5 kwietnia 2011

WIECZYSTE 5/04/2011: UŻYTKOWANIE WIECZYSTE - WIECZYSTE PRZEKLEŃSTWO

UŻYTKOWANIE WIECZYSTE – WIECZYSTE PRZEKLEŃSTWO

Wieczyste użytkowanie mogło być błogosławieństwem w rękach mądrych ludzi, a stało się przekleństwem w rękach obecnie rządzących. Nakładane z urzędu kwoty opłat za użytkowanie wieczyste są:

1. Niezgodne z ogólnym pojęciem prawa rozumianego przez ogół społeczeństwa
2. Niezgodne z jakąkolwiek logiką ich ustalanie i podawanie ich wysokości jako obowiązującej do płacenia
3. Stosowane niejednakowo, często wręcz bardzo różnie w stosunku do poszczególnych użytkowników wieczystych, którzy z założenia mają /mieli/ niby te same prawa, a w praktyce jedni płacą bardzo mało, inni bardzo dużo
4. Naruszeniem zasad współżycia społecznego i nadużyciem władzy w stosunku do ludzi przez których została ona wybrana
5. Zabójcze dla wielu osób, którym przyjdzie to wkrótce płacić - koniec miesiąca się zbliża.

Ad. 1. Leży przede mną Akt notarialny spisany w Państwowym Biurze Notarialnym w Warszawie, Al. Gen. Świerczewskiego 58, w kwietniu 1986 roku, którym Skarb Państwa / §2/ oddaje w wieczyste użytkowanie Spółdzielni Mieszkaniowej na 99 lat, to jest do dnia itd. opisaną nieruchomość i wyraża zgodę na wpis tego prawa w księdze wieczystej KW nr… Paragraf / §3/ stwierdza, że wydanie powyższej nieruchomości użytkom wieczystym nastąpiło. Treść §4, którą przytaczam w całości jest bardzo interesująca „Za cały czas trwania użytkowania wieczystego ustalona została opłata roczna w kwocie złotych 12.493” /dwanaście tysięcy czterysta dziewięćdziesiąt trzy/. Dalsze paragrafy Aktu notarialnego zawierają sprawy porządkowe. Nigdzie, ani jednym słowem nie jest wspomniane, że Skarb Państwa lub ktokolwiek może lub będzie zmieniał, bądź podwyższał opłaty roczne, a więc jednostronnie naruszał obowiązujące wpisy do Aktu notarialnego. Dzisiaj proponowana opłata roczna z tego samego tytułu za tę samą działkę wynosi 135.647 zł. Jeśli tę kwotę podzielimy przez kwotą ustaloną w Akcie notarialnym, to wzrosła ona /135647 : 12 483 = 10,86 razy. W stosunku do roku 2010 będzie to wynosiło tyle samo , a więc o 10,86 x 100 = 1086 %./ słownie: tysiąc osiemdziesiąt sześć procent/. Urząd Dzielnicy Wola powołuje się na ustawę o gospodarce nieruchomościami, że wysokość opłaty rocznej może być aktualizowana. Nikt ze mną tego nie uzgodnił, a w szczególności, że treść §4 może być jednostronne anulowana i interpretowana w dowolny, dogodny dla władzy sposób. Jest to forma wymuszania nie mająca nic wspólnego z zasadami współżycia społecznego.
Ad. 2. Ustalanie opłaty rocznej w oparciu o niby aktualną wycenę nieruchomości jest pozbawione logiki i całkowicie oderwane od rzeczywistości. Rzeczoznawca majątkowy ustalił cenę jednego metra kwadratowego naszej działki na 3051 zł na podstawie cen trzech nieruchomości, /a nie pięciu/ leżących znacznie bliżej centrum z których jedna przy ul. Grzybowskiej przeznaczona jest pod budownictwo biurowe. W przeliczeniu na metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej postawionego na tej działce budynku mieszkalnego obciążenie tej powierzchni z tytułu takiej ceny gruntu wyniesie 13564746 : 5797,21 = 2340 zł./m2.
Pomijając błędy spolegliwego władzy Rzeczoznawcy w systemie dokonywania wycen istniejących budynków mieszkalnych moim zdaniem powinny obowiązywać inne zasady.
Na istniejącym, dawno przekazanym w użytkowanie wieczyste terenie zbudowano to co zbudowano, to co wtedy zbudować było można, a więc budynek z niskim współczynnikiem wykorzystania terenu, małą wysokością budynku, dużą powierzchnią biologicznie czynną itp. Chodzi o to , że najczęściej tego już się zmienić nie da. Obecnie na wykorzystanie terenu patrzy się zupełnie inaczej . Wykorzystuje się go do bólu i granic możliwości pod każdym względem. Płynie stąd jeden, jedyny wniosek. Dla warunków przeceny gruntów w istniejących budynkach mieszkalnych bardziej logicznym będzie branie pod uwagę udziału wartości gruntu w metrze kwadratowym istniejącego mieszkania, niż obciążania go wydumaną, wziętą z powietrza ceną gruntu. Obecnie udział gruntu w wartości metra kwadratowego nowego mieszkania wynosi około 1000 zł/m2, a dwudziestoletniego zbudowanego w wielkiej płycie tylko 500 zł. Wychodząc z tej stawki otrzymamy cenę przeliczeniową wartości gruntu dla ustalonej opłaty w przypadku naszej działki 652 zł/m2
Proponowana opłata wzrasta wtedy o 232 %, a nie o 1086% Na taką lub zbliżoną przecenę może być zgoda pod warunkiem, że dojście do tej stawki nastąpi w okresie najbliższych dziesięciu lat i że jest to wycena ostateczna i nigdy nie będzie już zmieniana, a każdy obywatel, spółdzielnia mieszkaniowa, czy wspólnota może w każdej chwili wykupić pozostały do spłacenia okres i działkę gruntu zamienić we własność hipoteczną, otrzymując w dodatku stosowną bonifikatę związaną z ilością spłaconych już lat. Spłata również powinna przewidywać rozłożenie jej na raty.
Ad. 3. Do Biura Gospodarki Nieruchomościami, Geodezji i Katastru Urzędu m. st. Warszawy, Delegatura Biura Gospodarki w Dzielnicy Wola , ul. Koszykowa 6A, pismem z dnia 15.10.2003r, Spółdzielnia nasza jako użytkownik wieczysty działki budowlanej – zabudowanej, wystąpiła z wnioskiem o jej przeniesienie na własność naszej Spółdzielni. Spółdzielnia spełniała wszystkie wymogi określone w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych z dnia 15 grudnia 2000r. Wnioskowano również o zastosowanie bonifikaty stosowanej przy rozpatrywaniu tego typu wniosków. Niestety do dnia dzisiejszego Spółdzielnia nie otrzymała nawet zwykłej odpowiedzi. Ustnie oświadczano, że wniosków wpłynęło bardzo dużo, więc z braku czasu nie wszystkie będą rozpatrzone. Tak to po luzacku władza traktuje swoich obywateli w tak ważnych sprawach. Rozpatrzy, nie rozpatrzy, zastosuje bonifikatę lub nie zastosuje, odpowie lub nie odpowie na pismo. My nadal czekamy na odpowiedź i powszechne przywrócenie tamtych warunków umożliwiających sensowne wykupienie działek na własność, po tamtych cenach po których wykupili je inni. Nie ma i nie może być kilku różnych grup obywateli, traktowanych dowolnie w tej samej sprawie.

Ad. 4. Zastosowana obecnie metoda ustalania nowej wysokości opłaty rocznej z tytułu wieczystego użytkowania jest przejawem absolutnego tchórzostwa władzy, która nie potrafiła zdobyć się na odwagę, aby takiej operacji dokonać jednocześnie -po konsultacji społecznej- w skali całego Państwa. Widać jak bardzo z tej przyczyny boi się obywateli, boi się wręcz mogących zaistnieć rozruchów społecznych. Po kawałku, więc dwie dzielnice, niektóre miasta i gminy, a więc uderza w mniejszą grupę, która nie będzie miała siły przebicia. Takie postępowanie świadczy o perfidnej polityce w stosunku do obywateli, a nie o rozwiązywaniu trudnych spraw. Niemcy wydłużyli o dwa lata wiek emerytalny, ale dokonali tego w taki sposób, że wszyscy się na to zgodzili. Co roku wydłużono czas pracy o jeden miesiąc i po 24 latach osiągną to ca zamierzyli. Chińczycy widzieli się zmuszeni ujednolicić pismo we wszystkich kantonach i prowincjach. Dali sobie na to 500 lat i cel osiągną. U nas znienacka 1000 lub więcej procent. To nie może przejść. Ktoś się musi jeszcze raz nad tym problemem pochylić i zastanowić.

Ad. 5. Ustalenie tak wysokich opłat z tytułu wieczystego użytkowania uderzy najbardziej w najuboższe grupy społeczeństwa, które praktycznie w poprzednich okresach nie miały alternatywy dla zdobycia mieszkania . Jest to uderzenie wręcz zabójcze. Jeśli na przykład ktoś odzyskał dom i podniósł stawki czynszu o 50, czy 80 %, to w powszechnej ocenie- również władzy był to czyn naganny i władza nawet pomagała się bronić przed takimi praktykami. Dzisiaj sama podnosi stawki o 1000 i więcej procent, uważa, że zrobiła to prawidłowo, posługując się całkowicie nieadekwatnymi wycenami, za nic mając obywateli i ich możliwości sprostania takim wysokim opłatom.. Odniosę się tu także do niedawnych wyborów samorządowych. Jakimi pięknymi uśmiechami kandydatów byliśmy obdarowywani, jakimi obietnicami praworządnego rządzenia, jakim doświadczeniem w zarządzaniu, a co z tego wynikło to wszyscy już wiemy. Oni oczywiście osiągnęli swój cel, a więc wynagrodzenia, to mają z czego płacić. Normalnym urzędnikom proponuję, aby uzmysłowili sobie, że ni z tego ni z owego ktoś podjął decyzje, że w jednym miesiącu otrzymają dziesięć razy mniejsze wynagrodzenie. To jest bardzo adekwatne do podniesienia opłat 10 i więcej razy.

Wnioski końcowe.
1. Za wszystko co się działo , dzieje i będzie działo w tym temacie odpowiadają przedstawiciele władzy terenowej i państwowej .Dlatego też moim zdaniem Władze Dzielnicy Wola, m. st. Warszawy i Rząd RP powinni się natychmiast podać do dymisji, jako zespół ludzi, który nie potrafi rozwiązać trudnego tematu o szerokim znaczeniu społecznym.
2. Innym i jedynym chyba rozwiązaniem na dzisiaj, może być wycofanie się z podjętej akcji ustalania nowych opłat i w okresie najbliższych dwóch lat utrzymanie ich na poziomie 2010 roku.

Okres tych dwóch lat należy wykorzystać dla ustalenia jednolitych norm prawnych dla gospodarowania zasobami objętymi wieczystym użytkowaniem- przez władze, ale i obywateli !

J.G. Warszawa 9.03.2011 rok
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
WIECZYSTE 24/03/2011 PRZECIW PODWYŻKOM WIECZYSTEGO


PRZECIW PODWYŻKOM WIECZYSTEGO
Podwyżki opłat wieczystego użytkowania na Woli, Żoliborzu, Śródmieściu, w innych miejscowościach są prawnie bezskuteczne i nieważne z mocy prawa. 7/10/2010 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborz przedstawił podobną argumentację do tej jaką prezentuje Stowarzyszenie Interesu Społecznego (SIS). Jednakże Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie (SKO), mimo że jest w dyspozycji ww. orzeczenia sądu, w dalszym ciągu oddala wnioski użytkowników wieczystych. Także władze dzielnic Warszawy ignorują fakt bezskuteczności podwyżek, licząc najwidoczniej, że osoby nie odwołają się do sądu, nie będą w stanie przedstawić właściwej argumentacji prawnej, licząc także na niewiedzę lub na antyspołeczne nastawienie wielu sędziów.

SAMI PRZECIW URZĘDOMW konfrontacji z urzędami mieszkańcy Warszawy (i innych miast) pozostali sami. Spółdzielnie mieszkaniowe w Warszawie nic nie czynią realnie by przeciwstawić się podwyżkom wieczystego użytkowania. Nie współpracują z SISem, ograniczają się jedynie do zamieszczenia na stronach internetowych wzorów odwołań, nie zawierających zresztą właściwej argumentacji prawnej. Spółdzielnie nie chcą bowiem narażać się władzom miast, a koszty podwyżek i tak przerzucą na spółdzielców. Prawnicy zaś traktują sprawy wieczystego jako dobry patent na zarobienie pieniędzy i jedynie co potrafią zaproponować to ugody (często niekorzystne dla użytkowników wieczystych). Politycy z kolei bardziej interesują się utrzymaniem finansów samorządów niż ich mieszkańcami. SKO, rzecznik praw obywatelskich, prezydent, rząd – te wszystkie instytucje nie bronią interesów użytkowników wieczystych. Oficjalne media co prawda o podwyżkach opłat wieczystego użytkowania informują, ale żadne z nich nie pokusiło się by np. opublikować argumenty czy artykuły dra Daniela Alain Korony, który ujawniał bezprawie wieczystego. Bronić musimy się zatem sami.

NIEAKTUALNE OPERATY
Przy rozstrzyganiu kwestii podwyżek opłat wieczystego użytkowania, SKO całkowicie pomija fakt, iż operaty szacunkowe (na podstawie których dokonywano podwyżek) są w dniu podjęcia orzeczenia nieważne. W niektórych przypadkach nieważność występowała już w dniu doręczenia przez urząd podwyżek opłat adresatom. Przypominamy, iż zgodnie z art. 156 ust.3 operat szacunkowy może zostać wykorzystany przez 12 miesięcy od daty jego sporządzenia). W celu jego późniejszego wykorzystania, musi zawierać klauzulę potwierdzającą jego aktualności (jak przewiduje to art.156 ust.4 ugn). Tymczasem operaty szacunkowe w Warszawie takich klauzul aktualizacyjnych nie zawierały. Mieszkańcy informowali także o innych rażących naruszeniach prawa w toku postępowania przed SKO.

DOŁĄCZ DO POSTĘPOWANIA WS. NIEWAŻNOŚCI ORZECZENIA SKO
W powyższej sytuacji Stowarzyszenia Interesu Społecznego „Wieczyste” (SIS Wieczyste) uruchomiło postępowanie ws. nieważności orzeczeń SKO w Warszawie, do których dołączali warszawiacy. Postępowanie uruchomiono w trybie wzruszeniowo-administracyjnym. Wprawdzie WSA w Warszawie w 2006 roku orzekło niedopuszczalność takiego postępowania wzruszeniowego, jednakże w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego nie można w drodze wykładni ograniczyć uprawnień wynikających z ustawy. Tymczasem art.79 ust.7 ugn wyraźnie przewiduje, iż do postępowania przed kolegium stosuje się przepisy KPA m.in. o postępowaniu, z wyjątkiem odwołań i zażaleń. A zatem można wykorzystać możliwość wznowienia postępowania (np. ze względu na nowe okoliczności) lub stwierdzenia nieważności w przypadku rażącego naruszenia prawa, gdyż w świetle zapisu ustawowego nie zostały wyłączone. Wzór pism ws. dołączenia do postępowania ws. nieważności zamieszczono na stronie http://pe2012-sis.blogspot.com. Akcja SIS „Wieczyste” wzbudziła zamieszenie w SKO, o czym donosił Serwis21 z dn. 2.03.2011 http://serwis21.blogspot.com. Urzędniczki nie wiedziały przyjąć/nie przyjąć wniosków mieszkańców. W końcu przyjęto je, ale z wyraźnym niezadowoleniem. 02 marca SKO w Warszawie zareagowało i wydało decyzję doręczoną 21 marca o odmowie wszczęcia postępowania ws. stwierdzenia nieważności orzeczeń SKO w Warszawie (KO C 848/Ni/11). W związku z powyższym Stowarzyszenie złoży wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.

BEZPRAWNE PRÓBY WYMUSZENIA
Niezależnie od postępowań ws. nieważności, kilka osób skierowało także przygotowane przez Stowarzyszenie sprzeciwy od orzeczeń SKO, wskazując na bezskuteczność wypowiedzeń opłat wieczystego użytkowania. Tymczasem mieszkańcy w urzędzie dzielnicy Warszawa Żoliborz dowiadują się od urzędników, że mimo złożenia sprzeciwu od orzeczenia SKO muszą płacić według nowych opłat. Tymczasem art.80 ust.3 ugn wyraźnie stanowi, iż W razie wniesienia sprzeciwu w terminie, orzeczenie traci moc, nawet gdy sprzeciw odnosi się tylko do części orzeczenia, a w takiej sytuacji nadal stosuje się art.78 ust.4 ustawy gospodarce nieruchomościami, stanowiący iż Złożenie wniosku, o którym mowa w ust. 2, nie zwalnia z obowiązku uiszczania opłat w dotychczasowej wysokości. W przypadku niezłożenia wniosku właściwy organ oraz użytkownika wieczystego obowiązuje nowa wysokość opłaty zaoferowana w wypowiedzeniu. Innymi słowy obowiązuje dotychczasowa wysokość, a nie nowa ustalona przez urząd czy SKO. Działania urzędu i SKO to bezprawna próba wymuszenia nowych opłat i złamania oporu społecznego. Stowarzyszenie Interesu Społecznego „Wieczyste” opublikowało zatem wzór pisma, które należy złożyć do urzędu, a samą opłatę można uiścić poprzez wpłatę na rachunek bankowy urzędu z zaznaczeniem tytułu „opłata za wieczyste użytkowanie za rok 2011”. Podobno pani prezydent wciąż nie zdecydowała co zrobić w związku z działaniami stowarzyszenia i mieszkańców Warszawy przeciw podwyżkom.

PODWYŻKA, BO KASA DLA ZNAJOMKÓW
W Sejmie jest projekt likwidacji użytkowania wieczystego autorstwa PIS, nie idealny, ale najbardziej korzystny, ale czy rządząca PO, łaknąca władzy SLD (która w Warszawie przecież była w koalicji z PO gdy wprowadzano podwyżki opłat) zgodzą się na takie rozwiązanie? Rządząca w Warszawie Platforma Obywatelska bardzo potrzebuję pieniędzy. Każe mieszkańcom płacić większe opłaty, bo wcześniej wydano pół miliarda złotych na stadion Legii, miliony złotych rozdaje się na rzecz bzdurnych imprez i w formie dotacji na rzecz niektórych organizacji, czy wynajmuje niektórym podmiotom lokale wręcz za przysłowiowe grosze.

ZŁÓŻ ODWOŁANIA I SPRZECIWY
Ale nie jesteśmy bezradni, mimo kłamstw i prób wymuszeń. W sprawach podwyżek opłat wieczystego użytkowania jednak można wiele uczynić – np. zaskarżyć wypowiedzenia do SKO w ciągu 30 dni od dnia doręczenia pisma urzędu. Jeżeli nawet odwołanie nie jest właściwie uargumentowane, to zawsze będzie możliwość złożenia uzupełnienia wniosku także po terminie 30dniowym. Od orzeczeń SKO warto składać wnioski o stwierdzenie nieważności, a także sprzeciwy od orzeczenia. Wprawdzie procedura cywilna w razie przegranej może okazać się kosztowna, ale z tych powodów właśnie warto skorzystać z pomocy Stowarzyszenia, a także występować o połączenie spraw z dotychczas prowadzonymi. Nacisk na organ/sąd w sprawie w której są dziesiątki, setki i tysiące uczestników jest o wiele większy niż w przypadku indywidualnych postępowań, w którym obywatel jest sam na sam z organem i władzami. W przypadku zmasowanego oporu, chcąc nie chcąc cały plan ściągania haraczu od obywateli w postaci opłat wieczystego użytkowania spali na panewce, bo nawet jak się uda ściągnąć te opłaty (a w wielu wypadkach nie będzie to możliwe), nastąpi to ze znacznym opóźnieniem. Ponadto SIS „Wieczyste” rozważa także inne akcje np. pozew zbiorowy ws. stwierdzenia nieistnienia stosunku prawnego wyższych opłat wieczystego użytkowania i o odszkodowania, w której uczestniczyć mogliby wszyscy Warszawiacy, którym podwyższono w ostatnich latach opłaty wieczystego użytkowania.

Razem możemy wygrać i pokonać tych arogantów i złodziei, którzy nami rządzą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz