30 lipca 2009

serwis21 z dn. 2009.07.30

E-mail: serwis21@gmail.com

-------------------------------------------------------------------------------------



AFERA PRZY PRYWATYZACJI POLMOSÓW

Dlaczego Minister Skarbu Państwa preferował upadłość spółki, zwolnienia pracowników i brak dochodów prywatyzacyjnych, aniżeli sprzedaż firmy poważnemu inwestorowi zagranicznemu, który gwarantował zatrudnienie, rozwój firmy i dochody dla Skarbu Państwa?

Dotarliśmy do materiałów inwestora w sprawie prywatyzacji Polmosu Toruń. Spółka ma ponad 100-letnią tradycję, produkowała takie alkohole, jak wódki: Copernicus, Sukces, Bałtycka oraz śliwowicę. Kondycja Polmosu Toruń pogarszała się od lat 90., a rok 2007 spółka zakończyła stratą 4,7 mln zł. Zatrudnienie spadło ze 100 do 88 osób. W roku 2008 do Ministra Skarbu zgłosiły się firmy zainteresowane prywatyzacją. Wśród nich była Sasky Dur z Czech, która 5.11.2008 r. złożyła (uzupełnioną 20.11.2008 r.) wiążącą propozycję warunków umowy zakupu Polmos Toruń SA. Firma czeska złożyła także 18.11.2008 r. potwierdzenie z banku JP Morgan Chase o dysponowaniu 45 mln Euro, które byłyby przeznaczone na prywatyzację Polmosu Toruń i Polmosu Szczecin. Inwestor deklarował zakup akcji, nakłady inwestycyjne, rozwój produkcji i gwarancje zatrudnienia przez 5 lat. 13 stycznia MSP w osobie podsekretarza stanu Joanny Schmid odstąpił do rokowań z firmą czeską. Rozmowy prywatyzacyjne prowadzono po tym z 2 dalszymi inwestorami, ale w końcu Ministerstwo także i od nich odstąpiło. W kwietniu br. sąd gospodarczy w Toruniu ogłosił upadłość zakładu i powołał syndyka.

Zdaniem Ministerstwa czeska firma była niewiarygodna, mimo że przedstawiła dokumenty finansowe potwierdzając zdolność finansową. Także nie znalazła uznania Ministerstwa oferta warszawskiego Alcopolu, który zobowiązywał się między innymi na spłatę wszystkich długów firmy. Wydaje się, że w sprawie prywatyzacji Polmosów rokowania prowadzono jedynie dla formalności, a faktycznie zmierzano do likwidacji firmy. Pytanie tylko po co, a właściwie kto ma na tej likwidacji zarobić?





PROWOKACJA W DZIENNIKU.PL

24 lipca dr Daniel Alain Korona zawiadomił prokuraturę rejonową dla Warszawy Mokotów o popełnieniu przestępstwa polegającym na wykorzystaniu jego danych osobowych tj. dwóch imion i nazwiska do zamieszczania obraźliwych i obelżywych komentarzy w stosunku do innych osób i ich publikacji przez Dziennik.pl.

Cała sprawa zaczęła się w grudniu 2008 r. – na forum Dziennika.pl zaczęły pojawiać się komentarze podpisywane „Daniel Alain Korona” (z różnymi stopniami naukowymi), które nie były jego autorstwa. We wpisach tych roiło się od inwektyw i wulgaryzmów, a ich treść była wyraźnie antyPISowska. 14 lutego br. Na forum Dziennika, Dr Daniel Alain Korona zażądał zablokowania komentarzy podpisywanych jego dwoma imionami i nazwiskiem. Kilkakrotne żądania wysłane elektronicznie w tym zakresie pozostały bez odpowiedzi, natomiast wpisy wciąż się pojawiały. W czerwcu wydawało się, że wpisy ustały, ale od 10 do 23 lipca znowu się pojawiły. Powiadomiony o sprawie Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych w dniu 9 czerwca br., stwierdził, że nie jest wyposażony w jakimkolwiek zakresie do zapobieżenia powyższych sytuacji, i poradził procedurę pozwu cywilnego lub karną. W tej sytuacji dr Daniel Alain Korona zawiadomił prokuraturę o przestępstwie.

Dr Daniel Alain Korona znany jest z niezależności i obrony zwykłych ludzi (przypomnijmy sprawę opodatkowania akcji pracowniczych BH, gdzie zorganizował obronę podatników przeciw fiskusowi, gdy rządził PIS). W 2007 roku został przewodniczącym rady nadzorczej a następnie prezesem państwowej spółki Elewarr. Mimo, że nie należy do żadnej partii (sam określa się mianem niezależnego) a wyniki spółki były najlepsze od wielu lat (przy bardzo wysokich wynagrodzeniach dla pracowników), został odwołany ze stanowiska 23 listopada 2007 r. (w dniu expose premiera Tuska, gdy mówił o apolityczności spółek i fachowości w doborze kadr), a w jego miejsce powołano działacza PSL Andrzeja Śmietanko. Kwitnąca za jego czasów spółka Elewarr, dziś wyraźnie podupada. Obecnie dr Daniel Alain Korona jest prezesem Stowarzyszenia „Polskie Euro 2012”.

Pytanie: Czy celem tej prowokacji był dr Daniel Alain Korona czy też Prawo i Sprawiedliwość? Nawet jeśli to wpis obłąkanego, to zastanawia postawa Dziennika.pl, który dopuszcza do takiej sytuacji. A może nie jest to takie dziwne, jeśli pamiętać jak Dziennik ujawnił dane pozwalające identyfikować znaną blogerkę Katarynę, gdy ta ośmieliła się skrytykować ministra sprawiedliwości.





DZIENNIK ZWYKŁEGO OBYWATELA

Wiele osób uważa, że w Polsce normalnością jest anormalność. Gdy obserwujemy naszą rzeczywistość nie sposób z nimi się nie zgodzić.

ZDROWOTNY KLOPS: Przez wiele miesięcy rząd i media oskarżały prezydenta o blokowanie ustaw. Wprawdzie na 420 uchwalonych przez Sejm ustaw, zawetował zaledwie 17 – ale dla PO to aż nadto. Ostatnio pan Prezydent podpisał ustawę o gwarantowanych świadczeniach zdrowotnych, zwana także ustawę koszykową. No i klops – wprowadzić ustawy nie można, bo nie ma projektów rozporządzeń, a ponadto jej wprowadzenie spowoduje spadek słupków poparcia społecznego. Rząd, który zgłosił ustawę liczył po cichu na weto prezydenta, a tu jest podpis … Nie jestem rządem, nie muszę się martwić o tym co powiedzą media i obywatele, a zatem mogę otwarcie krytykować prezydenta Lecha Kaczyńskiego za podpisanie tej ustawy jak i ponad 360 innych uchwalonych w tej kadencji ustaw, faktycznych bubli prawnych.

PRZYPADKOWY PRZYPADEK: O zdrowie należy dbać, zwłaszcza osób związanych ze śmiercią Krzysztofa Olewnika. Dotknęła ich bowiem choroba o nazwie „samobójstwo”. Nagle wszyscy popełniają samobójstwa, ostatnio jeden ze strażników, który pilnował jeden z zabójców, gdy ten ostatni targnął się na swoje życie. Organa państwowe nie widzą w tym nic dziwnego, choć każdy czytelnik powieści kryminalnej wie, że gdy tak znacząco wzrasta liczba samobójstw i innych tajemniczych zgonów osób w danej sprawie (łącznie jest już 7), to można podejrzewać z dużą pewnością, iż nie były to samobójstwa. Ale najwyraźniej minister Czuma i prokuratorzy prowadzący sprawę nie czytają powieści ani nie oglądają filmów kryminalnych. Minęło zaledwie kilka dni, i nowe zdarzenie - włamano się do domu obrończyni policjantów oskarżonych o niedopełnienie obowiązków ws. śmierci Olewnika. Skradziono laptopy i dokumenty związane ze sprawą. Oczywiście przypadkowy przypadek.

TAJEMNICZY SABOTAŻYSTA: Skoro o kryminalnych wątkach mowa – Minister Grad oskarżył Stowarzyszenie Obrony Stoczni o sabotaż. Stowarzyszenie wysłało list (o zgrozo), w którym poinformowało, że sprzedaż Stoczni Szczecińskiej Nowej jest naruszeniem prawa, gdyż w roku 2002 jej poprzedniczka została przejęta przez Skarb Państwa bezprawnie. Poważny inwestor miał przestraszyć się listu i nie wpłacił pieniędzy w terminie. Komu zależy na sabotowaniu inwestycji? – pyta TVN24. Co prawda do tej pory nie wiemy, kto jest inwestorem (a zatem czy w ogóle jest on poważny) i jakie są warunki inwestycji (czyli ile dopłacamy do interesu), ale to już dziennikarzy nie interesuje.

POWIĄZANIA Z BIZNESEM: Sądzono do tej pory, że to PO jest partią związaną z biznesem (miałbym co prawda, co do tego wątpliwości, albowiem z racjonalnym gospodarowaniem rządy Platformy nie mają nic wspólnego). A tu proszę, prezes PIS Jarosław Kaczyński publicznie promował telefonię komórkową „w Rodzinie”. Zaraz czy Kaczyński pracuję w komisji zajmującej się nową ustawą telekomunikacyjną. Nie, konfliktu interesów nie ma … Chciałbym powiedzieć coś więcej na temat zachowania działaczy PO w podobnych sprawach, ale Sąd mógłby zaraz zakazać mi wypowiedzi (tak jak uczynił w sprawie spotu PIS dotyczącego m.in. Misiaka czy żony Grada), zatem się powstrzymam … i tak wszyscy wiedzą jak jest.

SONDAŻOWE SLD: Ale wróćmy do opozycji. Podobno SLD w sondażach wskazuje się jako partię drugiego wyboru. Sondaże jak zawsze się mylą - pierwszym wyborem Polaków jest nie głosowanie, w drugim głosowanie na swoją ulubioną partię. W tej sytuacji SLD może być co najwyżej partią trzeciego lub czwartego wyboru. A ponadto nie należy nie doceniać Stronnictwa Demokratycznego, które przejmuje różnych polityków z lewicy i PO. Cdn.

DAK





OTRZYMANE MAILEM/OD CZYTELNIKÓW

ORGANIC

Jestem na stypendium naukowym w USA. Mam wiele uwag co do amerykańskiej żywności i aktualnej sytuacji. Jestem wprawdzie chemikiem ale ekologiczna zdrowa żywność leży mi na sercu. Tutaj się juz połapali bo wszędzie wchodzi żywność "ORGANIC" .W małym miasteczku Moscow Idaho (20tys mieszkańców) powstała CoOp miejscowych rolników, którzy po dużo wyższych cenach niż w marketach sprzedają ORGANIC. Ludzi kupujących jest dużo, przeważnie starsi. Ale przychodzi tez młodzież bo to jej odżywianie jest ważniejsze niż staruszków, którzy dla biznesu stworzyli GMO. Niestety reklamy McDonalds ,Pitza Hut itd dalej biznesowo reklamują "chemical foods" Pozdrawiam serdecznie. Jozef

Chcą mnie skazać za krytykę aborcji, PROSZĘ O MODLITWĘ

Szanowni Państwo,

przekazuję tę informację i prośbę od pani Joanny Najfeld, popieram ją całym sercem. Znam ją jako wspaniałego człowieka, chrześcijankę i dziennikarkę. Jest jedną z najbardziej mądrych, wiernych, odważnych kobiet w polskim Kościele, dlatego też należy do najbardziej skutecznych osób w odwiecznych zmaganiach z anty-chrześcijaństwem, aktualnie z kolejnym utopiami lewackiego ateizmu, zwłaszcza z gender ideology. Dlatego też jest tak bardzo znienawidzona, atakowana, prześladowana. Jest jak współczesna, polska (biblijna) Judyta. Nie wolno jej zostawić samej, trzeba ją bronić podobnie, jak kiedyś ks. Popiełuszkę. Tym bardziej, jeśli sami nie mamy tyle odwagi, wiedzy, czasu i możliwości, co pani Joanna. Ona niejako walczy też w naszym zastępstwie, w imieniu Kościoła. Dlatego dobrze by było, gdyby każdy pomógł jej najlepiej, jak potrafi. Z pozdrowieniami

