tym podatku dochodowego PIT nie zapłacą także zagraniczni pracownicy UEFA, którzy przyjadą do nas obsługiwać imprezę. To m.in.: technicy telewizyjni, ochroniarze VIP-ów, cała obsługa techniczna czy sędziowie. Przede wszystkim będą to także sami piłkarze i sztaby szkoleniowe drużyn (trenerzy, masażyści, lekarze), którzy za swoją pracę też dostaną gratyfikacje finansową. Choć prawo nie działa wstecz, to rozporządzenie z lutego 2011 roku dało zwolnienia podatkowe także za rok 2010. Przypomnijmy, iż na ulgi podatkowe dla UEFA nie chciała się godzić w 2007 roku minister finansów za rządów PIS Zyta Gilowska. Następca minister Rostowski z PO natomiast uczynił wiele by zadowolić UEFA, a za tą hojność zapłacą jak zawsze polscy podatnicy.





HUMOR



NIE HUZARSKA, TYLKO BARANIA:

Komorowski w restauracji:

 - Kelner, co macie do jedzenia?

 - Polecam pieczeń huzarską!

 - Nie jestem żaden huzar, żebym jadł pieczeń huzarską! Co jest jeszcze?

 - Pieczeń baranią!

 - Świetnie, poproszę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz