9 stycznia 2010

Serwis21 z dn. 2010.01.09

http://serwis21.blogspot.com, http://www.serwis21.salon24.pl

E-mail: serwis21@gmail.com

------------------------------------------------------------------



KOMPROMITACJA ETPC

17 listopada 2009 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu na posiedzeniu Komitetu 3 sędziów w składzie L. Mijović, sędzia przewodnicząca, L. Biancu i N. Vučinić zadecydował o uznaniu skargi Stowarzyszenia „Obrona Praw Obywateli Nabywców Akcji Pracowniczych Banku Handlowego” wniesionej 25 maja 2006 r. za niedopuszczalną. Trybunał uznał, że nie miało miejsce naruszenie praw i wolności zawartych w Konwencji i jej protokółach dodatkowych. Decyzja jest ostateczna i nie podlega zaskarżeniu (skarga 22244/06 Ponadto ETPC poinformował, że nie udzieli wnioskodawcy żadnych dodatkowych informacji, nie udostępni się dokumentów a akta sprawy zostaną zniszczone w ciągu roku od decyzji.

Decyzja EPTC jest kuriozalna by nie rzec skandaliczna. Przypomnijmy, iż w 1997 roku w ramach prywatyzacji sprzedano pracownikom Banku Handlowego akcje w ramach oferty publicznej w tzw. transzy pracowniczej. W zatwierdzonym przez Ministra Skarbu Państwa, Komisję Papierów Wartościowych i przy braku sprzeciwu Ministra Finansów, prospekcie emisyjnym zagwarantowano, że dochód ze sprzedaży tych akcji jest zwolniony z opodatkowania. Po 2 latach Minister Finansów przyjął interpretację, iż dochód z tych akcji podlega opodatkowaniu. Część urzędów skarbowych jednak uznaje fakt zwolnienia tego dochodu z opodatkowania, a inne nakazują zapłatę podatku. W 2002 r. NSA przyjmuje w orzeczeniu punkt widzenia Ministra Finansów.

W 2005 roku Naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego Warszawa Śródmieście uzyskuje z Domu Maklerskiego Banku Handlowego listę osób, które uzyskały przychód w 2000 roku ze sprzedaży akcji pracowniczych. Nie dochowano przy tym procedur dla pozyskiwania danych wrażliwych bankowych określonych w ordynacji podatkowej, a pełna lista osób zostaje rozesłane do wszystkich urzędów skarbowych w całym kraju celem ścigania podatników. W ten sposób ujawniono dane osobowe i finansowe także tych osób, które nie podlegają właściwości miejscowej danego urzędu. W całym kraju fiskus rozpoczyna polowanie na podatników, którzy nie zapłacili podatku. W wyniku akcji Stowarzyszenia „Obrony Praw Obywateli Nabywców Akcji Pracowniczych Banku Handlowego” i „Stowarzyszenia Interesu Społecznego” część osób udaje się wybronić poprzez przedawnienie. W pozostałych przypadkach fiskus ściga i niszczy z całą bezwzględnością. Jedna osoba, po otrzymaniu decyzji fiskusa, popełnia samobójstwo pozostawiając męża i dzieci.

W sprawie doszło do naruszenia wszelkich procedur postępowania, zlekceważono zasadę legalizmu decyzji administracyjnych (decyzja KPW jednoznacznie uznawała, iż akcje pracownicze nabyto w ramach oferty publicznej, a zatem zgodnie z prawem dochód nie podlegała opodatkowaniu), a polskie sądy administracyjne fakt ten akceptowały. Okazuje się teraz, że mimo ewidentnych dowodów naruszenia prawa (w tym ujawnienia danych osobowych osobom nieupoważnionym), ETPC nie dostrzegł żadnych nieprawidłowości, natomiast naruszeń dopatruje się w fakcie wiszenia krzyża w jednej z włoskich szkół, co w sumie nikomu nie zaszkodziło.





BAŁAGAN W OCHRONIE PRZYRODY

Jeden z naszych czytelników, w związku z naszym artykułem ws. Lasu Bemowskiego, zwrócił nam uwagę, iż stan prawny dotyczący ochrony przyrody uległ zmianie w związku z nowelizacją ustawy o ochronie przyrody i zmianami w ustawie kompetencyjnej po wyroku TK. Wprawdzie zmiany nie zmieniają istoty rzeczy czyli braku uprawnień gminy w zakresie włączenia obszaru do natury 2000, ale rzetelność dziennikarska nakazuje uściślenie przytoczonych informacji.

Otóż wyznaczenie obszaru specjalnej ochrony ptaków lub specjalnego obszaru ochrony siedlisk, zmiana jego granic lub likwidacja następuje w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw rolnictwa, ministrem właściwym do spraw rozwoju wsi, ministrem właściwym do spraw rybołówstwa i z ministrem właściwym do spraw gospodarki wodnej, w drodze rozporządzenia ministra właściwego do spraw środowiska. Zapis art.27a ust.1 jest podobny do poprzedniego art. 28. 1.ustawy o ochronie przyrody, z tym zastrzeżeniem iż nie wymienia wprost nazwę Naturę 2000, choć dotyczy właśnie tych obszarów. Rada Gminy może jak poprzednio zaopiniować projekt listy obszarów natura 2000, z tym że projekt ten sporządza Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Z kolei listę proponowanych obszarów, minister ds. środowiska przekazuje komisji europejskiej, po uzyskaniu zgody Rady Ministrów.

Większy problem prawny może sprawić kwestia rezerwatów przyrody, ustanowionych w czasach PRL. Przypomnijmy, iż rezerwaty przyrody były tworzone zgodnie z zarządzeniem właściwego ministra leśnictwa. W 1997 roku wraz ze zmianą konstytucji, zarządzenia straciły moc prawa powszechnie obowiązującego i w ciągu 2 lat rząd winien był wydać stosowne rozporządzenia w miejsce tracących ważność zarządzeń. W ustawie o ochronie przyrody obowiązującej aż do 2008 roku, również stwierdzono iż uznanie obszaru za rezerwat przyrody dokonywano w drodze rozporządzenia wojewody. Obecnie jednak znowelizowany art.13 ust.3 ustawy wprowadził nową zasadę tj. uznawania obszarów za rezerwat przyrody w formie zarządzenia regionalnego dyrektora ochrony środowiska, który jest z mocy ustawy aktem prawa miejscowego. Taki zapis jednak budzi wątpliwości, skoro zarządzenia z okresu sprzed 1997 roku straciły ważność, a żadnego rozporządzenia ustanawiające ponownie dane obszary za rezerwat przyrody w międzyczasie nie wydano (mimo obowiązku w tym zakresie).

Problem prawny rozstrzygnie WSA, do którego trafiła skarga administracyjna właściciela jednej z nieruchomości, objętych rezerwatem z czasów PRL.





MNiSW: SZKOLNICTWO WYŻSZE TO NIE NAUKA!

29 grudnia Stowarzyszenie Interesu Społecznego otrzymało postanowienie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 22.12.2009 r., w którym odmawia dopuszczenia Stowarzyszenia do postępowań administracyjnych ws. AHE, m.in. w związku z brakiem związku z celami statutowymi Stowarzyszenia.

Zgodnie z regulaminem Stowarzyszenia, jego celem jest obrona praw i interesu społecznego w sprawach administracyjnych, nauki, edukacji itd. W uzasadnieniu postanowienia Minister, powołując się na ustawę o działach administracji rządowej, uznał iż dział „nauka” oraz „szkolnictwo wyższe” to odrębne działy, a zatem Stowarzyszenie które ma w celach statutowych kwestie nauki nie może przystąpić do postępowania w zakresie szkolnictwa wyższego. Nie wiadomo śmiać się czy płakać. Słownik Języka Polskiego pod red. Doroszewskiego definiuje pojęcie nauka m.in. jako „uczenie się, kształcenie się, lekcje, studia, edukacja”. Jak rozumiemy minister nauki i szkolnictwa wyższego nie wie, że szkolnictwo wyższe polega na zapewnieniu studiów, kształceniu/edukacji młodzieży czyli nauce. Ws. AHE właśnie chodzi o postępowania administracyjne dot.. cofnięcia uprawnień do kształcenia na określonych kierunkach studiów.