Ks. Dariusz



Szanowni,

mam proces karny. Pozwała mnie Wanda Nowicka, bo mówiłam o związkach feministek z biznesem aborcyjnym. Nie jestem winna, mówiłam prawdę. Czuję się szykanowana. Proszę Was o rozpowszechnienie strony MamProces.pl wśród Znajomych, których uznacie za potencjalnie zainteresowanych. I o modlitwę jutro o 15.30.

Jeśli chcecie pomóc, tu jest kilka pomysłów: http://mamproces.pl/?page_id=151

Ale przede wszystkim będę wdzięczna za modlitwę.

Joanna Najfeld



P.S.

Rafał Ziemkiewicz o procesie: http://www.youtube.com/watch?v=Wc0cxGSuXDw

Marek Magierowski o procesie: http://www.youtube.com/watch?v=v5uUXvbWWcM

Tomasz Terlikowski o procesie: http://www.youtube.com/watch?v=dzoC0tEzYOM

WIERSZ



Chcę Wam dać panowie, panie

receptę na odchudzanie.Zamiast ziółek, kropeleczek,strzelcie szybki numereczek!Przy nim ćwiczysz mięsnie brzucha,krew napływa do serducha,

płuca chłoną tlen jak miechy,ile przy tym jest uciechy!A nie wspomnę, ze pośladkiu panienki, czy mężatki,są jak pupa niemowlęcia,albo jak policzki księcia!Biedni, nędzni, czy bogaci,w gatkach, gaciach, czy bez gaci,niechaj jęczą, posapują,pocą się, ale pompują!Bo od kiedy świat istnieje,Masajowie, czy Pigmeje,wiedzą, ze numerek z rana,to jest cymes proszę pana!Byłem rano tez poczęty!Ojciec mój był wypoczętypo przespanej całej nocyjestem pięknym jej owocem!!!Więc od jutra juz rodacy,

w wodzie, w lesie, w domu, w pracy,

nago, w różu, w czerni, bieli,

każdy niech numerek strzeli!!!



P.S.Przyszła mi do głowy, myśl być może chora,

że niektórych posłów naszych, poczęto z wieczora.

A po całym dniu roboczym, gdy rodzice są zmęczeni

to efekty mamy takie, ze są chyba źle zrobieni!!!





DAROWIZNY DO ODPISU

Przypominamy, iż darowizny na cele statutowe Stowarzyszenia „Polskie Euro 2012” ul. Solec 20A/34, 00-410 Warszawa, rachunek bankowy nr 48 1050 1038 1000 0090 6392 2471 podlegają odpisowi podatkowemu (do 6% dochodu w przypadku osób fizycznych, 10% dochodu w przypadku osób prawnych)

26 lipca 2009

Serwis21 z dn. 2009.07.20

E-mail: serwis21@gmail.com

---------------------------------------------------------------------



DZIENNIK ZWYKŁEGO OBYWATELA

Właśnie wróciłem z wyjazdu zagranicznego. Nie było mnie blisko 9 dni, a tu wielkie wydarzenia.



SYNEKURA: Buzek (Łobuzek - jak mawiał jeden z naszych polityków) został euromarszałkiem. Cieszą się politycy i media, aż tu czytam Ci, którzy uważają, że Buzek coś nam w Brukseli załatwi, mogą się poczuć głęboko rozczarowani. Zaraz kto to napisał, jakiś PISiak, LPRowiec, ależ nie – Gazeta Wyborcza. Buzek ma bowiem się zająć Europą, jej reprezentowaniem a nie jakąś tam Polską. Zatem nasz kraj i nasi krajanie faktycznie na tym wyborze nic nie zyskają, a więc po co tyle zachodu i ta ekscytacja … Zajmowanie się Europą jest wielkim zadaniem przekraczającym możliwości Komisji Europejskiej, a co dopiero mówić o możliwościach pojedynczego człowieka, nawet jeśli jest się przewodniczącym europarlamentu. Ale na czym polegać będzie to zajęcie - będzie się spotykał z innymi politykami sprawującymi ważne funkcje i przewodniczył obradom. Zwykła synekura.



WINNI KRYZYSU: Już wiemy, kto według rządu i PO jest winien kryzysu. Oczywiście: Prezydent bo nie chce w ciemno podpisywać ustawy rządowe, PIS bo głosuje inaczej w Sejmie oraz NBP bo nie wpłaca swój zysk do budżetu państwa. Ale zaraz, przecież kryzysu w Polsce zdaniem premiera Tuska i ministra Rostowskiego nie było. Jest tak dobrze, że Islandia ma pożyczyć 220 mln USD (ok. 660 mln zł) od Polski. Negocjacje w tej kwestii mają zakończyć się do października br. Tymczasem w Polsce obcina się kolejne wydatki budżetowe o 21 mld zł, bo nie ma pieniędzy. No cóż Platforma najwyraźniej przyswoiła dialektykę marksistowską do perfekcji. Są zatem winni kryzysu, którego rzekomo nie ma, choć jest. Nie mamy pieniędzy na wydatki budżetowe, ale mamy na pożyczkę dla Islandii. Nic z tego zwykły obywatel nie rozumie. Poseł Marek z Lewiński z Lewicy jednak podpowiedział w czasie sejmowej debaty nad budżetem jak w skrócie to wszystko zrozumieć rozszyfrowując nazwisko premiera: TUSK – To Uciążliwy Skutek Kryzysu.



NIE OBRAŻAĆ MAŁP: W telewizji za to sceny jak ze stanu wojennego. Teheran, nie centrum Warszawy, Plac Defilad – hala KDT. W ramach eksmisji komorniczej na zlecenie władz miasta, kupców poczęstowano pałkami, gazem łzawiącym i strumieniami wody z armatek. Znajomi popierający kupców mówią o pani prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz – małpa, świnia. Takie określanie dla bufetowej moim zdaniem jest zbyt wielkim dla niej honorem i obrażaniem skądinąd tych sympatycznych zwierzątek. Cdn.



dr Daniel Alain Korona





W SKRÓCIE



ARBITRALNE ZWOLNIENIA Z KAS FISKALNYCH: Przepisy ustawy o podatku od towarów i usług, pozwalające ministrowi finansów uznaniowo określać, kto nie musi stosować kas fiskalnych do rejestracji obrotu i podatków, są niezgodne z Konstytucją - orzekł 16 lipca br. Trybunał Konstytucyjny, który dał Sejmowi dziewięć miesięcy na zmianę przepisów, później stracą moc. Przypomnijmy każdy podatnik, który prowadzi sprzedaż osobom fizycznym, ma obowiązek ewidencjonować obroty i kwoty należnego podatku, stosując kasy fiskalne. Ale minister finansów może w drodze rozporządzenia zwolnić niektóre grupy podatników oraz niektóre czynności z obowiązku rejestrowania kasą fiskalną, ze względu na rodzaj działalności lub wysokość obrotu. Z tego obowiązku zwolnieni zatem są m.in. lekarze i prawnicy. W ocenie TK kwestionowany przepis jest niezgodny z konstytucją, zwolnienie nie może być arbitralną decyzją ministra, ustawa powinna szczegółowo określać kryteria zwolnienia z ustawowego obowiązku prowadzenia ewidencji obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących.



DOTACJE NA PSEUDOINNOWACJE: Niemiecka spółka Axel Springer Polska, wydawca gazety "Dziennik" i brukowca "Fakt", dostała od Ministerstwa Rozwoju Regionalnego na rozwój "kapitału ludzkiego" ponad 3,4 mln złotych. Na liście beneficjentów Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki zatwierdzonej przez szefową resortu Elżbietę Bieńkowską znalazły się banki, a nawet supermarkety. Z hojności resortu skorzystał też duński browar Carlsberg. Konia z rzędem temu, kto w segmencie dotacji Innowacyjna Gospodarka znajdzie choć jeden projekt z zakresu nowych technologii. Jest za to "innowacyjna" maszyna do ciastek i równie "innowacyjny" projekt: zakup wycieczki przez Internet (Nasz Dziennik)



ZELMERGATE: Prokuratura umorzyła postępowanie ws. nieprawidłowości przy prywatyzacji Zelmeru. Tymczasem jak wykazała kontrola Najwyższej Izby Kontroli prywatyzacja ta była wyjątkowo nierzetelna i wyjątkowo niegospodarna - Nierzetelne oszacowanie wartości spółki, brak aktualnej wyceny w przededniu sprzedaży, bezpodstawne obniżenie wyceny akcji w dniu sprzedaży – to tylko niektóre z zarzutów. NIK wyliczyła, że skarb państwa na sprzedaży Zelmeru stracił ponad 220 mln zł. Zamiast 390 mln zł do kasy wpłynęło tylko 170 mln zł.





OTRZYMANE MAILEM/OD CZYTELNIKÓW

PRYWATYZACJA WARSZAWSKIEGO SPECu



Warszawski Związek

Zawodowy Ciepłowników



Warszawa, dnia 8 lipca 2008r.

Szanowni Radni m.st. Warszawy !!!

Przed podjęciem uchwały o wyrażeniu zgody na zaciągnięcie zobowiązania finansowego w związku z pracami przygotowawczymi do prywatyzacji SPEC S.A. pamiętajcie, że podejmujecie decyzję nie tylko o wydaniu 10 milionów złotych ale zgadzacie się na sprzedaż naszej firmy.

Po wydaniu 10 milionów złotych przez zarząd miasta na analizy przedprywatyzacyjne, trudno będzie odrzucić argument, że nie chcecie prywatyzować SPEC.

Czy decyzja ta jest dobra dla miasta i jego mieszkańców?

- pieniądze ze sprzedaży potrzebne są na załatanie dziury budżetowej czyli do szybkiego wydania

- nasza Firma przez prawie 60 lat służy mieszkańcom, nie korzystając w całej historii z pomocy finansowej ze strony miasta

- dostarcza coroczną dywidendę do miasta

- majątek SPEC jest efektem naszej długoletniej działalności i nieustannej modernizacji firmy

- sprzedaż SPEC - jest sztuką na raz

Przypominamy ! Zaopatrzenie mieszkańców w ciepło to zadania własne gminy

- Jak zamierzacie Państwo to osiągnąć po sprzedaży? Nawet najlepiej sporządzona umowa tego nie zapewni, świadczą o tym przykłady z kraju np. Bydgoszcz, Opole, Płock.



Panie i Panowie Radni miasta stołecznego Warszawy, zostaliście wybrani przez mieszkańców Stolicy nie zapominajcie więc, czyje interesy reprezentujecie.



Przewodniczący Organizacji Związkowych przy SPEC S.A.

e-mail: grazyna.swierczynska@spec.waw.pl, witold.sopel@spec.waw.pl

O pokoleniu FMW w Gdyni



Klub "Gazety Polskiej" w Gdyni, Instytut Kultury Polskiej i Integracji Europejskiej oraz Stowarzyszenie FMW zorganizowało 9 lipca br spotkanie z ks. Jarosławem Wąsowiczem SDB. Okazją była rocznica 25-lecia powstania Federacji Młodzieży Walczącej i wydania albumu prezentującego jej historię i działalność. Uczestnicy gdyńskiego spotkania obejrzeli także dwa filmy poświecone FMW oraz zapoznali się z okolicznościową wystawą.



Spotkanie rozpoczęło się pokazem dwóch filmów o FMW, dołączonego do albumu filmu „Nadchodzi nasz czas” oraz amatorskiego filmu o działalności FMW w Trójmieście. Drugi z filmów miał swoją publiczną premierę podczas czwartkowego spotkania, a jego autorem jest młody człowiek z obecnego pokolenia 20-latków.

Następnie ks. Jarosław Wąsowicz SDB w swoim zagajeniu przypomniał najważniejsze wydarzenia z historii największej organizacji młodzieży opozycyjnej działającej w bloku komunistycznym, jaką była FMW. Zwrócił uwagę na to, że Federacja była organizacją niepodległościową, a w swojej tradycji działania nawiązywała nie tylko do ideałów z sierpnia 1980, ale również do zbrojnego oporu prowadzonego przez „Żołnierzy Wyklętych” po 1945. Wywołana do głosu Beata Szmytkowska (dawniej Górczyńska) opowiedziała historię swojego uwięzienia, kiedy jako młoda dziewczyna (licealistka przed maturą) została skazana na kilka miesięcy pobytu wśród kryminalistów za kolportaż bibuły w III LO w Gdańsku.

Uczestniczący w spotkaniu działacze FMW przybliżyli zebranym swoje wspomnienia z drugiej połowy lat 80. Ich opowieści dotyczyły m.in. wydarzeń, jakie rozgrywały się wokół pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w 1987 roku (patrz m.in.: Operacja Zorza przeprowadzona w Trójmieście przez SB), oraz strajków majowo-sierpniowych z 1988 roku, które w ogromnej mierze zorganizowała i przeprowadziła ówczesna młodzież, przy bardzo dużym udziale FMW.

Duże zainteresowanie uczestników spotkania wywołała kwestia zachowań kadry nauczycielskiej w szkołach, wobec postawy młodzieży sprzeciwiającej się komunizmowi. Sporo również mówiono o obecnych wychowawcach tamtej młodzieży, wciąż sprawujących wysokie stanowiska w oświacie, z których bardzo wielu ma za sobą przeszłość komunistycznych aktywistów.

Zwrócono uwagę, że od 1989 roku, do dezawuowanie działalności FMW, przyłączyli się także politycy z byłej, tzw. opozycji konstruktywnej (m.in.: Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Aleksander Hall), co do dziś skutkuje przemilczaniem historii tej organizacji. I właśnie dlatego przed dwoma laty powołano Stowarzyszenie FMW (www.fmw.org.pl), które ma m.in. temu przeciwdziałać poprzez przypominanie i utrwalanie tej wiedzy.



Ciekawa relacja (w tym multimedialna) ze spotkania, na stronach Klubu „Gazety Polskiej” w Gdyni, http://klubgpgdynia.wordpress.com/2009/07/10/fmw-9072009/

Galeria zdjęć ze spotkania:

http://www.fmw.org.pl/index.php?option=27&gal_id=108&menu_id=760&page=291

Wcześniejsza recenzja okolicznościowego albumu wraz z filmem:

http://mariuszromangdy.blogspot.com/2009/07/gdynia-promocja-albumu-poswieconego-fmw.html



Historia Federacji Młodzieży Walczącej to suma niezwykle ciekawych i frapujących opowieści o bardzo młodych, pełnych zapału, odwagi i wiary ludziach, którzy mimo szykan i zagrożeń, nie potrafili żyć biernie pod butem czerwonej dyktatury. Ostatnia publikacja, to zaledwie przyczynek i zachęta dla badaczy, by niezasłużenie zakurzoną historię FMW i jej bohaterów zbadać dogłębnie i przypomnieć.

Album, wraz z filmem pt. "Federacja Młodzieży Walczącej 1984-1990", można nabyć, http://rafael.pl/www/index.php?main_page=product_info&products_id=4267 Cały dochód ze sprzedaży wydawca przeznacza na badania i kolejne publikacje poświęcone FMW. Krótki zwiastun filmu pt. "Nadchodzi nasz czas":

http://www.youtube.com/watch?v=4K9QGYyOurw



Osoby zainteresowane historią okresu stanu wojennego, w tym historią FMW, NZS i innych niezależnych organizacji, zapraszamy do odwiedzania społecznościowego portalu: http://www.memento.org.pl/. Już wkrótce za jego pośrednictwem będzie można również nabyć album o FMW.

Mariusz A. Roman (http://mariuszromangdy.blogspot.com/)