Ministerstwo także kwestionuje interes społeczny. Pozbawianie tysięcy studentów prawa do nauki oraz setki pracowników możliwości wykładania nie rodzi zdaniem Ministerstwa interesu społecznego. Dziwnym trafem ten sam Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego w dniu 2.09.2009 r. cofając uprawnienie AHE do prowadzenia studiów na kierunku „Informatyka” nadał klauzulę natychmiastowej wykonalności uzasadniając to interesem społecznym. Filozofia Kalego.

Stowarzyszenie spodziewało się takiego postanowienia, przecież rządzący politycy i urzędnicy od dawna lekceważą przepisy prawa i interes społeczny. 4 stycznia Stowarzyszenie złożyło zażalenie na postanowienie MNiSW. Jednak w celu uniemożliwienia wykorzystania postępowania ws. dopuszczenia Stowarzyszenia jako zagadnienia wstępnego do nie podejmowania decyzji w postępowaniu likwidacyjnym (cofnięcia pozwolenia lub umorzenie postępowania), 8.01 Stowarzyszenie wycofało się z tego pierwszego i zażądało od Ministerstwa udzielenia odpowiedzi studentom i pracownikom AHE, którzy złożyli stosowne wnioski o dopuszczenie. SIS podtrzymał zaś swoje wnioski w pozostałych postępowaniach (tj. ws. Informatyki i Zarządzania).

Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście z kolei zawiadomiło Stowarzyszenie o odmowie wszczęcia śledztwa w związku z wnioskiem z dn. 6.11.2009 r. dot. podejrzenia popełnienia czynu zabronionego określonego w art.231 KK przez MNiSW. Zawiadomienie nie zawiera żadnego uzasadnienia (samego postanowienia o odmowie nie przesłano). Dziwny trafem zapomniano także pouczyć wnioskodawcę o możliwości złożenia zażalenia zgodnie z art.306 KPK. Najwyraźniej prokuratura boi się tego tematu, wszak dotyczy wysokich urzędników państwowych. Sprawa będzie miała swój ciąg dalszy, 7 stycznia Stowarzyszenie złożyło zażalenie do prokuratury okręgowej w sprawie.





WIADOMOŚCI W SKRÓCIE



BEZSENS NFZ: Narodowy Fundusz Zdrowia wydał zarządzenie, które miało ograniczyć leczenie osób chorych na nowotwór metodą chemoterapii niestandardowej, jedynie do miejsc w którym pracuje krajowy lub wojewódzcy konsultanci ws. onkologii. Pozostałe szpitale miały zaniechać leczenia. Po burzy medialnej, NFZ otrzymał polecenie zmiany zarządzenia, ale czyni to tak nieudolnie, iż powstaje coraz większy bałagan, a pacjenci wciąż czekają. Premier Donald Tusk nie uznał za właściwe odwołać prezesa Paszkiewicza z NFZ, choć decyzja sama się prosiła. Stanowiska nie straciła także minister Kopacz, mimo kompromitacji resortu. Stanowisko za to straciła rzecznika NFZu, która w żaden sposób nie była odpowiedzialna za wydanie zarządzania. Z tej sprawy należy wyciągnąć 2 wnioski: pierwszy, iż rząd szuka oszczędności w resorcie zdrowia, a ofiarami tych zabiegów są pacjenci, najczęściej ci najsłabsi, najbardziej chorzy. Ponadto jeszcze raz uwidocznił się cały bezsens NFZ – obok Ministerstwa Zdrowia. Stwarza to niepotrzebną korespondencją urzędową dotyczącą procedur medycznych, których ofiarami stają się pacjenci.



FILMY KREACJONISTYCZNE: Filmy z seminariów K. Howinda tłumaczone na jezyk polski: można znaleźć na stronie http://www.drdino.pl/Multimedia.html



GROTESKOWA KOMISJA: Komisja śledcza - brzmi to dumnie i poważnie, ale ostatnio stały się one zwykłą parodią. Komisja Hazardowa bije jednak wszystkie dotychczasowe na głowę. Po wykluczeniu członków PIS, śledczy z PO zabrali się do pracy. Świadka posłankę PIS Beatą Kempę (wcześniej wydaloną z komisji) przesłuchiwano m.in. na okoliczność jakie były wyniki głosowania w komisji śledczej ds. hazardu czy też wykształcenia świadka. Czy ukończenie studiów na wydziale Prawa i Administracji upoważnia do posługiwania się nazwą „prawnik”?. A wystarczało zajrzeć do słownika języka Polskiego pod red. Doroszewskiego, w którym słowo prawnik zdefiniowana jako osoba, która ukończyła studia prawnicze lub specjalistę w dziedzinie prawa. Teraz po przywróceniu przez Sejm ww. posłów do komisji głosami opozycji i PSL, słychać już zapowiedzi kolejnych przesłuchań członków komisji Kempy i Wassermana. Zwykła groteska.



ILE PREZYDENCKICH WET: Od jakiegoś czasu z ust polityków koalicji rządzącej oraz dziennikarzy …daje się słyszeć … argument: prezydent nie pozwala rządzić … odkąd premierem jest Donald Tusk, a rządzi koalicja PO-PSL. Prezydent podpisał 467 ustaw, 17 zawetował, a 16 skierował do TK. Po przeliczeniu na procenty, wychodzi nam, iż Kaczyński podpisał 93,4% ustaw, 3,4% wetował, a 3,2% kierował do TK. http://surowski.salon24.pl/147168,a-prezydent-przeszkadza-im-rzadzic. Zwolennicy PO często twierdzą, iż prezydent wetował najważniejsze ustawy. Innymi słowy twierdzą, iż 467 ustaw było w sumie małoważnych, niepotrzebnych, a zatem było jedynie zbędną makulaturą, w wyniku której wycięto ogromną ilość za to potrzebnych drzew. Lepszej krytyki rządu nie słyszałem. Należy jednak przyznać, że zjawisko uchwalania bardzo dużej liczby bubli legislacyjnych dotyczył wszystkich – do tej pory - rządzących czyli SLD, PSL, PIS i PO.



NIE DLA SEKSEDUKACJI: Ministerstwo edukacji cichaczem "legalizuje" obligatoryjną seksedukację w szkołach. Resort Katarzyny Hall założył, że rezygnacja z obowiązkowych zajęć będzie incydentalna, a klauzula rezygnacji stanie się z czasem martwym prawem. Intencje resortu wyszły na jaw w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Posłom dopytującym się o statystykę pisemnych rezygnacji z uczestnictwa w lekcjach wychowania do życia w rodzinie przedstawiciel resortu odpalił: "A co to za zbuntowani rodzice, którzy nie chcą, żeby ich dzieci uczęszczały na takie zajęcia?". http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100108&typ=po&id=po01.txt



SKL MA NOWEGO SZEFA: Nowym prezesem Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego został Marek Zagórski, b. poseł IV kadencji, b. wiceminister rolnictwa (V/2006-V/2007), a wcześniej szef gabinetu politycznego ministra rolnictwa Artura Balazsa.. Wybrano go podczas ostatniego kongresu w Warszawie - poinformowała partia w komunikacie. Internauta Ben Eleazar skomentował w Internecie rzecz następująco: Jak to jest, że większość członków SKL po pracy w Agencji zawiadującej własnościami rolnymi Skarbu Państwa posiada obecnie od kilkudziesięciu do kilkuset hektarów. Chłopi w tym czasie, gdy SKL współrządziło z AWS, nie mogli nabyć ziemi, a nawet wypowiadano im dzierżawy … Wielu byłych członków SKL ma się dobrze w PO. Wielu z nich żyje z dopłat UE do ziemi.



TAJEMNICZY ZGON: Tym razem zginął świadek nie w sprawie śmierci Krzysztofa Olewnika, ale w sprawie zabójstwa generała Papały. Najpierw 23.12. Artur Zirajewski ksywa „Iwan” otrzymał gryps, po czym zaczął niszczyć w celi notatki i inne zapiski, następnie 28.XII przedawkował leki nasenne i nie odzyskał przytomności, zdążył jednak napisać list niepożegnalny, w którym doradza jak w przyszłości wychować jego dzieci, a według informacji przytoczonych przez władze – zmarł śmiercią naturalną. „Iwan” już nie będzie świadczył przeciw „Słowikowi” i Mazurowi. Cała sprawa śmierdzi i nikt nie wierzy, że kiedykolwiek sprawę śmierci Papały doprowadzi się kiedykolwiek do końca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz